|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
abi29 Master butterfly
Dołączył: 10 Paź 2006 Posty: 363
|
Wysłany: Czw Sty 10, 2008 9:11 am Temat postu: |
|
|
Zobaczymy jak dziś się obudzisz. Zolpic działa różnie, ale działa. Ja też kilka razy wzięłam tabletkę i nic się nie działo, ale później było ok. Może to też kwestia nastawienia? Powiedz sobie, że łyknęłaś coś na sen i to ma działać A tak poważnie- ja mam teraz estazolam i nie jestem senna jak go wezmę, ale jak tylko się położę, to natychmiast zasypiam. A rano nie mogę się obudzić. Pamiętam, że miałam kiedyś taki lek- sinequam. Brałam go przez pół roku. W pracy kilkakrotnie badali mnie alkomatem. Pół roku mam wyrwane z życiorysu, mało co pamiętam. _________________ " Wszystko umiera, nawet ciała niebieskie; tylko marzenia są nieśmiertelne." Jalu Kurek |
|
Powrót do góry |
|
|
kinga Moderator
Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Czw Sty 10, 2008 10:34 am Temat postu: |
|
|
a może łykaj tę nasenną odpowiednio wcześniej, by zadziałała _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ludmila_07 Master butterfly
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 3621
|
Wysłany: Czw Sty 10, 2008 11:05 am Temat postu: |
|
|
nie działała aż do czwartej
może będę brać ją jak przyjdę z pracy , albo w pracy _________________ W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka
W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall |
|
Powrót do góry |
|
|
kinga Moderator
Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Czw Sty 10, 2008 11:15 am Temat postu: |
|
|
no to łykaj koło 17-18 _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ludmila_07 Master butterfly
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 3621
|
Wysłany: Czw Sty 10, 2008 1:36 pm Temat postu: |
|
|
wcale po nich nie zasnęłam, może wcale na mnie nie działają
przecież o czwartej i do szóstej to sie śpi nie po tabletece ale ze zmęczenia
może niech mi zmienią _________________ W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka
W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Czw Sty 10, 2008 7:25 pm Temat postu: |
|
|
ludmiła masz tak jak ja, długo trzeba było ustwiac mi leki nasenne nawet te uznawane za silne nie działały czy wzięłam tabletke czy nie i tak nie spałam i wcale nie wynikało to z pory brania lekow,
nalezysz do tych nieszczesnikow ktorzy powinni zyć w nocy, ale tak sie nie da
sproboj innych lekow moze w koncu cos zadziała , nie będe operowac nazwami podpowiem co nieco, na priv. ale to juz może jutro,
bywają noce ze spie ale tylko i wyłacznie na tabletkach branie ich przez kilka dni pod rzad automatycznie przestaje działac , zmienian dwa rodzaje co dwa dni, i wtedy udaje mi się przespac ze dwie noce, - lepsze to niż wcale
mogę sobie pozwolic na pozniejsze wstwanie ale ty już raczej nie ,
udaje mi się po czyms takim zasnąc po 2 w nocy i wstaję około 9 a wiec tych kilka godzin załapie co drugą noc _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
|
|
Powrót do góry |
|
|
ludmila_07 Master butterfly
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 3621
|
Wysłany: Nie Sty 13, 2008 12:53 am Temat postu: |
|
|
to tak jak ja, choć dzisiaj druga nocka a mi do spania tak daleko jak na Seszele _________________ W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka
W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall
Ostatnio zmieniony przez ludmila_07 dnia Wto Wrz 09, 2008 1:02 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Robert Moderator
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Pią Sty 25, 2008 5:47 pm Temat postu: |
|
|
Ciekawostka, co prawda sprzed kilku dni, ale może kogoś zinteresuje:
Najgorzej śpimy w niedzielę |
|
Powrót do góry |
|
|
kinga Moderator
Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Pią Sty 25, 2008 7:07 pm Temat postu: |
|
|
to pewnie dotyczy tych pracujących bo mi to tam bez różnicy
ale kurcze, chciałabym pracować bo niszczeję w domu
nawet gdybym w niedzielę miała gorzej spać _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ludmila_07 Master butterfly
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 3621
|
Wysłany: Pią Sty 25, 2008 10:55 pm Temat postu: |
|
|
to dlatego ,że rzucamy sie na swobode wtedy kiedy się nie pracuje , a jak trzeba iść do pracy to organizm się buntuje , musi się szybko spiąć do do działania a tu rozluźnienie i krzywda się dzieje...
