WWW.TOCZEN.PL

[basia]

Witajcie!!!Mam na imie Basia mam 37 lat. Mieszkam we Wroclawiu, a obecnie pracuje w Irlandii. Od kilku lat mam dziwne objawy. Wasze forum znalazlam niedawno i porownalam objawy - kilka razy w roku stany podgoraczkowe 37.4-37.8, uczucie palenia i goraca i "chodzacych mrowek" na twarzy jak po oparzeniu slonecznym, czasem wystepuje to tez w rekach. Towarzysza temu bole miesniowe, powiekszone wezly chlonne, niegojace sie nadzerki w buzi. Nieuzasadnione bole glowy i nudnoscii i nadcisnienie. Lekarze, u ktorych bylam stwierdzili, ze to nerwowe lub jestem na cos uczulona.

Po zapoznaniu sie z Waszym forum jestem juz w wielkim strachu, bo widze jak dalej potocza sie moje losy. (Przepraszam za pesymizm ale trudno mi sie z tym wszystkim pogodzic.

Tu w Irlandii rzeczywiscie ciezko o dobrego lekarza. Jade wiec do Polski zrobic "badania". Bede miec na to 2 tygodnie (inaczej strace tu prace). Czy ktos z Was Kochani moglby mi pomoc , tzn powiedziec jakie badania powinnam zrobic i jak dlugo oczekuje sie na wynik. Bo chcialabym z gotowymi badaniami udac sie juz do lekarza jak najszybciej ale nawet nie wiem do jakiego (dolegliwosci reumatycznych nie mamto moze nie do reumatologa) Podejrzewam, ze bedzie potrzeba bio psje niestety wszystkie badania bede musiala robic prywatnie, ale nie wiem czy to mozliwe? i ile czeka sie na diagnoze z wynikow krwi i jak dlugo oczekuje sie na biopsje.

Z gory dziekuje. I pozdrawiam Wszystkich...

[jagula]

Witaj Basiu...
mam nadzieję,że uda Ci się zrobić jak najwięcej badań w Polsce -jednak to wątpliwe bo diagnostyka zajmuje wiele czasu...spróbuj rozejrzeć się za specjalistą na miejscu.
Odezwę się do Ciebie na priv

[Robert]

Witaj!

Po pierwsze - nie martw się na zapas i nie wmawiaj sobie czegoś, co wyczytałaś tutaj. Wiem, że z perspektywy laika pewne dolegliwości mogą wywoływać obawy i myśli o najgorszym. Jednak to, co podałaś nie wskazuje jednoznacznie na cokolwiek. Tutaj potrzeba dokładnego wywiadu lekarskiego i dokładnych badań z pewnością nie "z doskoku" na dwa tygodnie. To lekarz zleca badania stosownie do stwierdzonych objawów i dolegliwości zgłaszanych przez pacjenta. Możemy Ci podać całą listę. Tego jest bardzo dużo. Tylko powiedz mi w kierunku czego chciałabyś te badania przeprowadzić i skąd pewność, że to akurat jest toczeń? Na tym etapie niestety my niewiele pomożemy, choćbyśmy chcieli Aby stwierdzić tę chorobę, pacjent "musi" spełniać przynajmniej 4 z 11 kryteriów (opisane tutaj: Toczeń choroba podstępna) Jedyne co, to możesz przejrzeć wątek z namiarami na lekarzy specjalistów http://toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=853 Może nie będziesz musiała zbyt długo błądzić i szukać specjalisty. Jeśli takie dolegliwości są u Ciebie długotrwałe, powtarzają się cyklicznie, to coś się dzieje. Z tym, że ustalenie konkretów (postawienie diagnozy i dobranie leczenia) należy wyłącznie do lekarza prowadzącego.
Raz jeszcze - nie stresuj się, nie dopasowuj do siebie objawów występujących u innych, bo nawet jeśli masz do czynienia z którąkolwiek chorobą tkanki łącznej, to każdy przypadek jest inny i niekoniecznie Twoje losy mogą potoczyć się jak u innych Wywody naukowe, wszelkie teksty, które tu posiadamy mają jedynie pomóc zrozumieć istotę chorób.
Spokojnie więc zajmij się swoim zdrowiem, bo to chyba najważniejsze, prawda?
Powodzenia i trochę optymizmu!


PS. I nawet jeśli miałby to być toczeń, to musisz wiedzieć, że leczenie wymaga regularnej kontroli lekarskiej i nie da rady wpadać "przy okazji". Nie wiem, jaka rzeczywiście jest sytuacja na Wyspach, ale - co już mówiłem przy paru innych okazjach - jakoś nie chce mi się wierzyć, że jest aż tak "ciężko o dobrego lekarza"... Ale...

