|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inessi Senior

Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 53 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 8:45 pm Temat postu: |
|
|
ciekawi mnie Twoj sposob myslenia... a moze w zdaniu "nie przekraczac predkosci 50km/h" takze znajdziesz inny snes? np sprzedaj samochod i kup rower... |
|
Powrót do góry |
|
 |
agatka03 Master butterfly


Dołączył: 29 Lis 2004 Posty: 3264 Skąd: z Polski jestem...:)
|
Wysłany: Sro Cze 25, 2008 10:09 am Temat postu: |
|
|
O, jojoj, dajcie spokój, życie jest za krótkie na jakieś bezsensowne przepychanki ...Br...nie cierpię tego, nawet czytać sie nie chce...
Też jestem bez przerwy zmęczona, nawet jak biorę psychotropy to jest tylko trochę lepiej. Czasem taki stan wyjątkowo meczy i utrudnia życie....
Pozdrawiam, optymistycznie  _________________ ..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green) |
|
Powrót do góry |
|
 |
inessi Senior

Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 53 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sro Cze 25, 2008 1:37 pm Temat postu: |
|
|
masz racje zycie jest za krotkie na takie przepychanki, ale staram sie zareagowac na niesluszne oskarzenie. ot co;) |
|
Powrót do góry |
|
 |
rodzynka Junior

Dołączył: 25 Cze 2008 Posty: 8
|
Wysłany: Czw Cze 26, 2008 10:22 am Temat postu: |
|
|
Hej, chroniczne zmeczenie to niestety domena osób chorych na tocznia. Mnie też ono dopada, choć zawsze chce dużo rzeczy zrobić naraz i nie daję rady - najpierw jestem na siebie zła, ale potem dociera do mnie, że mam prawo nie dać rady wszystkiemu co chce podołać. To chroniczne zmęczenie też przeszkadza mi w pracy skupić się na robocie i myśleć o tym co robię, czy zapamiętywać ważne informacje. Niestety takie życie. Ja po prostu poinformowałam kolegów w pracy co jest ze mną (zaświadczenie od lekarza zakładowego też mam - więc jest podkładka, że nie bujam) i po prostu nie robią mi problemów z tego, że na przykład mam problemy z zapamiętywaniem potrzebnych informacji tak na dłuższą metę - wręcz przeciwnie, pomagają mi, bo i tak wiedzą, że sama z siebie złym pracownikiem to nie jestem.
Ja po prostu zaakceptowałam to, że mimo chęci, aż tyle wigoru to nie mam i tyle. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Łukasz F. Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 3438 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw Cze 26, 2008 11:11 pm Temat postu: |
|
|
Moim sposobem na zmęczenie były dwie-trzy kawy z rana- niestety, ma to uboczny skutek w tym, że później w nocy są problemy z zaśnięciem (czego dobrym przykładem jest właśnie ten post)- i w efekcie niedziele zazwyczaj przesypiane, i to dosłownie.
Od tego tygodnia stosuję magnez rozpuszczalny (można dostać razem z multiwitaminą- 2 w 1), i muszę przyznać, że jak na razie jest to "strzał w 10"- kawę piję, bo lubię, ale już nie jest mi niezbędna do życia. Zobaczymy jak weekend, jeśli będzie ok to polecam- co prawda magnez nie rozwiąże wszystkich problemów, ale, jeśli nie ma przeciwskazań (różnie to bywa) warto spróbować (tym bardziej, że zaszkodzić raczej nie zaszkodzi)... _________________ Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać. |
|
Powrót do góry |
|
 |
inessi Senior

Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 53 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią Cze 27, 2008 9:18 am Temat postu: |
|
|
kawa jest dobrym rozwiazaniem ale na ktorka mete... mam na mysli raz kiedys, ale nie ciagle.. bo to sie odbije na zdrowiu. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pią Cze 27, 2008 5:42 pm Temat postu: |
|
|
wszytko sie obija na zdrowiu , kawa czy inne inne wspomagacze ale ratowac sie trzeba, chyba ze ktos nie wie co o znaczy chronicznie zmeczenie a czasowa nedyspozycje uznaje za takowe jesli codziennie ma się kłopoty z podstawowymi czynnosciami bo wszystko nas przerasta to chyba nie będe patrzec na to czy mi cos kiedys zaszkodzi , zyje się tu i teraz i teraz chce czuc się dobrze teraz a nie kiedys tam ,
mnie w sumie mnie nic juz nie pomaga , a ostatnio juz meczy mnie takie zycie , czasmi mam tego dośc , kiedy kazda czynnosc jest ponad siły to chce sie natychmiastowej pomocy niewazne jakim kosztem i niwazne co będzie potem
rodzynka dobrze ze przyjelas taka taktyke to się sprawdza ,mnie to zajeło lata wczesniej miałam sama do siebie pretensje _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
inessi Senior

Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 53 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob Cze 28, 2008 1:23 am Temat postu: |
|
|
mysle ze na tym forum nie ma osoby, ktora nie wie co to znaczy chroniczne zmeczenie, chyba ze masz kogos konkretnego na mysli. mimo to nadal uwazam ze kawa to tylko chwilowe rozwiaznie, ktore w gruncie rzeczy nie rozwiazuje niczego. dlaczego? bowiem kawa wyplkuje potas z organizmu, a jak nam wszystkim wiadomo przy zazywaniu sterydow bardzo wazne jest uzupelnianie potasu - jego brak oznacza zmeczenie, brak energii i szereg innych klopotow... tak wiec kolo sie zamyka |
|
Powrót do góry |
|
 |
Łukasz F. Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 3438 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob Cze 28, 2008 9:14 am Temat postu: |
|
|
Właśnie dlatego przerzuciłem się na magnez Myślę, że warto spróbować- choć, jak powtarzam, to nie rozwiąże wszystkich problemów...
Nie chcę się kreować na "cudotwórcę", który raz na zawsze rozwiąże problemy zmęczenia (tym bardziej, że nie mogę zagwarantować efektu), natomiast uważam, że informacjami na temat dostępnych opcji należałoby się podzielić...
Odnośnie powyższej dyskusji- każdy ma swój system, a forum (zwłaszcza ten dział) powinno służyć do wymiany informacji i doświadczeń  _________________ Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać. |
|
Powrót do góry |
|
 |
inessi Senior

Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 53 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob Cze 28, 2008 10:21 am Temat postu: |
|
|
jasne! zgadzam sie z Toba w 100% w koncu taka jest idea forum. jesli odebrales moja wypowiedz jako atak to bardzo przepraszam, ale nie taka byla moja intencja. po prostu wiem ze kawa jest fajna ale tylko w sporadycznym uzytkwaniu;) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sob Cze 28, 2008 11:42 am Temat postu: |
|
|
jedna kawa nie wypłuka ci potasu , a brac magnez mozna najpiew robiąc badania , tak wiec i z kawa i magnezem trzeba ostoznie
co do nieborow potasu , znam to nie tylko z teorii, od lat mam stale uzupełniany potas kroplowkami mimo iz pije jedna kawe albo wcale a potas stale uzupełniam doustnie i to wszystko jest mało , nie ma zlotego srodka jadnym pomocna jest kawa inni biora co innego ratują się jak potrafia na kazdego działa cos innego i nie ma niczego co mogloby pomoc,
Lukasz bierze magnez i dobrze na tym wychodzi , a ja mam go za duzo i mimo tego jestem stale zmeczona
jeszcze jedno stałe zmeczenie zalezy tez od postepu choroby jej aktywnosci , nie jest to rownoznaczne ze ktos bierze sterydy to musi byc byc słaby i zmeczony znam wiele osob ktore moga gory przenosic a wiec teoria sterydy = zmeczenie tez nie jest taka jednoznaczna _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Sob Cze 28, 2008 1:14 pm Temat postu: |
|
|
zgadzam się z Moniką, łykanie potasu i magnezu powinno się omówić z lekarzem
ja potas zawsze miałam w normie, czasem profilaktycznie łykałam go jak mi kazali albo jak coś tętno wariowało
ale odkąd biorę cyklosporynę, to potas zakazany, bo ona zwiększa jego stężenie we krwi
ale za to zmniejsza magnez, tego to łykam bardzo dużo, wystarczy że zapomnę jeden dzień łyknąć, to kurcze paskudna mnie łapią
magnez i witaminki typu Wigor, Centrum itp. też czasem pomagają odżyć;
kawa na zmęczenie niewiele daje
co do sterydów, to na dużych dawkach czuła się rewelacyjnie-żadnego zmęczenia (zazwyczaj), ale jak zmniejszali to było gorzej _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Łukasz F. Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 3438 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob Cze 28, 2008 4:49 pm Temat postu: |
|
|
Inessi, spokojnie, nie mam urazy- szanuję wolność słowa i każdy może mówić co chce Twojej wypowiedzi nie odebrałem jako "atak"- to może mój komentarz był w niezbyt jasnym tonie
Monika B napisał: |
brac magnez mozna najpiew robiąc badania , tak wiec i z kawa i magnezem trzeba ostoznie |
Dlatego mówię o opcji, jeśli nie ma przeciwskazań- co jednemu pomoże to drugiemu już niekoniecznie... _________________ Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać. |
|
Powrót do góry |
|
 |
inessi Senior

Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 53 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob Cze 28, 2008 9:02 pm Temat postu: |
|
|
w sumie wszyscy macie racje, nie ma zlotego srodka a kazdy sobie radzi jak moze... moze faktycznie zalezy to od postepu choroby a ja mam po prostu jej bardzo lagodny przebieg? trudno mi jednoznacznie to stwierdzic. |
|
Powrót do góry |
|
 |
rodzynka Junior

Dołączył: 25 Cze 2008 Posty: 8
|
Wysłany: Nie Cze 29, 2008 2:50 pm Temat postu: |
|
|
Monika B napisała, że lata jej zajęło przyjęcie taktyki opisanej przeze mnie. No mnie też sporo czasu to zajęło (choruję od 17 lat)
Też na początku miałam do siebie pretensje.
Niestety moje wcześniejsze otoczenie (czytaj rodzina) mimo iż wiedziało, że mam prawo do tego zmęczenia (niby zgadzali się z tym), to jednak w ogólnie pojętej praktyce nie akceptowali tego - żyłam w wiecznym stresie, co wcale mi sprawy nie ułatwiało. Dopiero jak się z domu wyprowadziłam i sama o sobie zaczęłam decydować to zaczęłam do sprawy chronicznego zmęczenia podchodzić tak jak obecnie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|