WWW.TOCZEN.PL

[jagula]

Chroniczne zmęczenie to nie "syndrom nieroba"jak głoszą doniesienia zza oceanu

[Agnieszka14]

To ja się piszę właśnie jako taki nierób-rób, co to raz może troszkę, a znacznie częściej zieeeewa i patrzy błędnym wzrokiem dookoła

[Monika B]

ja od dawna mowię ze jestem len , bo stale jestem zmeczona, robię to co musze ,tylko czasami mam przypływ energii wtedy moge gory przenosic, wykorzystuje takie chwile do nadrobienia zaległości,
według większosci to jest niezrozumiałe jak to można byc wiecznie zmeczonym
wcale nie jest to miłe , dla mnie osoby wrecz pedantycznie dbającej o czystośc to katorga , uwiera mine to jak igła za paznokciem, to ze stale jestem zmeczona tym samym wiele sparw się odkłada, i robi się aby było to głowny powod moich dołków i zniechęcenia ,
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[kinga]

dokładnie Moniś, "jak można być wiecznie zmęczonym"
ludzie nawet nie próbują tego zrozumieć i natychmiast nazywają drugiego leniem itp
to musi być straszne-takei ciagłe zmęczenie, psychicznie człowiek moze i chce robić, a fizycznie nie ma siły na nic
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[joanka]

mam takie dni, ze nawet z samego rana jestem przemeczona. zazwyczaj jednak koło popołudnia dopada mnie zmeczenie. Wczesnym wieczorem jestem juz po prostu denatem. Ozywiam sie gdy gdzies wychodze, troche swiezego powietrza i juz czuje sie lepiej, albo gdy nażłopie się kawy. A co do innych ludzi i ich rekacji na moje permanentne przemeczenie i niezbyt dobre samopoczucie to po prostu przestałam mówić cokolwiek na ten temat. Z reszta ludzie sami przestali mnie o to pytać bo i tak znali z góry odpowiedz.

[mariola3317]

Witam! ja tez jestem w ciągle zmęczona ledwie wstanę z łózka zjem i z powrotem poszła bym spać . tez sie ożywiam na spacerze ale później przychodzę tak zmęczona ze muszę poleżeć i usypiam a wieczorem padam ze do 22 rzadko dosiedzę są dni ze mogę wszystko robić i kładę sie później ale to mi sie zdarza coraz rzadziej. Nie wiem czy to lenistwo mnie dopada zawsze byłam osobą pełna energii a teraz nic mi sie nie chce .

[psylle]

mariola3317 skąd ja to znam . U mnie poranki bywają najżałośniejsze. Wstaję o 6:00 totalnie zmęczona, jakbym w ogóle nie spała. Na oczy patrzeć nie mogę, kiedy je zamykam czuję tarcie ruszającej się gałki (okropny ZS ) i do tego brak sił, masakryczny brak sił...
Podobnie jak joanka nic nikomu nie mówię, bo niby po co? Ci, co chcą wiedzieć, którym zależy, wiedzą i przynajmniej sprawiają wrażenie, że odrobinę rozumieją (co tam rozumieją, czego nie przeżyli, tego nie pojmą nigdy, nawet przy wielkiej empatycznej wyobraźni; choć za wysiłki należą się wielkie podziękowania ), a dla ignorantów każda informacja o jakimś tajemniczym i pewno ubzduranym zmęczeniu, będzie jedynie pożywką dla plotek, podejrzeń i dociekań. To przecież nienormalne ...
Monika B dla pedantycznych pań domu zmęczenie jest wielgachnym balastem. Wiem bo zbiera mi się na łkanie kiedy widzę ile by można wokół siebie zdziałać, a tu sił brak . Więc, jak zgodnie potwierdzacie, my 'leniuchy', dostając energiczną napaść sił, wpadamy w wir wielu prac na raz i szalejemy . Oby tak było częściej.
_________________
paradoks motyla
śniło mi się, że byłam motylem, i nie wiem, czy jestem człowiekiem, któremu śniło się, że jest motylem, czy też jestem motylem, któremu się śni, że jest człowiekiem

[kasia 72]

Tak,tak...tylko,że jak nam się trafi ten nagły przypływ energii i wpadamy np. w amok porządków domowych....to musimy to podwójnie odcierpieć następnego dnia. Chyba też tak macie,co?
_________________
(...)"Gdziekolwiek ziemia jest snem nie przebudzonym jeszcze,
uwierzyć trzeba w kształt i kochać senny pozór,
na wietrze budować mgłę i w pół nie urywać snu.
Gdziekolwiek ziemia jest snem,tam trzeba dośnić do końca."

[olusiam03]

Oj tak. Są dni że gdziebym usiadła to bym tam zasnęła, zero sił. A są dni że bym góry przeniosła a w następnym dniu to odcierpię.

[Sugar]

No ja mam tak jak olusiam, najpierw to się nazywało, że jestem leniem, potem leczyłam się na depresję, a teraz to już sama nie wiem. Zresztą co się dziwić, jak tu stawy ciagle bolą i część lędźwiowa kręgosłupa, tak, że czasem to mam ochotę płakać, chciałoby się wam w takim stanie pół dnia spędzać przy maszynie do szycia? A takie mam studia niestety, sama je wybrałam. Ostatnio mam wrażenie, że jest jeszcze gorzej, bo trudno mi się obyć bez popołudniowej drzemki. Moze to przez nimesil?

[kinga]

tak to bywa, a teraz jeszcze to przesilenie wiosenne
ja też jakaś padnięta od wczoraj, krótkie spacerki mnie wykańczają, a ulubionym zajęciem w ciągu dnia byłoby spanie, ale muszę coś na noc zostawić
rada taka-trzeba odpoczywać, jak organizm się tego domaga
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[ludmila_07]

ja też jestem zmęczona
i choć od prawie miesiąca posypiam w nocy 5 godzin to padam gorzej niż wtedy wcale nie spałam
_________________
W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka

W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall

[Agnieszka14]

...

[kinga]

widocznie tak musi być ja też w szpitalu przysypiałam, ale to też przez gorączkę, a teraz padam szybko, i to po krótkich dystansach 200 m do apteki a byłam dziś cała mokra i zasapana
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[ludmila_07]

Kinga i tak po takiej operacji , takim krótkim czasie poeoperacyjnym jesteś najlepsza na tym dystansie w Europie
_________________
W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka

W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall