WWW.TOCZEN.PL

[nenya]

Dawno nie mieliśmy żadnej ankiety, więc pora dowiedzieć się czegoś o nas właśnie na tej drodze!
Może tym razem coś o „statusie społecznym”?

Jeśli macie ochote, to oprócz oddania głosu opowiedzcie o sobie coś więcej.
Jeśli się uczycie, to jakie są wasze plany na przyszłość – jaka szkoła, jakie studia, od razu do pracy?
Jeśli studiujecie – to na jakim kierunku? Fajnie tam jest?
Pracujecie - ale gdzie? Lubicie swoją pracę, czy to totalna pomyłka?
Renta, emerytura - Od jak dawna? Co robicie z czasem wolnym – dorabicie, opiekujecie się wnukami, wreszcie macie czas dla siebie?
Bezrobocie - długo już? jaka praca was intersuje, jakie macie na nią szanse?

[Itunia]

Obecnie jestem w maturalnej klasie, w liceum ogólnokształcącym (największym w Białymstoku - najlepsze nie jest, ale zajmuje 4. miejsce w województwie, więc jest OK , dostałam się też do najlepszego, ale zdecydowałam się na moją kochaną, wymarzoną 'czwóreczkę'). Jestem w klasie językowej, profil angielsko-niemiecki. Po maturze mam nadzieję dostać się na lingwistykę stosowaną (UW)

[lubesia]

Ja sie ucze w technikum profil hotelarstwo bardzo fajna szkola i jest luzik przynajmniej sa praktyki w hotelach i mozna odpoczac od szkolki z miesiac lub dwa w ciagu roku szkolnego hehe... jestem w 3 klasie wiec maturka dopiero za rok i bardzo dobrze a po maturce to sama jeszcze nie wiem co chce robic bo narazie na studia nie planuje isc szczerze mowiac nie chce mi sie bo nie wiem co ja wogole chce robic w zyciu
_________________
Jeśli nie możemy czynić tak, jakbyśmy chcieli, musimy czynić tak, jak możemy

[Natka]

Do niedawna byłam na stażu,w tej chwili jestem w trakcie poszukiwania pracy(w poniedziałek mam rozmowę kwalifikacyjną,może akurat się uda).A oprócz tego uczę się w Szkole Europejskiej "Eurocollage".Jest to studium policealne.Jak dobrze pójdzie to już w czerwcu otrzymam dyplom i tytuł technika administracji.A od października studia,prawdopodobnie dalej w tym samym kierunku ewentualnie resocjalizacja,no ale do października mam jeszcze troche czasu więc zdąże sie napewno na coś zdecydować.




_________________

Kochać i być kochanym to tak,
jakby z obu stron grzało nas słońce.

[ Dr Davis Viscott ]

[Robert]

Witam Wszystkich, Witaj Nenya (my już trochę rozmawialiśmy )! Pracuję na etecie od pół roku, wcześniej pół roku "stażowałem" (później 4 miesiące bezrobocia ) w instytucji, w której obecnie pracuję - Archiwum Państwowe w Toruniu Oddział we Włocławku. Praca zgodna z wyuczonym zawodem (bezapelacyjnie satysfakcja!). Najgorsze dojazdy Toruń-Włocławek-Toruń, ale to już nie jest bezpośrednio z pracą związane. Realizuję się w pełni, z czasem pewnie jeszcze się "rozkręcę". Pozdrawiam

[Joanna88]

Uczę się liceum profilowanym :profil ekonomiczno-administracyjny. W mojej szkole jest również technikum hotelakskie a dziewczyny z tego technikum zdobywaja I miejsca na konkursach ogolnopolskich. ogólnie w szkole jest dość luźno za rok zdaje mature w przyszłości chciałabym pojść na kierunek związany z jezykiem angielskim No i chcialabym byc ksiegowa

[Olga]

Witam zgromadzonych
no to może ja poodpowiadam z tej starszawej półki
Ukończyłam LE w opolskim, studium informatyczne w dolnoślaskim w tzw międzyczasie pracowałam , gównie w służbie zdrowia, i dochowałam się dwóch nastolatek
W zeszłym roku obroniłam tytuł pedagoda pracy... w-wska uczelnia:wink: czyli plan na przed 40-tką realizowany
broniłam się z tematu "syndrom wypalenia zawodowego na przykładzie wybranych grup zawodowych"
i... przegladam kierunki dalszych studiów... czas najwyższy na coś się wybrać.

