|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Sty 16, 2005 9:54 am Temat postu: Zaburzenia pamięci a przeciwciała antyNR2 |
|
|
Tłumaczenie jak zwykle trochę nieporadne z uwagi na terminologię medyczną, ale mam nadzieję że mimo wszystko zrozumiałe...i ciekawe
---------
Od lat naukowców intrygował fakt, że pacjenci z toczniem często doświadczają przyspieszonego osłabienia pamięci i sprawności umysłowej wraz z wiekiem i mimo braku przyczyn neurologicznych takich jak udary.
Teraz zespół ekspertów m.in. Dr. Bruce T. Volpe, profesor neurologii Weill Cornell Medical College i NewYork Presbyterian Hospital and Burke Medical Research Institute in White Plains, twierdzi że mają nową propozycję rozwiązania tej łamigłówki i może ona otworzyć drzwi nowej terapii zwalniającej lub zapobiegającej związanym z toczniem spadkiem sprawności umysłowej.
Przeciwciała systemu odpornościowego, które występują u pacjentów z toczniem w wysokich koncentracjach okazują się być odpowiedzialne za atakowanie i niszczenie komórek mózgowych.
SLE jest chorobą autoimmunologiczną, która powoduje zapalenie, ból i uszkodzenia narządów wewnętrznych. Często chroniczna, dotyczy głównie kobiet. Nie ma aktualnie żadnej kuracji dla tocznia, chociaż terapia może złagodzić objawy choroby.
Ponieważ leczenie wydłużyło życie chorych, lekarze zaczęli zauważać pogorszenie kondycji umysłowej u starzejących się pacjentów. Jednak śmierć komórek mózgowych nie zawsze była spowodowana oczekiwanymi przyczynami takimi jak urazy, udary, wylewy.
Volpe powiedział, że jego prace zostały przyspieszone przez "wspaniałe" odkrycie sprzed kilku lat dokonane przez jego żonę, Dr. Betty Diament, Albert Einstein College of Medicine in New York. Jej zespół zidentyfikował przeciwciało anty NR 2, które ma specjalne powinowactwo z receptorami glutaminianergicznymi leżącymi na powierzchni neuronów i innych komórek.
Diament znalazła wysokie koncentracje przeciwciał u 40 do 60 % pacjentów z toczniem. W najnowszych badaniach Volpe użył modelu myszy, by określić jak te przeciwciała przedostają się przez barierę krew - mózg i uzyskują dostęp do zdrowych neuronów.
Tymczasowy stan zapalny, który jest możliwy podczas przeziębienia lub grypy czy też aktywacji tocznia - może "otworzyć bramę" dla przeciwciał, by sforsowały one barierę krew - mózg. Dlatego u myszy wywoływano stany zapalne by naśladować ten proces.
Siedem dni po tym zabiegu, mózgi myszy wcześniej immunizowane, by wyprodukować wysokie koncentracje przeciwciał anty NR 2 - już straciły znaczne ilości neuronów szczególnie w hipokampie, ale też np. w korze mózgowej. Testy behawioralne przeprowadzone przez Dr. Patricio Huerta of New York University, sugerowały że myszy nadal dobrze funkcjonują pod względem motorycznym lecz zdolności pamięciowe były osłabione.
W innym eksperymencie, zespół z Weill Cornell and Einstein wstrzykiwał myszom Memantine, lek który rywalizuje z przeciwciałami o miejsce na receptorze glutaminianergicznym każdego neuronu. Terapia zatrzymała wiązanie przeciwciał.
"Kiedy Memantine został wstrzyknięty, zatrzymaliśmy odpowiedź neuronu i myślimy, że to mogłoby skutecznie zabezpieczyć neuron przez uniemożliwienie dostępu przeciwciała do receptora," powiedział Volpe. "Konieczne są dalsze testy zanim dojdzie do leczenia ludzi, ale to rozwiązanie może doprowadzić do nowych sposobów spowalniania lub zatrzymywania spadku kondycji umysłowej u wielu starszych pacjentów."
