|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mania Junior


Dołączył: 17 Maj 2004 Posty: 26 Skąd: Puławy
|
Wysłany: Pią Lut 11, 2005 12:12 pm Temat postu: Swędzenie |
|
|
Mam pytanie. Jak sobie radzicie ze swędzeniem (w toczniu). Mam wrażenie jakby swędziały mnie kości, jest to okropne nie do wytrzymania, podrapała bym się do krwi. Może to z leków biorę duże dawki (encortonu, imuranu, neoralu, cellceptu). Jesli ktoś spotkał się z tym będę wdzięczna za odpowiedź, jak sobie z tym radzicie. Maria |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pią Lut 11, 2005 4:37 pm Temat postu: |
|
|
Swedzenie ciala moze byc zwiazane z przyjmowanymi lekami...
...czasami wydawalo mi sie ze oszaleje swedzialo wszedzie.....nawet w uszach i nosie......dostalam wapno i lek przeciwalergiczny....Amertil......
.......pomaga......jezeli teraz swedzi dokladam jeszcze wapno dodatkowo.....musisz brac przez dluzszy czas.....powinno pomoc
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Lut 12, 2005 9:13 pm Temat postu: |
|
|
mnie jako pacjentkę "wątrobową" lekarz zawsze wypytywał o świąd skóry (akurat u mnie nie wystąpił nigdy), bo to powszechne zjawisko przy zaburzeniach pracy wątroby i zespołach cholestatycznych, więc może jeśli nie masz widocznych zmian skórnych a świąd tak, to może warto sprawdzić co np. z bilirubiną i innymi parametrami wątrobowymi?
oczywiście pewne lekarstwa powodują nadmierne wysuszanie skóry.
w sumie przyczyn może być wiele...
oto rada pewnego doświadczonego pacjenta z chorą wątrobą i świądem:
Cytat: |
kup w aptece biala wazeline z witaminami A+E, a w drogerii porzadny balsam nawilzajacy. po kapieli wytrzyj sie do sucha. potem wez na reke dobra porcje wazeliny, dodaj balsamu i wcieraj w skore, az bedzie odpowiednio natluszczona i nawilzona. powtarzaj raz dziennie. |
chyba nie powinno zaszkodzić... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pon Lut 14, 2005 12:59 pm Temat postu: |
|
|
Na pewno nie zaszkodzi......ja tak robilam gdy mialam wysuszona skore po podaniu tzw. ciezkiej chemii....oraz po dexaveniew ogromnych dawkach........
to byla wazelina i do tego dodana wit.D oraz A..w kroplach smarowalam cale cialo i czekalam az wsiaknie w skore a po okolo pol godziny balsam...
byl spokoj na kilka godzin ......ale to byla bardzo wyjatkowa sytuacja.....mysle ze mozesz stosowac to raz na dobe i powinno wystarczyc.....
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
małgorzatka Master butterfly


Dołączył: 04 Maj 2004 Posty: 1249 Skąd: kuj-pom
|
Wysłany: Pią Lut 18, 2005 1:25 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Atopowiec jestem wiec temat mi bliski. O swedzenie skory wlasnie w okolicy uszu i nosa, pytaja lekarze takze w przypadku podejrzenia infekcji na tle grzybiczym. A ze przyjmowanie niektorych lekow zaburza rownowage flory bakteryjnej (tej obronnej) jelit i innych blon sluzowych, to wiadomo... zycze usmierzenia swedzenia, znam to uczucie, a blizny po (zwanych przez dermatologow) czochraniu, czyli wlasnie drapaniu do krwi, leczylam bardzo dlugo. Malenkie slady, ale zmiany widoczne.
Pozdrawiam serdecznie. _________________ małgorzatka |
|
Powrót do góry |
|
 |
Robert Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Czw Lip 26, 2007 10:40 am Temat postu: |
|
|
Stary wątek... na górę, przypadkiem:
Genetycy pokonają swędzenie
Cytat: |
Naukowcy odkryli gen odpowiadający za uczucie swędzenia. Dzięki temu powstanie lek, który zagłuszy chęć drapania się, jaka towarzyszy wielu chorobom. (...)
Nie jest to wyłącznie naukowa ciekawostka - problem jest tak naprawdę bardzo poważny. Czasem swędzenie jest tak dokuczliwe, że przeszkadza w normalnym życiu, nie pozwala spać. Bywa, że ludzie, nie mogąc się powstrzymać od drapania, ranią się głęboko, aż do krwi. Problem dotyczy nie tylko pacjentów cierpiących na choroby skóry. Również dolegliwości nerek i wątroby mogą powodować nieznośne swędzenie. To przykre uczucie jest też efektem ubocznym niektórych leków, np. morfiny lub specyfików przeciwnowotworowych. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Czw Lip 26, 2007 3:41 pm Temat postu: |
|
|
czekam z niecierpliwoscia bo swędzienie skory to ogomny problem, drapię sie jak szalona, jak zaczyna swędziec nie potrafię się powstrzymac, dobrze jak jestesm w domu , ale inaczej meka , a swędzi wszędzie nawet w uszach i włosach, ,pomagają leki z grupy przeciwhistaminowych oraz duża dawka wapna, ale ile tego mozna brac ? znowu dodoatkowe leki a nie da rady z tego ignorować  _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
OLUS Kadet

