|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina Master butterfly


Dołączył: 12 Maj 2005 Posty: 579 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pon Maj 23, 2005 10:26 am Temat postu: Szukam męża? |
|
|
Oczywiście, łatwiej byłoby dzielić życie z drugą osobą, pod warunkiem, że byłaby to osoba, która rozumie Cię bez słów...
Kiedyś wydawało mi się, ze to problem, nie wiadomo jak wielki, nie odnalezienie tej tzw "swojej połówki". Z czasem człowiek nabiera dystansu do wielu spraw, a przede wszystkim do samej siebie. okazuje się, że problem, który kiedyś istniał już nie istnieje i nie dlatego, ze ów osoba się znalazła, ale dlatego, że zwyczajnie jej nie szukam
Nadal uważam, iż jest skarbem spotkać tego "właściwego", ale nawet jeśli tak nie będzie, to nie oznacza, że życie może być mniej kolorowe... _________________ Z każdej ciemnej doliny jest jakieś wyjście, jakiś tęczowy szlak 
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Wto Kwi 01, 2008 8:28 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
agatka03 Master butterfly


Dołączył: 29 Lis 2004 Posty: 3264 Skąd: z Polski jestem...:)
|
Wysłany: Pon Maj 23, 2005 10:46 am Temat postu: |
|
|
Witaj! MYślę,że jesteś jeszcze młoda i nadejdzie taki czas,że zjawi się ten jedyny,dla którego najważniejsza będziesz Ty a nie Twój przyjaciel toczeń.Kiedy zjawia się miłość,to kocha się i akceptuje człowieka w całości!! Nie zapominaj o tym! Zyczę szczęścia i jeszcze raz szczęścia!!!!!!!! Nie zapominaj,że wiara cuda czyni a każdy człowiek zasługuje na szczęście! Pozdrawiam serdecznie _________________ ..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewelina Master butterfly


Dołączył: 12 Maj 2005 Posty: 579 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pon Maj 23, 2005 10:50 am Temat postu: |
|
|
ja też tak myślę  _________________ Z każdej ciemnej doliny jest jakieś wyjście, jakiś tęczowy szlak 
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Wto Kwi 01, 2008 8:29 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Piotrek Site Admin


Dołączył: 20 Maj 2004 Posty: 243 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon Maj 23, 2005 12:26 pm Temat postu: Re: Szukam męża |
|
|
Ewelina napisał: |
A ja potrzebyję faceta jak nigdy, wyładowałabym emocje, które czasem mi towarszyszą i w ogóle było by łatwiej.
|
To znaczy uprawialabys z nim seks czy mu klepala miche?
Tak poza tym to dawaj jakies zdjecie to ci zaraz znajde fajnego faceta. Mam paru fajnych facetow na stanie w swojej firmie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Asiab Junior

Dołączył: 13 Lip 2004 Posty: 28 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 23, 2005 1:21 pm Temat postu: |
|
|
Nie martw sie Ewelinko, też mam 27 lat i czasem cierpię na brak faceta. Czasem chciałabym mieć kogoś na kim mozna polegac i w ogóle, ale wiem tez że nie ma nic na siłę i że może jeszcze spotkam tego jedynego. Ale wiesz podziwiam Cię że tak otwarcie o tym mówisz, bo ja czasem ukrywam to nawet przed samą sobą!!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
veg8 Master butterfly


Dołączył: 31 Mar 2005 Posty: 1631
|
Wysłany: Pon Maj 23, 2005 1:27 pm Temat postu: |
|
|
Heyka !
Tak sobie pisze bo wiecie ... hyhyhhy jestem wolny ;p
Ostatnio zmieniony przez veg8 dnia Sro Sty 09, 2008 5:57 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
lenka Junior

Dołączył: 02 Mar 2005 Posty: 5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon Maj 23, 2005 1:32 pm Temat postu: |
|
|
hej dziewczyny
Tylko nie obwiniajmy choroby za brak faceta... może mi łatwo mówić bo mam męża, ale on też był "dzielny" decydując się na życie ze "sklerodemiczką", przecież tyle dziewczyn, nie dotkniętych "naszymi" przypadlościami też jest samotnych. Ewelina może dobrze, że Ci nieodpowiedzialni faceci się "ulatniają", zobaczysz jak się znajdzie TEN JEDYNY to będzie "stał wytrwale na posterunku" pozdrawiam Magda [/i] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewelina Master butterfly


Dołączył: 12 Maj 2005 Posty: 579 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pon Maj 23, 2005 1:34 pm Temat postu: |
|
|
lenka, masz rację _________________ Z każdej ciemnej doliny jest jakieś wyjście, jakiś tęczowy szlak 
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Wto Kwi 01, 2008 8:31 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Piotrek Site Admin