Badania mają nawet szersze implikacje, pozwalają postrzegać system odpornościowy jako kluczowego gracza w innych procesach chorobowych, tym razem celem były uszkodzenia neurologiczne. "Powstał pogląd, że przeciwciała mogą oddziaływać na procesy poznawcze - na pewno robią to u myszy," powiedział Volpe.
Następny krok, to użycie technologii MRI (magnetyczny rezonans jądrowy) do dokładnego określenia przenikalności bariery krew - mózg dla przeciwciał anty NR 2. Dalsze eksperymenty przybliżą zagadnienia wiązania i zabijania neuronów przez przeciwciała oraz co zrobić by temu zapobiec.
Badania otrzymało finansowanie z National Institutes of Health, the Lupus Research Institute, the Burke Medical Research Institute and the Pew Foundation for Latin American Fellows.
Badacze współpracujący: Lorraine A. DeGiorgio of Burke Medical Research Institute and Weill Cornell Medical College; Dr. Betty Diamond, Dr. Hoby Patrick Hetherington, Czeslawa Kowal and Tsukasa Nakaoka of Albert Einstein College of Medicine; and Dr. Patricio T. Huerta of the Center for Neural Science, New York University.
17.09.2004
źródło: http://www.uklupus.co.uk/news56.html |
|
Powrót do góry |
|
|
klasyka Master butterfly
Dołączył: 01 Gru 2004 Posty: 408
|
Wysłany: Nie Sty 30, 2005 9:00 pm Temat postu: |
|
|
chyba bede pierwszą, ale miejmy nadzieję,
ze niejedyną osobą, ktora odpowie na ten post,
prawdą jest, ze wielu z nas dokuczaja zaburzenia pamieci,
dekoncentracji, spowolniona/ograniczona(?) sprawnosc przyswajania wiedzy,
to bardzo niekorzystnie wplywa na prace, ktora wykonujemy,
na nasza -ogolnie rzecz ujmujac- dyspozycje,
niekorzystnie rzutuje to rowniez na fakt, jak nasza prace postrzegaja inni,
moja doktor prowadzaca mowi -i to chcialabym podkreslic-
ze zdolnosci naszego mozgu, sa wlasciwie nieograniczone,
ze nie wolno zniechecac sie piętrzacymi sie trudnosciami,
ze nalezy cwiczyc, cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc nasza percepcje umyslowa,
by (trenowana) nigdy nie osiagnela "punktu krytycznego",
wiec tymczasem, poki nie ma jeszcze jakis konkretnych, satysfakcjonujacych rozwiazan
i metod hamujacych "degradacje" neuronow,
robmy cos sami, by ten proces maksymalnie spowolnic
czego Wam i sobie zycze |
|
Powrót do góry |
|
|
martek Master butterfly
Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 552
|
Wysłany: Nie Sty 30, 2005 10:17 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki Nenya !
Okazuje sie , że coś dzieje się na świecie wokół naszej choroby. Oby z jak największym pozytywnym skutkiem dla nas. U nas w kraju cisza.
Gdyby nie Ty , bylibyśmy skazani na niewiedzę
A tak pojawiłaś się Ty i ciagle coś nowego nam dostarczasz.
Dzięki _________________ Martek |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Wto Lut 01, 2005 4:12 pm Temat postu: |
|
|
Mam nadzieje ze badania pojda szybciej niz moja choroba.......
mam coraz wiecej zmian w mozgu ......a leki nie bardzo pomagaja..
To okropne uczucie .....gdy powoli zaczyna sie zapomonac wiele oczywistych rzeczy......jak trzeba pytac po dwa razy o to samo.......
gdy trzeba duzo czasu poswiecic na przyswojenie nowosci......
.....Ale nie ma tak zle jak jeszcze umiem sie zalic...to bylo wiadomo od razu ze toczen zaatakuje mozg......mam nadzieje ze sobie bedzie grasowal w tej czesci .ktora nie jest wykorzystywana.....tam moze sobie toczyc.....
