WWW.TOCZEN.PL

[Ani]

Czy ktoś ma jakieś wiadomości na temat owej przypadłości? To, co udało mi się znależć w internecie wydaje się jakieś takie okrojone Napiszcie, co ciekawego wiecie na ten temat. Pozdrawiam, Ani.

[Robert]

Z polskich stron niewiele się dowiesz. Jak zwykle zresztą. Chyba, że zapłacisz.

Na razie tyle - fragment z artykułu na www.termedia.pl (darmowy serwis, ale trzeba się logować. Też za free!)

[Ani]

Ano właśnie są, ale pełna diagnostyka będzie dotyczyła różnicowania międzi SLE i ch. Stilla.
Dzięki za artykuły i namiary na nie. Poszperam jeszcze w necie.

[nenya]

tu jest troche ogólników do poczytania, bo głównie o samym "młodzieńczym":
Młodzieńcze idiopatyczne zapalenie stawów
choć przyjmuje się że ta choroba moze występowac także w wieku dorosłym,
TRUDNOŚCI DIAGNOSTYCZNE POSTACI DOROSŁYCH CHOROBY STILLA – PREZENTACJA PRZYPADKU

[Monika B]

ja zawwsze myślałam, ze choroba dotyczy tylko dzieci, w wieku rozwojowym
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[nenya]

no mi tez się coś nie zgadzało, więc albo u Ani choroba wystąpiła przed 16 rokiem życia i ciągle jest niezdiagnozowana, albo chodzi o niezmierną rzadkośc postaci dorosłej...
tylko nie wiem czemu nie podejrzewać raczej rzs'u tylko akurat Stilla, ale ponieważ nie znam się ani na jednym ani na drugim, więc nie będę wnikac...

[Ani]

W sumie to tylko powielam słowa lekarza, ale rzeczywiście we wszystkich wzmiankach internetowych choroba tyczy się głównie dzieci Ano zobaczymy, co z tego wyniknie

[Monika B]

no coz , moze pózniej zwrócą się do rzs , a ja bym jednak postawila na boleriozę , sama wiem jakie daje dziwne objawy, dopiero po zdiagnozowaniu
można sie dowiedziec ile dolegliwości kryje się za ta diagnozą
ale chyba lekarze wiedzą co robią my mozemy jedynie przypuszczać ,
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[Robert]

Dotyczy głównie dzieci, ale u dorosłych też jest stwierdzana. Ani, czytałaś teksty, które podesłałem powyżej? Myślę, że jednak nie warto tutaj dyskutować, bo i tak z nas laicy w tej sprawie, ale z takimi chorobami bywa różnie:

[Ani]

Problem w tym, że nigdy w życiu nie ugryzł mnie żaden kleszcz, chyba, że tak skrycie, paskud jeden

Czytałam, Robert, czytałam, i właśnie ten przypadek jest nieco podobny do mojego.

[Robert]

Widzisz, udział krętek (nie tylko borrelia burgd.) zwykle bierze się pod uwagę. Mnie też testowali pod tym kątem, ale było czysto. Czyli mówiąc ogólnie - pozostaję przypadkiem, który w momencie diagnozy wyniki miał całkiem niezłe. Później trochę się rozregulowało, ale na krótko. Teraz remisja i trudno byłoby rzucić na cokolwiek jakieś podejrzenie mówiąc o czynniku teoretycznie mogącym mieć udział w rozwoju choroby. Nie mówię o "przyczynie", bo ta wciąż pozostaje nieznana.
Musisz przez wszystko przejść dla pewności.

[Ani]

Problem w tym, że 26 stycznia wyjeżdżam na narty, jako opiekun i ratownik i nie wiem, czy do tego czasu zdążę ze wszystkimi badaniami, tym bardziej, że nawał pracy mnie powala, rzadko zdarza się taki wieczór jak ten Lekarz mówi, że nie powinnam jechać bez diagnozy, a ja się już zobowiązałam...ech... W sumie nawet nie zapytałam, ile trwa taka diagnostyka?

[Robert]

To zależy. Jak widzę konieczne jest szersze spektrum badań, zatem będziesz musiała się nachodzić tak czy siak.
Może zdążysz przed wyjazdem (jeśli lekarz się postara). Skoro czujesz, że coś jest nie tak ze zdrowiem, to potraktuj to priorytetowo. Fizycznie się wykończysz.

[Ani]

Co prawda na razie jest ok, nawet gorączek ostatnio nie łapię, ale kondycja się jednak posypała zobaczę jak to będzie, postaram się załatwić jak najwięcej do wyjazdu.

[Robert]

Powodzenia w takim razie!

Znalazłem jeszcze jeden artykuł: Juvenile Rheumatoid Arthritis na www.emedicine.com (a jak! ) Tu jest o tyle ciekawie, bo dołączają dokumentację fotograficzną do artykułu. Nie zawsze, ale często obrazują omawiany problem.