Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aniusia Master butterfly


Dołączył: 23 Wrz 2006 Posty: 774 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Lut 18, 2008 8:29 pm Temat postu: |
|
|
o joj 10 łyżeczek to prawie syrop.
Bleeeeeee!  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Pon Lut 18, 2008 10:31 pm Temat postu: |
|
|
Ja w wieku 12 lat pierwszy raz 'piłam' cappucino z cukrem... Właściwie cukier z cappucino. Posłodziłam ok. 10 łyżeczek cukru, a i tak było gorzkie. Nie wypiłam  |
|
Powrót do góry |
|
 |
ludmila_07 Master butterfly

Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 3621
|
Wysłany: Pon Lut 18, 2008 10:59 pm Temat postu: |
|
|
a ja bardzo lubię kawę z kostką gorzkiej czekolady( raz ... kiedyś) _________________ W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka
W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall |
|
Powrót do góry |
|
 |
aniusia Master butterfly


Dołączył: 23 Wrz 2006 Posty: 774 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 20, 2008 9:08 pm Temat postu: |
|
|
Ludmila, superoska taka kawusia - mniam, mniam sama często sobie taką funduję  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Czw Lut 21, 2008 12:08 am Temat postu: |
|
|
A ja jakoś nie mogę się przekonać do kawy...  |
|
Powrót do góry |
|
 |
ludmila_07 Master butterfly

Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 3621
|
Wysłany: Czw Lut 21, 2008 1:04 pm Temat postu: |
|
|
a ja już jestem po i to po takiej z kostką  _________________ W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka
W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasiakuc Master butterfly


Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 4903 Skąd: kraków
|
Wysłany: Sob Gru 13, 2008 7:45 am Temat postu: |
|
|
no i wczoraj słuchałam że naukowcy udowodnili że od słodyczy można się uzaleśnić tak jak od innych używek pewnie dlatego ja po tych kilku latach nie mogę sie bez słopdkiego obyć..jak to trzeba uważać co się zajada..  _________________ cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest |
|
Powrót do góry |
|
 |
XXX Senior

Dołączył: 17 Lis 2008 Posty: 69 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob Gru 13, 2008 1:15 pm Temat postu: |
|
|
Słuchajcie tak naprawdę słodycze to coś super
w taki szaro bury dzień jak dziś one poprawiają samopoczucie jak nic
Więc, jedzmy je ale z umiarem  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Sro Gru 24, 2008 2:35 pm Temat postu: |
|
|
Kasia, ja byłam uzależniona od słodyczy, ale nie zjadłam nic słodkiego od 4 lipca 2006 i jakoś żyję. Mogę z ręką na sercu powiedzieć, że mi tego nie brakuje  |
|
Powrót do góry |
|
 |
ludmila_07 Master butterfly

Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 3621
|
Wysłany: Pon Sty 05, 2009 11:23 am Temat postu: |
|
|
podziwiam
ja zeszłam do 77 kg i stoję w miejscu , na nic moje wyrzeczenia
jeszcze trochę i będę mocno zawiedziona
pewnie trzeb podkręcić dietę _________________ W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka
W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasiakuc Master butterfly


Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 4903 Skąd: kraków
|
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 7:38 am Temat postu: |
|
|
Ita nie wiem jak to zrobiłaś ale czym bardziej nie chcę słodyczy jeść tym bardziej mnie do nich ciągnie a gdy dłużej nie zjem ciastka to potem aż się trzęsę tak pochłaniam..
Ludmiła w pewnym wieku gdy zaburzona jest praca wydzielanioa hormonów przeważnie die ciała nabywa i niewiele pomagaja odchudzania..pozostaje uważać co się je nie martw sie zreszta przy naszych lekach gdy często bierze się tez sterydy trudno byc smukłym no chyba że tak jak mnie od czasu do czasu wysiada żołądek i wtedy chudne i ok 2 lat niższa utrzymuje wagę a potem od nowa tycie i czekanie aż żołądek odmówi znowu jedzenia..to juz trwa kilkanascie lat i jest cyklem zamknietym...ale życzę Ci byś mogła jeszcze pare kilo zgubic dla poprawienia samopoczucia..  _________________ cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 7:51 am Temat postu: |
|
|
Kasiukuc a próbowałaś tabletki chromu organicznego? działają super-hamują apetyt na słodycze i nie szkodzą
nawet nasza kochana Lidzia łyka  _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Margaret74 Moderator


Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 5531 Skąd: Puszcza Notecka
|
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 8:14 am Temat postu: |
|
|
Chrom w zdrowych ilościach jest dobry.Polecam też do tego wit.B complex.
No i morwa biała-dostępna w tabletkach i w postaci ziela do zaparzania.  _________________ "Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasiakuc Master butterfly


Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 4903 Skąd: kraków
|
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 8:54 am Temat postu: |
|
|
co tam tabletki kupiłam własnie pudełko 1,2 kg pysznych opierników z marmoladka białą i ciemna czekoladą..i jak tu nie jestść słodkiego
chrom kiedys łykałam ale chyba za bardzo uzależniona jestem nie pomagał tylko gdy nie mogę jeść to i słodkiego nie jem..ale ostatnio dawno tak nie było..  _________________ cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest |
|
Powrót do góry |
|
 |
Beata B. Stary wyjadacz

Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 170 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 9:00 am Temat postu: |
|
|
Ja, jak Kasia, jem słodycze mimo chromu. To z psychiki wychodzi, że muszę zjeść lody czy ciasto. A najgorzej jak jestem w jakimś centrum handlowym, gdzie pełne kawiarń. Po prostu muszę wejść i coś zjeść. Niestety, zauważyłam, że specjalnie tak planuję jakieś zakupy, żeby zahaczyć właśnie o jakąś kawiarenkę. To już jest chore, wiem. Tylko jak tu przestać? |
|
Powrót do góry |
|
 |
|