Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień oznacza wyrażenie zgody na korzystanie z plików cookies.

rozumiem i zgadzam się
Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna WWW.TOCZEN.PL
"systemic lupus erythematosus"
 
 Lupus ChatLupus chat  FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

powiekszanie ust a kolagenozy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Porady i Doświadczenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Nie Kwi 09, 2006 6:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zycze ci tego .możliwe że tak będzie.a co do rąk.to moje czesto znaczy moj kot ...wtedy wygłądaja jeszcze piękniej... Wink , no cóz kota lubie tarmosic i tyle....a potem są efekty Very Happy
Monika
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Kwi 10, 2006 3:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ojej, częściowo muszę się zgodzić z bazylią, początek dyskusji w tym wątku zdecydowanie nie jest budujący...
każdy ma prawo wyrażać swoją opinię, oczywiście, ale oprócz kultury osobistej, obowiązują nas też pewne normy przyjęte na tym forum - zatem bez ataków osobistych i złośliwości, jeśli nie zgadzacie się z przedmówcą to napiszcie o tym po prostu, bez chamstwa i kąśliwości, albo nie piszcie wcale. proste.
z drugiej strony nie można uogólniać i wrzucać wszystkich forumowivczy do jednego worka, mamy prawo do emocji i własnego zdania, a także do niewiedzy i nie rozumienia pewnych problemów, żaden wstyd się do tego przyznać, prawda?

wracając do sprawy - przejżałam kilka stron o twardzinie i z tego co widzę, to problem małych ust jest klasycznym objawem sklerodermy i stanowi poważny problem, nie tylko estetyczny, ale przede wszystkim zdrowotny. nazywa się to fachowo microstomią i wiąże się z trudnościami w jedzeniu, mówieniu, żuciu, nakładają się na to także problemy dentystyczne.
jako środki zaradcze wymienia się w pierwszej kolejnosci ćwiczenia usprawniające rejon ust, poprawiające ich otwieralność, a więc usprawniające jedzenie i mówienie oraz prowadzanie higieny jamy ustnej.
nie zaleca się wstrzykiwania kolagenu ani laseroterapii, gdyż może to prowadzić to bliznowacenia.
czytałam dosłownie jedno zdanie o mozliwości wykonania operacji plastycznej - mucosal advancement a więc jakby powiększenie śluzówki (?) (nie znalazłam dokładnego polskiego terminu...)
więc wygląda na to, że zanikowi ust mozna w jakimś stopniu zapobiec lub je ograniczyć, poprawić wygląd i funkcjonalność!

co więcej twardzina może zaatakować całą twarz, więc możliwe są do wykonania zabiegi wstrzykiwania czy wszczepiania tkanki tłuszczowej w miejsce ubytków. takiemu zabiegowi z tego co pamietam poddała się Dorota, która cierpi na tocznia zanikowego (prufundus) - wtedy wszyscyśmy ją wspierali, więc nie wierzę że nagle się wszystkim odwróciło i stali się zagorzałymi przeciwnikami operacji plastycznych Rolling Eyes
może to wpływ bzdurnych programów tv, i trochę niezrozumienia problemu z jakim zmaga się basia...
przynajmniej mam taką nadzieję.
pozdro!

więcj info o Microstomi i deformacji twarzy w twardzinie, niestety po angielsku tutaj:
źródło
źródło
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Itunia
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 10 Lis 2005
Posty: 3664

PostWysłany: Pon Kwi 10, 2006 4:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

bazylia napisał:

Ituniu - dzięki za twoją swietną postawę-zawsze jesteś kochana.


Ja po prostu stykam się na co dzień z tym problemem Very Happy Moich 5 koleżanek miało operacje lub zabiegi plastyczne: od powiększania ust poprzez operacje nosa i uszu do liposukcji i powiększania piersi (z tym, że one wszystkie są zdrowe). Wysłuchałam wielu wątpliwości, płaczów itp. Dziś mogę powiedzieć, że żadna z dziewczyn nie żałuje swojego wyboru i wydanych pieniędzy. Dlatego sama myślę nad operacją biustu, tylko że nie powiększeniem, a pomniejszeniem. No ale w przypadku naszych chorób zawsze musimy mieć zgodę lekarza...

