WWW.TOCZEN.PL

[Monika B]

.Sam wynik eGFR o niczym nie świadczy i może być rozpatrywany tylko w korelacji z innymi wynikami. W sytuacji, gdy pozostałe wyniki, w tym kreatyniny, są dobre, to nie ma powodu do niepokoju. a U ciebie tym bardziej nie ma powodu bo oba wyniki są przecież w normie ( 60- 90) w takim razie niepotrzebna Ci szybsza wizyta
Dodatkowo masz dosyc niską wagę ciała ,(bierze się ją pod uwagę oceniając stan pacjenta ) wiec też i wynik niski .Niski ale ok nie ma powodu do zmartwienia .
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[ewela.t]

Dziieki Monia.
Kreatynina też nie jest ok. ale bez tragedii.
Myślałam, że GFR wylicza się że specjalnego wzoru, który zawiera wagę pacjenta, no ale ja świeżynka w temacie.
Wyczytałam, że prawidłowe to 90. Obniżone do 60 to przewlekla choroba nerek ( tak też mam w wpisie) a poniżej przewlekła niewydolność.
Dzięki raz jeszcze za doprecyzowanie.
_________________
Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..

[Monika B]

wylicza się z jakiegoś wzoru ale ja w tym temacie nie siedzę. Jest jednak pewna prawidłowość związana z wagą . jesli jest ona niska to gRF też zazwyczaj jest niskie . Wyczytałam to kiedyś z odpowiedzi lekarza dla pacjenta .Teraz juz nie pamiętam gdzie to było . Ja ostatnio miałam mniej niż 60 i lekarka nie zareagowała jakoś nerwowo a wcale nie jestem szczupła .
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[ewela.t]

Widzisz, Monia, ja też nie siedzę w temacie.
Tak czy siak, za dwa tygodnie kolejne badanie więc zobaczymy czy dalej leci w dół. Dobrze, że teraz białka w moczu nie było.
Coś mi gdzieś się rzucilo, że wiek pacjenta też biorą pod uwage. A kreatynina u Ciebie ok?
_________________
Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..

[Monika B]

Kreatynina za wysoka była ale nie jakoś tragicznie wysoka .
Ile miałaś tego białka ? w dobowej zbiorce ? czy w zwykłym badaniu . Najbardziej miarodajna wychodzi ze zbiórki .
Jakoś mam nadzieję że nerki to jeszcze długo nie będzie moj problem. Owszem mam kamienie ale nerki są wydolne i niech tak zostanie . Za duzo mi się namnożyło innych problemów żebym miała się jeszcze nerkami martwić .
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[darekuu9]

Zależy od użytego wzoru, w przypadku Cockroft-Gaulta waga się liczy, w MDRD nie.
Poziom kreatyniny zależy od masy mięśniowej, im większa masa mięśniowa tym większy poziom kreatyniny.
Te same stężenia kreatyniny oznaczają coś innego u dwóch osób, przykładowo 1.1 mg/dl u umięśnionego mężczyzny oznacza dobrą pracę nerek, a u anorektyczki znaczne upośledzenie ich funkcji. Dlatego bardziej miarodajne jest eGFR, a najbardziej dokładne jest oznaczenie GFR na podstawie wydalania kreatyniny z moczem.

Pisze że GFR najlepiej powinien być > 95, ale ja nigdy takiego wyniku nie miałem.
Jaką masz tą kreatyninę, inne wyniki ?
Mocznik ?
_________________
Ostatnio każdego dnia rano staram się wstawać z nową nadzieją.

[meguchna]

Ewela, mysle tak jak Monika, ze nie ma co panikowac.Ja mam podobny problem i eGfr
mam w granicach 60- 80 ale kreatynina ok
i lekarze nie zwracaja nawet uwagi.
Raz tylko mialam eGfr 35 i kreatynine powyzej
normy ale okazalo sie,ze to falszywy alarm.
Do konca nikt nie wie bo moze to sa poczatki
czegos a moze faktycznie to nic takiego.

Do listopada to troche daleko wiec ja bym
podeszla do rodzinnego by przedyskutowac
temat.Jezeli lekarz uzna za stosowne to zleci dodatkowe badania by wykluczyc to i owo.
_________________
Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.

[ewela.t]

Dziękuję za odzew.
Kompletnie nie panikuje ale w temacie nie jestem więc chciałam się poradzić.
W poniedziałek odbiorę wyniki bo tylko rozmawiałam telefonicznie i sprawdzę jak tam z kreatynina.
Za dwa tygodnie mam kolejne badanie więc ręka jest na pulsie.
Nam teraz P w domu i zajęta jestem bardzo i do tego bardzo miło.
Jeszcze raz dzięki za odzew.
_________________
Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..

[darekuu9]

U mnie za to jest poważny problem, ostatnio miałem kreatyninę 0.96 mg/dl i wałki w moczu
_________________
Ostatnio każdego dnia rano staram się wstawać z nową nadzieją.

[Ankanow62]

istotnie szczegolnie ta wysoka kreatynina swiadczy ,ze masz ogromny problem.....a waleczki jakiego rodzaju masz?
_________________
Animus aeger semper errat

[darekuu9]

Szkliste i jakieś bakterie
_________________
Ostatnio każdego dnia rano staram się wstawać z nową nadzieją.

[Monika B]

Ej Wojtek ale normy kreatyniny u mężczyzn są od 0.7 - 1.3 więc akurat kreatynina jest u Ciebie w normie .
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[Basia123]

Hej. Mam prośbę : pytanie następujące..
Za 4 dni idę do szpitala na oddz nefrologii. Teraz mocz zmienił kolor na żółty i pachnie dziwnie. Czy brać furaginę , żeby mocz był jałowy no raczej badań diagnostycznych mi nie zrobią przy zakażeniu. Czy już nic nie kombinować..
Z drugiej strony to dlaczego tak się dzieje ... od 2 miesięcy zmienia się kolor moczu . Zawsze był. słomkowy. Wystarczy 5 dni furagina i wszystko wraca do normy. Oczywiście na krótko...
Pytanie odkażać Waszym zdaniem czy nie.
Z lekarzem który mnie kieruje na oddz nie mam kontaktu. Więc nie zapytam..
Hm.... ?

[doktorowa]

Ja bym na Twoim miejscu nic nie robiła na własną rękę, może w szpitalu zrobią jakieś badania, które mogą wyjść niewiarygodne przez niektóre leki.
Jeśli nie masz możliwości zapytac nefrologa to spróbowałabym podpytać lekarza w przychodni POZ.
No i koniecznie powiedz w szpitalu i w przychodni, że takie sytuacje sie powtarzają.
Pozdrawiam

[Basia123]

Doktorowa. Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. Masz rację . Nic nie robię z tym Myślę , że to się sieje z ginekologii. Jeszcze zrobiłam wymaz . Wyniki we wtorek. Dlaczego to diagnozowanie jest takie trudne. Ja wybitnie nie mam szczęścia do lekarzy.
Ginekolog skierował mnie na RM chodziłam do niego przez 10 lat . Teraz się mnie pozbywa. Powinien RM odczytać . Trzyma płytkę od 18 listopada.
Nie ma dla mnie czasu.. Nie rozumiem takiej postawy. Stresuje mnie to . Próbowałam u innej ginekolog ale stwierdziła że nie bardzo potrafi , a przecież pracuje w klinice. Spróję wysłać płytkę do kogoś z Wwy . Jutro poszukam ginekologa - radiologa. Mam dosyć...
Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję.