Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agnieszka29 Master butterfly
Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6571 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Czw Cze 23, 2005 12:29 pm Temat postu: |
|
|
istotko słodka u mnie jak u ciebie lanzul s jest zbawieniem dla mojego zołądka bo ranigast jest zbyt słaby jak narazie nie narzekam pozdrawiam _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. |
|
Powrót do góry |
|
|
slodka_istota Master butterfly
Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 707 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob Cze 25, 2005 5:17 pm Temat postu: |
|
|
no dokladnie agus ranigast ta ja se moge wsadzic ale nei w buzie heeheh -- za slaby -- ale lansulik dziala i oby tak zaostalo
Pozdrawiam
slodka |
|
Powrót do góry |
|
|
angela Master butterfly
Dołączył: 18 Gru 2004 Posty: 746 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon Sty 09, 2006 7:34 pm Temat postu: |
|
|
Właśnie mam pytanko, w sumie został mi przepisany ranigast, ale go nie biorę... tylko codziennie kubeczek siemia lnianego, ale czasem mam zgagę, moje pytanko brzmi czy powinnam mimo tego że nic mi nie dokucza<poważniej>zażywać ranigast bo skoro on ma tylko pomagać mi w zwalczaniu mojej zgagi to ja dziękuje...poradze sobie bez niego, tylko czy może one też działają jakoś osłonowo jak biorę sterydy... hmm... _________________ Szczęście nie jest dziełem przypadku, ani darem bogów. Szczęście to coś, co każdy z nas musi wypracować dla siebie samego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Itunia Master butterfly
Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Pon Sty 09, 2006 7:38 pm Temat postu: |
|
|
Ja biorę Lanzul, ale przez 3,5 roku był Ranigast i lekarka mówiła, że jest konieczny... |
|
Powrót do góry |
|
|
Mella Master butterfly
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 996
|
Wysłany: Pon Sty 09, 2006 7:50 pm Temat postu: |
|
|
a mi pani doktor zapisała famogast, ale powiedziała, żeby brać kiedy jest potrzeba, w razie bóli, a jeśli wystarcza siemie to nie muszę _________________ "Wszyscy jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy, by pokonał nas strach przed własną słabością."
Jan Paweł II |
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Sty 09, 2006 8:55 pm Temat postu: |
|
|
to chyba ma związek z dawkami, jeśłli były naprawdę duże, to była groźba podrażnienia lub uszkodzenia żołądka i przed tym mają chronić leki zoobojętniające kwasy żołądkowe, ale jeśli dawnki nie są wysokie i nie odczuwasz żadnych dolegliwości, to wg mnie siemie spokojnie wystarczy.
ja piłam sporadycznie i tylko jeśli zaczynał się jakiś dyskomfort żołądkowy, zawsze łagodziło niemal natychmiast. |
|
Powrót do góry |
|
|
angela Master butterfly
Dołączył: 18 Gru 2004 Posty: 746 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon Sty 09, 2006 10:39 pm Temat postu: |
|
|
Nom właśnie i jak tak uważam, więc narazie siemie wystarczy... a na kolejnej wizycie spytam się czy musze łykać ranigast... dzięki _________________ Szczęście nie jest dziełem przypadku, ani darem bogów. Szczęście to coś, co każdy z nas musi wypracować dla siebie samego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Wto Sty 10, 2006 10:01 am Temat postu: |
|
|
Bez tabletki osłonowej nie polkne leków.....to jest męczarnia....
Przy sterydach powinno sie chronić zoładek.....juz samo polykanie sterydów jest bardzo wazne.....musza być brane miedzy posiłkiem .tak gdzies w połowie sniadania.Biore Controloc.