juz dawano powstał fim ,,nie lubię poniedziałku" - to z tej samej przyczyny _________________ W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka
W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall |
|
Powrót do góry |
|
|
kinga Moderator
Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Nie Sie 24, 2008 9:47 am Temat postu: |
|
|
trzeba odświeżyć wątek
a więc na problemy ze snem polecam:
-specjalny żel po prysznic i balsam Johnsona-seria na noc lawendowy
-taniej wyjdzie sam olejek lawendowy-albo kilka kropel na poduszkę albo w pokoju mieć jakoś (są takie kominki/domki z podgrzewaczami)
- bardzo dobry jest także olejek jaśminowy likwiduje ból głowy i pomaga zasypiać, likwiduje złe sny-kilka kropel na poduszkę _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abisynka Master butterfly
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2666
|
Wysłany: Nie Sie 24, 2008 2:47 pm Temat postu: |
|
|
niecierpie jaśminu i lawedny bo kicham jak po tabace
ja już też nie daje rady z moją bezsennością
nie moge spać do 6 rano potem ze zmęczenia zasypiam ale nie mam takij ciszy by spać i co chwile się zrywam, potem śpie do 14 jestem tym wykończona.
najgorsze że nie moge nic brać na sen bo dostaje bezdechu - to jakiś obłęd. jak miałam lepsze czasy i spałam to i tak budziłąm się co jakiś czas próbując łąpać oddech potem dalej zasypiałam. ale miałam nad tym kontrole ale teraz nie śpie praktycznie wcale. a jak nie śpie to serce mi barzdiej szaleje i nierówno bije. wykańcza mnie brak snu. trwa to już pól roku a od 2 miesiecy prawie nic nie śpie. pewnie to stres i leki lucetam. ale pamiętam ze to się zaczęło po odstawieniu leku na nadciśnienie, tzn wieczornej dawki i wtedy się zaczęły większe kłopoty ze snem, neurolog zmniejszył mi lucetam ale i tak nie śpie. we wrześniu może do niego się udam i z nim pogadam bo się wykańczam
a jakieś inne domowe sopsoby na spanie (poza mlekiem) macie? _________________ "wiedzieć to znać swoje przeznaczenie" |
|
Powrót do góry |
|
|
jagula Master butterfly
Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 2287
|
|
Powrót do góry |
|
|
asasello Kadet
Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 41 Skąd: Żory
|
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 8:47 am Temat postu: |
|
|
Ja nie śpie z zasady około pełni księżyca-nie wiem chyba ten wilk sie we mnie budzi
Jak nie moge spać to z tym nie walcze bo i tak dupcia blada. Tylko sie człowiek namęczy przy trzepaniu podusi a i tak nici z tego. Najlepiej mi sie spi jak mnie gdzieś dopadnie niespodziewanie-najsłodszy sen jest w fotelu, w pokoju rodziców, jestem poskrecana jak paragraf-tak ze nie wiadomo gdzie jest głowa a gdzie tył i przymusowo musi siedziec na moich pleckach kot i ma mruczeć!!!
W zimne dni lub noce to najlepsze jest ciepłe mleko z miodkiem, zwinąć sie w kłębek pod kocem i zakryć ślepka chocby w pokoju było ciemno jak w tyłku pawiana. No i najlepsze-dobrze mi sie spi na...psim legowisku. Nie pytajcie mnie dlaczego ale czasem sie wymieniamy z psem miejscami i wtedy po wielkich bojach moge troche pochrapać |
|
Powrót do góry |
|
|
Robert Moderator
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Pon Wrz 08, 2008 8:09 am Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Nawet niewielkie niedobory snu, powodują stany zapalne w organizmie
Nawet jedna źle przespana noc może pobudzić układ odporności do atakowania własnych tkanek i rozwoju stanów zapalnych - wynika z artykułu na łamach pisma "Biological Psychiatry".
Zdaniem autorów pracy - naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles, oznacza to, że zdrowy wypoczynek nocny może obniżać ryzyko wielu ludzkich schorzeń o podłożu zapalnym, jak choroby serca, cukrzyca, niektóre nowotwory czy choroby autoagresywne, np. reumatoidalne zapalenie stawów.
W baniach udział wzięło 14 osób (7 kobiet i 7 mężczyzn). W próbkach ich krwi kilkakrotnie zmierzono poziom związku regulującego procesy zapalne w organizmie, tzw. czynnika jądrowego NF-kappa-beta (NF-kB). Testy wykonywano rano - raz po pełnym wypoczynku nocnym i ponownie po nocy, w czasie której pacjenci nie spali od godz. 23 do godz. 3 nad ranem.
Okazało się, że po częściowo nieprzespanej nocy aktywność czynnika NF-kB była znacznie wyższa, niż po zdrowym nocnym wypoczynku. Zależność ta dotyczyła jednak wyłącznie kobiet.
Naukowcy uważają, że ich odkrycie pomoże lepiej zrozumieć mechanizm, na drodze którego niedobory snu nasilają procesy zapalne w organizmie.
"Im bliżej analizujemy sen, tym więcej się uczymy na temat korzyści, jakie daje" - komentuje główny autor pracy John H. Crystal. Z ostatnich badań wynika m.in., że niedobory snu mogą przyczyniać się do otyłości i związanych z nią schorzeń. Niestety, coraz większe tempo współczesnego życia sprawia, że ludzie nieustannie okradają się ze snu na rzecz innych aktywności, ubolewają naukowcy. JJJ
PAP - Nauka w Polsce |
Źródło: PAP - Nauka w Polsce, 08.09.2008 |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|