Pracuję i pracowałam, zdarzyło mi się nawet zahaczyć o bezrobocie... całe 3- tygodniowe. Koszmar ... po 50 dniach urlopu jestem uzależniona od codziennej dawki pracy
uwielbiam pracować
moja skala realizacji, motywacji i satysfakcji z pracy mnie zadawala bardzo
Gdzie pracuję... w służbie zdrowia oczywiście, zajmuję się kontraktowaniem usług, rozliczeniami z NFZ.
Firma prowadzi również działalność charytatywną.

wolny czas... w góry... przed siebie... raczej w ruchu i z dala od pracy jeśli się tylko da

[Marta]

Ja we wrześniu skończyłam Politechnikę Częstochowską. Teraz jestem magister inzynier. Ale śmieję się że inzynier ze mnie jak z koziej d..trąba, więc mój narzeczony powiedział że będziemy mówić o mnie magister dupa
Politechnika to nie były moje wymarzone studia,ale muszę uczciwie przyznać że coś tam sie nauczyłam
Oprócz tego od trzech lat jestem Pełnomocnikiem ds.Osób Niepełnosprawnych. Ciagle jako wolontariuszka, ale.....psssstttt nie zapeszam W każdym razie mam szansę robić to czego chcę. Bo właśnie chcę pracować z ludźmi, niesamowitą satysfakcję sprawia mi kiedy widzę,że komus pomogłam, poradziłam....Tego właśnie chcę pod względem zawodowym.
A prywatnie? We wrześniu wychodzę za mąż, a potem......mam nadzieję, ze będziemy pracować nad dzidziusiem To moje największe marzenie...NIE! To juz mój plan! I wiem, że go zrealizuję !!!!!

[kasiakuc]

z 39 lat 22 to rozpoznany toczen a choroba dała znać już kilka lat wcześniej....przez nią niestety nie udało mi się ukończyć szkoły średniej ale pracowałam 6 lat...potem renta 1 988 ... małżeństwo ..dzieci.. od 16 lat siedzę w domu nie pracuję zajmuję sie wychowywaniem dzieci choć już sa samodzielne ..przez co wiecej czasu mam dla siebie.....jak jest tylko taka możliwośc to wolny czas spędzamy wspólnie z rodziną....pomimo dużych przeciwności losu...jestem zadowolona z życia...choć czasami miewam go dość....
_________________
cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest

[agnieszka29]

Witam..mój zawód to technik ekonomista o specjalności finanse i rachunkowosc ale obecnie siedze na rencie..
(na komisji stawałam w wieku 17 lat)
wychowuje dwujke urwisów (córa i synek)...zajmuje sie domkiem...
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.

[Ewelina]

Witam!
Jeśli chodzi o mnie, to ukończyłam LE o profilu rachunkowość i rynek rolny, a także studium bibliotekarskie. Pracuje od 4 lat w bibliotece, jako atchiwistka (opracowanie zbiorów). Trafiłam tu zupełnie przypadkiem, chyba los tak chciał . Do momentu podjęcia pracy byłam na rencie socjalnej, jednak troszkę nudziło mi się i postanowiłam coś z tym zrobić. Początkowo poszłam na kurs komputerowy, który był kierowany przez Urząd Pracy. Musiałam się zarejestrować. Po kursie nie musiałam długo czekać i otrzymałam telefon w sprawie pracy. Poszłam na rozmowę i udało sie! Jestem muszę przyznać szczęściarą, bo po pierwsze długo nie szukałam i znalazłam, po drugie lubię robić to co robię
_________________
Z każdej ciemnej doliny jest jakieś wyjście, jakiś tęczowy szlak

[aneta]

nanus nie ma jednej odpowiedzi: "jesteś na urlopie wychowawczym' .
no dobra oprócz tego ze teraz wychowuje to zajmuje sie ksiegowoscia (ładna księgowa, ostatnio sie pytłam was jak odliczyć internet) i troche sprawami kadrowymi.
_________________
Chron bakterie! To jedyna kultura u niektorych ludzi

[paulina_87]

obecnie jestem jeszcze uczennicą LO o rozszerzeniu j.angielskiego i j.polskiego
mam nauczanie indywidualne czyli do szkoły nie chodzę ale szkoła przychodzi do mnie
niedługo maturka a po niej marzy mi się wydział lekarski na AM...
wiem że się nie dostanę ale nic straconego bo przez rok nadrobię czas innym wydziałem 8)
w życiu osobistym ... hmm ... mam swojego Miśka i chciałabym żeby tak zostało ...

[Robert]

[didulka]

a ja... co ja moge powiedziec o sobie.... ze wzgledow oczywistych powtarzam 1 klase LO becnie profil hist wos czyli do bani w zeszlym roku angielko rosyjski .... zapowiada sie ze bede miec inwidualne nauczanie... jak narazie do szkoly chodze tyle na ile moge.... mam nadzieje ze w tym roku nie bede musiala rezygnowac bo jesli tak to rezygnuje calkowicie i ide szukac pracy 8) studia.... hmmmm.... kiedys mial bys to AWF no ale nici z tego wiec mysle nad psychologia pedagoka resocjalizacja pielegniarstwem biologia a cos ostatnio zaczyna mnie krecic medycyna... ale jak to bedzie to zobaczy sie w niedalekiej przyszlosci.... jak jutro wroce cala i zdrowa z jazdy na lyzwach to bede mogla dalej myslec nad moja przysloscia jak kolwiek by ona miala wygladac.... teraz moim najwiekszym marzeniem jest miec taka dozywotnia remisje.... obym sie w koncu choc takej krocotkiej doczekala.... ale nie narzekam... pocieszam sie tym ze inni maja gorzej choc wiem ze nie powinnam tak myslec...
kruca fik ale sie rozpisalam