|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agnieszka sega Junior


Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 15 Skąd: slask
|
Wysłany: Czw Wrz 01, 2005 7:45 pm Temat postu: |
|
|
Motylki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Błagam nad litość-żadne cuda i wynalazki nie pomogą Nam,nie dajmy się kusić tym dziadostwem.........Moniko tak przykro mi z powodu Twojej znajomej...czy nie da rady jej przekonać?????????????Pozdrawiam...zdołowana Aga  |
|
Powrót do góry |
|
 |
zuzka Master butterfly

Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 894
|
Wysłany: Czw Wrz 01, 2005 7:54 pm Temat postu: |
|
|
|Agnieszko, spokojnie, nie denerwuj sie, ja nie pyutam w celu zaserwowania sobie, tylkko chciałam wiedzieć w co uwierzyła Moniki koleżanka i jakie daje argumenty. Moniko, nie wiem czy gdzieś o niej pisałaś, ale jak chcesz mi napisać to proszę. _________________ Walcz o swoje do szczęścia prawa
Niech świat się wali - Ty się nie poddawaj |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lidia Master butterfly


Dołączył: 22 Sty 2005 Posty: 2511 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw Wrz 01, 2005 9:06 pm Temat postu: |
|
|
Aga natychmiast wyłaź z dołka.Masz być przykładną forumowiczką a nie wpadać w dołki/albo jeszcze gorzej pozwolić się tam wcisnąc/ale poważnie.Napisz co Cię tak gnębi.Może coś wspólnie uradzimy.Jest nas sporo to i pomysłów nie brakuje
Trzymaj się.Wiem że dla nas jeszcze leku nie ma,ale jest całkiem nieżle.
Napisz.
Pozdrawiam bardzo serdecznie .
Lidka
ps.w głupie cuda osiągane przy pomocy różnych szarlatanów ja nie wierzę.
To jest pompka do odsysania zawartości portfela i tłoczenia wody do mózgu.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pią Wrz 02, 2005 9:30 am Temat postu: |
|
|
Moja kolezanka .leczy sie na tocznia ..poznalam ja w klinice i spotykamy sie dosyc regularnie......lubie ja bardzo .....mamy podobne pogoglady na zycie .podobne charaktery .........podobne spojrzenie na swiat .....laczy nas wiele .......byla tak jak ja w dosyc kiepskim stanie ..a od 5 mies jest super ........lepiej niz u mnie ...........Tak bardzo sie cieszylam .....az tu nagle wymyslila zielarke.....ruske .krora tylko popatrzyla na nia.....i wtwierdzila ze to ma chore i tamto ....i jeszcze cos.........No coz przy naszych schorzeniach trudno nie trafic.......prawda ...wiekszosc jest chore........zrobila jej jakazs mieszanke .......najpierw odtruwajaca ..a pozniej ....jeszce inna z zoil...........i Grazyna zaczela to brac .......dodatkowo ....z lekami .....po jakis 2.3 tygodniach .juz spuchla ..zaczelo wszystko bolec ....teraz nie ma sily chodzic czuje sie coraz gorzej .wszelkie apele .....kazda proba rozmowy ...........konczy sie tym ze ludzie ja chwala ...ale bedzie dobrze i .......placi grube pieniadze za nastepne ....ziolka ...w ciagu 1 mies .zostala wrakiem czlowieka .....
nawet nie miesiaca....jak ja przekonac ........?...ze to co bierze to trucizna .nie momagaja zadne argumeny.........nic do niej nie trafia ....zaczela sie izolowac .nie odbiera telefonow .....nie slucha ani mnie .anie pozostalych .ktorye prosilam o pomoc..nic....jakby ja ktos zaczarowal.......
Kuzynka od meza.....w ten sam sposob skrocila sobie zycie..uwierzyla .bioenergoterapeucie i zielarce..Nie zyje juz z 7 lat........
Nastepna pomogla sobie .bo uwierzyla ze alkohol powoduje spadek cukru ..cukier jej spadl .......owszem .ale wszystkie funkcje zyciowe rowniez........
Czemu one sa takie glupie..........a kazda z nich miala oparcie w rodzinie i zadnych problemow .........ani finansowych .....ani innych oprocz zdrowia.......
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Wrz 02, 2005 10:32 am Temat postu: |
|
|
a ona sama nie potrafi powiązać skutków z tym że zaczęła "naturalnie" się leczyć? jak zrozumiałam, uważa że to przypadek, stan przejściowy, tak? trudna sprawa...a może wasze apele i uporczywe z wielu stron komunikaty taktuje jak atak na siebie, ma po prostu przesyt dobrych rad. czasami tak bywa, że ktoś odbiera nasze intencje inaczej niż byśmy chcieli, czuje że wszyscy zmówili się i zwrócili przeciwko niej, nikt jej nie rozumie i stąd ta potrzeba izolacji i unikania kontaktów. zapędziła się w kozi róg i sama się teraz nakręca, bo musi bronić twarzy i WAM POKAZAĆ!
nie wiem, tak sobie spekuluje oczywiście...
może warto byloby jej uświadomić, że jednak ma prawo decydować, szanujecie jej decyzje i ją samą ale niech i ona przez chwile spróbuje popatrzeć na wszystko z waszego punktu widzenia? i zrozumieć wasze intencje. bez agresji i nadmiernego podkreślania że to c robi jest "głupie" -może po prostu poczuła się urażona...
powodzenia. nie będzie łatwo, ale mam nadzieję że wszystko dobrze się skończy. |
|
Powrót do góry |
|
 |
zuzka Master butterfly

Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 894
|
Wysłany: Pią Wrz 02, 2005 10:59 am Temat postu: |
|
|
kurcze, nie ciekawie to wygląda, to spuchnięcie może być spowodowane zgęstnieniem mocnym krwi, jest bardzo grożne, pewnie zielarka jej wmawia,że to naturalny proces, znajomy z okolicy jak spuchł, to w szpitalu tak zdiagnozowali / brał chemię i póżniej zioła/ . Myśle, że jej tok myślenia jest prawdopodobny do tego co zasugerowała Nenya, przydałoby się nie krytykować i nie ganić, ale zadać jej parę rzeczowych pytań, na które sama by sobie odpowiedziała właśnie to, co chcielibyśmy jej powiedzieć. Pomyśl Moniko o takliej taktyce, ta ruska ma widać na nią ogromny wpływ... _________________ Walcz o swoje do szczęścia prawa
Niech świat się wali - Ty się nie poddawaj |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pią Wrz 02, 2005 12:13 pm Temat postu: |
|
|
Dziewczyny .juz probowalam wszystkiego ..ja mialalm na nia najlepszy wplyw ........ona mi ufala i zawsze sie radzila w wielu sprawach.nie wiem dlaczego wlasnie teraz tak postepuje.........?..........boli mnie to ze na moich oczach sie wykancza.....a ja jestem bezradna.......Znacie mnie..raczej nie jestem nachalna .znam granice..........Boli to ze odrzucila wszystko ........po takim czase ..gdy wyszla z najgorszego.....dala sie tak omamic.......
Ci wszyscy zielarze .......i ludzie zarabiajacy na chorych .nie sa wcale lepsi od dilerow narkotykow..........kademu zalezy tylko na kasie ...a co sie stanie z czlowiekiem .............no to juz nie ich sprawa.Ona byla zawsze sceptyczna co do takiego leczenia .........sila perswazji zielarki jest mocniejsza .niz moja ...Jak wiec mam pomoc...chyba przygladac sie .........z boku i czekac na smierc.............Chcialam najpierw powiadomic prof.......ale co to da?.przeciez nikt jej nie ubezwasnowolnil .......jest poczytalna ...........i dlatego robi jak uwaza........
Widzicie teraz jaki wplyw maja zielarze i rozni sprzedawcy cudownych ..g.........n...wiec jak mozna konkurowac z szarlatanem??
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Wrz 02, 2005 1:34 pm Temat postu: |
|
|
no więc powiedziałaś - jest samodzielna, podjęła decyzję i ponosi jej konsekwencje, zrobiłas wszystko co mogłaś. teraz możesz czekac i mieć nadzieję, że w końcu koleżanka przejrzy na oczy i dotrze do niej że ma wartościowych przyjaciół którzy się o nią martwią.
bądź w pobliżu, na wszelki wypadek, tyle co możesz co możesz... |
|
Powrót do góry |
|
 |
zuzka Master butterfly

Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 894
|
Wysłany: Pią Wrz 02, 2005 3:45 pm Temat postu: |
|
|
dziewczyny z Warszawy, leczące sie na Spartańskiej, jest tam jakiś chirurg naczyniowy, który bardzo uwierzył w Alweo, w sobotę minioną było spotkanie, na którym miał prelekcję, Nie znam nazwiska, ale ponoć takich chirurgów jest niewielu, gdyby któraś z was może go znała, i zechciała zaciągnąc języka na temat jego opinnii, może ma jakieś dobre wieści o nich? co wy na to? _________________ Walcz o swoje do szczęścia prawa
Niech świat się wali - Ty się nie poddawaj |
|
Powrót do góry |
|
 |
marzanka Junior


