Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania__32 Super senior

Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 84 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 12:55 pm Temat postu: Schemat leczenia - wątpliwości |
|
|
Witam serdecznie po dlugim czasie.Chcialam sie poradzic co Myslicie o takim leczeniu.Otoz ogolnie od 2001 roku biore metrotrexat(zastrzyki 15mg)a od dwoch lat doszedl do tego qeunsyl 2x1.Po ostatniej przebytej anginie moj stan pogorszyl sie,z tego to powodu lekarz przepisal mi do tej mojej terapii jeszcze na "dokladke "metypred.Przez 7 dni zazywalam 4 mg ,potem przez nastepne 7dni 2mg i przez ostani tydzien 1 mg.W czasie tych 3 tygodni co zazywalam metypred czulam sie lepiej,ale po odstawieniu katastrofa wszystko mnie bolalo nawet glowa klatka piersiowa nie umialam spac.Dlonie bolaly i puchly nic juz nie umialalm robic, a o nogach juz nie wspomne ledwo chodzilam.Ja mysle,ze za krotko bralam metypred i za szybko byl on odstawiony,a co Wy o tym myslicie?W piatek bylam u lekarza i jak zobaczyl mnie w takim stanie to od razu pobral mi krew do badania i oczywiscie znowu przepisal mi metypred,ale tym razem 4 mg rano i 2 mg wieczorem.Dzisiaj dzwonilam do Niego spytal jak sie czuje, powiedzialam ze duzo lepiej a on powiedzial, ze mam juz brac 4 mg.A ja sie boje czy to znowu nie za szybko, nie minal nawet tydzien od brania tej dawki 6 mg.Co Myslicie o tym? |
|
Powrót do góry |
|
 |
maria.s Kadet

Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 40
|
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 1:22 pm Temat postu: |
|
|
(...)
Ostatnio zmieniony przez maria.s dnia Czw Wrz 01, 2011 11:40 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Maj 15, 2008 7:38 pm Temat postu: |
|
|
trudno oceniać zalecenia lekarza, ale musze przyznać że to dość niezwykły schemat leczenia, bardzo małe dawki przez bardzo krótki okres czasu w dodatku zwykle przyjmuje się że najlepszą porą na sterydy jest ranek, a więc jedna większa dawka raz dziennie, nie masz problemów z zasypianiem po wieczornym "sterydowaniu"? choć to tylko 2mg więc może nie ma to znaczenia... |
|
Powrót do góry |
|
 |
ludmila_07 Master butterfly

Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 3621
|
Wysłany: Pią Maj 16, 2008 9:22 am Temat postu: |
|
|
ja wychodze ze sterydów tygodniami
minimu dwa tygodnie by zmniejszyć dawkę
trochę szybko to się dzieje u ciebie
nadnercza mogą nie nadązyć _________________ W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka
W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania__32 Super senior

Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 84 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Pią Maj 16, 2008 3:26 pm Temat postu: |
|
|
nenya napisał: |
trudno oceniać zalecenia lekarza, ale musze przyznać że to dość niezwykły schemat leczenia, bardzo małe dawki przez bardzo krótki okres czasu w dodatku zwykle przyjmuje się że najlepszą porą na sterydy jest ranek, a więc jedna większa dawka raz dziennie, nie masz problemów z zasypianiem po wieczornym "sterydowaniu"? choć to tylko 2mg więc może nie ma to znaczenia... |
Masz racje nenya,dla mnie tez jest to bardzo dziwny schemat leczenia,postanowilam nie zmniejszac lekow tzn.zmniejszylam juz z 6 na 4,ale teraz zrobie to po 2 tygodniach i poprostu nie powiem o tym lekarzowi.Naprawde jestem zszokowana co sie dzieje tutaj wsrod lekarzy,dzisiaj takze sie rozczarowalam,ale nie bede juz pisala szczegolow bo normalnie byloby mi wstyd za tych lekarzy.Nadmieniam,ze lecze sie w Niemczech i wcale nie uwazam,ze jest tu lepsza opieka lekarska niz w Polse tak jak niektorzy sadza.W Polsce leczylam sie bardzo krotko i dawno temu ,ale nie moge narzekac, lekarze byli wspaniali,nie wiem jak jest teraz w tych czasach.Co do problemow ze spaniem po wieczornym sterydowaniu to nie mam bo spac to bym mogla calymi dniami.Ciagle jakas taka zmeczona jestem,ale to chyba przez depresje. |
|
Powrót do góry |
|
 |
DZANKERS Junior

Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 1
|
Wysłany: Pon Maj 19, 2008 8:07 pm Temat postu: |
|
|
WITAM. JESTEM TU NOWA. TOCZNIA ZDIAGNOZOWANO U MNIE 2 LATA TEMU. OD TAMTEGO CZASU BYŁAM TYLKO NA ARECHINIE (1 TABLETKA DZIENNIE). NA OSTATNIEJ WIZYCIE W LUTYM TEGO ROKU WSPOLNIE Z LEKARZEM POSTANOWILISMY ODSTAWIĆ ARECHINE, PONIEWAŻ ODKĄD ZACZĘŁAM JA BRAC, WSZYSTKIE OBJAWY USTĄPIŁY (PRZEDE WSZYSTKIM OPUCHNIETE STAWY). CHCIAŁABYM WIEDZIEĆ CZY JEST DUZO OSÓB W TAKIEJ SYTUACJI JAK JA, KTÓRE NIE PREZYJMUJA ŻADNYCH LEKÓW, CZUJA SIE DOBRZE, JESLI TAK TO JAK DŁUGO CIESZYCIE SIE TAKIM STANEM??
BO JA AŻ BOJE SIE MYSLEC ŻE TAKA SYTUACJA MOZE SIE Z DNIA NA DZIEN POPGORSZYC.
SERDECZNIE POZDRAWIAM :D |
|
Powrót do góry |
|
 |
ludmila_07 Master butterfly

Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 3621
|
Wysłany: Sro Maj 21, 2008 8:06 am Temat postu: |
|
|
witaj Dzankers
zapewne jesteś w reemisji aby tak dalej i jak najpóźniej wracać do leków
może tak być nawet kilka lat
zdrowia
poczytaj netykietę , zapraszamy do kawiarenki i bywaj z nami _________________ W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka
W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall |
|
Powrót do góry |
|
 |
liliana Senior

Dołączył: 14 Lis 2007 Posty: 60 Skąd: ozorków
|
Wysłany: Czw Maj 22, 2008 1:18 pm Temat postu: |
|
|
Ja biorę Metypred 4 mg rano i już mi ciśnienie wariuje 200/120, musieli mi dołożyć jeszcze Iporel na obniżenie ciśnienia,to już biorę 3 leki dziennie żeby je zbić.Czy wy też tak macie _________________ liliana |
|
Powrót do góry |
|
 |
amalinger Junior

Dołączył: 23 Kwi 2008 Posty: 22
|
Wysłany: Wto Maj 27, 2008 9:05 am Temat postu: |
|
|
a ja powtorze, ze lepiej zamiast lekow na cisnienie wybrac sie na saune |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Wto Maj 27, 2008 9:34 am Temat postu: |
|
|
ludzie chorzy, chorujący na nadciśnienie (bądź ci z niskim) MUSZĄ pierw zapytać lekarza, czy mogą korzystać z sauny, by sobie bardziej nie zaszkodzić _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
olusiam03 Gość
|
Wysłany: Wto Maj 27, 2008 9:43 am Temat postu: |
|
|
Tak, i osoby które mają chore serce lub mają problemy z sercem nie powinny chodzić do sauny. Tak słyszałam, samej mi nie wlno chodzić do sauny. |
|
Powrót do góry |
|
 |
aniusia Master butterfly


Dołączył: 23 Wrz 2006 Posty: 774 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 27, 2008 4:10 pm Temat postu: |
|
|
Uważam tak samo. Mnie lekarz powiedział "żadnej sauny" . Raczej trzeba mieć zdrowe serce i nie mieć problemów z ciśnieniem. Mnie zabronił też krio komory, ponieważ mam słabe krążenie. _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
ludmila_07 Master butterfly

Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 3621
|
Wysłany: Sro Maj 28, 2008 10:57 am Temat postu: |
|
|
amalinger takie stwierdzenie jest ryzykowne
nie powinno się sobie niewiedzą zaszkodzić
tyle wiemy na temat swojego schorzenia że z kolejnymi nowinkami ostrożnie _________________ W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka
W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall |
|
Powrót do góry |
|
 |
|