Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lola Junior

Dołączył: 11 Paź 2008 Posty: 1 Skąd: nowy staw
|
Wysłany: Sro Paź 15, 2008 3:29 pm Temat postu: powitane |
|
|
hej jestem wiola moj maz choruje na tocznia od 3 lat interesuje mnie czy mozna pracowac normalnie i jak pracodawca traktuje takiego pracownika bo z tego co wyczytalam na forum to gro ludzi nie pracuje |
|
Powrót do góry |
|
 |
abisynka Master butterfly

Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2666
|
Wysłany: Sro Paź 15, 2008 4:24 pm Temat postu: |
|
|
witaj
ja nie pracuje ale bardziej z powodów kardiologicznych
to zależy w jakim stanie jest twój mąż - czy ma zajęte narządy . stawy itp. jeżeli daje rade pracować - to niech pracuje bo nie ma nic gorszego jak wegetacja w domu ale czasem zdrowie nie pozwala pracować.
co do pracodawców - różnie to bywa. pewnie osób powie ci więcej bo ma zdecydowanie lepsze dośwoadzcenia zawodowe niż ja  _________________ "wiedzieć to znać swoje przeznaczenie" |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Sro Paź 15, 2008 6:04 pm Temat postu: |
|
|
cześć
co do Twojego męża: jak może to niech pracuje, jak się dobrze czuje-czemu nie  _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Łukasz F. Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 3438 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sro Paź 15, 2008 7:14 pm Temat postu: |
|
|
Witaj,
Co prawda przy chorobach tkanki łącznej każdy przypadek jest inny, ale jeśli nie ma przeciwskazań to można normalnie pracować i żyć (przykładów na to równiez nie brakuje). Wszystko zależy od tego, czy Twój mąż czuje się na siłach.
Co do podejścia pracodawców to różnie bywa- jak w życiu. Jednak w obecnej sytuacji na rynku pracy większość pracodawców zaczyna doceniać powiedzenie "jak dbasz tak masz"
W moim osobistym przypadku wszystko jest w jak najlepszym porządku, więc pracuję normalnie (co prawda nie mogę się nadwerężać fizycznie, ale to akurat da się pominąć, za to stresów zazwyczaj nie brakuje, ale dobrze sobie z tym radzę)... a pracodawcy nie widzą żadnego problemu w tym, że choruję... i tego samego Twojemu mężowi życzę... _________________ Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Czw Paź 16, 2008 3:28 pm Temat postu: |
|
|
Witam Cię serdecznie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lidia Master butterfly


Dołączył: 22 Sty 2005 Posty: 2511 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw Paź 16, 2008 4:52 pm Temat postu: |
|
|
Witam na forum. Ci którym zdrowie pozwala pracują.Pracodawcy faktycznie zaczynają pracowników oceniać po tym co potrafi,jak pracuje i nie wydziwiają nad chorobą chociaż wszystkiego wiedzieć nie muszą.Życzę twojemu mężowi dobrej przcy no i oczywiście remisji.
Lidka _________________ "uśmiechaj się, do każdej chwili uśmiechaj"
"Nie chodzi o to że mamy zbyt mało czasu, ale że zbyt dużo go tracimy"
Seneka |
|
Powrót do góry |
|
 |
basiula Master butterfly


Dołączył: 03 Kwi 2007 Posty: 4309 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Czw Paź 16, 2008 5:35 pm Temat postu: |
|
|
Witam Was na forum... pozdrawiam _________________ ,,Nie poświęcaj siebie, ty jesteś wszystkim co posiadasz..." |
|
Powrót do góry |
|
 |
Beata B. Stary wyjadacz

Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 170 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią Paź 17, 2008 3:50 pm Temat postu: |
|
|
Serdecznie witam na forum.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasiakuc Master butterfly


Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 4903 Skąd: kraków
|
Wysłany: Sob Paź 18, 2008 6:42 am Temat postu: |
|
|
witaj lolu to prawda że sporo nas nie pracuje ale sam toczeń gdy jest w remisji i nie dokucz pozwala normalnie pracować chyba że mąż się źle czuje i ma problemy zdrowotne wiążące sie z toczniem nie ma powodu do obaw wszystko można pogodzic a najwarzniejsze jest to że może miec wsparcie w rodzinie a mam nadzieję ze w Tobie takie ma.... pozdrawiam..  _________________ cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest |
|
Powrót do góry |
|
 |
KRZEMINKA Master butterfly


Dołączył: 30 Sty 2008 Posty: 468 Skąd: RACIBÓRZ
|
Wysłany: Sob Paź 18, 2008 7:55 pm Temat postu: |
|
|
Witaj na forum -pozdrawiam  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Karii Master butterfly

Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 4372
|
Wysłany: Nie Paź 19, 2008 2:32 pm Temat postu: |
|
|
Witaj na forum
Jeśli tylko Twój mąż nie ma przeciwskazań to zdecydowanie niech pracuje. A co do pracodawców to cóż.. przy zdrowych ludziach też maja rożne podejście.. wiec po prostu zalezy od człowieka. _________________ ..:: nieustannie biec pod wiatr, każdej myśl poczuć smak
chwytać życie w dłonie, jak promień słońca w letni dzień ::..
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
motylek Stary wyjadacz

Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 137 Skąd: gdzieś z polski...
|
Wysłany: Pon Paź 20, 2008 9:26 am Temat postu: |
|
|
witam serdecznie ,jeżeli mąż dobrze się czuje to powinien pracować,sama wiem, że pracodawcy różnie to przyjmują ...życzę aby trafił na ludzi którzy docenią męża umiejętności
pozdrawiam _________________ ...uśmiechaj się choćby przez łzy... |
|
Powrót do góry |
|
 |
ludmila_07 Master butterfly

Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 3621
|
Wysłany: Sro Paź 22, 2008 9:25 am Temat postu: |
|
|
witajcie
jak się tylko da niech mąż pracuje
jeśli okoliczności nie zmuszają - nie mówić
a pracodawca -cóż myslę że mąż już poznał go jako człowieka _________________ W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka
W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall |
|
Powrót do góry |
|
 |
|