WWW.TOCZEN.PL

[Łukasz F.]

Witaj,
Wiadomość o chorobie jest na pewno dużym szokiem, ale nie przejmuj się - to minie i dasz radę ułożyć sobie wszystko w życiu.
Rozgość się i korzystaj do oporu
_________________
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.

[Asia_B]

Dziękuję wszystkim za cieplutkie przyjęcie

No to odpowiadam po kolei
Studiuje, ale w Bielsku-Białej na ATH.
Jestem z Ligoty, ale nie tej dzielnicy Katowic tylko tej koło Czechowic-Dziedzic i Bielska.
Staram się o przyjęcie do Ochojca.
Na razie dostałam leki jeszcze nie jestem obeznana w tym tak jak wy, ale zaraz po sesji mam nadzieję dowiedzieć się czegoś w moim temacie.

Cieszę się tym co mam i tłumacze sobie to tak, że ktoś przecież musi być chory na takie choroby a Bozia na pewno nie chce dla mnie źle tylko po prostu chce wzmocnić moje plecy bo Bóg nie odejmuje cierpień tylko wzmacnia plecy

I od razu pytanie do tubylców co to takiego remisja?

Pozdrawiam
_________________
Denerwować się to mścić sie na własnym zdrowiu za głupotę innych.

[Beata B.]

Witaj Keisa!
Widzę, że optymistycznie patrzysz w przyszłośc i o to chodzi!
Korzystaj z forum do woli. A remisja to okres, w czasie którego wilczek śpi i nie podgryza.
Powodzenia!

[Lidia]

Witaj Asiu.
Remisja to czas gdy wilczek zapada w sen i zanikają w znacznym stopniu wszystkie dolegliwości związane z jego obecnością w naszym ciele. Nie znika na zawsze ale potrafi spać długie lata. Cieszy mnie twoje pozytywne nastawienie do życia. Wilczek jest upierdliwy ale daje się oswoić przy pomocy lekarzy i leków i można żyć całkiem dobrze. Jak widzisz chorzy uczą się, pracują, zakładają rodziny i mają dzieciaczki. Życie nie stoi w miejscu i dużo od nas zależy jakie będzie.
Lidka
_________________
"uśmiechaj się, do każdej chwili uśmiechaj"

"Nie chodzi o to że mamy zbyt mało czasu, ale że zbyt dużo go tracimy"
Seneka

[Asia_B]

Staram się być optymistką w tej kwestii, ale nie zawsze wychodzi
Już nie idzie mi na uczelni tak jak kiedyś i tym się załamuję

Ale muszę być dzielna!
_________________
Denerwować się to mścić sie na własnym zdrowiu za głupotę innych.

[ludmila_07]

witaj w naszej gromadce
diagnoza i dobre leczenie u specjalisty pozwolą cieszyć się zdrowiem
powodzenia w leczeniu i w życiu
_________________
W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka

W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall

[biedronka999]

Witaj Asienko Ostatnie zdanie Twojego pierwszego postu w tym temacie jest genialne i niech Ci zawsze towarzyszy Rozgosc sie kochana Glowka do gory - jesli cokolwiek bedzie sie dzialo - pisz Pisz takze wtedy kiedy nic sie nie dzieje Taka "rodzinka" z nas
_________________
Dum spiro, spero - Dopóki oddycham, mam nadzieję.
_______________________________________
Kasia. Dzieścia.

[KRZEMINKA]

Witaj Asiu
Miło gościć ślązaczkę-pozdrawia Racibórz
_________________

[Asia_B]

Dziękuje wszystkim za powitanie

Póki co nie łapię się jeszcze na tym forum... Ale u mnie to normalne bo trochę czasu musi minąć, żebym się ze wszystkim ogarnęła

Pozdrawiam również Ślązaków i resztę Polski oczywiście też
_________________
Denerwować się to mścić sie na własnym zdrowiu za głupotę innych.

