|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jagula Master butterfly


Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 2287
|
Wysłany: Nie Mar 04, 2007 5:05 pm Temat postu: hummus |
|
|
Polecam małe co nieco, zdrowe bardzo i niekłpotliwe w przygotowaniu, idealne do kanapek, pod pomidorka, ogóreczka czy co kto lubi.
Hummus jest popularną pastą w większości krajów gdzie uprawia się ciecierzycę, nazwa pochodzi z arabskiego.
Ciecierzyca ma 21,3g białka, 5,4g tłuszczu, 49,6g węglowodanów i 13,5g błonnika pokarmowego.Jest dostępna w większych sklepach i oczywiście w sklepach ze zdrową żywnością.
Ciecierzycę moczymy dzień wcześniej, gotujemy ją w świeżej wodzie ok45-60min(aż będzie miękka , chrupiąca)pod koniec gotowania solimy.Następnie mielimy ją z mała ilością wody z gotowania z podduszoną cebulką. To jest podstawowa wersja bo można: dodać przyprawy- czosnek , paprykę , inne ulubione zioła oraz sos tahini(tajemnicza nazwa ale można sobie w domu wyprodukować z prażonego i utartego sezamu z oliwą i cytryną).Produkt finalny doprawiamy według upodobań i smacznego!!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ani Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 1078 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Mar 04, 2007 5:49 pm Temat postu: |
|
|
Jagula, czy może jesteś wegetarianką? Hummus to podstawowa sprawa w mojej diecie. Wręcz przepadam za nim. Wegetarianką jesten od około 15 lat i właśnie takimi przysmakami się odżywiam. Zawsze dodaję tahini, nadaje paście niepowtarzalny smak. Mniam, nabrałam apetytu na hummusik  |
|
Powrót do góry |
|
 |
jagula Master butterfly


Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 2287
|
Wysłany: Nie Mar 04, 2007 8:16 pm Temat postu: |
|
|
Oczywiście jestem wegetarianką i do tego strasznie lubię nowości i ogólnie kuchenne kombinacje.Też już chyba stuknęło 15 lat w "branży".Zrobiłam kiedyś pastę z ciecierzycy i pochwaliłam się koleżance,która mi odpisała- toż to hummus...ale się zdziwiłam, potem tylko musiałam namordować się z tahini i miałam oryginalny hummus  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ani Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 1078 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Mar 05, 2007 4:26 pm Temat postu: |
|
|
Ha, zrobiłam hummusik i jeszcze pasztet soczewicowo-jaglany Przepis podam kiedy indziej, bo jakoś teraz nie chce mi się pisać. Do hummusika dałam gotowe tahini, jakoś nie chciało mi się produkować własnego Ale ja dzisiaj leniwa jestem  |
|
Powrót do góry |
|
 |
jagula Master butterfly


Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 2287
|
Wysłany: Pon Mar 05, 2007 5:12 pm Temat postu: |
|
|
HIHIHI
Teraz ja mam wielkiego smaka bo świerzutki hummus zniknął w rekordowym tempie ...cały tydzień jestem sama więc lenistwo walczy ze smakami a lodówka prawie pusta...w sumie jakiś nowy przepisik...bardzo chętnie |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ani Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 1078 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Mar 05, 2007 6:21 pm Temat postu: |
|
|
Jagula umieściłam przepis o pasztecie w "Przepisach". Naprawdę jest bardzo dobry, polecam  |
|
Powrót do góry |
|
 |
jagula Master butterfly


Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 2287
|
Wysłany: Pon Mar 05, 2007 8:32 pm Temat postu: |
|
|
zaraz tam zmierzam, dzięki Jakoś tak dzisiaj na kanapkach...Już szczytem jest ,że w kanapkach jest-namoczony kotlet sojowy i musztarda...  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ani Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 1078 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Mar 06, 2007 11:21 am Temat postu: |
|
|
Ja to na kanapkach jadę w pracy, tam zwykle nie ma czasu zjeść normalnie, a w kanapki wkładam wtedy albo właśnie hummus, albo pasztet soczewicowo-jaglany, albo zwykłą ćwikłę i warzywa  |
|
Powrót do góry |
|
 |
jagula Master butterfly


Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 2287
|
Wysłany: Wto Mar 06, 2007 11:35 am Temat postu: |
|
|
Mieszkam teraz w Czechach i jednym z plusów jest to,że mają dobre sklepy wege, dziś sobie kupiłam pyszną "nacierkę fazolową".W takim sklepie to można oszaleć z powodu nadmiaru różności i jedzonka...A dla pielęgnacji sadełka daktyle.... |
|
Powrót do góry |
|
 |
jagula Master butterfly


Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 2287
|
Wysłany: Wto Mar 06, 2007 11:38 am Temat postu: |
|
|
Ani, a kełkujesz coś? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ani Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 1078 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Mar 06, 2007 12:04 pm Temat postu: |
|
|
Jasne, nałogowo hoduję kiełki pszenicy, a w ogóle to uwielbiam placuszki z takiej skiełkowanej pszenicy. Robisz je tak: mielisz, np. w młynku do kawy ziarno pszenicy na mąkę, tyle ile chcesz, nie podam proporcji, bo zawsze robię to na oko Do tej mąki dodajesz wody, tak dużo, aby zagnieść ciasto, o konsystencji ciasta na pierogi, potem dodajesz skiełkowane ziarno pszenicy (ważne, aby było ono dopiero co skiełkowane) i trochę soli. Formujesz placuszki, kładziesz na rozgrzaną patelnię z ociupinką oleju (ja daję winogronowy) i podpiekasz aż się lekko zrumienią. Mówię ci pycha A z zupą z dyni, rewelacja
Co do kiełkowania, to jeszcze hoduję czasami kiełki słonecznika i soczewicy, ale one nie zawsze mi wychodzą A i oczywiście rzeżuchę, kurczę, nie pamiętam nigdy które "rz" czy "ż" ma być pierwsze  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Pon Kwi 09, 2007 5:16 pm Temat postu: |
|
|
Oglądałam ostatnio program kulinarny na TVN Style i tam robili hummus na bazie gotowanej fasoli... Pewnie ciekawy smak  |
|
Powrót do góry |
|
 |
monia85 Master butterfly


Dołączył: 27 Maj 2010 Posty: 7066 Skąd: okolice Wyszogrodu
|
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 12:27 pm Temat postu: |
|
|
Wprawdzie nie hummus, ale danie z ciecierzycy, czyli włoskiego grochu
Wczoraj robiłam na kolację, przepis zgodny z zaleceniami diety Montignaca. Ale i dla osób nie będących na diecie też pyszne danie.
Ciecierzyca po bretońsku
2 porcje
* 200 g ciecierzycy
* 1 puszka pomidorów
* 2-3 cebule
* 2-3 ząbki czosnku
* po 1/2 łyżeczki suszonej bazylii, oregano i słodkiej papryki
* sol, pieprz
Ciecierzycę namoczyć na noc. Zlać wodę, zalać nową i gotować 20-30 min. aż będzie miękka, nie solić. W tym samym czasie udusić na wodzie pokrojoną w krążki cebulę, dodać pomidory, czosnek i przyprawy. Dusić aż sos trochę odparuje. Odcedzić ciecierzycę, gorącą zalać sosem, dusić na małym ogniu 10 min.
Ja nie moczyłam ciecierzycy całą noc, choć podobno najlepiej moczyć nawet i 24h. Wstawiłam ją do wody rano, a wieczorem gotowałam. Wyszła lekko chrupkowata, ale dało radę zjeść. Jednak następnym razem pomoczę ją przez noc, tak na wszelki wypadek  _________________
Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey |
|
Powrót do góry |
|
 |
Karii Master butterfly

Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 4372
|
Wysłany: Pon Sie 13, 2012 11:07 am Temat postu: |
|
|
Moje też wprawdzie nie hummus ale pomyślałam, że będzie tu pasować
Pasta z bobu i zielonego groszku
Składniki:
Pasta:
250 g wyłuskanego ugotowanego bobu
150 g wyłuskanego ugotowanego zielonego groszku
50 g startego sera pecorino
oliwa extra vergine
sok z 1 cytryny
listki świeżej mięty
sól
pieprz
Do blendera wrucić bób, groszek, ser pecorino i sok z cytryny. Zmiksować dodając taką ilość oliwy, by pasta nie była ani za sucha ani zbyt rzadka oraz garść listków mięty do smaku. Na koniec doprawić solą i pieprzem.
Ilość cytryny wydawał mi się za duża ale okazuje się idealna.
Fajny smaczek, bobu i cytryny.
Najlepiej smakuje na ciepłych tostach/grzankach. Ja kładłam na wierzch jeszcze pomidor. Przepyszna jest też jako dodatek do piersi z kurczaka.
No i ten kolor!
Tu kilka zdjęć http://www.everydaycooking.pl/2011/07/pasta-z-bobu-i-zielonego-groszku.html
Polecam dla wszystkich znudzonych codziennymi kanapkami  _________________ ..:: nieustannie biec pod wiatr, każdej myśl poczuć smak
chwytać życie w dłonie, jak promień słońca w letni dzień ::..
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Karii Master butterfly

Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 4372
|
Wysłany: Pią Lis 15, 2013 5:46 pm Temat postu: |
|
|
Nie do końca humus ale to chyba dobre miejsce na ten przepis
Guacamole (pasta z avocado)/[b]
dojrzałe awokado, obrane
2 łyżki soku z limonki
1 mały ząbek czosnku, drobno posiekany i posypany solą
Avocado obieramy, wyjmujemy pestkę. Ja kroję na małe kawałki i wrzucam do blendera Dodajemy sok z limonki (można dac trochę więcej - wedle uznania)
dodajemy czosnek. Ja dodaję jeszcze suszone pomidory. A tak naprawdę lista dodatków jest nie skończona. Najlepiej smakuje jak się zgryzie kilka godzin w lodówce. _________________ ..:: nieustannie biec pod wiatr, każdej myśl poczuć smak
chwytać życie w dłonie, jak promień słońca w letni dzień ::..
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|