WWW.TOCZEN.PL

[DorciaR]

uffff moge puscic kciuki. Juz po operacji. Ja mysle ze bedzie lepiej i organizm potrzebuje czasu do regeneracji. Najwazniejsze byc pod stala kontrola lekarska i brac leki ktore lekarze Ci przepisali. Powiem Ci ze moja tesciowa miala jodowanie i jej po jodowaniu tarczyca wrocila do stanu uzywalnosci i teraz ma dobre wyniki i czuje sie dobrze. A tez miala guzek. Nie znam sie na tym ale chyba miala zimny. A to podobno jest roznica miedzy cieplym a zimnym. Wiec glowa do gory i trzymaj sie .

[Agnes]

Akurat po operacji nowotworu trzeba robić wszystko, by nie dopuścić do odrostu tarczycy. Celem leczenia jest więc zablokowanie TSH i utrzymanie na poziomie 0, by nie stymulował tarczycy do wzrostu.
Co do rokowań, to są rzeczywiście bardzo dobre

[Lilu]

Hej,

Jestem po jodowaniu i Bogu dzięki. Nie myślałam, że będzie tak ciężko...
To był jod radioaktywny, duża dawka i Dorciu- ja nie mam tarczycy, więc już nie wróci do stanu używalności . Miałam za to mdłości, spuchłam gorzej niż po sterydach, nie mogłam spać, a brak hormonów doprowadzał mnie do szału. Niby kilka dni...a jeszcze leżę w łóżeczku.
2 tygodnie przed zaczęły się bóle stawów, głowy - i znowu biorę sterydy. Może to toczeń, może brak hormonów, diabli wiedzą.
Dzisiaj był super dzień, obudziłam się z chęcią do życia, wstałam i jakoś tak wszystko jest fajniejsze niż wczoraj. Nawet radio sobie włączyłam. Posprzątałam odrobinkę i mam cichą nadzieję, że jutro będzie conajmniej tak jak dsziś.

Ściskam
Lilu

[basiula]

Lilu i tak trzymaj...bedzie dobrze...
_________________
,,Nie poświęcaj siebie, ty jesteś wszystkim co posiadasz..."

[Gabi]

Lilu,swietne wiesci ,ze coraz Ci lepiej
Wracaj szybko do zdrowia i zagladaj do nas czesto.
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Czas istnieje po to,żeby wszystko nie działo się jednocześnie. A.Einstein

[Monika B]

ile masz tch naswietlan? to ju koniec? ja wem jak to wygląda i wace ci nie zazdrosze , to podbne uczcicie jak cieżka chemia, mam nadzieje ze się poprawi i juz wyjdziesz na prostą, lepej jednak brac sterydy ,
powoli i wrocisz do zdrowia i jako takiej formy
trzymam kciuki
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[Lilu]

To nie bylo naświetlanie, tylko musiałam połknąć tabletkę z jodem. Wszystko na szpanie Doktor w ołowianym ubranku, tabletka w ołowianym pojemniku...
Za pół roku mam kontrol i też miesiąc wcześniej muszę odstawić hormony tarczycy. Dostanę jod ok 3 mCi, teraz miałam 96 mCi , więc musi być lżej.
Ściskam
Lilu

[kasia 72]

Lilu teraz już musi być tylko lepiej. Dbaj o siebie.
Ścisakam Cię cieplutko,buziaki dla córeczki. Cały czas jestem z Tobą.
_________________
(...)"Gdziekolwiek ziemia jest snem nie przebudzonym jeszcze,
uwierzyć trzeba w kształt i kochać senny pozór,
na wietrze budować mgłę i w pół nie urywać snu.
Gdziekolwiek ziemia jest snem,tam trzeba dośnić do końca."

[nenya]

Lilu trzymaj się! tak jak mówisz, będzie coraz lepiej i coraz łatwiej, krok po kroku i wyjdziesz na prostą, trzymam kciuki i życzę lepszeggo samopoczucia z każdym dniem!

[agatka03]

Powodzenia, Lilu, teraz juz moze byc tylko duuuuużo lepiej!
Całusy!
_________________
..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green)

[kinga]

trzymaj się Lilu teraz to już musi być dobrze
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[mloda]

trzymam kciuki że będzie wszystko dobrze mi wycięli prawy płat tarczycy rok temu i biorę euthyrox 100mg. najgorsze już za Tobą więc trzeba się cieszyć
_________________
Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni...
Zycie to długa podróż, która kiedyś się zaczyna i kiedyś kończy.. więc... Róbmy zdjęcia ;P
Żyjemy aby cierpieć, cierpimy aby żyć...

[Lilu]

Fizycznie czuję się już dobrze, psychicznie też już jest lepiej. W sobotę zobaczyłam swoją córeczkę po 3 tygodniach niewidzenia. Laurunia będzie miała 2,5 roku w grudniu i bardzo za mną tęskniła. Ja zresztą za nią też. Straszne, że taki mały ludzik nie rozumie do końca co się dzieje. Teraz nadrabiamy stracony czas .
Mam nadzieję, że psychicznie też wszystko się ustabilizuje, po zmianie encortonu na jakiś inny lek.
Ściskam
Lilu

[kinga]

nadrabiaj stracony czas jak najlepiej
no i życzę, by samopoczucie fizyczne i psychiczne polepszało się z dnia na dzień
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[nenya]

Lilu, ciągle trzymamy kciuki za ciebie!
dobrze że się do nas odzywasz, dawaj nam znaki co słychać i jak się sprawy mają,
a teraz samych przyjemności z "odrabiania zaległości" z córcią, jestem pewna że to cię psychicznie postawi do pionu!