WWW.TOCZEN.PL

[nenya]

Ciekawostka naukowa, która ostatnio wpadła mi w ręce:

Azbest

MISSOULA - Badacze z University of Montana wierzą, że udokumentowali związek między ekspozycją na azbest i "znakami ostrzegawczymi", które wysyła organizm w przypadku chorób autoimmunologicznych.

Konieczne są dalsze badania, lecz odkrycie to mogłyby być pierwszym krokiem w zrozumieniu jak niektóre czynniki środowiskowe wpływają na aktywację chorób autoimmunologicznych, takich jak rzs, toczeń, twardzina.

Badanie polegało na zbadaniu próbek krwi 50 mieszkańców Libby i porównania ich z próbkami grupy kontrolnej pochodzącymi od 50 mieszkańców Missoula (dobranych według wieku i płci). Libby zostało zanieczyszczony włóknami azbestu w latach 1963-1990. Skażenie to obwiniono za śmierć około 200 osób i problemy zdrowotne setek mieszkańców regionu.

Jean Pfau, badacz UM's Center for Environmental Health Sciences stwierdził, że u mieszkańców Libby częściej wykrywa się przeciwciała przeciwjądrowe ANA we krwi - testy były pozytywne aż o 28.6 % częściej w grupie z Libby niż w grupie z Missoula.

Wyniki badań zostały opublikowane w styczniowym numerze (2005) Environmental Health Perspectives - National Institutes of Health. Badania były niewielkie, ale naukowcy zamierzają je rozszerzyć i określić dokładny związek między stwierdzonymi wysokimi mianami ANA a faktycznymi chorobami autoimmunologicznymi. Prace te uważane są za obiecujące, gdyż dotychczas udało się dość dobrze poznać aspekt dziedziczności, natomiast czynniki środowiskowe które mogą wyzwalać choroby tego typu są ciągle mało rozpoznane.

źródło

[Lidia]

Jeżeli te badania się potwierdzą to horrr od kilkudziesięci /25-30/lat stoją bloki zamieszkałe przez tysiące ludzi ocieplana płytami azbestowymi.Ja też mieszkałam ponad 20 lat w takim bloku.Od dawna stwierdzono że azbest jest
powolnym trucicielem lecz nic się nie robi żeby go wyelminować z miast.
PozdrawiM Lidia

[Monika B]

W Tychach systematycznie jest sciagany azbest z blokow i sa one ocieplane innym srodkiem... Od lat slyszy sie bowiem ze azbest jest rakotworczy.......niestety mina dlugie lata zanim sie go pozbedziemy calkowicie...Jakies kilka lat temu bylo duze zainteresowanie tym tematem , pamietam ze udowodniono wtedy bezposredni zwiazek azbestu z rakiem pluc i bialaczka.......faktycznie moze i nasza choroba ma poczatek w bezposrednim stykaniu sie z azbestem.....Dla mnie wystarczy przyklad mojego malego bloku gdzie 70% ludzi cierpi na alergie.,astme
i inne choroby drog oddechowych ktorych podstawa jest autoagresja.....to chyba nie przypadek? A swoja droga blok jest piekny...ale niestety niebezpieczny......mysle ze w wielu miejscach istnieja takie skupiska chorob w ktorych winowajca jest azbest
Monika

[klasyka]

ja tym razem troche sceptycznie...
wlasciwie nie ma podstaw by w te hipoteze wątpic,
aczkolwiek wypadaloby dodac, ze w naszym zyciu mogloby byc wiele epizodow, ktore mogly miec ogromny wplyw na wystapienie i stopien nasilenia choroby autoimmunologicznej...
ot wystarczy wspomniec wybuch w elektrowni jądrowej w Czarnobylu...

[nenya]

ależ azbest to tylko przykład.
jeden z potencjalnie możliwych czynników przyczyniających się do aktywacji choroby ("trigger" - czyli spust, mechanizm uruchamiający).
najczęściej wśród czynników tego typu wymienia się różne infekcje, ale dokładnych i jednoznacznych badań na ten temat ciągle brak.

te artykul to tylko sygnał, że ktoś szuka i próbuje zagadkę rozwikłać.
no i jeszcze trzeba pamiętać, że te czynniki nie powinny być tylko "cywilizacyjne", bo w końcu toczeń atakuje od wieków, ludzie chorowali przed epoką jądrową i azbestową i smogową, itd.

a biednym Czarnobylem posłużyć się najwygodniej, bo wszyscy słyszeli i "wiedzą" jakie szkody wszystkim wyrządził...czy napewno?
a mnie w trakcie studiów na wykładach pt. "Radiologiczne zagrożenia środowiska" przekonywano że tak źle to w końcu jednak nie było...
ciekawy artykuł z innego wątku, ale na temat:
Czarnobyl – największy blef XX wieku.