Mysle ze jeszcze wiele lat bede umiala byc zlosliwa i grzeczna
pogodna i smutna ......jeszcze dlugo bede sie xcieszyc pieknem przyrody
i wszystkimi tymi drobnostkami ktore niesie zycie
Trzymajcie sie Monika |
|
Powrót do góry |
|
|
karolina Senior
Dołączył: 13 Lis 2003 Posty: 56 Skąd: lębork
|
Wysłany: Wto Lut 01, 2005 6:38 pm Temat postu: |
|
|
ten artykul ma duzo racji, ja choruje od 6 klasy podstawowki i zauwazylam, ze z roku na rok jest mi trudniej sie uczyc - chocbym chciala to nic nie pomaga
mam nadzieje, ze badania szybko rusza _________________ pozdrawiam
karolina |
|
Powrót do góry |
|
|
Dagmara Kadet
Dołączył: 04 Paź 2004 Posty: 41 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2005 3:39 pm Temat postu: |
|
|
Chociaż toczeń został u mnie potwierdzony badaniami dopiero 2 lata temu, podczas drugiej ciązy nastąpiło u mnie bardzo duże pogorszenia stanu zdrowia, to po przeczytaniu tego co napisała Nenya dodaję sobie jeszcze jeden argument do twierdzenia, że choroba mnie dotknęła o wiele wcześniej, jakieś 7lat temu. Po ostatnim, 2 letnim urlopie wychowawczym wydaje mi się, że zwyczajnie zrobiłam się jakaś tępa, w pracy to całkiem widoczne, nikt tam nie wie o mojej chorobie i pewnie sobie myślą, że to przy dzieciach tak zgłupiałam. To jednak bardzo prawdziwe co napisała Klasyka, że choroba wcale nas nie usprawiedliwa, bo można się poddać i się zapadać, ale mnie to tak wkurzyło, że mam takie problemy z zapamiętywaniem i rozumieniem, że zaczęłam sobie zapisywać najważniejsze wiadomości i powtarzać je po 100 razy, rozwiązywać tony krzyżówek, które podobno ćwiczą mózg i czytać jakieś skomplikowane książki (ostatnio S. Hawkinga, dla mnie to naprawdę strasznie trudne), każdą stronę po parę razy aż do zrozumienia. Trochę to pomaga a trwa dopiero jakieś 4 miesiące. Niestety pozostała jeszcze kwestia wolnego wykonywania czynności, o ile w domu jestem jak rakieta (pewnie dlatego, że mam to w podświadomości i już nawet przez sen bym to zrobiła) o tyle w pracy w widoczny sposób odstaję od reszty. Ale co tam, podobno wykorzystujemy tylko kilka procent mózgu, więc co mi szkodzi spróbować wykorzystać te części mózgu, które jeszcze nie zostały uszkodzone. Jak się nie uda to najwyżej zostanę żólwiem. Ha ha. |
|
Powrót do góry |
|
|
klasyka Master butterfly
Dołączył: 01 Gru 2004 Posty: 408
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2005 5:17 pm Temat postu: |
|
|
ja tez zapisuje,
notatnik to moje kompendium wiedzy o rzeczach wykonanych
i tych, ktore nalezy wykonac.
Zalozylam sobie zeszyt i zapisuje wedlug hasel alfabetycznie uszeregowanych,
a i na tym sie zlapalam,
ze czasami tych samych rzeczy szukam pod haslami zupelnie innymi,
niz je pierwotnie zapisalam.
Dlatego tez wiele razy powtarzam pojedyncze frazy,
ktore nalezy zapamietac, a dodatkowo hasla pod jakimi je zapisalam
i dopiero to wszystko, jesli sie nad tym jako tako sprobuje zapanowac, mamy okazje chociaz w jakims fragmencie ogarnac. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lidia Master butterfly
Dołączył: 22 Sty 2005 Posty: 2511 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2005 9:27 pm Temat postu: |
|
|
Witam wszystkie Motylki
O to że zapominam, mam dziury w pamięci i bardzo trudno nauczyć się czegoś nowego obwiniałam udar mózgu.Po przeczytaniu kilku postów przyszło mi na myśl ,ze doszło do nałożenia się uszkodzeń mózgu
w wyniku udaru i być może uszkodzeń wynikających z samego tocznia.