Dołączył: 20 Maj 2004 Posty: 243 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon Maj 23, 2005 2:04 pm Temat postu: |
|
|
Ewelinko przeciez do seksu to nie trzeba miec faceta na stale
Tak sie mowi ze seks w zwiazku nie jest najwazniejszy - trelemorele
Z mojego 12 letniego doswiadczenia jako maz wynika ze bez udanego seksu zwiazek dlugo nie przetrwa. Nie ma czym lagodzic awantur. Kobietom na pewnym etapie pozycia malzenskiego kwiaty i prezenty przestaja wystarczac na przeprosiny. Zwlaszcza tym po 30  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pon Maj 23, 2005 2:26 pm Temat postu: |
|
|
Ewelinko...!!
Im bardziej bedziesz szukac .....tym masz mniejsze szanse........uwierz.....
Ten jeden jedyny sam sie znajdze........musisz tylko troszeczke pomoc.
Nie jestem facetem... .......ale wiem ze im bardziej Ci zalezy tym trudniej......faceci to wyczuwaja i instynktownie chowaja sie w skorupkach .......a na samym seksie nic nie zbudujesz...
To jest problem .....wielu znajdzie sie na chwile........ale tych z ktorymi moglabys byc na dobre i na zle .....niestety ......nie ma wielu.
Panowie nie obrazac sie .......moj brat zawsze broni swojej plci ....bo sam jest wspanialy ......
Niestey moj maz nie wytrzymal proby ...zostalam z choroba i dziecmi sama...i wydaje mi sie ze jest mi lepiej...
Na poczatku byl troskliwy i zaangazowany ......potem bylo juz tylko pieklo
...Uwierz mi .......nie zawsze ten wymarzony okaze sie takim jakkiego chcialabys widziec
27......lat..... niby duzo?......masz czas ...zdazysz .....zdazysz ze wszystkim w zyciu .......zycze powodzenia w poszukiwaniach
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
klasyka Master butterfly


Dołączył: 01 Gru 2004 Posty: 408
|
Wysłany: Pon Maj 23, 2005 2:39 pm Temat postu: |
|
|
Monika ma racje, na wszystko w zyciu przyjdzie czas,
a swoja droga to chyba wiem, dlaczego panowie, ktorych Ewelina sobie upodobala sie ulatniaja, ktos mi kiedys powiedzial, ze toczen brzmi jak pasozyt, moze wlasnie zle wyobrazenia i brak znajomosci tematu dzialaja odstraszajaco |
|
Powrót do góry |
|
 |
veg8 Master butterfly


Dołączył: 31 Mar 2005 Posty: 1631
|
Wysłany: Pon Maj 23, 2005 6:45 pm Temat postu: |
|
|
Sluchaj Monika w czesci zgadzam sie z Toba co napisalaS :
"..To jest problem .....wielu znajdzie sie na chwile........ale tych z ktorymi moglabys byc na dobre i na zle .....niestety ......nie ma wielu.
Panowie nie obrazac sie.. "
Wychodzi na to ,ze Panowie są ... buuu .. wiec dodam to ..
,ze znam dziewczyn które zachowują się identycznie ..
Powiem Ci ,ze z dziewczynami tez jest ciezko .. możny by też powiedzieć
,ze niema ich wiele .. <oczywiscie bez obrazy .. >
.. bo są tez te lepsze ufff hehe
_______________
"ludzie to leniwe sa......" |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lidia Master butterfly


Dołączył: 22 Sty 2005 Posty: 2511 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon Maj 23, 2005 6:54 pm Temat postu: |
|
|
To nie sprawa tocznia .Panowie nie wytrzymują proby jakiejkolwiek choroby przewlekłej i mającej jakiekolwiek objawy oraz powodującej jakieś ograniczenia i niedyspozycja .Po prostu w większości wypadków widocznie to są mali wystraszeni chłopcy bojący się problemów i niespełnionych pomysłów.Czasem bardzo trudnej codzienności.Wątpię w ich wrażliwość która uniemożliwia im patrzenie na cierpienie ukochanej /podobno/kobiety.i nie wierzę że nagle mają straszne problemy którymi nie chcą absolutnie obciążać rodziny a szczególnie chorej żony. Ale okazuje się ,ze zycie bez nich ma wiele uroku i barw pomimo choroby,bólu i dołków.Czasem błyskaja jakieś wątpliwości ale niezwykle ulotne znikają bez śladu.Znam to z autopsji i nie budzi to we mnie emocji.Myślę że to dobrze,a jak Wam sie zdaje trzymajcie się i "świat wcale nie jest taki zły"  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aniołek@ Junior

Dołączył: 10 Maj 2005 Posty: 20 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Maj 23, 2005 8:06 pm Temat postu: |
|
|
Głupoty gadacie, może i faceci boją się choroby, ale bez przesady, jeśli naprawde zależy mu na kobiecie, to nic go nie powstrzyma, aby z nią być!!
Ja moje kochanie poznałam, 1,6 roku temu i naprawde jest to facet który może mieć każdą, ale jest waśnie ze mną i napewno nie odstrasza go moja choroba, wręcz przeciwnie, on twierdzi, że jestem wyjątkowa, bo radze sobie z bólem i z chorobą...więc sorki, ale wydaje mi się, że to od charakterku kobiety zależy, a poza tym jak Ty tak szukasz męża to facet czuje podświadomie, że ty już go chcesz usidlić, mieć z nim dzieci |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lidia Master butterfly


Dołączył: 22 Sty 2005 Posty: 2511 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon Maj 23, 2005 9:11 pm Temat postu: |
|
|
No wiesz po 20 paru latach małżeństwa relacje nieco się zmieniają tymbardziej jeżeli choroba przychodzi w trakcie.Nowe związki zawarte pod egidą istniejącej choroby mają zupełnie inny ststus i inne szanse na ciąg dalszy.Tego ciągu dalszego życze ci z całego serca
My opowiadamy swoje koleje losu ale wcale nie znaczy że dotykają one wszystkie lupuski ip bez względu na płeć
Lidka |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|