Nenya, może Ty wiesz... Czy problem małych ust występuje też w SLE? Z tego, co dziewczyny tu pisały, to chyba nie... A może się mylę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Kwi 10, 2006 4:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nie spotkałam się przy czytaniu o SLE z tą tematyką, natomiast strony o twardzinie poruszają ten problem obowiązkowo - terminologia: Microstomia (Small Mouth), Scleroderma Lips, Disappearing lips, czy też bardziej ogólnie - Losing Face, więc bardzo jednoznacznie i nie tylko jako o mankamencie urody, ale poważnym problemie psychologicznym i zdrowotnym, są rady jak sobie radzić z deformacjami twarzy na poziomie emocjonalnym i fizycznym, szkoda że u nas nie ma takich poradników dla pacjentów, grup wsparcia, itp.
uważam że to bardzo ważna sprawa, mam nadzieję że takie ujęcie sprawy zakończy oceniające i pejoratywne zabarwienie komentarzy, o to nie są kaprysy zakompleksionych panienek, a mam wrażenie że tak właśnie poptraktowano tu na początku basię, przykre.
ale nie wracajmy do tego, szanujmy się nawzajem, także decyzje z którymi sie nie zgadzamy. będzie przyjemniej Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Pon Kwi 10, 2006 5:04 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Potaktowałam ten post tak jak go przeczytałam ....nienawidze tego typu sformuowań ....mam bardzo ładną buzię i dalej.....piekne oczy.....wiec bez tego wymieniania zalet dla mnie to brzemiałoby bardzo sensownie....a tak zabrzmiało rodem z chcę byc piekna.....dla mnie takie coś to koszmar.... sorry na pewno kazdy chce wyglądac pieknie ale ........
a przy tocznmiu sa takze problemy ze skora i nie chodzi o wysypki .bo to jest nomalne.....jestem tego zywym przykładem i jeszcze dosyc sporo osób ma z tym problem...niestety tego sie nie mowi .widocznie jest to mniejszość i dobrze.... Spadam ... konczac temat, sorry ..... widocznie nie małam racji ....
Monika
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
klasyka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 01 Gru 2004
Posty: 408

PostWysłany: Pon Kwi 10, 2006 5:13 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jeśli chodzi to wcześniejszą debatę nt. małych ust, to przyznaję, że nie mam zdania, nie potrafię się ustosunkować, sorry
nenya napisał:

nie zaleca się (...) laseroterapii, gdyż może to prowadzić to bliznowacenia

ale to Twoje zdanie Nenyu, dało mi trochę do myślenia.
Dziś miałam mieć wykonany ostatni zabieg panfotokoagulacji w lewym oku, ale chyba wreszcie mój Anioł Stróż(?) wziął się do roboty, bo "laserowo nie ma tam już nic do zrobienia" Jupi2 Coś mówiono o zamrażaniu, więc lekko zaczynam się obawiać czy czasem nie spadłam "z deszczu pod rynnę", wg wiadomości z pierwszej ręki (od pacjentów rzecz jasna) dowiedziałam się, że to cholerstwo jest jeszcze gorszcze niż w/w laser Evil or Very Mad Jeśli jest tak faktycznie to stwierdzam definitywnie, że mój Anioł Stróż to leń i obibok, w ogóle się chłopak nie wysila.
Ale wracając do nurtującego mnie problemu... moja Pani Doktor, badając mi najpierw oko, powiedziała, że "goi się jak w toczniu", stąd moje pytanie:
co to znaczy, że goi się jak w toczniu? czym się różni gojenie w toczniu, od gojenia u osoby zdrowej? czym bliznowacenie chorego na toczeń różni się od bliznowacenia osoby zdrowej?
bom ciekawa... tyle lat choruję, ale z tym zagadnieniem spotkałam się dziś po raz pierwszy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Robert
Moderator
Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 6881
Skąd: Toruń / Warszawa

PostWysłany: Pon Kwi 10, 2006 5:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jako "posiadacz" twardziny pozwolę sobie zabrać głos w tej sprawie, aczkolwiek nie chcę już "wytykać" komukolwiek czegokolwiek. Moniko, tu nie chodzi o to czy miałaś "rację" czy nie. Fakt, wypowiedź mogła zostać odebrana nie tak, jak miała być. To jest słowo pisane, a jak sądzę w rozmowie tete a tete zapewne zrozumiałabyś inaczej. W przypadku twardziny zmiany skórne są nieodwracalne, pojawiają się po prostu stany zanikowe. W fazie zaawansowanej i "nie leczonej" - gdy mamy do czynienia właśnie ze stwardniałą skórą - nie należy to do przyjemnego uczucia. Dosadnie powiem - szlag człowieka trafia, jak nie może rano po obudzeniu "przeciągnąć się", bo ma problem z wyprostowaniem ręki (uczucie "ściągania"). Tak było i jeszcze jest w moim przypadku. Efekty takiego stanu rzeczy to m.in. stany zanikowe tkanek, mięśni... Więc wesoło nie jest. Wierz mi. Nie wiem, jak jest przy toczniu i nie chcę opierać się w takich przypadkach na teorii, bo przecież choroby autoimmunologiczne mają ściśle zindywidualizowany przebieg - u jednej osoby przebiegają łagodniej, u innej nie. Inne są też objawy. W każdym razie - NASZE choroby to sprawa poważna i na dzień dzisiejszy de facto nieuleczalna. Nowotworu można się "pozbyć", gdy wcześnie leczony. To będzie się za nami ciągnęło do końca życia. W przypadku twardziny ślady (plamy, blizny i zaniki skórne są nieodwracalne). Pozdrawiam i zapraszam do wątku czytelnictwa - kolejną książkę polecam. Smile
Bądźmy wyrozumiali, cierpliwi... po prostu przyjaciółmi. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Pon Kwi 10, 2006 5:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Goi się jak w toczniu,,,,,,,,to znaczy goi się gorzej niz u zdrowych pacjentów , dluzej i najczęściej z powikłaniami....... najlepiej pomóc w tym za pomocą antybiotyku.... zabezpieczyc przed ewentualnymi stanami zapalnymi.....czas gojenia wydłuza sie przynajmniej o kilka dni.....
Monika
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Kwi 10, 2006 5:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

