WWW.TOCZEN.PL

[Ani]

Hmmm, jak pracuję w tym szpitalu i akurat dzisiaj mam nockę, pojadę trochę wcześniej, żeby porozmawiać z lekarzem, ale dopiero około 16, bo teraz w szpiatlu jest sajgon.
_________________
Wspomnienia są jak światła i barwy - podświetlają i retuszują przykrości naszego życia.
Joseph Wittig

[DorciaR]

Ani ja pisałam do Ciebie w kawiarence bodajże na ten temat. Ja miałam takie same objawy...koszmarny ból. Nie mogłam nawet oddychać, bo to sprawiało mi ból. Ja miałam zapalenie wsierdzia i temperaturę 38 stopni. Nie bagatelizuj Ani tych objawów i powinnaś się położyć do szpitala na badania.
_________________
"Byłoby szczęściem móc uszy i inne zmysły zamykać jak oczy" Georg Christoph Lichtenberg

[nenya]

niestety komplikacje sercowo-naczyniowe to dość częste przypadki, szczególnie przy toczniu (szacuje się, że u ok. 60 % chorych)

– najczęściej zapalenie osierdzia, suche lub wysiękowe
– zapalenie wsierdzia (zmiany na zastawce mitralnej i aortalnej doprowadzające do niedomykalności (Libmana i Sacksa)
– zapalenie naczyń wieńcowych doprowadzające do zawału mięśnia
sercowego

brzmi groźnie, ale spokojnie daje się takie stany zapalne "wygasić", niestety najcześciej sterydami i resztą naszych "świństw", trzymaj się i melduj co lekarz stwierdził i zaordynował, trzymam kciuki za szybką poprawę.

[Monika B]

nie lekcewaz tego to moze byc poważny stan a choroba wiencowa nie musi dotyczyc tylko osob starszych ja miałam wykryta wiencowke w wieku 32 lat , to u nas czeste niedotlenienie serca to jak wiesz zawał ,masz zbyt powazne objawy aby tak dalej chodzic m nawet jesli kazą ci zostac na odziale zostan koniecznie , nie ryzykuj
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[nenya]

ano, Ani sama pewnie widzi, że to nie przelewki, a czy od razu serce, trudno przewidzieć, nic przesądzonego, równie dobrze to może być coś z płucami
bez badań się nie obejdzie,
a mi po raz kolejny kołacze się po głowie ten sam artykuł z Reumatologii

[DorciaR]

Dobrze mówisz Nenya, nie jesteśmy lekarzami i tylko patrzymy ze swojego punktu widzenia. Objawy może podobne, ale diagnoze podjemuje sie z szeregiem badań: prześwietlenia i badań dodatkowych. Co do tego artykułu to rzeczywiście podobny przypadek do Ani . Martwię się...rzeczywiście chyba nie jest z nią ciekawie.
_________________
"Byłoby szczęściem móc uszy i inne zmysły zamykać jak oczy" Georg Christoph Lichtenberg

[Ani]

Hejki, kochani, już trochę lepiej, bo sterydy uśmierzyły ból i dosyć normalnie funkcjonuję.
Nanya, ja znam ten artykuł
Miałam pójść na zwolnienie, ale ponieważ się polepszyło, to zrezygnowałam. Natomiast, jeszcze, kiedy mnie bolało w łopatakach i wszędzie dookoła, dosżło coś niedobrego z krtanią Na początku myślałam, że to zwykły ból gardła, ale za nisko był zlokalizowany. Ani się obejrzałam, a dostałam tak potwornego kataru, że na oczy ledwo widziałam, do tego okropniasty kaszel i taka fuj ropna wydzielina Jakoś to stłumiłam lekami podręcznymi: teraflu, cirrus, afrin, ale kaszel jest paskudniasty
Kiedy lekarz mnie oglądał, to jeszcze nie miałam kataru ani nie kaszlałam, zrobił mi zdjęcie kręgosłupa piersiowego. Wyszło w normie i wtedy powiedział, że trzeba by powtórzyć scyntygrafię kości. Ja natomiast poprosiłam, żeby poczekać, bo może sterydy zadziałają. Zadziałały i w środę zdecydujemy, co dalej. Na razie odpoczywam, bop jestem tym wszystkim mocno zmęczona, cały czas trzyma mnie też stan podgorączkowy, niewielki - 37 - 37.3, no ale jest.
W pracy też mnie oszczędzają, więc nie jest najgorzej.
Ano zobaczymy, co to dalej będzie. Ja jak zwykle jestem raczej optymistycznie nastawiona i oczekuję, że będzie tylko lepiej.
_________________
Wspomnienia są jak światła i barwy - podświetlają i retuszują przykrości naszego życia.
Joseph Wittig

[Małgosia1]

Bardzo się cieszę, że tak Aniu się skończyło. Myślałam ,że położyli cię na oddział. Ja na scyntografii ledwo wyleżałam, więc wiem co to jest. Myślałam ,że leczysz się u dr. Ostanek.
Pozdrawiam i cieszę się, że możesz pracować a nie leżeć.