Dołączył: 04 Lip 2007 Posty: 49 Skąd: ELBLAG
|
Wysłany: Pią Lip 27, 2007 9:06 pm Temat postu: |
|
|
Ten sam problem mam z e swedzeniem ale nie mialam pojecia ze ma to cos wspolnego z choroba!!! swedzi glowa twarz i nogi okropnie i jak sie drapie zostaja siniaki. To jest okropne! a na gowie robia sie ranki teraz uzywam szamponu leczniczego i troche ulzylo. _________________ USMIECHAJ SIE DUZO |
|
Powrót do góry |
|
 |
bachud Super senior


Dołączył: 21 Wrz 2004 Posty: 90
|
Wysłany: Pon Gru 03, 2007 10:45 am Temat postu: |
|
|
O! Widze, że tu temat dla mnie.
Od 7 lat choruję na zapalenie naczyń. Co chwilę mam mniejsze lub większe nawroty ale od dłuższego czasu nie biorę leków - sterydy nic mi nie dają a jak na endoksan to teraz za "słabe" rzuty - leczę się miejscowo.
No i teraz od ok. 2 tygodni zauważyłam, że coraz częściej swędzi mnie skóra. Zaczynało się od okolic zmian - czyli owrzodzeń na podudziach. Ale uważałam że to po maści propolisowej, którą jakiś czas temu się leczyłam - pomagała rewelacyjnie ale z czasem chyba trochę zaczynała mnie uczulać - pojawiało się swędzenie. Ale teraz od dłuższego czasu jej nie używam. Swędzenie pojawiało się wszędzie - najwięcej na nogach (to jest najgorsze bo się boję że jak rozdrapię to mogą mi się z tego zrobić owrzodzenia), twarzy i szyi. I to najczęściej na tej zasadzie, że wszystko jest ok dopóki się nie dodknę - nawet nie podrapię - wystarczy że przejadę sobie dłonią po nodze i momentalnie zaczyna mnie to miejsce swędzieć. Żadnej wysypki przy tym nie mam. Tylko na twarzy wyszły mi jakieś pryszcze - ale nie takie wągrowate - po prostu czerwone wystające przyszczyki.
W piątek byłam u lekarza (dermatologa nie dorwałam - byłam u mojego "rodzinnego" reumatologa). Stwierdziła że to jak najbardziej alergia (tylko nie wiem na co bo ja wszelkie potencjalne możliwości wykluczyłam). Poza tym zyrtec brałam już chyba ze 2 czy 3 tygodnie wcześniej. KAzała nadal brać zyrtec + 4 mg metypredu i dodatkowo dostałam zastrzyk. Niestey to nic nie dało - wszystko swędziało mnie nadal. Przez ostatnie dwa wieczory brałam sobie dawkę dipherganu na noc i dziś jest jakby lepiej (choć nie do końca).
A swoją droga od iluś miesięcy widzę u siebie straszną rzecz - pomimo tego że od wiosny staram się ograniczać jedzenie, jeść więcej owoców, pić wody mineralnej - to przytyłam 3 kg! Na początku często miałam jakiś taki większy brzuch, teraz dorobiłam się juz lekkiej oponki w talii (czytaj: "w miejscu gdzie kiedyś miałam talię")
Wspominacie tu coś o wątrobie - myslicie że jedno z drugim może mieć coś wspólnego? Pomimo "pilnowania" jedzenia tyję, pomimo zastrzyków i leków na alergię - swędzi mnie?
Co sobie zrobić - jakiś "profil wątrobowy"? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sugar Master butterfly


