WWW.TOCZEN.PL

[kinga]

[ludmila_07]

nie wiem może mnie pogięło


to słowa jednego z lekarzy , do którego już nie pójdę powiedział jeszcze inne niefajne rzeczy.
_________________
W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka

W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall

[kinga]

no i dobrze, nie idź do niego
nigdy nie zrozumiem lekarzy, którzy mogą powiedzieć tak pacjentowi
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[ludmila_07]

sama wiesz ,że są bardzo różni , różnie nas traktują
trzeba zawsze brać poprawkę na to co mówią
dla nas ich praca jest wszystkim , przepustką do zdrowia a dla nich to jest tylko praca, codzienność
są oczywiście też profesjonaliści i bardzo życzliwi ludzie
czyli tak jak wszędzie
tylko ,że zdrowie to nie jest bilet komunikacji miejskiej- jednorazowy kawałek papieru , który można wyrzucić albo nawet jechać na gapę
_________________
W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka

W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall

[tibia]

Jak to jest...czy jeśli schodze z 60mg encortonu co tydzień o 10 i zostaje przy 30mg to odczuje jakąs róznicę? Czy wreszcie bedzie widać efekty diety i cwiczeń? Bo jak narazie stosując bardzo rygorystyczną dietę i ćwicząc udało mi sie w maire utrzymac wagę...tzn. spuchłam i przybyło mi jakies 4-5kg ale jednak fajnie byłoby troszke schudnąć
Czy sylwetka i twarz zmienia sie proporcjonalnie do zmniejsznaych dawek, czy to nie ma znaczenia? Pozdrawiam:)

[kinga]

oczywiście, że się zmienia buzia się robi mniejsza, obrzęki po sterydowe także
no i jeśli masz "karczek" i wałek na plecach, to ulega zmniejszeniu
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[Itunia]

Potwierdzam, ten 'karczek' (tzw. buffalo hump) naprawdę znika... Na początku w to nie wierzyłam, ale zmniejszyli mi leki, w dodatku schudłam ponad 35kg i nie został mi po nim nawet ślad.

[tibia]

Dziękuję bardzo za pocieszenie:)
Itunia...ale te 35 kg to udało Ci się zrzucic przy dużych dawkach sterydów? Ja przez 2 miesiace brała 80mg, i mimo przestrzegania diety zupełnie nic nie drgnęło...no tylko te pare kilo z których powstał karczek i wałeczek:) Dopiero jak zeszłam na 60mg to zrobiło sie małe wcięcie w talii. Zastanawiam się, czy biorąc takie duze dawki sterydów (za 2 tyg bedzie juz 30mg ale to jednak tez sporo) można schudnąc, czy tylko uchronic sie przed tyciem...W ogóle to ja sie jeszcze sporo ruszam...min. 2h spaceru dziennie i 2 razy w tyg aerobic...to jest takie troche demotywujące...bo osoba która nie bierzez sterydów w ciągu tego czasu mogłaby schudnąc jakies 10 kg..a ja o...
w sumie to taki przyziemny problem...ale juz sam fakt że człowiek jest chory jakos nienajlepiej go psychicznie nastraja, i myśle ze atrakcyjny wygląd mógłby tu wiele zdziałac:)
pozdrawiam gorąco:) w ogole bardzo ciepła atmosfera panuje na tym forum..aż się nie chce wychodzić...a sesja coraz blizej:)

[Itunia]

Ja przytyłam strasznie, biorąc zaledwie 10mg (i to w dodatku Solupredu, który nie powodował u mnie żadnych skutków ubocznych typu puchnięcie, jedynie zwiększał łaknienie)... Po prostu folgowałam sobie, jadłam mnóstwo słodyczy i chipsów i przez 4 lata od rozpoznania choroby przybyło mi ponad 30kg. W momencie, w którym zaczęłam się odchudzać byłam właśnie na etapie powrotu do normalnych dawek leków po zaostrzeniu. Zaczynałam od 35 lub 30mg (nie pamiętam dokładnie) i schodziłam stopniowo aż doszłam do 10mg. Potem lekarze zeszli jeszcze i obecnie biorę 7,5mg.

[malenka]

Ja przed choroba nigdy nie mialam probmlemow z waga przy wzroscie 154 wazylam 45 kg , i taka waga mi odpowiadała. Podczas choroby schudłam do 42 kg , jednak gdy dostałam sterydy, zwiekszyl mi sie maxymlanie apettyt, ciagle byłam głodna , nie poznawałam samej siebie, Przytyłam 5 kg w ciagu miesiaca . Teraz skonczyły mi sie wakacje , ciagle mam co robic a wiec nie mam czasu na nude wiec nie obzeram sie tak xD ... po za tym jestem w ciaglym biegu ... moja waga ciagle rowna jest 50 kg narazie nie tyje wiecej , bo ogranicznam sie do slodyczy ale niesety za chiny nie moge sie pozbyc chocby 2 kg ... ciagle 50 .. ;( .. no ale coz ... grunt zeby nie bylo wiecej pzdr :****

[Itunia]

Z tego, co piszesz, to nie masz nadwagi... Może nie jest to tzw. waga idealna, ale spokojnie mieścisz się w zdrowym BMI, więc nie ma się co martwić

[malenka]

moze i tak xD ale czuje sie taka ciezka ;] zle mi z tym , a nic nie moge zrobic zeby sie pozbyc zbednych kg xD no ale trudno xD ...
Musze jakos do tego przywyknac i żyć dalej
caluski :*

[Itunia]

Trzeba pamiętać, że facet nie pies - na kości nie leci

[paproshka]

Hmmm u mnie to teraz jest dziwnie, bo w czasie ciąży z 55 kg podskoczyła mi waga do 67, w niecałe trzy miesiące po porodzie znów ważyłąm 55, ale nie ukrywam, że mimo to chciałabym wrócić do starych czasów i magicznej 50-tki

Na razie jednak żadnych diet nie stosuję, bo karmie piersią małego...Potem się zobaczy
_________________

[malenka]

Ja biorąc sterydy przytyłam , ale chyba nie jest az tak zle , a mojej wagi 45 kg która zawsze była stała, zrobiło sie 52 kg , no i teraz ciagle sie tak utrzymuje nie tyje bardziej , ale tez nie trace tych kg ;] niestety
Myslałam ze jak lekarka obnizy mi dawke Encortonu z 20 na 10 to znow wroce do mojej wagi ale niestety jak narazie ...