[agatka03]

Witam serdecznie, mam nadzieję, ze dłużej zagościsz na naszym Forum - tylko uważaj - ono uzaleznia:)
_________________
..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green)

[Asia_B]

Nie wiem czy ktokolwiek jeszcze mnie pamięta, ale jakoś mam ochotę się wyżalić. O chorobie wiem od stycznie i wtedy myślałam, że na forum będę siedziała godzinami... ale jednak tak się nie stało i nie wiem dlaczego. Może temu, że wszyscy tak dobrze się tu znają i ja jakoś nie jestem póki co w stanie zapamiętać co komu dolega a niestety nie mam czasu przeglądać wątków od początku, żeby zakapować kto jest kim. Chciałabym się udzielać w kawiarenkach np., ale nie potrafię jakoś tak wejść w waszą społeczność. Pewnie na własna niekorzyść bo jestem pena, że moglibyście mi pomóc, ale ja jakoś nie potrafię.

Obecnie po prostu biorę zalecane dawki leków, zjawiam się raz na miesiąc u lekarza i żyję z dnia na dzień. Piszę pracę licencjacką a 7 maja idę do szpitala a w związku z tym robię wszystko, żeby możliwie jak najwięcej przedmiotów zdać przed pobytem w szpitalu. Za nie całe 3 miesiące biorę ślub i to mnie pochłania bez reszty i tak myślę, że może to i lepiej bo nie mam czasu na myślenie o chorobie, o tym co będzie jak skończę studia itd. Staram się nie załamywać choć nie jest łatwo bo w około oprócz najbliższych nikt mnie nie rozumie niestety

A to forum chyba zawsze będzie dla mnie takim azylem do którego bee mogła wrócić i będę wiedziała, że są tu ludzie, którzy mnie zrozumieją...

Przepraszam za te wywody, ale leżało mi to na sercu i chciałam się wygadać.

_________________
Denerwować się to mścić sie na własnym zdrowiu za głupotę innych.

[kinga]

przychodź kiedy chcesz i pisz-nie przepraszaj zawsze jesteś tu mile widziana i jesteś częścią "naszej wspólnej społeczności"

pewnie, że Ciebie pamiętam
a Ty nie musisz pamiętać, co komu dolega itp, nikt tego od Ciebie nie oczekuje nie ma takiego obowiązku
zawsze tu jesteśmy i zawsze jesteś mile widziana

powodzenia w pisaniu pracy -najgorzej zacząć-potem już idzie
do ślubu też blisko-wszystko już załatwione?

a co będzie w przyszłości? tego nikt nie wie-nawet ten potencjalnie zdrowy
ciesz się chwilą i korzystaj z życia


_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[M_wilczek]

[Margaret74]

Keisa,wchodzenie w dana społeczność nigdy nie jest proste.I tak jak dziewczyny pisały-nie ma obowiązku pamiętania co komu dolega Zresztą,np.w kawiarence o zwykłych sprawach sobie gadamy-to w chwilach słabości pomaga mi przetrwać-ta myśł,że "oni"też mają dziś ciężki dzien...
Dobrze to ujęłaś-azyl-i wracaj tu kiedy tylko masz ochotę.
Dziwne,bo ja myślałam,że weszłaś w forumową społeczność jak "w masło"
Powodzenia z licencjatem,no i w przygotowanich przedśłubnych-bo niezły wysiłek cię czeka [/b]
_________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe

[Łukasz F.]

Keisa - rzadko kiedy udaje się wejść do tej czy innej grupy "pełna parą" ... Może po prostu potrzebujesz trochę czasu, by się oswoić z naszym towarzystwem i przede wszystkim z chorobą (tym bardziej, że jak piszesz, wiesz o niej od niedawna). Poza tym przygotowania do ślubu, no i praca licencjacka też są absorbujące, więc nikt Ci się nie dziwi
Mimo wszystko zawsze możesz do nas powracać, kiedy tylko zechcesz. A cała reszta to kwestia czasu...
_________________
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.