|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lilu Senior

Dołączył: 25 Kwi 2004 Posty: 59 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Lip 23, 2007 8:45 am Temat postu: Tarczyca - nowotwór i Hashimoto |
|
|
Byłam u endokrynologa. Mam Hashimoto i małego guzka (6 mm). Ponoć moja tarczyca wygląda ok i może przez najbliższe kilkanaście lat nie będę musiała brać leków. Dobre i to. Lekarka poweidziała, że moje lęki nie są spowodowane przez tarczycę. Jednak czekka mnie wizyta u psychiatry, ale co mi tam, jeśli to pomoże...
Ściskam
Lilu |
|
Powrót do góry |
|
 |
martek Master butterfly


Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 552
|
Wysłany: Pon Lip 23, 2007 12:30 pm Temat postu: |
|
|
Witaj Lilu
Też mam Hashimoto. Biorę eutyrox, mimo dobrego TSH (na pierwszej wizycie miałam TSH 2,5, obecnie 1,88).
Przyjmując hormon tarczycy pomagam jej i spowalniam proces jej niszczenia-tłumaczyła mi to lekarz w poradni na ul.Piłsudskiego w Szczecinie (tak ogólnie ujęłam to wlasnymi słowami).
Sporo dowiesz sie na forum Hashimoto, odsłyłam Cię do poniższego linku:
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=24776 _________________ Martek |
|
Powrót do góry |
|
 |
zossia2 Kadet

Dołączył: 16 Kwi 2007 Posty: 39
|
Wysłany: Pon Lip 23, 2007 12:43 pm Temat postu: |
|
|
Witam Cie Lilu,
Wedlog mojego endokrynologa (polskiego),a mysle,ze jest rzeczowym gosciem ,przede wszystkim douczonym ,powinno sie wprowadzac leczenie dosc szybko nawet kiedy chormony tarczycy sa jeszcze w normie,wedlog najnowszych opini swiatowych podwyzszone przeciwciala sa wskazaniem do suplementacji chormonalnej.Dla chorych na hashimoto normy tsh i reszty sa inne ,tylko nikt o tym na glos nie mowi.
Oczywiscie nie odciagam cie od wizyty u psychiatry sama mam zamiar sie tam wybrac,tylko pisze co mowi moj doktor,
znalazlam kilka bardzo ciekawych artykulow medycznych poswiconych zaburzenia psychicznym u ludz z podwyzszonymi przeciwcialami tarczycowymi,jak naucze sie wklejac linki to je tutaj przypne,moze sie komus przydadza.
I jeszcze odnosnie guzka,kiedy u mnie rozpoznano hashimoto mialam guzka miej wiecej twojej wielkosci,jednak ten moj guz bardzo szybko rosnie w tym momencie ma grubo ponad 1 cm i musze zrobic biopsje,
warto abys go skontrolowala za jakies pol roku.
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilu Senior

Dołączył: 25 Kwi 2004 Posty: 59 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Lip 23, 2007 12:49 pm Temat postu: |
|
|
Dlatego idę jeszcze do jednego endokrynologa. Biopsje mam juz teraz robioną, nie każą mi czekać |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilu Senior

Dołączył: 25 Kwi 2004 Posty: 59 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią Sie 10, 2007 8:27 am Temat postu: |
|
|
Inny endokrynolog okazał się super, zbadała mnie, sprawdziła ciśnienie i nawet zbadała piersi - okazało się, że nadal mam mleko, a nie karmię Lauruni od ponad roku. Wypytała o wszystko... Teraz czekam na wyniki biopsji. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilu Senior

Dołączył: 25 Kwi 2004 Posty: 59 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw Sie 16, 2007 9:11 am Temat postu: |
|
|
No i wyniki znam. Lekarka zadzwoniła do mnie we wtorek i powiedziała, że muszę mieć operację, bo mam nowotwór. Myślałam, że jak już mam tocznia, to nic takiego jak rak mi się nie przytrafi. Fizycznie czuję się świetnie, od piątku nie biorę nic oprócz Acardu.
Mam szczęście, że guz jest mały 8,3mm- zupełny przypadek, że się o nim dowiedziałam, bo trafiłam do lekarki z lękami. Bałam się zapytać, czy jest złośliwy. W środę mam wizytę i wtedy wszystkiego się dowiem.
Jeszcze to do mnie nie dotarło, nie było płaczu, tylko głos mi się załamał jak dzwoniłam do mamy i rozkojarzona byłam do końca dnia. Wkoło wszystko było jak wcześniej, nawet Laurunia rozrabiała tak samo...
Lekarka powiedziała, że będę zdrowa, jeśli szybko będziemy działać.
Po operacji mam mieć w Wa-wie leczenie jodem radioaktywnym.
Te zwierzęta wprost za mną szaleją najpierw wilk, teraz rak... |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Sie 16, 2007 9:27 am Temat postu: |
|
|
oj, przykro to słyszeć, ale masz rację - nie ma co panikować, nowotwory tarczycy rokują bardzo dobrze, szczególnie wykryte tak wcześnie, może właśnie dzięki wilkowi udało się dopaść raka tak szybko
pewnie gdyby nie toczeń nie nękałabyś tak lekarzy i kto wie ile czasu by jeszcze musiało upłynąć...
a tak możesz juz nastawić się psychicznie na sukces, bo masz ku temu solidne podstawy, trzymaj się i nie dawaj czarnym myślom!
życzę dużo siły i spokoju, donoś nam na bierząco jak się sprawy mają i jak możemy pomóc  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewelina Master butterfly


