WWW.TOCZEN.PL

[aniusia]

Odkryto geny związane z toczniem, często występującą chorobą tkanki łącznej - informuje "Nature Genetics".

Toczeń rumieniowaty to przewlekła choroba autoimmunologiczna - czyli taka, w której nieprawidłowo działający układ odpornościowy atakuje własne tkanki organizmu.

Toczeń może dawać objawy skórne (na przykład charakterystyczny rumień w kształcie motyla na twarzy) albo atakować narządy wewnętrzne i stawy. Powoduje także przewlekłe zmęczenie Choroba ta atakuje najczęściej osoby pomiędzy 20. a 40. rokiem życia. Kobiety chorują średnio 9 razy częściej niż mężczyźni. Leczenie polega głównie na podawaniu steroidów i innych leków tłumiących reakcje immunologiczne, co jednak powoduje obniżenie odporności. Zespół naukowców z London Imperial College zbadał cechy genetyczne 2957 kobiet, z których 720 chorowało na toczeń. Okazało się, że trzy geny (między innymi gen ITGAM) mają wyraźny związek z toczniem, a kilka kolejnych - słabszy.

Poznanie genów mających wpływ na rozwój tocznia może pozwolić na opracowanie testów przyspieszających diagnozę oraz skutecznych leków.
_________________

[Robert]

Dzięki. Popraw link do źródła i lepiej chyba będzie jeśli dopiszesz Twój post tutaj: http://toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=2527 bo chyba chodzi o to samo...
Pozdrawiam.

[Itunia]

Brzmi obiecująco... Oby jak najszybciej wynaleźli jakiś cud-lek

[ludmila_07]

..
_________________
W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka

W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall

[Itunia]

Obyyyyyyyyyyy! Medycyna idzie tak bardzo do przodu... Ja wierzę, że się uda. Musi się udać. Tylko musimy cierpliwie czekać, a to nie jest niestety łatwe...

[Robert]

Starałem się delikatnie zasugerować autorce, iż podobny temat już był (również info z Nature Genetics) i mogłaby napisać swój post (z poprawionym odsyłaczem do źródła) właśnie tam (link podałem wyżej).
Ten temat - wówczas by się usunęło. Po cóż kilka de facto takich samych... Tak sądzę.

[Itunia]

Więc niech Ania go przyniesie i po sprawie. Ale z drugiej strony, jako osobny temat od razu rzuca się w oczy

[eleazar]

[Ani]

Niestety, mam wrażenie, że elektronika jest bardziej przewidywalna od ludzkiego organizmu...
_________________
Wspomnienia są jak światła i barwy - podświetlają i retuszują przykrości naszego życia.
Joseph Wittig

[Itunia]

Możecie mnie nazwać naiwną, ale ja tak czy inaczej wierzę, że doczekamy odkrycia leku.

[Łukasz F.]

A czemu miałby to być naiwność- ja tak samo w to wierzę (bodajże gruźlicę też kiedyś uważano za nieuleczalną), a czy sam się doczekam to już inna sprawa...
_________________
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.

[Ani]

Akurat w to , że człowiek zdobędzie w przyszłości leki na choroby z naszej bajki, też nie wątpię... Mam jednak wrażenie, że to jeszcze długa droga...
_________________
Wspomnienia są jak światła i barwy - podświetlają i retuszują przykrości naszego życia.
Joseph Wittig

[Itunia]

A ja myślę, że jeszcze ktoś lub coś nas zaskoczy. To może być nagłe 'trach' i już. Zobaczymy

[eleazar]

heheh jak narazie z tych 'trah' to mam prz**** fajny atak bolu czasem
poza tym i w mojej, i w waszych chorobach zachodzi jedna podstawowa rzecz - wloknienie narzadow.
tak wiec niech cos wymysla szybko, albo ide sprzedac narzady poki je jeszcze mam

[Ziarenko]

Ja także wierzę w naukę
To fakt, że od rozpoczęcia badań nad nowym lekiem do jego podania pacjentowi najpierw w fazie badań klinicznych, później jako leku dopuszczonego do obrotu mija wiele czasu, ale wiele takich eksperymentów jest już zaawansowanych. Nie tylko naukowcy, lekarze starają się przyspieszyć ten proces, ale także owa dziedzina jest przedmiotem coraz liczniejszych uregulowań prawnych. Myślę, że to początek długiej drogi i nic nie stanie się nagle... bo dla naszego bezpieczeństwa ów proces musi trwać jakiś czas.
_________________

rozjaśnia się we mnie
wyjaśnia jaśniej