WWW.TOCZEN.PL

[Monika B]

witam cię i ja, od razu moge powidziec, ze w ywnikach podstawowych miałam bardzo długo idalnie, a dolegliwosci były, ba sama choroba została już stwierdzona a wyniki podstawowoe długo były dobre, moze poza morfologia ale reszta była ok
u mnie choroba zaczeła się ostrym napadem padaczkowy, a potem przez kilka lat nic , oprocz lekow na padaczkę mimo bolu było ok, a wiec tylko padaczka,
dpoero po wystąpnienu bigunek i wysokiej temparatury przeszło 39 zostałam zdiagnozowana,
boli, w tych chorobach boli, i tobie jak i mnie nic nie pomaga, zadne leki zadne masci ja jestem na plastrach przeciwbolowych, ktore szczerze mowiac działały rewelacyjnie przez przeszło dwa lata, terza juz nie wiadomo czym to leczyc dalej,
u ciebie nic nie zostaje tylko uzbroic się w cierpliwośc, i czekac, innego wyjscia nie ma
co do padaczki ja nie biorę tegretolu biorę natomiast Sabril oraz Trileptal, leki nowoczene nie wpływajace na układ nerwowoy

twoje wybuchy złości to nic innego tylko bezsilnośc, boli i nie widac poprawy a wiec odreagowywujesz tak jak potrafisz, to jest niekontrolowane, tak długo jak długo będzie bolało tak długo nie odetchniesz, pozniej będzie lepiej
chorobe mogły tez ale nie musiały wywołac srodki antykoncepcyjne, wielu lekarzy to je wini za rozwinięcie się choroby
trzymaj się radzę odliczac dni i skreslac po jednym, będziesz miała wrazenie kontroli nad czasem, czasami to pomaga
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[Lidia]

Witam cię serdecznie.To smutne że musisz się borykać z bólem ale większość z nas niestety to przeszło.Czasem pomagają środki przeciwbólowe zupełnie zwyczajne a te bardziej zaawansowane nie.Nikt nie wie od czego to zależy.Najlepsza byłaby faktycznie poradnia zwalczania bólu.Cierpliwości.Szpital wyjaśni niejedno.Wiem jak ciężko się żyje gdy wszystko bili.Trzymaj się.Uściski dla córci.
Lidka
_________________
"uśmiechaj się, do każdej chwili uśmiechaj"

"Nie chodzi o to że mamy zbyt mało czasu, ale że zbyt dużo go tracimy"
Seneka

[Ani]

Ojej, ja się jeszcze nie przywitałam, a więc witam oficjalnie
Niestety, mam podobny problem, leżałam już na oddziale, biorę leki, a diagnozy nie ma, wiem jedynie, że mam się pogodzic z tym, że jestem na coś chora ale diagnozy nie będzie, dopóki objawy nie będą bardziej jednoznaczne bardzo trudno mi się pogodzic z braniem tych wszystkich leków bez diagnozy, ale nie pozwolono mi ich odstawic Jedyne, co wiem, to to, że to jedna z chorób autoimmunologicznych reumatycznych. Biorę leki tylko dlatego, że boję się nawrotów gorączek i bólu stawowo-mięśniowego. Rozumiem Twoją złośc i irytację, cały czas odczuwam to samo... Pozostaje nam byc cierpliwymi i wiara w to, że będzie lepiej...
_________________
Wspomnienia są jak światła i barwy - podświetlają i retuszują przykrości naszego życia.
Joseph Wittig

[edison77]

nie spodziewałam się tak szerokiego odezwu z waszej strony kochani. pomogliście mi bardzo. serdecznie dziękuję za wszystkie porady. śledzę wszystko na bieżąco jeśli tylko mogę (wiadomo jak się ma małe dziecko to tego wolnego czasu za wiele nie zostaje jeszcze tym bardziej jak sie pracuje). powiedzcie mi tylko jeszcze jak się wam udaje pracować? bo ja mma już kłopoty z rękami, a są mi w pracy strasznie potrzebne. pozdrowiam gorąco wszystkich.

[Ani]

Edison, problem z rękami w pracy mam od około roku, najbardziej głupio jest mi przy pacjentach, bo podczas zakładania chocby dojścia do żyły ręcę potrafią mi się tak trząśc, jak po jakimś okrutnym pijaństwie Nie potrafię tego opanowac, podczas podawania pacjentowi wody, niejednokronie zdarzyło mi się ją rozlac, gdy trzymam wskazującego palca na myszcze wiele razy zdarza się, ze sam mi podskakuje, strasznie to irytujące, na szczęście moi wspólpracownicy są rewelacyjni i kiedy trzeba zawsze mi pomogą, jakoś trzeba sobie radzic, na razie cieszę się, że nic, no prawie nic, mnie nie boli i tobie życzę jak najmniej tego bólu
_________________
Wspomnienia są jak światła i barwy - podświetlają i retuszują przykrości naszego życia.
Joseph Wittig