|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Wto Maj 06, 2008 11:36 am Temat postu: |
|
|
zoabczysz wszystko skonczy się na strachu , co do wysokiego ob. raczej tak nie jest ,nie musi ono swiadczyc o chorobie, sa ludzie zupelnie zdrowi ktorzy stale mają wysokie Ob , taki wynik moze tez byc po stanch odchudzania, po wyczerpujących treningach , oraz przy setkach chorob,
miałas operacje wyrostka a wiec stad podwyzszone ob tak mi się przynajmniej wydaje ,
wyniki wracają do normy to tez spadnie, będzie dobrze. _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
karorek213 Junior

Dołączył: 12 Kwi 2008 Posty: 15
|
Wysłany: Wto Maj 06, 2008 12:42 pm Temat postu: |
|
|
byłam teraz u lekarza i mam anginkę i stąd to podwyższone ob ,mam przynajmniej taką nadzieję.lekarka mówi że jak robiłam wyniki to już miałam infekcje tylko jeszcze bez objawowo a za 2 dni wzieło mnie na dobre!wysyła mnie do psychologa bo mówi że mam początki depresji!dziękuję za miłe słowa!pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
 |
jokor Junior

Dołączył: 23 Lut 2004 Posty: 1 Skąd: Osiek k. Wieruszowa
|
Wysłany: Pią Cze 06, 2008 10:14 pm Temat postu: |
|
|
Też na początku wpadłam w panikę, przeszłam badania i diagnozę i wykryto u mnie 3 z wymaganych 4 objawów tocznia. To było 4 lata temu. W międzyczasie skończyłam studia, odbyłam staż i zdążyłam kupić samochód i zmienić pracę. Objawy - przynajmniej te wizualne minęły, te mniej widocznie nie nasiliły się. Żyję normalnie, może tylko trochę ostrożniej. Nie chcę się chwalić, chcę tylko powiedzieć, że da się z tym żyć. Cokolwiek Ci dolega, zostaw diagnozę lekarzom, wszystko będzie dobrze! Pozdrawiam i trzymam kciuki. _________________ Asia |
|
Powrót do góry |
|
 |
karorek213 Junior

Dołączył: 12 Kwi 2008 Posty: 15
|
Wysłany: Nie Cze 08, 2008 3:38 pm Temat postu: |
|
|
witam !dziekuje za mile slowa!ostatnio sie troche uspokoilam!jakies 2 tygodnie temu bylam u mojego reumatologa i powiedzial mi ze mam podejrzenie zespolu antyfospolidowego ale to jeszcze nic pewnego.P.doktor powiedziała że na razie nic mi nie jest więc nie mam chodzić z przekonaniem że jestem na coś chora,bo w tym momęcie nie jestem,stwierdziła że wyniki krwi mogą być chwilowo pogorszone na skutek mojej małej odporności w tym okresie(spowodowanej chociażby pobytem w szpitalu)i ,że trzeba powtóżyć badania np.we wrześniu kiedy bede w dobrej formie.Mam nadzieję że bedą wtedy ok.pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
 |
ludmila_07 Master butterfly

Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 3621
|
Wysłany: Pon Cze 09, 2008 9:22 am Temat postu: |
|
|
spokojnie- ma toczeń z zespołem
da się żyć - leczenie przeciwkrzepliwe i wszystko będzie ok _________________ W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka
W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall |
|
Powrót do góry |
|
 |
karorek213 Junior

Dołączył: 12 Kwi 2008 Posty: 15
|
Wysłany: Sro Lip 20, 2011 5:14 pm Temat postu: |
|
|
witam kochani jeszcze raz po kilku latach przerwy. Po tym jak pisałam ostatni raz zrobiłam sobie trochę czasu wolnego, nic mi nie było, reumatolog bagatelizowała sprawę, twierdziła,że narazie nie mam rzadnej choroby, że mam się tak nie stresowć. Dała mi też do zrozumienia, że jak zajdę w ciąże to wskazana będzie konsultacja reumatologiczna i ewentualne leczenie, a na razie jak mi nic nie jest to mam się nieprzejmować i nie żyć z przekonaniem o jakieś chorobie. No i stało się w kwietniu zaszłam w ciąże nie planowaną, wiecie, że jestem straszną panikarą, wię odrazu skontaktowałam się z reumatologiem, który wysłał mnie bez na mysłu pod opiekę ginekologa zajmującego się patologiami i zespołem antyfospolipidowym, ale nie twierdził, ze go mam. Udałam się do ginekologa i on bez jakich kolwiek badań stierdił zespół, na podstawie wyników przed trzech lat, które dla reumatologa nie były oczywiste. Zrobiłam trochę badań:
LA mam 69,
B2 glikoproteina 47,
ANA- 80( uznali to za wynik negatywny),
przeciwciał antykardiolipinowych nie mam,
odczyty kiłowe fałszywie dodatnie, przy sereologi kiły ujemnej .
Wspólnie z reumatologiem została postawiona diagnoza o zespole, zostało też wykluczone Hashimoto i wrodzone zabórzenie krzepnięcia, białka C, S norma, mocz norma, morfologia norma. Reumatolog powiedział, że tocznia narazie nie ma, a ginekolog mówi, że przyczyny zespołu upatruje się w toczniu. Do zespołu się powoli przyzwyczajam, ale nurtuje mnie jak powstał u mnie, napiszcie proszę czy to możliwe, że mam jakąś ukrytą postać tocznia, od tylu lat. Wiem, że toczeń może być seronegatywny, gdy występują tylko objawy, a wyniki są ok, a czy może być seropozytywny bez objawów charakterystycznych dla tej choroby.
Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Czw Lip 21, 2011 10:13 am Temat postu: |
|
|
w tych naszych chorobach wszystko jest mozliwe czasem latami nic nie wychodzi w wynikach a człowiek czuje sie zle ,
trzeba czasu czasem wiele wiele lat zeby wyniki były złe
ciesz się tym co jest bo jak na razie jest ok
nie mysl i nie kombinuj co skad się bierze bo kazdy lekarz patrzy na to z innej strony
mozesz powiedziec temu lekarzowi ktory twierdzi ze musi byc toczen bo jest jakis zespoł ze się myli- bo wiele z zespołow moze wystepować bez tocznia jako sama choroba ale oczywsice moga towarzyszyc tez jako wspołistniejące przy toczniu,
jesli nie masz potwierdzonego tocznia to go nie masz , i nie ma co kombinowac,
najwazniejsze zeby zdrowie było _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
karorek213 Junior

Dołączył: 12 Kwi 2008 Posty: 15
|
Wysłany: Czw Lip 21, 2011 10:49 am Temat postu: |
|
|
ja nie upatruję się na siłe tocznia, wcale nie chcę go mieć, nie mam wogóle jego objawów, czuję się dobrze i tak też było przez te wszystkie lata, z małymi pzerwami na anginę, czy wyrostek, objawów tocznia na szczęście nie mam, bardzo rzadko się przeziębiam,choruję, odporność mam więc doć wysoką(odpukać, nie chcę zapeszyć). Nurtuje mnie kwestia tej choroby, ponieważ mam obecny antykolagulant tocznia w wysokim mianie i odczyt wr dodatni przy wykluczeniu kiły, a to są podstawy z tego co wiem do rozpoznania tej choroby. Wiem, że toczeń jest podstępny ale czy aż tak by nie dawać wogóle objawów fizycznych, przez tyle lat. Wiem, że nikt nie jest tutaj lekarzem i nie da mi pewnej odpowiedzi, ale macie bardzo duże doświadczenie i wiedzę w tej konkretnej dziedzinie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|