WWW.TOCZEN.PL

Margaret74 · Wysłany: Wto Mar 10, 2009 6:04 pm Temat postu:

Tak,układówki to "ciężki orzech" do zgryzienia.NARCYZIA,może weż sugestię KINGI pod uwagę i sama zasugeruj lekarzowi(?)Jeśli powie "nie"to przynajmniej argumenty poznasz...
_________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe

Mgła

A ja biorę: (podkreślam zalecone na stałe)

Rano:
prazol 20 na czczo na reflux
thiogamma 600 na czczo na neuropatię
calcort 6-12 mg (steryd)
czasem co 3. dzień - efectin 150 sr - przeciwdepresyjny

wieczorem:
quensyl 200 - odpowiednik arechiny
tran 3 kapsułki - wit D działa przeciwzapalnie i przeciwdepresyjnie
Magne b6 - uzupełnienie magnezu, na nerwy
zincteral - na skórę

doraźnie na suche gardło - glosal
doraźnie na suche oko - hyabac
doraźnie na suche oko - pilokarpina doustnie 10 mg w kroplach robionych
okresowo leczenie nawracających infekcji o różnej lokalizacji...

I jest znośnie..

narcyzia · Wysłany: Sro Mar 11, 2009 3:55 pm Temat postu:

wróciłam z warszawki...30 marca znów na oddział...3 raz w przeciągu roku, zwariuje. Chcą mi podac cytostatyki ale pod kontrolą...zaczynam sie zastanawiac nad wystapieniem o grupe inwalidzką, bo jak tak dalej pójdzie to mnie z roboty zwolnia przez te zwolnienia..
_________________
Kasia

angela · Wysłany: Pon Kwi 06, 2009 4:11 pm Temat postu:

Mam pytanko odnośnie leku Lorista, czy ktokolwiek z Was brał ten lek, w jakich dawkach, jakie skutki uboczne i ogólne wrażenia Smile

Pojawiło się u mnie białko w DZM i prof. dołączył Loriste dzisiaj i chciałabym poznać Wasze opinie (biorę 100mg Imuranu, Encortonu 7mg, Enarenalu 20mg, no i oczywiście osłonowo niezawodne siemię lniane)...
_________________
Szczęście nie jest dziełem przypadku, ani darem bogów. Szczęście to coś, co każdy z nas musi wypracować dla siebie samego.

kinga · Moderator Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280

angela · Wysłany: Pon Kwi 06, 2009 4:32 pm Temat postu:

Dziękuje Kinga Very Happy

Hmmm.... to już wyczytałam wcześniej z internetu, ale wielie dzięki za chęci Laughing

może ktoś brał, lub bierze i opowie o swoich spostrzeżeniach. Musze zadzwonić do prof. bo nawet nie wiem kiedy mam przyjmować tabletke, wiem że jedną. Dzisiaj byłam taka zdenerwowana, że zapomniałam spytać... hiehie... Rolling Eyes

_________________
Szczęście nie jest dziełem przypadku, ani darem bogów. Szczęście to coś, co każdy z nas musi wypracować dla siebie samego.

narcyzia · Wysłany: Pon Kwi 06, 2009 4:48 pm Temat postu:

hejka
ja biore loriste od pażdziernika....poprawił mi sie przesącz nerkowy, znaczy ubyło białka...tez zapisał mi ten lek nefrolog. biore jeszcze inhibace na nadciśnienie. odkąd zaczęłam brac te oba leki cierpie na chroniczny męczący suchy kaszel...tylko tak naprawde nie wiadomo po którym z tych leków sie pojawił bo zaczełam brac obydwa na raz. poza tym jest ok cisnienie ustabilizowane i żadnych innych skutków ubocznych nie zauważyłam:)pozdrawiam

wiem ze jeszce trzeba sprawdzić stan tętnic nerkowych przed podNIEM, ja mialam robionego dopplera tetnic nerkowych

aaa i ja biorę połówkę rano:)

EDIT Exclamation

_________________
Kasia

angela · Wysłany: Pon Kwi 06, 2009 6:47 pm Temat postu:

Narcyziu ten doppler tętnic nerkowych to chyba ze względu na nadciśnienie Question

bo mi nie robił żadnych badań konkretnie pod ten lek, tzn.morfologie, elektrolity, CRP, kreatynine i to wszystko. Wszystkie badania były ok, oprócz białka w DZM i powiedział, że zamiast jednej tab. enarenalu mam łykać loriste(jedną tab), a powiem jeszcze, że nie mam nadciśnienia moje ciśnienie to ok 100/75, a przed braniem enarenalu to 120/80 mniej więcej hehe Smile

_________________
Szczęście nie jest dziełem przypadku, ani darem bogów. Szczęście to coś, co każdy z nas musi wypracować dla siebie samego.

Mella · Master butterfly Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 996

monia n · Master butterfly Dołączył: 05 Gru 2007 Posty: 364

-eythyrox 75mg
-encorton 5 mg
-enarenal 2.5 mg

i narazie dobrze się trzymam, ale......... ile przeszłam wcześniej Sad

, złe wspomnienia i mam nadzieję że nigdy już nie wrócę do tego.
_________________
monia

narcyzia · Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 6:38 am Temat postu:

Mela, a po tym nowym leku kaszel ustąpił?jak z cisnieniem?
_________________
Kasia

Mella · Master butterfly Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 996

Narcyzia, kaszel ustąpił, gdy przestałam łykać Inhibace, a Pritor toleruję doskonale. Ciśnienie mam niskie - bardzo często poniżej 100 (góra), a nawet czasem po kawie 90/50, ale ja z natury nie mam wysokiego. Jak u większości "nerkowców" lek włączony ze względu na białko. Wink

_________________
"Wszyscy jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy, by pokonał nas strach przed własną słabością."
Jan Paweł II

Martita · Junior Dołączył: 23 Maj 2007 Posty: 3 Skąd: Krotoszyn

metypred 6mg
imuran 2x 50
polprazol
kalipoz

narcyzia · Wysłany: Wto Kwi 28, 2009 7:28 am Temat postu:

hej
Mam do was pytanko....w jaki sposób bierzecie arechin?
kiedys brałam go 5 dni a potem dwa dni przerwy, teraz 5 dni biore 5 nie...zauwazyłam ze jest gorzej.
ciekawa jestem jaki sposób leczenia stosujecie?
_________________
Kasia

basiula · Wysłany: Wto Kwi 28, 2009 3:17 pm Temat postu:

Mnie lekarz zalecił 2x dziennie po 1/2 tabletki przez 2 miesiące, potem przechodzę na plaquenil...
_________________
,,Nie poświęcaj siebie, ty jesteś wszystkim co posiadasz..."