WWW.TOCZEN.PL

[Itunia]

Witaj Kwiatuszku

[Agnieszka14]

Witaj Kwiatuszek!

[kwiatuszek63]

Witaj Ituniu
Witaj Agnieszko
Kilka dni mnie tu nie było, ale byłam bardzo zapracowana. Niestety jestem pracoholiczką
Wczoraj spędziłam super wieczór na Wałach Chrobrego - zlot żaglowców. Rewelacja. Jeszcze tylu ludzi to jak żyję w Szczecinie nie widziałam.
Dziś piękna pogoda,. Zbieram sie i pędzę z przyjaciółmi nad morze. Uwielbiam słoneczko.
Życzę wszystkim miłego dnia
Pa pa

[Beata77]

Witaj kwiatuszku i zycze duuuzo zdrowka.

[agnieszka29]

Witam i bardzo serdecznie i cieplutko zyczac duzo zdrówka!
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.

[dori792]

Witam bardzo serdecznie

[KingS]

Hej kwiatuszku! Kwitnij nam na forum i rozsiewaj swoją woń (tzn. bądź aktywna ) Kocham kwiaty! ! !
_________________
"Nie ważne jest skąd dokąd błądzisz, każdy drogę swą odnaleźć chce- pewnie i Ty!"

[sawanna]

Choruje na toczeń od 2008 r. (diagnoza około 1,5 roku później) Brałam arechin, plaquenil, czasami metypred.
Po diagnozie choroby dostałam arechin i jakieś mści sterydowe na zmiany skórne. Fakt zadziałało. Później przestałam brać arechin bo był niedostępnyi zaczęłam brać plaquenil. Moim zdaniem plaquenil w ogóle nie ma wpływu na moje zmiany skórne. Czy go biorę czy nie, bez różnicy. Metypred który miał pomagać wręcz nasilił wypadanie włosów. Lekarka, która specjalizuje się w toczniu kiedy zapytałam ją o lek- nowość w leczeniu chorób autoimminologicznych (dostałam nazwę o dziwo od pediatry, ale takiego co cały czas się szkoli i jeździ po świecie na sympozja, musiała znaleźć go w internecie bo pierwszy raz słyszała. Następnie powiedziała, że ona nie ma doświadczenia w leczeniu tym lekiem więc mi go nie zastosuje. Świetna co?
I to jest odpowiedź dlaczego lekarze leczą jak leczą, bo tak ich uczyli, bo nie odpowiedzą za błąd lekarski. Lekarz nie powie pacjentowi o alternatywnych metodach, bo nie może. Ale koleżance już powie bo to nie jest relacja lekarz pacjent. Ja na samym poczatku choroby byłam i bioenergoterapety i myslę, że w dużej mierze on właśnie mi pomógł. Ale oczywiście nie mam dowodów bo równocześnie zaczęłam brać arechin. Ale bioenergioterapia dała mi taki wewnętrzny spokój.
Teraz chcę skorzystać z akupunktury. I powiem wam próbujcie innych metod, bo lekarze nie potrafią leczyć tych chorób, stosują leki tylko aby leczyć objawy, bo przyczyn nie znają. I długo nie poznają bo to nie w interesie firm farmaceutycznych. A sterydów produkują miliony.
A ci, którzy nie szukają, zasłaniają się wiedza nauką, mam wrażenie że związali się ze swoją chorobą nie rozumiejąc, że choroba jest po to żeby odkryć co fukncjonuje źle. Nie szukają bo im się nie chcą i jeszcze zabierają wiarę i nadzieję tym, co chcą coś zmienić.
Ja wiem jedno do końca życia nie przestanę szukać sposobu na tą chorobę, aż w końcu się jej pozbędę.