|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Sty 09, 2007 2:48 pm Temat postu: |
|
|
to naprawdę kwestia dawek, ja miałam na początku 30 mg encortonu i dosłownie czułam z dnia na dzień jak twarz mi się robi cięzka i grawitacja ją ciągnie niemiłosiernie w dół
wystarczy zejśc stopniowo z dawek (wg zaleceń lekarza!) i po sprawie, teraz nie ma nawet śladu "ksiezyca", to efekt przejściowy. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasja Master butterfly


Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 883 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Sty 09, 2007 2:53 pm Temat postu: |
|
|
Nenya (przepraszam za błąd w poprzednim nicku, Word mi się wymądrza)
To jeszcze dopiszę, że wczoraj byłam o mojej Pani doktor (zdecydowanie polecam dr. Garwolińska, W-wa) i tak jej piszczałam na temat spuchnięcia buzi że powiedziała że się zastanowi nad zmianą encortonu jak zrobię kolejne badania.
Tylko że ona wspominała o metypredzie i jak tu o tym poczytałam to zwątpiłam. To już wolę w razie czego przepłacać za Calcort
PS za to na marginesie nie polecam dr. Chwalińskiej jeżeli nie chcecie zdrowia stracić |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Sty 09, 2007 3:02 pm Temat postu: |
|
|
no właśnie, encorton, metypred, solupred czy calcort, każdy ma swoich gorących zwolenników i osoby, na które nie zadziałały już tak dobrze i konieczny był powrót do "gorzego" zamiennika...
to naprawdę loteria, żaden nie ma jednoznacznej oceny uzytowników!
ja na ecorton nie narzekałam
nie narzekałam tez na prof. Chwalińską! wręcz przeciwnie, sporo jej zawdzięczam i polecam  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasja Master butterfly


Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 883 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Sty 09, 2007 3:11 pm Temat postu: |
|
|
Może miała zły dzień
Ale ja przez nią jeszcze gorszy dłuższy okres
Byłam u niej na samym początku, w czasie największego ataku przeciwciał, ze wszystkimi książkowymi objawami
Wiesz co powiedziała: że mam nie wymyślać sobie chorób tkanki łącznej bo nic mi nie jest, a te wszystkie objawy skórne to uczulenie na rękawiczki !!!!!
I mam iść do dermatologa
To akurat była słuszna rada, bo trafiłam na cudną dermatolog która w pierwszej minucie wrzasnęła o zrobieniu badań przeciwciał i koszmar się skończył. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasiulka Master butterfly


Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 282 Skąd: woj.śląskie
|
Wysłany: Wto Sty 09, 2007 3:15 pm Temat postu: |
|
|
Pasja!
Już w tym poście pisałam o "zbawiennym" (przynajmniej dla mnie) działaniu Calcortu (waga, zaćma, martwica posterydowa itd.), ale wydaje mi sie, że to indywidualna sprawa. Ogólnie myśle że mniej znaczy lepiej, jeśli oczywiście wyniki, czyli stan zdrowia na to pozwala.
U mnie też, na początku stosowania Encortonu ze skutków ubocznych była tylko nadwaga i wydatne policzki Ale po ok. pół roku te skutki długotrwałego stosowania zaczęły sie pojawiać.
A jesli o cenę chodzi to mnie wujek z niemiec przywiózł w sierpniu za 34,88 Euro czyli ok 140 zł. Niby nie jest to szalenie wysoko, ale jak sie weźmie pod uwage, że trzeba kupić od razu kilka opakowań "w razie czego" (patrz: zwiekszenie dawki) to szarpnie po portfelu...
Jednak w moim przypadku się to opłaca. Poza problemów żołądkowych (gasrtopatia polekowa) nie widzę żadnych skutków ngatywnych typu wypadanie włosów, tycie, czy zaokrąglona buzia
pozdrowienia |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Sty 09, 2007 3:16 pm Temat postu: |
|
|
a mnie w ciągu kilku dni po pierwszej wizycie połozyła na oddział, tylko ze względu na objawy skórne, które u mnie wypatrzyła badań jeszcze nawet nie miałam, byłam w trakcie oczekiwania na wyniki pciał...
czyli jak zwykle - nic nie da się uogólnić, ani leków ani lekarzy, różnie bywa  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Charisma Junior