[marzanka]

Mysle ,ze nie ma sensu w poszukiwniu ewentualnych przyczyn,ktore wywoluja choroby autoimmunologiczne.Zapewniam ,ze jest to niekonczaca sie lista.
Wszystko , doslownie wszystko co zaburza normalny "rytm" pracy systemu odpornosciowego moze spowodowac rozwiniecie tych chorob, zwlaszcza jesli mamy sklonnosci genetyczne. Grozny wiec jest stres ale jeszcze bardziej ,jakas ostra infekcja podczas ,ktorej doszlo do niekontrolowanej produkcji "obroncow " przed nią.
To o czym piszecie jest b.interesujace i chetnie czytam te informacje, dlatego piszcie ,jak najwiecej.
Pozdrawiam
_________________
Marzanka

[klasyka]

nenya,
alez ja nie negowalam tego co napisalas,
nie bylo moim zamiarem kwestionowanie badan, ktore omawiasz,
artykul, a jakze, bardzo byl ciekawy,

ja po prostu nie staram sie dociekac gdzie lezy przyczyna choroby,
raczej skupiam sie nad tym, w jaki sposob przezyc zycie,
jak wyeliminowac czynniki, ktore w chwili obecnej moglyby wzmoc aktywnosc choroby i zminimalizowac moja dyspozycje zawodowa,
nie ogladam sie za siebie, bo to juz nastapilo i nic na to nie poradze,

zreszta z moich slow nie mozna bylo wyczytac przygany,
ale raczej rezygnacje z dalszych dociekan i wskazan przyczyn,
bo takich, jak sama przyznasz zapewne, moze byc bardzo duzo.

pozdrawiam serdecznie

[nenya]

i ja nie wyczytałam żadnej nagannej nutki przecież!

dyskutujemy to sobie spokojnie, czasami w skrótach myślowych i pośpiechu intencje przestają być wyraźnie widoczne - dlatego czasami trzeba coś uzupełnić.
b. dobrze że mamy różne podejście do pewnych spraw, bo dzięki temu jest ciekawiej.
mnie np. właśnie przyczyny i procesy prowadzące do rozwoju choroby interesują szczególnie - może z racji natury badacza i przyrodnika (za którego lubię się uważać ), ciekawostki ze świata medycyny, nowe doniesienia o medykamentach, odkryciach, itp. to to co mnie kręci najbardziej - często tylko z przyczyn czysto poznawczych, w końcu co praktycznego może mi przyjść z doniesień np. o przeciwciałach antyNR2 w SLE skoro nawet nie mam tocznia ?!
a lubię sobie pownikać.
i nie zgadzam się, że nie ma sensu w poszukiwaniu przyczyn - poznamy przyczyny=poznamy sposób leczenia, a nie tylko postępowanie objawowe i tłumiące dolegliwości.
optymistycznie wierzę, że kiedyś się uda...

pozdrawiam

[marzanka]

Oczywiscie masz racje Nenya ,ze poznawanie przyczyny chorob jest niezbednym warunkiem ewentualnego wyleczenia.Nie takie jednak byly moje intencje .Nie mialam zamiaru kwestinowania sensu w ich poszukiwaniu .Jestem jak najbardziej za.Z tym tylko,ze obawiam sie podawania listy "rzekomych"przyczyn.Moja wiara w nauke jest wielka i predzej, niz pozniej dowiemy sie, jak skutecznie zwalczac te i inne choroby.
To prawda ,ze jestes pasjonatka Twoje podejscie do wielu tematow jest imponujace.Wyrazasz opinie bardzo rozsadne, masz intuicje co wolno czego nie .Takie opinie czyta sie z zaciekawieniem i bez obaw.Oby takich" informatorow" bylo jak najwiecej , czego sobie i innym zycze.
_________________
Marzanka

[mamuska]

Azbest jako czynnik wywołujący choroby rozpatrywano także jako przyczynę raka płuc.A co wiecie i jeżeli tak,to podzielcie się ze mną info o polu elektromagnetycznym jako czynniku ryzyka występowania chorób autoimmunologicznych.Mieszkam 50mod słupa linii wysokiego napięcia i 150m od transformatorowni.30 lat temu był to teren TYLKO pod zabudowę domków jenorodzinnych i....właśnie w takim mieszkamy-z córką z SLE.