Monika |
|
Powrót do góry |
|
|
agatka03 Master butterfly
Dołączył: 29 Lis 2004 Posty: 3264 Skąd: z Polski jestem...:)
|
Wysłany: Wto Sty 10, 2006 10:06 am Temat postu: |
|
|
Mój reumatolog,zawsze każe mi brać leki oslonowe,ostatnio brałam Omar,teraz famogast...Bo inaczej żołądek mi wysiadał i to bardzo,takie bóle,do omdlenia włącznie,nie mówiąc o zgadze...Br... _________________ ..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green) |
|
Powrót do góry |
|
|
monika.kala Master butterfly
Dołączył: 08 Wrz 2005 Posty: 448
|
Wysłany: Wto Sty 10, 2006 10:54 am Temat postu: |
|
|
Ja biore omeprazol i siemie lniane jest u mnie na porzadku dziennym.
Siemie lniane dodaje czasami do jogurtu lub musli.Wieczorkiem popijam sobie siemie lniane.Nie ze dobre ale pomaga.Monika Kala |
|
Powrót do góry |
|
|
gusia_92 Master butterfly
Dołączył: 10 Lip 2005 Posty: 1076 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 5:18 pm Temat postu: |
|
|
a pro po zoladka czy imuran moze powodowac jakies duze skutki uboczne na zoladku? moja mama od kad bierze imuran boli ja caly czas zoladek. oczywiscie bieze osone ale nic jej to nie daje. a wszystkie leki oslonowe sa bez recepty? zlbo czy znacie taki srodek ze by byl mocy i bez recepty? mama do lekarza jedzie w lutym. dzwonila tak i lekarka powiedziala ze ma isc do rodzinnego. a rodzinny na t ze pacjent jest najleprzym lekarzem i ze ona ma wiedziec co jej pomaga. wiec w takiej sytuacji pytam was o rade. _________________ .:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:. |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 5:46 pm Temat postu: |
|
|
Gusia .chyba bez recepty .ranigast..ale na recepte.jest on mocniejszy i duzo tanszy..... oczywiscie siemie lniane..bez klopotu jest robic mielone siemie..... na pewno pomoze ....albo przynajmniej zlagodzi.
najbardziej potrzebne sa oslonowe przy sterydach.....Lekarze w klinice uważają.ze najlepiej przy sterydach.działa...Controloc....jest podobno najbardziej skutecznym lekiem...controloc....lub leki o podobnym skladzie chemicznym.pod inna nazwa (niestety na recepte )
Monika |
|
Powrót do góry |
|
|
gusia_92 Master butterfly
Dołączył: 10 Lip 2005 Posty: 1076 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 6:38 pm Temat postu: |
|
|
mama miala controlok od tamtej pory co imuran. i zaczelo sie pogarszac. terz spowrotem zazywa gasprit ale bez zmian. caly czas ja boli. lanczulu brac juz nie moze bo brala go ponad rok. a ranigast to zje czasami odemnie mocniejsza tabletke ale to na krotko jej pomaga. _________________ .:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:. |
|
Powrót do góry |
|
|
angela Master butterfly
Dołączył: 18 Gru 2004 Posty: 746 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 7:51 pm Temat postu: |
|
|
Gusiu, może niech mam wprowadzi do codziennych czynnośćii picie siemia. Naprawdę jest dobre i nie tylko osłonkowo, ale ogólnie na włosy, skórę....Siemię lniane jest również zalecane przy nadciśnieniu i zbyt wysokim poziomie cholesterolu, same profity... ja się przyzwyczaiłam do picia go codziennie i nie potrzebuje brania niczego więcej. Niech Twoja mam spróbuje, zawsze można wziąść tabletki, ale jakby można było ich uniknąć to chyba lepiej _________________ Szczęście nie jest dziełem przypadku, ani darem bogów. Szczęście to coś, co każdy z nas musi wypracować dla siebie samego. |
|
Powrót do góry |
|
|
gusia_92 Master butterfly
Dołączył: 10 Lip 2005 Posty: 1076 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: Pią Sty 13, 2006 10:56 am Temat postu: |
|
|
niby lepiej pic siemie ale moja mama woli pic tabletki. jakiej kolwiek by nie byly wilkosci to wypije a po syropach, wapniach itp to ja naciaga. wiec niew wiem czy da sie namowic _________________ .:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:. |
|
Powrót do góry |
|
|
|