Dołączył: 27 Lis 2006 Posty: 12 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sro Sty 10, 2007 10:11 am Temat postu: |
|
|
Wczoraj byłam na wizycie u mojego specjalisty i sama zaproponowałam czy niemoglabym ( powołałam się na Wasze doświadczenia i moją "wizyte" na tym forum)spróbować zmienic encortonu na calcort.Lekarz nie widzi przeciwskazań.Ma juzkilka pacjentek które chwala ten lek.Jestem teraz na minimalnej dawce encortonu 5mg/7,5mg więc gdy bede brała calcort 6mg dziennie to nie będzie to tak duzy koszt miesięcznej kuracji.Oby tylko dobrze się u mnie przyjął i nie było nawrotu.Zawsze trochę boję się odstawienia encortonu bo nigdy mi to na dobre nie wychodziło.Ale chyba warto spróbować ,może mniej skutków ubocznych będzie i nie będe tak tyła. Za 10 dni zacznę go brać ,bo wtedy jade do Anglii.Jak się nie przyjmie u mnie to mysle, że znajda się chętni na kupno,bo widze ze na forum jest duzo zainteresowanych,ale mam nadzieje że będę dobrze reagować na ten lek. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Oleczek Junior


Dołączył: 11 Sty 2007 Posty: 22 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Sty 11, 2007 11:35 pm Temat postu: |
|
|
A ja od dwóch lat dokładnie jestem na Encortonie z tym że z 35 mg codziennie zeszłam teraz na 5 mg co drugi dzień plus Arechin...Nie mniej jednak nie przytyłam wiele, a wręcz mam tendencję spadkową bo waże mniej, aniżeli przed chorobą...Dziwne to nieco... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Robercik Junior


Dołączył: 04 Lut 2007 Posty: 1 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pon Mar 05, 2007 12:54 am Temat postu: Witam wszystkich |
|
|
Mam na imię Robert i przeczytałem sobie troche co napisaliście. Moja dziewczyna od 5 lat choruje na toczeń a od tygodnia bierze Calcort (wcześniej cały czas Metypred). Zdecydowała się na zmianę leku ponieważ wystąpiły prawie wszystkie skutki uboczne (zaćma, efekt Cushinga, osteoporoza, rozstępy) i lekarz zaproponował zmianę sterydu – mówił że przynajmniej nie powinna więcej tyć a nawet że może schudnąć.
No i moje pytanie: czy zdarzyło się wam, że po zmianie leku na Calcort było gorzej ?? Tzn, że na przykład ktoś bardziej przytył ??
Bo moja dziewczyna zaczyna być bardziej okrągła i zastanawiamy się czym to może być spowodowane.
Pozdrawiam
Robert |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasiulka Master butterfly


Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 282 Skąd: woj.śląskie
|
Wysłany: Pon Mar 05, 2007 3:09 pm Temat postu: |
|
|
Robert! Z tego, co wiem, po calcorcie raczej sie nie grubnie a w wiekszosci przypadkow jest nawet odwrotnie . tak też było w moim przypadku. jednak każdy organizm jest inny i różnie reaguje. Może to jej "zaokrąglenie" nie jest wcale związane z Calcortem? Najlepiej chyba poczekać i poobserwować
pozdrawiam _________________ "Życia nie można wybrać, ale można z niego coś zrobić" <Peter Lippert> |
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Wto Mar 06, 2007 9:50 pm Temat postu: |
|
|
Brałam Metypred jakiś czas i przeklinam go do dziś. Miałam takie objawy, jak Twoja dziewczyna. Calcortu nie brałam. Biorę Solupred (10mg), jest to lek sprowadzany z Francji - jeżeli o mnie chodzi - żadnych skutków ubocznych. Ostatnio pielęgniarka stwierdziła, że nigdy nie powiedziałaby, że biorę sterydy.
No i zasadnicze pytanie: jak dużą dawkę bierze Twoja dziewczyna?
Z zaokrągleniem twarzy będzie się pewnie trzeba pogodzić. Wiem, że to trudne, ale tak to już jest ze sterydami. Nawet przy sterydach udało mi się zrzucić 20 z 30kg, które przytyłam przez sterydy. Co do opuchlizny, to lekarz może zapisać Furosemid, czyli lek moczopędny, usuwający nadmiar wody z organizmu.
Ostatnio zmieniony przez Itunia dnia Sro Mar 07, 2007 11:26 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Sro Mar 07, 2007 9:32 am Temat postu: |
|
|
witaj
ja osobiście nie brałam Calcortu, brała go natomiast moja koleżanka-schudła, wyglądała super, żadnych skutków ubocznych, ale szybko nastapiło zaostrzenie choroby (prawdopodobnie przez tę zmianę leku, ale to pewne nie jest)
jak już Kasiulka napisała-każdy organizm jest inny i reaguje inaczej
pozdrawiam i dużo zdrówka życzę  _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnieszka14 Master butterfly

