Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Margaret74 Moderator
Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 5531 Skąd: Puszcza Notecka
|
Wysłany: Sro Cze 30, 2010 10:23 am Temat postu: |
|
|
Aniu,faktycznie niełatwy miałaś start z chorobą-niestety i tacy lekarze się zdarzają,to przykre Mam nadzieję,że teraz już wiesz,iż z tą chorobą żyje się z pewnością dłużej aczkolwiek trudniej,co odczuwasz najważniejsze,że masz teraz lekarza prowadzącego któremu ufasz
czy proponowano ci leczenie biologiczne,cz też reagujesz dobrze na standardowe leczenie? co do stawów-wiesz,w ostateczności są endoprotezy-znam sporo osób z wymienionymi stawami-działają jak nowe wręcz-ale to ostateczność-ważne,że istnieje jakaś ewentualność
Ile lat ma teraz twój synek,no i jak ma na imię?A ty-co robisz,czym się interesujesz,co lubisz?Ale wścibska jestem,no nie? _________________ "Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz F. Master butterfly
Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 3438 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sro Cze 30, 2010 7:35 pm Temat postu: |
|
|
Witam przedstawicielkę Pomorza.
Jeśli trafiłaś do dr Czuszyńskiej to lepiej trafić nie mogłaś. Niektórzy lekarze, mniej zorientowani w tematyce chorób autoimmunologicznych (z drugiej strony nie ma co się dziwić - medycyna to pojęcie cholernie szerokie i nie mozna być dobrym we wszystkim) czasami próbują zbyć pacjentów, tłumacząc to lenistem, albo czymś takim. Inni straszą wyczytanymi, dawno nieaktualnymi statystykami o przeżywalności 5 lat. Ale dr Czuszyńska to profesjonalistka w 100% i zna swój fach - wiem po swoim przykładzie (złego słowa o niej nie powiem choćby nie wiem co).
Poza tym - gratuluję przełamania się i dołączenia do naszej społeczności. Niewiele osób potrafi zaakceptować chorobę i aby się z nią pogodzić czasami trzeba miesięcy, czy nawet lat. Najtrudniejszy krok jednak jest już za Tobą.
Trzymam kciuki za wynik wizyty - jak znam życie doktor na 100% coś wymyśli. _________________ Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać. |
|
Powrót do góry |
|
|
justyna1974 Master butterfly
Dołączył: 23 Lis 2009 Posty: 227 Skąd: KATOWICE
|
Wysłany: Pią Lip 02, 2010 4:18 pm Temat postu: |
|
|
Witaj Aniu! Nie martw się jeśli choroba jest dobrze prowadzona, a z tego co napisał Łukasz masz świetnego lekarza - to całe życie przed Tobą ! Czasami będzie trochę dokuczała, ale to tylko małe niedogodnienia wobec całości - ściskam Cię mocno! _________________ Jeśli się cofasz to tylko po to by wziąć rozbieg! |
|
Powrót do góry |
|
|
marzena27 Junior
Dołączył: 13 Lut 2010 Posty: 27 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pią Lip 02, 2010 8:39 pm Temat postu: |
|
|
Witaj ...mam nadzieje ze uda Ci sie tak ja mi uspokoic mysli i złe emocje czytajac posty i dobre słowa od innych.
Diagnoza to podstawa,ja tez juz od trzech lekarzy usłyszałam pani jest zdrowa ale cos jest nie tak..ciagle szukam i zastanawiam sie dlaczego lekarze maja takie błache podejscie do tej choroby...puki nic sie nie dzieje to nie widza problemu..Trzymam z kciuki za Twoje zdrowie |
|
Powrót do góry |
|
|
Bonia Super senior
Dołączył: 13 Lis 2009 Posty: 99 Skąd: Wielkopolska Piła
|
Wysłany: Pon Sie 02, 2010 4:40 pm Temat postu: Witam |
|
|
Witam serdecznie na forum przykre to przez co musiałaś przejść z powodu lekarki ale szczęście w nie szczęściu trafiłaś w końcu na dobrego lekarza. Niestety choroby autoiminologiczne są nie specyficzne i nie wszyscy lekarze mają o nich pojęcie. Dobrze że trafiłaś na specjalistkę mnie też lekarze podejżewali że symuluje a objawy mam choć badania narazie niczego nie wykazuję mi lekarz powiedział coś podobnego jak Marzence 27 tylko trochę inaczej jest Pani chora tylko nie wiemy na co coś jest nie tak tylko nie wiemy co? |
|
Powrót do góry |
|
|
kowalczyk Junior
Dołączył: 28 Cze 2010 Posty: 5
|
Wysłany: Sob Sty 29, 2011 11:49 am Temat postu: |
|
|
Witam po dlugiej nieobecnosci a wiec tak odpowidajac na pytania Margaret74 w tej chwili wyniki sa na tyle dobre ze zmniejszaja mi dawke encortonu obecnie jestem na 10 wlaczono mi do leczenia arechin po badaniu densynometrzycznym okazalo sie ze mam osteopenie posterydowa wiec dolaczyli mi recalvit dodatkowo po kontrolnej wizycie dr czuszynska poinormowala mnie ze byc moze mam zespol nakladania mnianowicie dolaczyl oraz jestem diagnozowana w kierunku niedoczynnosci tarczycy zawsze cos Jesli chodzi o ogolne samopoczucie to niby nie jest tak zle tylko kregoslup ciagle mnie boli kalana sie "uspokoily".Jesli chodzi o syna to wiec tak ma na imie Pawel w czerwcu koncy 10 lat miedzy innymi dlatego tez nie bylo mnie tu tak dlugo w zeszlym roku przystepowal do pierwszej komunii wiec bylo nie male zamieszanie a potem problemy w szkole z kolegami wiec ciagle mnialam cos do zrobienia.Ja obecnie pracuje jakby to okreslic troszke w dziale handlowym i ksiegowym lubie to mam kontakt z ludzmi i niemysle wtedy o sobie a jesli chodzi o zainteresowania to trudno to sprecyzowac wszelkiego rodzaju nowinki z zakresu gospodarki i prawa lubie wiedziec co sie dzieje rodzenstwo zaruje ze jesli potrzebuje porady to moze udac sie do mnie bo duzo czytac w tym zakresie ale obecnie sie opuscilam |
|
Powrót do góry |
|
|
Margaret74 Moderator
Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 5531 Skąd: Puszcza Notecka
|
Wysłany: Sob Sty 29, 2011 12:39 pm Temat postu: |
|
|
nic tylko pogratulować-schodzenie ze sterydów na to zasługuje;co do osteopenii-mam nadzieję,ze w miarę szybko barki wapnia uzupełnisz(nie myślałaś,by przejść na calcort?);
dzieciaczki-tak w tym temacie zawsze jest coś ( i to duże ) do zrobienia-ważne,ze wszystko Ci sie jakoś poukładało _________________ "Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe
|
|
Powrót do góry |
|
|
|