Ja tez zyję z notesem pod ręką; zapisuję kiedy co zrobić,koniecznie zakupy i różne mniej lub bardzej ważne sprawy o których trzeba pamiętać.Wszystko staram się odkładać na miejsce bo inaczej wszystko gdzieś mi znika,Istny koszmar.Czytam książki,prasę,czasem rozwiązuję krzyżówki.Staram się być aktywna i mam nadzieję ze taki stan będzie trwał i się nie pogorszy. A może medycyna zrobi olbrzymi krok do przodu i coś na to zaradzi.
Lidia |
|
Powrót do góry |
|
|
slodka_istota Master butterfly
Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 707 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2005 9:44 pm Temat postu: |
|
|
Witam
heh no wlasnie, ze ta pamiec takie figle sprawia - wczesniej tez zawsze mialam bardzo dobra pamiec - nigdy nei musialam niczego sobie zapisywac - a teraz uuuuuuuuu - najgorzej jak zapomne swego notesu albo torebki - bo i to mi sie juz zdaza ... nie mowiac o zwyklych, prostych czynnosciach ...
krzyzowki - teraz wole sie ich nie tykac bo zadko kiedy uda mi sie rozwiazac jakakolwiek - ale owszem trzeba cwiczyc pamiec bo inaczej byloby jeszcze gorzej - ja cwicze, neurolog przepisal mi nawet Nootropil - po kilku miesiacach jego brania i cwiczenia jest lepiej co prawda nei na tyle, zebym mogla wyrzucic notes ale znacznie lepiej niz bylo rok temu ).
Tak wiec zycze i Wam by nie zapomniec "glowy"
Pozdrawiam
slodka:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Dagmara Kadet
Dołączył: 04 Paź 2004 Posty: 41 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sro Mar 16, 2005 5:43 pm Temat postu: |
|
|
Nie mogę w to uwierzyć, ale jednak sie stało. Zapomniałam na dzisiejszej wizycie w Akademii zapytać o zaburzenia pamięci. Tak się z siebie śmiałam, że az mnie brzuch rozbolał, jak sobie w końcu o tym przypomniałam. |
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Mar 23, 2005 7:03 pm Temat postu: |
|
|
No to w sumie nie jest źle, bo nie zapomniałaś definitywnie - w końcu lepiej późno niż wcale!
Mam coś ciekawego o pamięci, ha może uda się zapomnieć o zapominaniu
W poprzedniej Polityce był ciekawy artykuł o treningu mózgu i możliwości jego regeneracji - a więc coś tam można zrobić by było lepiej.
Ale jest kiepska wiadomość, a mianowicie:
Cytat: |
Na tworzenie nowych komórek w dorosłym mózgu negatywnie wpływa wysoki poziom hormonów zwanych glikokortykosteroidami – mówi prof. Kostowski. – Na przykład kortyzolu wydzielanego przez nadnercza. Jego nadmiar, a mamy z tym do czynienia w szczególności w sytuacjach stresowych, uszkadza procesy odnawiania komórek. |
czyli chyba jeszcze cholerny encorton i pokrewne smakołyki dokładają swoje 3 grosze do problemów m.in. z pamiecią...
o poradach i metodach treningu więcej w art.
Przewietrzyć mózg |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Czw Mar 24, 2005 1:21 pm Temat postu: |
|
|
Dodaja i to jak .......u mnie jest coraz gorzej nie tylko z pamiecia...a le choroba w tej chwili upodobala sobie glowke.....jest tak zle ...ze do poniedzialku po swietach chyba oszaleje ze strachu.............konsultacja neurologiczna..a wlasciwie konsylium........oprocz tego sa zmiany ......mialy wplyw na to tez sterydy ......zmiany damielinizacjine......czyli ........Alzheimer......ciekawe.....co wy na ten temat sadzice......
Monika |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|