[Ani]

Z tym oddziałem, to by mieli problem, tak łatwo bym się nie dała Nie mogę się pozbyc paskudnego kaszlu, podczas którego ból wraca. Dzisiaj na dyżurze lekarz wypisał mi receptę na thiocodin, żebym mogła spac w nocy. Ano zobaczymy, co to dalej będzie...
_________________
Wspomnienia są jak światła i barwy - podświetlają i retuszują przykrości naszego życia.
Joseph Wittig

[ludmila_07]

mój żołądek buntuje się na ten thiocodin , wolę ACC600
ale jak tolerujesz to ok
i zdrowiej Ani
_________________
W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka

W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall

[Monika B]

acc 600 bierze się rano aby rozluznic flegme natomiast Tiocodin aby stłumic kaszel w nocy kazdy z tych lekow ma inne znaczenie
Ani mysle ze powinnas spac po Tiocodinie ona jest niezastąpona aby wogole zasnąc kiedy kaszel nie da zyc,
a tak swoją droga chyba i cos na dzien by ci sie przydało aby kaszel mniąl
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[Ani]

Hej, hej
Otóż okazało się, że nie jestem przeziębiona Nadal walczę z katarem i okrutnym kaszlem, ale po wizycie u lekarza, dowiedziałam się, że mam na coś alergię, prawdopodobnie coś pyli w tym okresie i mnie uczula, tym bardziej, że katar na przełomie kwietnia i maja pojawia się u mnie trzeci rok z rzędu. No i rzeczywiście, od dwóch dni biorę leki p/alergiczne, do tego biparox, bo zapalenie zatok się przyplątało i jest lepiej. Sterydy grzecznie w dawce 18 mg biorę i ból jest zupełnie znośny i własciwie tylko rano dokucza. Jeszcze na testy alergiczne mam się umówić.
No i niestety, mam zawalone gardło, bo katar od 10 dni jakoś mnie męczy i na gardło się rzuciło. Moniś ACC ratuje mnie rano, bo kaszlę z odruchem wymiotnym wręcz Po wypiciu tego leku jest o niebo lepiej, do tego dwa mcosolvany, amertil i jakoś mogę funkcjonować.
No coś niesamowitego, jeszcze do tego stopnia nosa zawalonego nie miałam. A płuca i oskrzela czyste.
_________________
Wspomnienia są jak światła i barwy - podświetlają i retuszują przykrości naszego życia.
Joseph Wittig

[Monika B]

Ani mnie ACC tez pomga rano , ale na noc kiedy kaszle oczywiscie Tiocodin,
ja tez mam obecnie katr i kaszle jak szalona, i tez jest to alergia, testy mozesz zrobic dopiero po okresie pylenia, najlepiej na jesien wtedy wychodza najbardziej wiarygodne, teraz kiedy wszystko pyli alergen na ktory jestes uczulona wyjdzie ogromniasty a chodzi raczej o to aby były jak najbardziej wiarygodne, obecnie mozna zrobic testy wszystkie oprocz pyłkowych
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[zossia2]

Witam ,nie chce otwierac nowego watku ,wiec chyba tutaj moge jako,ze jestem wciaz niezdjagnozowana.
Chcialam zapytac jak wyglada (szczegolnie panie) wasze samopoczucie przed miesiaczka? Czy odczuwacie z jakims szczegolnym natezeniem bol ,i wszelkie dolegliwosci chorobowe.
Nie chodzi mi o PSM .
W sumie prawie przyzwyczailam sie do tego ,ze jestem nie do uzytku przez ponad tydzien przed ,w trakcie i w okresie niby owulacyjnym,jednakze troche wystraszylam sie poniewaz od kilku miesiecy oprocz nieciekawych dolegliwosci pojawia mi sie duza czerwona plama na policzku ,w trakcie miesiaczki wysusza sie i znika .zawsze po jednej stronie,na ktorej mam juz taka plame na stale,do tego owrzodzenie w nosie ,ktore jest dosc bolesne .

[bemol2]

Przeczytalam w nocy historie Aski, ostatni post jest w 2006 roku,Czy ktos wie co u Niej,co sie z Nia dzieje?