, może raczej chodzi o to o czym pisze Monika, czyli że wolniej i może się paskudzić - ale czy to wina tocznia czy sterydów i cytostatyków to inna sprawa. moja blizna po operacji wyrotska przy 10 mg encortonu goiła się tygodniami i co kilka dni byłam na czyszczeniu i odsączaniu ropy Mad obrzydlistwo, ale sterydy tak robią. więc może w tym problem - trudniej się goi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
barbara
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz


Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 117

PostWysłany: Pon Kwi 10, 2006 7:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Droga nenyu!!
Bardzo dziekuje ze pozytywnie zareagowalas na mojego posta. Ciesze sie ze jednak sa mozliwosci skorygowania tego defektu malych plaskich ust. Pisalas ze ktos chory na tocznia poddal sie takiemu zabiegowi. Byc moze znasz ta osobe z forum . jestem ciekawa jaki final mial jej zabieg. Pozdrawiam tez Itunie Smile

nie takiemu samemu zabiegowi ale jakiemus innemu ktory wypelnil ubytek.
*************
korzystaj z opcji Edit, by zmieniać i uzupełniać własne posty, unikaj dublowania swoich wiadomości. Zasady Netykiety!
mod - nenya
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Kwi 10, 2006 7:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

posty Doroty opowiadające o jej chorobie, zmianach na twarzy i efektach samego zabiegu znajdziesz tutaj:

Lupus erythmatosus profundus
Komplikacje z Profundusem
LEP i konsylium
Profundusik i efekt zabiegu
Profundus
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Itunia
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 10 Lis 2005
Posty: 3664

PostWysłany: Pon Kwi 10, 2006 8:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Basia, ja też Cię serdecznie pozdrawiam! Very Happy

A o toczniu zanikowym jeszcze nie słyszałam... Dobrze jest się dowiedzieć nowych rzeczy 8)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
moaz
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 204
Skąd: Mińsk Mazowiecki

PostWysłany: Pon Kwi 10, 2006 9:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Monika B napisał:
Potaktowałam ten post tak jak go przeczytałam ....nienawidze tego typu sformuowań ....mam bardzo ładną buzię i dalej.....piekne oczy.....wiec bez tego wymieniania zalet dla mnie to brzemiałoby bardzo sensownie....a tak zabrzmiało rodem z chcę byc piekna.....dla mnie takie coś to koszmar.... sorry na pewno kazdy chce wyglądac pieknie ale ........
Monika


Mam wspaniały pomysł!! - może by tak Itunia oddała trochę tłuszczy ze swojego biustu Basi na powiększenie ust. 8)

Pozdrawiam cieplutko Monię B, napisałaś dokładnie to co i ja myślę na ten temat.

ps. I nie gniewajcie się dziewczyny na mnie, poprostu mam własne zdanie na ten temat,i tak zrobicie to co uważacie za słuszne ale nie oburzajcie się tak na wypowiedzi sprzeczne z waszym przekonaniem , bo chyba nie po to jest to forum żeby każdy każdemu wchodził w tyłek?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG WP Kontakt
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto Kwi 11, 2006 5:27 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nie, nie musisz nikomu wchodzić w tyłek, ale przy odrobinie wysiłku swoją dezaprobatę można wyrazić nie obrażając nikogo, nie uważasz?

traktuj innych tak jakbyś chciał żeby traktowano ciebie, chcesz złosliwości i nic konstruktywnego w odpowiedzi na swoje posty, proszę bardzo. twoja sprawa.


Ostatnio zmieniony przez nenya dnia Wto Kwi 11, 2006 8:55 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Robert
Moderator
Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 6881
Skąd: Toruń / Warszawa

PostWysłany: Wto Kwi 11, 2006 8:51 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Monika B napisał:
Robert .........stany sciagania skory znam doskonale .mam takze zanik miesni i skoryi to w toczniu .dziwne? niemozliwe moze ? dla was ale dla mnie nie...


Wybacz, ale nikogo w mojej wypowiedzi nie krytykowałem, bo po prostu w tym przypadku NIE MAM NA TO OCHOTY, a poza tym konfliktowy nie jestem. Co do stanu skóry w przypadku tocznia - też wspominałem, że nie będę na ten temat się wypowiadać, bo na toczeń nie choruję, a opisy choroby nie upoważniają mnie w jakikolwiek sposób do ferowania czy coś jest gorsze czy nie. Po prostu czytając jedną z Twoich wypowiedzi w tym wątku zauważyłem pewne "niedowierzanie" słowom Basi odnośnie skóry w przypadku twardziny....
Choruję na twardzinę, a na dodatek mam inne problemy skórne (czyraki na przykład) występujące okresowo, więc nic z zakresu chorób skórnych mnie NIE DZIWI. Źle mnie zrozumiałaś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Porady i Doświadczenia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group