Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agaj Junior

Dołączył: 24 Lis 2003 Posty: 3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sro Lip 20, 2005 3:45 pm Temat postu: antybiotyki |
|
|
Witam wszystkich.mam pytanie dotyczace antybiotyku dalacin,czy moze byc podawany przy toczniu? |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Lip 20, 2005 4:10 pm Temat postu: |
|
|
Lekarz go przepisał, czy sama się "leczysz"?
Jeśli lekarz to powinien wiedzieć, że masz tocznia i w jakiej fazie oraz w jakiej generalnie jesteś formie, bo w zaleceniach do leku jest mowa o przeciwskazanach przy schorzeniach nerek i wątroby.
http://www.leki.med.pl/lek.phtml?id=197&idnlek=673&menu=4
Tak w ogóle to toczniowcy często muszą być na antybiotykoterapii z racji skłonności do infekcji (z winy samej choroby jak i przez stosowane leki immunosupresyjne i sterydy), więc toczeń jako taki nie jest przeciwskazaniem do używania antybiotyków, choć jest kilka takich na które możliwa jest niepożądana reakcja (penicylina/cefalosporyna, sulfonamidy, tetracykliny i erytromycyna), dalacin chyba do nich nie należy, bo to linkozamid.
więcej o antybiotykach i toczniu znajdziesz w poście gdzieś w tym wątku:
Reakcje alergiczne na antybiotyki u pacjentów z toczniem |
|
Powrót do góry |
|
 |
agaj Junior

Dołączył: 24 Lis 2003 Posty: 3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw Lip 21, 2005 7:51 pm Temat postu: |
|
|
Dziekuje bardzo za odpowiedz:)pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
martek Master butterfly


Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 552
|
Wysłany: Czw Lip 21, 2005 10:31 pm Temat postu: |
|
|
Toczniowcy faktycznie często muszą przyjmować antybiotyki.
Na poczatku choroby nie wiedziałam , żeby unikać tych z grupy penicylin. Potem gdy miałam juz dostep do internetu, poczytałam sobie oraz częściej od różnych osób (np.lekarzy pierwszego kontaktu) słyszałam aby ich unikać. Gdy padała decyzja o podaniu antybiotyku reagowałam spontanicznie:.."panie doktorze ale tylko nie z grupy penicylin ...i dlaczego. Dobrze , że trafiłam na lekarz , ktory umiał słuchać. Owszem przytaknął , czytał takowe opracowania . Zawsze podejmuje decyzje wybierając dobro dziecka i corka otzymywała antybiotyk z innej grupy.
Teraz jest inaczej od pewnego czasu. Przyjmowała juz augmentin, duomox. W rozmowie z lekarzem prowadzącym uzyskałam odpowiedź , że najnowsze badania nie potwiedzaja szkodliwości przyjmowania przez toczniowców antybiotyków z grupy penicylin.
Nenya czy trafiłaś na jakiś opracowanie?
A inne Motylki , jakie antybiotyki przyjmujecie?
Pozdrawiam
U nas nie dość , że deszczowo to jeszzce baaaaardzo zimno _________________ Martek |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Lip 22, 2005 7:37 am Temat postu: |
|
|
podałam link w poście wyżej, ale to stare badania,
może są gdzieś nowsze... |
|
Powrót do góry |
|
 |
chantall Junior


Dołączył: 25 Gru 2004 Posty: 21 Skąd: swidnik
|
Wysłany: Pią Lip 22, 2005 8:23 am Temat postu: |
|
|
o kurcze, a ja stosowalam erytromycyne, tylko ze mialam ja przepisana wczesniej, zanim jeszcze rozpoznano tocznia, ale nie wiedzialam ze to ma cos do rzeczy, wiec stosowalam dalej. Od mojej lekarki dostalam liste lekow ktorych nie wolno przy toczniu przyjmowac, ale tego tam ne bylo...  |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Lip 22, 2005 8:47 am Temat postu: |
|
|
hmmm, może to tak jak przy słońcu i środkach antykoncepcyjnych - jedni reagują silnie i mają poważne problemy, a innych zupełnie nie rusza...
w końcu to toczeń - choroba podstępna
szukałam dziś czegoś nowszego o antybiootykach i toczniu, ale ciągle trafiam na odsyłacze do badań z 1992 roku.
jeszcze czytałam na forum thelupussite - tam niektre kobitki twierdzą że mają silne alergie na sulfa - antybiotyki.
czyli znów - jeśli nic sie nie działo to spoko, ale na wszelki wypadek lepiej być ostrożnym, może da się dobrać coś skutecznego bez penicyliny, sulfamidów czy erytromycyny...
chyba że lekarz jest poinformowany, na czasie i pewny tego co robi. wtedy w ogóle luz. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pią Lip 22, 2005 9:51 am Temat postu: |
|
|
Jakie antybiotyki........to zalezy indywidualnie od organizmu......jednych nic nie rusza.........drudzy sa uczuleni na wiele...........
Po czasie widze ze lista tego .......co mnie uczula jest coraz dluzsza.......a zaczelo sie od zwyklej pyralginy.....teraz jest masa antybiotykow , ktorych nie moge brac.......i co ciekawe .....z jednej grupy ......moge brac wszystko .....i nagle jeden mnie uczuli .........wystapi jakis obrzek krtani..czy wysypka.......to wszystko jest plynne......mysle ze zalezy to takze od stanu naszego organizmu w danej chwili......
I jeszcze cos ......nie bojmy sie antybiotykow.........przypominajmy lekarzowi tylko co jakis czas na co chorujecie......decyzja nalezy do niego.....Nie znaczy tez ze jesli kogos uczuli jeden antybiotyk ......to i nas to spotka.....Zelazna zasada .....pamietajmy .........zawsze na co jestesmy uczuleni.......bo gdybanie .......nic nie daje ogranicza tylko leczenie.......
Mmonika |
|
Powrót do góry |
|
 |
martek Master butterfly


Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 552
|
Wysłany: Pią Lip 22, 2005 10:41 pm Temat postu: |
|
|
Tylko mi nie chodziło o uczulenie na antybiotyki czy inne leki.
Chodzilo mi o ostrzeżenie przed braniem atybiotykow z grupy penicylin z uwagi na możliwość zaostrzenia choroby (wywołanie uśpionego lupusa).
Natomiast uczulenie to inny temat. Moja Marta jest uczulona już na wiele leków m.in. na antybiotyki (Bactrim) , czy też na sandoglobulinę (mimo , że przyjmowała ją przez 3 lata bez skutków ubocznych ). Teraz po tych lekach dostała wstrząsu anafilaktycznego.
Uczulenia na podawane leki to indywidualna sprawa każdego chorego.
Oczywiście nie omieszkałam zapytać się lekarza dlaczego tak sie stało.
Nie takiej odpowiedzi oczekiwałam
Otóż w tej chorobie coraz to nowe leki trzeba będzie wykluczać właśnie z uwagi na coraz częstsze wystepowanie uczulenia
Pozdrawiam _________________ Martek |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Lip 23, 2005 7:26 am Temat postu: |
|
|
wybacz, że moja odpowiedż jest tak rozczarowująca
jest tam tylko jedno zdanie:
Cytat: |
Zaostrzenie tocznia wystąpiło w 21 % przypadków po stosowaniu sulfonamidów |
nic więcej nie znalazłam...
może są inni chętni do poszukiwań i rozwiązaniatej zagadki  |
|
Powrót do góry |
|
 |
narcyzia Master butterfly


Dołączył: 30 Sie 2003 Posty: 212 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: Pon Lip 28, 2008 12:37 pm Temat postu: |
|
|
hejka, słuchajcie przypałetało mi sie zakażenie skóry po skaleczeniu, opuchlizna, gorączka....lekarz na ostrym dyżurze przepisał mi antybiotyk z grupy tetracyklin. przyszłam do domu, zajżałam na nasze forum i zrezygnowałam z przyjecia tego leku bo z tegpo co widze to nie wolno go brac(a lekarz wiedzial ze choruje na toczeń- brak mi słów) wzięłam wiec na własną reke Klacid uno (z gr, makrolidów) bo kiedys mi pomógł i nie zaszkodził. dzis byłam u lekarza, kazał kontynuowac leczenie, ale zastanawiam sie czy to bezpieczne, bo z kolei doczytałam sie ze klacid ma podobne dzialenie do erytromycyny, a jej nam brac nie wolno. i co ja mam dalej robic, na lekarzach nie moge polegac????mam juz dosc _________________ Kasia |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasiakuc Master butterfly


Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 4903 Skąd: kraków
|
Wysłany: Pon Lip 28, 2008 1:21 pm Temat postu: |
|
|
narcyzia u mnie nikt się nie zastanawia czy antybiotyk szkodzi na toczeń bo ważniejsze jest by pomógł na infekcję która może byc pzyczyną zaostrzenia tak więc ja juz jestem całkiem głupia bo teraz dopiero dowiedziałam się że antybiotyki moga byc szczególnie szkodliwe w toczniu,,najlepiej nie miec infekcji...ja ostatnio łykam Zamur tańszy odpowiednik Zinatu ...i jeszcze nie wniknęłam czy ta grupa szkodzi... _________________ cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pon Lip 28, 2008 1:29 pm Temat postu: |
|
|
ja biorę te leki stale to znaczy przy kazdej powazniejszej infekcji bo inne nie działaja i nic sie nie dzieje biore- minnymi Unidox. bo rozpuszalny i nie drazni przewodu pokarmowego , czesto tez Doxycyclinum i inne z tej grupy ale te dwa wymienione najczesciej, tutaj trzeba wybrac albo leczyc infekcje albo pozwolic aby rozwinęlo się tak bardzo ze moze zagrazac zyciu - ostatnio przy sepsie brałam kilka rownoczesnie miedzy innymi Unidox doustnie a pozostale w kroplowkach , nie zauwazyłam aby cokolwiek się pogorszyło przez ten czas _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
narcyzia Master butterfly


Dołączył: 30 Sie 2003 Posty: 212 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: Pon Lip 28, 2008 2:37 pm Temat postu: |
|
|
dzieki dziewczyny, zobaczymy jak zareaguje, jesli klacid za pare dni nie zacznie działac udam sie do lekarza i pomyslimy co dalej, ale mam nadzieje ze sie z tego wykaraskam....mam juz dość lipiec był okropny, najpierw szpital(panniculitis), potem śmierć mamy mojego meża, a teraz to cholerstwo, jakaś czarna seria....stres...to może tez zaostrza wszystko, trzymajcie kciuki żebym w koncu wyszła na prostą, jeszce raz dzieki _________________ Kasia |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sro Lip 30, 2008 11:10 am Temat postu: |
|
|
narcyzia stres bardzo zaostrza wszelkie dolegliwosci a wiec spokojnie będzie dobrze _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|