[kasiakuc]

witaj Basiu... jeśli zaobserwowałaś niepokojące objawy i szykujesz sie pesymistycznie że to toczeń to powinnaś udać się do lekarza robienie prywatnie badań w kierunku tocznia bardzo dużo kosztują a diagnostyka nie musi być jednoznaczna ..nie wiem czy powinnaś wszystko robić na własną rękę powinien Cie pokierować specjalista...życze Coi wszystkiego dobrego a przede wszystkim tego bo to jednak nie był toczeń..pozdrawiam..
_________________
cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest

[Ani]

Dzień Dobry Basiu Bardzo mocno życzę Ci pomyślnych wyników badań i duuużo optymizmu Trzymaj się cieplutko
_________________
Wspomnienia są jak światła i barwy - podświetlają i retuszują przykrości naszego życia.
Joseph Wittig

[Monika B]

witaj,
coz mozesz miec z tego co opisujesz wszystko albo i nic,
czasmi sam układ nerwowy powoduje takie dolegliwości , dlatego przed zrobieniem badan byłabym ostrozna z stawianiem dignozy na wyrost,
wcale nie musisz miec tocznia ! nie musisz miec nic wspolengo z ta chorobą
mnie zaintygowało jedno jak to w Irlandii cięzko o dobrego lekarza ? cos tutaj chyba nie jest tak
znam kilka osob ktore mieszkaja w Irlandii nawet miały zabiegi chirurgiczne, poszło to szybko spwawnie i bez powikłań, nie wiem czy chociaz orientowałas sie w tym kierunku , masz lekarza rodzinnego, wystarcy mu powiedziec a raz dwa ruszy diagnostyka na pewno szybciej niz u nas, tutaj obawiam sie ze 2 tygodnie moze byc za mało

nie wolno stawiac sobie diagnozy na podstawie pasujących objawów na pewno nie pasuje już do obrazu tocznia kilka z tych spraw ktore podałas , na nadcisnienie choruje wielu ludzi a mało osob ma toczen, bol głowy i nudności także , ja predzej szukałabym w kierunku neurologicznym niz w kierunku tocznia,
ale dla swojej pewności mozesz zrobic badnia jakie chcesz
i jeszcze jedno twoje problemy moga jednak wynikac z uczulenia na cos, ja zgodziłabym sie opinia ze mozesz byc na cos uczulona a reszta wynika z systemu nerwowego , ale ty chcesz byc pewna wiec szukaj dalej

co do biopsji - biopsję czego chcesz ? nerek slinianek, watroby, mięsni ? biopsja to raczej już wtedy jest robiona kiedy choroba jest w pełni rozwinięta, i nie poddaje sie leczniu, a profilaktycznie , i diagnostycznie to nie jest badnie pierwszego rzutu,
myslie ze troche tutaj sobie pokręciłas , badnia wykonuje sie z krwi, prywatnie bo tylko tak mozesz zmiescić sie w czasie, mogą potrwac ze 2 3 tygodnie, czeka się bowiem na wiele wyników, aby ustalic czy to toczen musisz spełniac wiele kryteriów, jak na raze to masz podwyzszona temperature , a to moze pasowac do wileu chorob, a może byc samiostnie,
życzę ci wyjasniena swoich probelmów i diagnozy jaka by nie była
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[kinga]

witaj Basiu
posłuchaj wcześniejszych odpowiedzi, mi nie pozostało nic innego jak dołączyć się do nich
trzymaj sie optymistycznie i powodzenia
oraz dużo zdrówka
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[Lidia]

Witaj Basiu i nie martw się na zapas.A skierowanie na badania może Ci wypisać lekarz na miejscu. Powodzenia.
Lidka
_________________
"uśmiechaj się, do każdej chwili uśmiechaj"

"Nie chodzi o to że mamy zbyt mało czasu, ale że zbyt dużo go tracimy"
Seneka

[agnieszka29]

Witaj Basiu głowa dogróry nie warto martwić się na zapas stres to zły doradca...duzo zdrówka i optymizmu Pozdrawiam serdecznie
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.

[Itunia]

Cześć Basiu. Bądź dobrej myśli

[kather]

Witam Cię i ja Basiu
Ja też mam podejrzenie tocznia i badania moje nie wychodzą jednoznacznie, gdyż brałam sterydy
Robiłam badania w błyskawicznym tempie w większości prywatnie, a potem na odzdziale jednego dnia- ale to tylko z nazwy bo ten jeden dzien mialam podzielony na wiele dni odleglych od siebie
Chyba nie zdązysz w dwa tygodnie
W Warszawie jest Instytut Reumatologii i Tkanki Lącznej na ul. Spartańskiej
Możesz tam zrobić większość badań szybko prywatnie ale na niektore wyniki czeka się miesiąc
Ponadto wiele badan powoduje konieczność wykonania nastepnych
Pozdrawiam
Kasia

[basiula]

Witaj Basiu, moja imienniczko
Nie martw się na zapas, rób spokojnie badania, ale na miejscu.
W 2 tygodnie nie da się postawić diagnozy... u mnie trwało 3 lata.
Chociaż u ciebie to wcale nie musi być toczeń..bądź dobrej myśli...
pozdrawiam

[jo.asia]

Ja również witam! Niedawno mnie tutaj witano teraz ja mogę powitać Ciebie. Głowa do góry będzie dobrze!

[agatka03]

Hej, hej, Basiu, w grupie zawsze łatwiej, pozdrawiam Ciebie serdecznie.
_________________
..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green)

[Iwona38883]

Witaj w naszym gronie Basieńko!!!
ja też jestem tu od niedawna, wciąż czytam -tyle tu ciekawych informacji i wielu sympatycznych ludzi. Zyczę optymizmu, pogody ducha i szybkiej diagnozy .Pozdrawiam cieplutko