Dołączył: 04 Gru 2005 Posty: 1084
|
Wysłany: Pon Kwi 23, 2007 7:40 pm Temat postu: |
|
|
Hej hej. mam zajęcia z prawa medycznego. Siedzę sobie w dusznej sali 8 godzin i słucham mądrych rzeczy...
I nagle-co słyszę-jest o lekach kupowanych za granicą, niedostępnych w Polsce!!
Art.45 (polskiej) Ustawy o zawodzie lekarza mówi: "Lekarz może ordynować te środki farmaceutyczne (...), które są dopuszczone do obrotu w Rzeczypospolitej Polskiej"
Na sali podniosła się dyskusja, głosy zdziewienia-kupowanie leków za granicę na polską receptę, leków, które nie są dopuszczone w Polsce, jest dość powszechne.
Wtedy prawnik powtórzył raz jeszcze: lekarz, wypisując receptę na lek, który jest niedopuszczony w Polsce (np. calcort), łamie prawo, stoi w sprzeczności z ustawą o zaw.lekarza Takie leki można zlecać chorym jedynie tą oficjalną drogą (i zdajsie także okropnie długą :/ )-za zgodą konsultanta wojewódzkiego
normalnie szok.
Ostatnio zmieniony przez Agnieszka14 dnia Sro Wrz 01, 2010 6:40 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Robert Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Pon Kwi 23, 2007 8:51 pm Temat postu: |
|
|
Jasne, że załatwianie "na skróty" w tym przypadku może nie być legalne. Nie sądzę jednak, żeby lekarze zlecający nie mieli o tym pojęcia...
A co z pkt. 2 w/w ustawy? Był omówiony?
Cytat: |
W uzasadnionych przypadkach lekarz może ordynować środki farmaceutyczne i materiały medyczne dopuszczone do obrotu w innych krajach, z jednoczesnym szczegółowym uzasadnieniem w dokumentacji medycznej. |
http://www.portalmed.pl/xml/prawo/medycyna/medycyna/r2006/061600u1
Cytowałaś tylko punkt pierwszy. Twoje ostatnie zdanie potwierdza, że jednak nic nielegalnego w działaniu lekarzy nie ma. Chyba, że chodzi jeszcze o coś innego.... Mile widziane więcej szczegółów z zajęć.
Są wytyczne (j.w. w postach) i tego należy się trzymać... Inaczej się nie da, ale jak widać powyżej - udaje się "zdobyć" co trzeba. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnieszka14 Master butterfly

Dołączył: 04 Gru 2005 Posty: 1084
|
Wysłany: Pon Kwi 23, 2007 9:01 pm Temat postu: |
|
|
"Szczegółowe uzasadnienie w dokumentacji medycznej" nie równa się wystawieniu recepty. To oznacza, że potrzebna jest stosowna procedura. Nieznajomość prawa u lekarzy? - bardzo częsta.
A wypisanie recepty na lek niedopuszczony w Polsce tak sobie po prostu, bez procedury, w zaciszu gab. lek. jest niezgodne z prawem :/
Wiem, że zdobycie np. calcortu drogą oficjalną przy terapii przewlekłej jest praktycznie niemożliwe w naszym kraju ale jak widać polska recepta na calcort realizowana za granicą to też nie ideał... Choć nikogo nie namawiam do odejścia od tej metody, znając realia leczenia w naszym pięknym kraju... |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|