Dołączył: 12 Maj 2005 Posty: 579 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Czw Sie 16, 2007 9:48 am Temat postu: |
|
|
Lilu przykro bardzo, ale w tym całym nieszczęściu szczęście, że tak szybko zostało to wykryte, teraz już wezmą sprewę w swoje ręce i za nim się obejrzysz a będzie po wszystkim.
Życzę wytrwałości i dużo siły i pogody ducha, niech Cię nie opuszczają
3mam kciuki Przytulam _________________ Z każdej ciemnej doliny jest jakieś wyjście, jakiś tęczowy szlak  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilu Senior

Dołączył: 25 Kwi 2004 Posty: 59 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw Sie 16, 2007 9:56 am Temat postu: |
|
|
Chciałabym pojechać gdzieś na konsultację. Czy ktoś może wie jakie są wiodące ośrodki, które specjalizują się w usuwaniu nowotworów tarczycy.
Ściskam i dziękuje za wsparcie
Lilu |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Sie 16, 2007 10:21 am Temat postu: |
|
|
Lilu może spróbujesz w Gliwicach, tam mają nawet osobny zakład, a więc na pewno wielu spcejalistów wprost od tarczycy:
Zakład Medycyny Nuklearnej i Endokrynologii Onkologicznej
na stronach innych Centórw Onkologii w kraju nie udało mi się znaleść tak konkretnej jednostki, są co prawda Kliniki Nowotorów Głowy i Szyi, ale nawet nie wiem czy to obejmuje leczenie tarczycy  |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasia 72 Master butterfly


Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 1686 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw Sie 16, 2007 11:05 am Temat postu: |
|
|
Lilu,tak jak dziewczyny pisały szczęście w nieszczęściu,że tak szybko wykryte,więc będzie dobrze.Szybka diagnoza to już połowa sukcesu.
Jesteśmy z Tobą.Trzymaj się cieplutko. _________________ (...)"Gdziekolwiek ziemia jest snem nie przebudzonym jeszcze,
uwierzyć trzeba w kształt i kochać senny pozór,
na wietrze budować mgłę i w pół nie urywać snu.
Gdziekolwiek ziemia jest snem,tam trzeba dośnić do końca." |
|
Powrót do góry |
|
 |
basiula Master butterfly


Dołączył: 03 Kwi 2007 Posty: 4309 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Czw Sie 16, 2007 11:13 am Temat postu: |
|
|
Lilu -wspieram cie z całych sił; musi być dobrze  _________________ ,,Nie poświęcaj siebie, ty jesteś wszystkim co posiadasz..." |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Czw Sie 16, 2007 3:23 pm Temat postu: |
|
|
lilu spojrz na to z innej strony, nowotowr to nie wyrok, to w twoim przypadku jest do pełnego wyleczenia , i masz ogromne szczescie w tym przpadku guz takiej wielkości nie poczynił jeszcze szkod, oprecja nie jest skomplikowana, potem będzie juz tylko dobrze, bez tych lekow, i dobrze ze czujesz się super, wrocisz do nas nawet szybciej niz myslisz, jód radioatywny to typowe postepowanie przy tarczycy , niekoniecznie przy raku, a wiec powinno być tak jak u wszystkich leczonych jodem, czyli dobrze,
bedziemy z tobą przez cały czas,
,
jesli chodzi o specjalistów bardzo dobry jest Zakład Medycyny Nuklearnej i Endokrynologii Onkologicznej tutaj
http://www.io.gliwice.pl/strona.php?typ=3&m=21- ten osrodek polecam sprawdzony, i z dobrymi rezultatami, a wyleczalnośc jest bardzo wysoka,
trzymaj się , i mysl pozytywnie, masz dla kogo, nie wolno ci dopuszczac mysli ze bedzie inaczej, bo masz ogromne szanse na normalne zycie _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jagula Master butterfly


Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 2287
|
Wysłany: Czw Sie 16, 2007 5:40 pm Temat postu: |
|
|
Lilu, zła wiadomość ale rokowania są bardzo dobre, na podstawie własnych doświadczeń polecam Gliwice- instytut się specjalizuje w nowotworach szyi.Jeśli się zdecydujesz tam skonsultować to radzę jak najwcześniej zadzwonić i zaklepać termin wizyty- przeważnie sie czeka.
Będzie dobrze, trzymam kciuki i życzę Ci pozytywnego nastawienia bo to będzie teraz bardzo ważne. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|