WWW.TOCZEN.PL

[marko123]

Witam, na toczeń choruje coprawda od niedawna bo od 4 lat ale doświadczyłem już nie małego zła ze strony tej choroby. Rozstępy, depresje, zaburzenia pamięci, nefropatia nerczycowa, autoimmunologiczne zapalenie wątroby, złamanie kręgosłupa w przebiegu osteoporozy itd Chciałbym się dowiedzieć co ciekawego może ze mną zdziałać jeszcze ta choroba.

[Robert]

Witaj!

Twoje zapytanie jest właściwie jednym wielkim znakiem zapytania Dlaczego? Bo trudno cokolwiek w przypadku chorób tkanki łącznej przewidzieć. Mogą wystąpić różne "dodatkowe" przypadłości, ale też nie muszą. Tu nie ma reguły.
Pytasz w zasadzie o to, co masz już dostępne na forum Polecam przewodnik po naszych chorobach: http://toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=816 Dotrzesz łatwo do interesujących Cię tematów. Plus oczywiście forumowa wyszukiwarka.
Nie sądzę, że ktoś udzieli Ci jednoznacznej odpowiedzi. Choć oczywiście chcielibyśmy.

[nenya]

łoo, to dobry wątek żeby się policytować, co kto już miał, jakie bonusy i kto gorzej, potem będziesz sobie mógł wybrać coś z zestawu. gratis
a poważnie - lista komplikacji jest równie długa co nieprzewidywalna, spodziewaj się najgorszego i miej nadzieję na najlepsze.

[Monika B]

lista tego co moze byc jest bardzo długa i masz jeszcze spore szanse na to aby miec wiele , wiele roznych dodatków ,
nie będe tu wymieniac bo nie o to chodzi, mysle ze w licytacji tego co masz a co jeszcze mozesz miec zostałbyś bardzo w tyle

nie lepiej myslec ze moze byc lepej, uważasz ze juz nic dobrego cie nie spotka, ze może choroba odpusci , nie bierzesz tego pod uwage ?
moze bedzie lepiej , nic wiecej moze cie nie spotkac
nigdy nie wiadomo co dalej i mimo tego ,ze jest roznie zawsze trzeba myslec ze jednak sie poprawi tego ci zyczę
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[Lidia]

Witaj Marko.Nic nie może wiecznie trwać więc i tobie wilczek trochę odpuści.Dla każdego jego dolegliwości są z tych najgorszych ale nawet ta sama dolegliwość jest różnie odbierana.Ważne jakie masz do tego podejście.
Jedni tłumacza sobie ze nie jest tak źle inni że jutro będzie lepiej. Najważniejsze to przetrwać i odnaleźć swoje miejsce nawet gdy ziemia pod nogami drży i nasz świat rozsypuje się w gruzy. Trzeba być gotowym by odnowa budować swoją codzienność ale zawsze można ją nieco zmienić.Dla mnie ważne że jestem prawie samodzielna i mam grono super przyjaciół na forum. Poczytaj poszczególne działy to nas poznasz.Opowiedz więcej o sobie.
No cóż lupusek i jemu podobne lubią nas przydeptywać i niestety czasem tak jak tobie dokopie.Trzymaj się i wiedz że tu są przyjaciele którym zawsze można powiedzieć co nas dopadło.podziel się swoimi doświadczeniami.
Pozdrawiam cieplutko.
Lidka
_________________
"uśmiechaj się, do każdej chwili uśmiechaj"

"Nie chodzi o to że mamy zbyt mało czasu, ale że zbyt dużo go tracimy"
Seneka

[marko123]

dzia wielkie za te wszystkie słowa, na razie jakoś daje rade, próbuje sie odciąć od tego wszystkiego. Sam nie wiem czy dobrze robie, może wręcz nie dopuszczam do siebie myśli że jestem chory ale tak mi jest po prostu łatwiej niż gdybym miał o tym myśleć. Staram się żyć jak każdy inny zdrowy człowiek ale pamięć o chorobie wraca w czasach jej zaostrzenia:( ciekaw jestem co spotka mnie pewnie już w przyszłym roku bo wilczek bardzo zaostrza się na wiosne a jest w tym bardzo dokładny i słowny. najbardziej boje sie tego że przechodze teraz pod opieke szpitala dla dorosłych w Poznaniu na 28 czerwca. nie wiem jak to będzie. Dzięki wielkie jeszcze raz za wszystkie słowa

[Monika B]

mysle ze bedzie dobrze, dorosych także leczy sie w taki sam sposób, wiec nie powinienes odczuc zmiany
zycze ci super lekarza dla dorosłych, takiego ktory wysłucha i pomoze jak bedzie potrzeba
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal