WWW.TOCZEN.PL

[agatka03]

Witajcie dziewczyny!!! Dobrze trafiłyście - tutaj otrzymuje się ogromne wsparcie!!!
_________________
..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green)

[mamagosia]

Witam ponownie. Jeśli Wy żyjecie, jesteście szczęsliwi i znajdujecie jeszcze czas by pocieszać takie osoby jak ja i moja córka to... to wszystko przeżyjemy i będzie dobrze. Musi być. Dorotka juz raz została pokrzywdzona przez los. 6 lat temu jej ojciec zginął w wypadku w pracy.
Tak właściwie to jesteśmy rodowitymi Ślązaczkami ( Zabrze) , a na Kujawy przeprowadziliśmy sie 5 lat temu. Poznałam tu jednak wielu wspaniałych ludzi.
Co do Dorotki , to nie miała jeszcze roboinych żadnych szczegółowych badań pod kątem twardziny. Oprócz tych plam na ciele , od jakiegoś czasu ( kilka tat!!!) skarzy się na bóle stawów kolanowych- ja głupia myslałam że to od przetrenowania ,bo tańczy w zespole tańca nowoczesnego.
Innych objawów na razie nie ma. W ubiegłym roku po powrocie znad morza miała okropną chrypkę i od tej pory często pobolewało ją gardło , ale possała jakieś pigułki i przechodziło.
To by bylo na tyle.....
Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco.

[jagula]

[Robert]

Radziłbym wziąć się za to na poważnie, aczkolwiek z pełnym przekonaniem - na spokojnie. Stres nie jest dobrym doradcą, jak wiemy. Kilka lat to jednak sporo czasu i nie ma co zwlekać. Jest szansa to chwytać żeby - odpukać - nie było za późno. Wierzę jednak, iż będzie dobrze. Ruch też jest wskazany, szczególnie ćwiczenia rozluźniające. Żyć zatem normalnie i nie żałować sobie Oczywiście w ramach zdrowego rozsądku

[mamagosia]

Dzięki jagulo,dzięki Robercie. Właśnie sie za to biorę Po prostu dermatolodzy nas ignorowali przepisując maści wybielające i twierdząc ze to moga być powikłania po solarium. Śmiechu warte- Dorotka nigdy na solaium nie chodziła . Ma ciemną karnację. Dopiero lekarz rodzinny skierował nas do szpitala i... czekamy do 10 września. 11-go ma mieć robione pierwsze badania i ma zostac na kilka dni w szpitalu.
A teraz z innej beczki .... Dlaczego nie chce mi sie załadować obrazek który mam zapisany na pulpicie w formacie jpg. lub gif. i nie jest za duży?
zaraz Dorotka zabiera mi komp. Chce sobie tez założyć profil. papa.

[Robert]

Obrazek - emblemat, tak? Przypominam - rozdzielczość max 100x100, a reszta "instrukcji" tutaj: http://toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=1907 Musisz załadować najpierw na jakiś serwis zewnętrzny, np imageshack.us a link wkleić w Profilu w miejscu: "Odnośnik do zewnętrznego Emblematu".

[didulka]

witaj

[Ani]

Witaj Mamo Gosi trzymaj się ciepło i nie zamartwaj. Wszystko będzie dobrze
_________________
Wspomnienia są jak światła i barwy - podświetlają i retuszują przykrości naszego życia.
Joseph Wittig

[agnieszka29]

Witam niewarto na zapas się martwic stres szkodzi zdrowiu 3m się i głowa do góry bedzie dobrze zobaczysz.Pozdrawiam i do usłyszenia!!!
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.

[mamagosia]

Wczoraj Dorotka została przyjeta na oddż. dermatologiczny. Dzisiaj miała robione USG , pobieraną krew , mocz, kał, wycinek skóry.... Na podstawie tych badań ma byc określony rodzaj twardziny. Bardzo duzo czytam ostatnio na ten temat ale... im więcej czytam tym mniej rozumię. Strasznie zawiłe to wszystko. Jestem jakby zaiewszona, na niczym nie moge sie skupić. Znowu ten lęk Dlaczego akurat moja Dorotka??? Dlaczego.....

Ona ma 16 lat, ja - 40. Dleczgo to nie mnie spotkało to choróbsko???
_________________
" Kiedy się miało szczęście, które się nie trafia, czyjeś ciało i ziemię całą, a zostaje tylko fotografia , to jest... to jest bardzo mało"

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

[Monika B]

bo ty musisz ja wspierac, kazdy tak moze powiedziec, dlaczego ja? dlaczego nie ja?to pyania bez odpowiedzi nie ma jeszcze konkretow a wiec na razie nie wiadomo ktora to jest byc moze ta ktora w niczym nie będzie jej przeszkadzac, ty masz ja wspierc masz być jej drogowskazem , to twardzina nie rak, z twardziną zyje sie dłuuuuugo, nie jest raczej smiertelna , będzie zyć , i to mozliwe ze wcale niezle , trzymaj się bo to ty musisz byc silna za was dwie, dobrze ze juz za niedługo będzie wiadomo co to za cholera,
na forum sporo jest młodych osob, i wiele z tych nieco starszych zaczynało chorowac w jej wieku i wczesniej , teraz mają rodziny , pracę skonczyli szkoły , zyją prawie normalnie
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[Itunia]

Ehhh... Choroba nie wybiera. Czasem chorują dzieci, czasem młodzież, a czasem dorośli. Tak to już jest. Pamiętaj, że z tą chorobą się walczy!

[mamagosia]

Dobrze że jest to forum i tylu życzliwych ludzi tu zagląda. Wiem że moje pytanie "dlaczego", to idiotyzm i wiem że na takie pytania nie ma odpowiedzi. Miałam po prostu okropnego doła i musiałam gdzieś " wywrzeszczeć" swój żal. Teraz jest mi już lepiej, wybeczałam się, poszłam z psem na bardzo długi spacer, a potem zobaczyłam w "expresie reporterów" reportaż o tym17letnim chłpocu z autoagresją - to dopiero nazywa się nieszczęście
Dziękuję Wam wszystkim i dobrej nocy życzę.
_________________
" Kiedy się miało szczęście, które się nie trafia, czyjeś ciało i ziemię całą, a zostaje tylko fotografia , to jest... to jest bardzo mało"

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

[nenya]

gosia, jeszcze wiecej zagląda do naszej Kawiarenki, tam byś otrzymała pewnie ciut większą reakcję, każdy trzymający się wyłącznie swojego wątku powitalnego zaczyna nam po mału umykać z oczu, przynajmniej mnie...
zapraszam

i trzymajcie się, hospitalizacja to ogromny krok do przodu, powtarzaj sobie, że teraz wszystko jest wreszcie na dobrej dordze, za zakrętem czeka poprawa i stabilizacja stanu zdrowia

[veg8]