Dołączył: 02 Gru 2007 Posty: 288
|
Wysłany: Pon Gru 03, 2007 10:58 am Temat postu: |
|
|
Już w innym wątku pisałam, że mnie też strasznie wszystko swędzi, ale u mnie to od zimna, po prostu zimą zawsze strasznie się przesusza skóra. Bachud, 3 kilogramy od wiosny, to chyba nie tak dużo. Na zimę zawsze się trochę tyje. Organizm "magazynuje zapasy". Pewnie na wiosnę znowu schudniesz. Oczywiście, sama najlepiej znasz swój organizm i skoro się niepokoisz, powiedz o tym swojemu lekarzowi. |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Gru 03, 2007 4:50 pm Temat postu: |
|
|
ja pisałam o wątrobie, bo mam AIH/AICh - autoimmunologiczne zapalenie wątroby i dróg żółciowych, lekarz na kazdej wizycie mnie pyta czy nie mam świądu - swędzenia skóry.
czasami "wątrobowcy" strasznie się męczą, z tego co zrozumiałam odpowiedzialne są tzw problemy cholestatyczne czyli zastoju żółci, więc może nie zaszkodzi sprawdzić jak tam enzymy wątrobowe czyli transaminazy - aspat, alat i dodatkowo bilirubina.
przy naszych prochach to wręcz wskazane raz na jakiś czas "rzucić okiem" co tam wątroba wyprawia ale czy u ciebie wątroba jest odpowiedzialna za problemy to juz nie podejmę się wyrokowac..
a tu wycinek ze strony Prometeuszy:
Cytat: |
Świąd skóry - (...)
Przy cechach cholestatycznych, które powodują swędzenie można próbować stosować leki poprawiające wydalanie żółci - doskonałym wyborem wydaje się być np. Sylimarol, można też zapytać lekarza o preparaty kwasów żółciowych Ursofalk, Ursopol (Ursodeoxycholic acid). Zaleca się podawanie dużych ilości płynów, doskonałym napojem może być lemoniada miodowo-cytrynowa (woda mineralna niegazowana, miód, sok ze świeżych cytryn). Przy trudnym do opanowania swędzeniu chwilową ulgę przynoszą zimne kompresy lub moczenie stóp i dłoni (które swędzą najmocniej) jeżeli przyczyną jest cholestaza. Niektórzy stosują okłady z krochmalu na miejsca swędzące (podobno najlepszy jest w tym przypadku krochmal kukurydziany).
Swędzenie najczęściej potęguje się w momencie udania się na spoczynek, czego powodem może być rozgrzanie ciała, zaleca się więc spanie w chłodniejszej temperaturze pokoju, przy uchylonym oknie, jako przykrycie stosowanie koca zamiast kołdry, czy pierzyny. |
źródło
sugerowałabym jeszcze przebadanie tarczycy, swędzenie skóry i wahania wagi, o których gdzieś tu pisałas mogą się wiązac z nadczynnoscią lub niedoczynnością tarczycy. |
|
Powrót do góry |
|
 |
klasyka Master butterfly


Dołączył: 01 Gru 2004 Posty: 408
|
Wysłany: Pon Gru 03, 2007 5:36 pm Temat postu: |
|
|
ja nie dociekam przyczyn nadmiernego świądu, właściwie rozpoznanie to na niewiele się zda. Przykro mi, ale u mnie ani wazelina, ani maśc z witaminą A nie niweluje go. Jeszcze nie znalazłam nań złotego środka Na razie podrapana, uczę się z nim życ... |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasia0312 Stary wyjadacz

Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 152
|
Wysłany: Pon Gru 03, 2007 7:07 pm Temat postu: |
|
|
Mnie niestety też dopadła ta przykra dolegliwość...na dzień dzisiejszy trochę mi odpuściło i nie drapię się aż do siniaków.Na trochę pomaga mi picie wapna i smarowanie fenistilem.
Na wizycie lekarz po usłyszeniu o problemach ze swędzeniem skóry od razu zapytał czy mnie brzuch nie boli i zlecił dodatkowe badania.
Na szczęście na dzień dzisiejszy jest trochę lepiej. |
|
Powrót do góry |
|
 |
bachud Super senior


Dołączył: 21 Wrz 2004 Posty: 90
|
Wysłany: Wto Gru 04, 2007 1:32 pm Temat postu: |
|
|
ja żadnych konkretnych leków juz dłuższy czas nie biorę ale ponieważ co jakiś czas wychodza jakieś skutki wczesniejszych sterydów to chyba i tak sobie sprawdzę badania. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sugar Master butterfly


Dołączył: 02 Gru 2007 Posty: 288
|
Wysłany: Wto Gru 04, 2007 3:44 pm Temat postu: |
|
|
No chyba tak najlepiej, jak są wątpliwości, to zrobić badania i już. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|