Dołączył: 01 Lut 2005 Posty: 25 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob Wrz 03, 2005 5:49 pm Temat postu: |
|
|
Moniko, twoja kolezanka ma prawdopodobnie depresje.W tej sytacji wszyscy sa bezradni.Powinniscie naklonic ja do wizyty u psychiatry ,ewentualnie psychiatre przyprowadzic do niej. Prawdopodobnie sama zauwazyla u siebie pogorszenie stanu zdrowia po tej tzw.'kuracji"i to wprowadzilo ja w depresje.Mam takie wrazenie ,więc moze sprobowac od tej strony jej pomoc.Zycze powodzenia. _________________ Marzanka |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sob Wrz 03, 2005 8:01 pm Temat postu: |
|
|
>>>>>>> PRZESTALA PIC ZIOLA >>>>>> hura,,zrozumiala ........przyzekla sobie ze juz nigdy nie da sie oglupic .chyba nareszcie zauwazyla w jakim jest stanie.........
Dzieki wszystkim za dobre rady .........i za podtrzymanie mnie samej na duchu.........Jestescie kochani........ .
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Wrz 04, 2005 2:46 pm Temat postu: |
|
|
do usług
wszystko się pomału wyprostuje, a nie ma jak nauka na własnych błędach, ważne że umie przyznać się do błędu, teraz na pewno dokładnie rozważy każdą decyzję 3 razy.
życz jej od powodzenia i trzymamy kciuki za szybkie odzyskanie równowagi.
ty też odetchnij sobie z ulgą, bo stres był nie lada... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Nie Wrz 04, 2005 4:17 pm Temat postu: |
|
|
Byl byl .........sama nie potrafilam sobie poradzic.gdybym sie nie wygadala przed wami chyba domownicy oberwali by za nic.......
Juz teraz wszystko wraca .............powoli ale wiem jedno ....wszystkich mozna zbalamucic...........kazdemu wcisnac kit ..no moze nie wszyskim
ale 90% na pewno...........Ona zrozumiala ....sama stwierdzila ze nigdy nie myslala ze mozna ja tak oglupic.........widac mozna .........zdaje sie ze wszyscy ci zyjacy z chorych sa silniejsi i sprytniejsi ..niz nam sie wydaje.
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
sabina kryda Junior

Dołączył: 11 Paź 2005 Posty: 9 Skąd: MIELEC
|
Wysłany: Wto Paź 11, 2005 5:18 pm Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie.
Wlasnie czytam posty i natrafilam na temat preparatu ALVEO -
ktorego jestem konsumentem i zarazem dystrybutorem.
Podejrzewam,ze pan ktory chcial Ci wcisnac Alveo to tylko moze mu
faktycznie chodzilo o kase.
Ja jestem dystryburorem w Firmie Akuna od m-ca.lutego 2005 roku.
Moze to Was zainteresuje,
Wiadomo ze kazdy organizm ludzki jest inny.
Dziwi mnie bardzo fakt,ze osoba pisze ze preparat zaszkodzil jej na
nerki - ile tego preparatu wypilas moja droga.
Mam w swojej strukturze chlopca-wiek 11 lat nadpobudliwosc psycho-
-ruchowa-po wypiciu niecalej 2 butel,to inny chlopiec.
Osoba chora na stwardnienie rozsiane -wstaje z lozka wyproznia sie.
na zanik wlokien miesniowych-podejrzewano miopatie.
Ordynator w szpitalu w Warszawie powiedzial ze nie ma dla niej ratunku
chodzila o kulach,dzis chodzi o wlasnych nogach.
Osobie ktorej chciano odciac noge-zaawansowany stan cukrzycy - po
tym to "ZLYM"preparacie rana na nodze calkowicie wybielala -widoczne
pozytywne zmiany.
Ludzie chorzy - choroby neurologiczne - dziala niesamowicie tonizujaco,
ustepuja dolegliwosci psychosomatyczne.
To o innych. A ja zazywalam ciagle Zyrtec,Alertec spore koszty co
tydzien jedno opakowanie - dzis nie biore juz nic i nie mam alergii.
Wiadomo ze w dzisiejszych czasach jest ludziom bardzo ciezko,dla
wlasnego poprawienia zdrowia niektorzy oddali by wszystko a drudzy
na tym korzystaja.
Zapewniam WAS ze system sprzedazy marketingowej Firmy AKUNA
jest bardzo dobrze opracowany i preparat mozna pic jesli sie chce
tylko ruszyc glowa za darmo.
CHEMII CHEMIA NIE WYLECZYSZ
LEPIEJ BYC KLIENTEM NIZ PACJENTEM
Serdecznie pozdrawiam zyczac
duzo zdrowka  _________________ S,Kryda |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Paź 11, 2005 5:50 pm Temat postu: |
|
|
a teraz sabina to mnie już zaczynasz irytować, jedna informacja o twoich usługach na forum wystraczy, najgorsze co możesz zrobić to być natarczywa z tą ofertą bo utwierdzasz mnie w przekonaniu że dystrybutorzy po szkoleniu przestają mieć umiar w niesieniu Dobrej Nowiny.
Zaczynasz spamować to forum.
A po drugie, co ty właściwie wiesz o toczniu? i w ogóle o chorobach autoimmunologicznych, ich mechanizmach i komplikacjach?
Gdybyś orientowała się dostatecznie w dolegliwościach i powikłaniach toczniowych to nie dziwiłoby cię "szkodzenie na nerki".
Pogłęb trochę tematyke tocznia, bo może nieświadomie wyrządzasz komuś niedźwiedzią przysługę, a twój preparat spowoduje więcej strat niż korzyści. Choć zapewne trudno to przyjąc do wiadomości dystrybutorowi specyfiku który "stawia na nogi niemal umarłych".
pozdrawiam.
i jako moderator forum ostrzegam przed dalszą natarczywą kampanią Alveo i Akuny.
Zrozum - znamy, wiemy, mamy już twoje namiary, jeśli ktoś zechce skorzysta.
PS. i daruj sobie piękne hasła
Alleluja! |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|