Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sara Stary wyjadacz


Dołączył: 11 Maj 2007 Posty: 148 Skąd: bydgoszcz
|
Wysłany: Nie Lip 08, 2007 10:07 am Temat postu: |
|
|
Witaj Doti
Bardzo współczuję Ci złego samopoczucia.
Z tego co piszesz wnioskuję, że jesteś na początku leczenia. Masz jednak postawioną diagnozę i teraz może być tylko lepiej.
Czytając o swoich chorobach pamiętaj, że nie wszystkie powikłania mogą dotyczyć Ciebie.
Masz córeczkę i męża, który Cię wspiera. Masz dla kogo żyć i na kim się oprzeć. To bardzo dużo, aby optymistycznie spojrzeć na świat.
Zyczę Ci tego gorąco  |
|
Powrót do góry |
|
 |
OLUS Kadet

Dołączył: 04 Lip 2007 Posty: 49 Skąd: ELBLAG
|
Wysłany: Nie Lip 08, 2007 2:56 pm Temat postu: |
|
|
Witaj Doti! Nie zalamuj sie to najgorsze co moglabys zrobic! Z tym sie zyje tylko trzeba przejsc ten najgorszy okres i dbac o siebie! Pozdrawiam i powodzenia  _________________ USMIECHAJ SIE DUZO |
|
Powrót do góry |
|
 |
basiula Master butterfly


Dołączył: 03 Kwi 2007 Posty: 4309 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Wto Lip 10, 2007 6:59 am Temat postu: |
|
|
Witaj Doti  |
|
Powrót do góry |
|
 |
dori792 Stary wyjadacz


Dołączył: 21 Maj 2007 Posty: 166 Skąd: bydgoszcz
|
Wysłany: Wto Lip 10, 2007 10:03 am Temat postu: |
|
|
Witam z "niedaleka".
I głowa do góry
Specjalne pozdrowionka dla córci. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnieszka14 Master butterfly

Dołączył: 04 Gru 2005 Posty: 1084
|
Wysłany: Czw Lip 12, 2007 12:29 pm Temat postu: |
|
|
Cześć Doti, wpadaj tutaj kiedy tylko zechcesz, tu zawsze otrzymasz wsparcie i pomoc  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lidia Master butterfly


Dołączył: 22 Sty 2005 Posty: 2511 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto Lip 17, 2007 11:35 am Temat postu: |
|
|
Witaj Doti.Życie jest jak róża a nasze choroby to kolce tej róży.
Lidka _________________ "uśmiechaj się, do każdej chwili uśmiechaj"
"Nie chodzi o to że mamy zbyt mało czasu, ale że zbyt dużo go tracimy"
Seneka |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasia0312 Stary wyjadacz

Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 152
|
Wysłany: Wto Lip 17, 2007 3:45 pm Temat postu: |
|
|
Witaj.
Jestem zalogowanana dopiero od piątku i jeszcze niewiele się udzielam...Ciągle jestem na etapie buszowania po morzu informacji ktore tu są,a są one oparte głównie na doświadzeniach .Nie brakuje też linkow do ważnych dla nas informacji medycznych.Czytajac można wyłapać dystans do samego siebie i zupełnie inaczej spojrzeć na swoje problemy.
Dobrze,że masz postawioną diagnozę i dobrze,że trafiłaś tutaj.
Myslę,że tu poczujesz się zrozumiana!!!Ci ludzie są niesamowici!!!
Fajnie,że masz baby,ja na razie muszę poczekać na lepsze wyniki...Ucałuśkaj je ode mnie.
Pozdrwiam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marzena1 Senior

Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 61
|
Wysłany: Sob Sie 04, 2007 5:35 pm Temat postu: |
|
|
Witaj!
Ja mam diagnoze postawioną od listopada 2006.We wrześniu myślałam że nie dożyję komuni mojej córki która była w maju tego roku.
Czułam sie bardzo żle,drastycznie schudłam, straciłam 1/2 włosów. Podejrzewano u mnie chłonniaka. Trzy tygodnie czekałam na wynik badania histopatologicznego węzła chłonnego. To były najgorsze 3 tygodnie w moim życiu. Pod koniec pazdziernika na szczęście pojawił mi sie motylek na twarzy. Od listopada biorę sterydy i już po tygodniu czułam sie jak nowo narodzona. teraz znowu czuję ze żyję. Jest tak jak przed chorobą. Są czasami gorsze dni, ale sie juz nauczyłam z tym żyć
Głowa do góry napewno będzie dobrze. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gabi Master butterfly


Dołączył: 11 Lip 2007 Posty: 311 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob Sie 04, 2007 8:05 pm Temat postu: |
|
|
Doti,trzymaj sie cieplutko,głowa do góry,bedzie dobrze.Najwazniejsze,ze masz wsparcie meza,reszta w rekach dobrego lekarza. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Iwona38883 Kadet


Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 47 Skąd: Szczecinek
|
Wysłany: Wto Sie 21, 2007 7:48 pm Temat postu: |
|
|
Doti!
Posłuchaj życzliwych tu osób, oni są naprawdę kochani, mają spore doświadczenie- bo sami to wszystko przeżyli i naprawde uwierz, że da się z tym wszystkim żyć-to nie koniec świata!!ja również dzięki nim to zrozumiałam!!!życzę dużo optymizmu i wiary, pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|