|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
InkaBalbinka Master butterfly

Dołączył: 19 Cze 2013 Posty: 204
|
Wysłany: Czw Sie 08, 2013 8:20 pm Temat postu: |
|
|
Na Marszałkowskiej |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pluskotka Master butterfly

Dołączył: 10 Kwi 2012 Posty: 1983
|
Wysłany: Czw Sie 08, 2013 8:33 pm Temat postu: |
|
|
(usunięte) _________________ "Przyzwyczajenie do ironii psuje charakter."
Ostatnio zmieniony przez Pluskotka dnia Pią Lis 22, 2013 3:11 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
InkaBalbinka Master butterfly

Dołączył: 19 Cze 2013 Posty: 204
|
Wysłany: Czw Sie 08, 2013 9:10 pm Temat postu: |
|
|
Nie wiem o co chodzi, bo na skierowaniu mam , że na Marszałkowskiej, a na karcie szpitalnej, że na Litewskiej??
A orientujecie się skąd mogą brać się leukocyty i erytrocyty w moczu przy czystym posiewie? Ona ma tak od bardzo dawna, że ma leukocyturię, a że posiew wychodził czysty to mi mówili, że od gorączek, gdzie tu Szczygielska złapała się za głowę i powiedziała, że większej bzdury to nie słyszała. To skąd mogą się brać??Liczbę Addisa miała robioną po raz pierwszy |
|
Powrót do góry |
|
 |
abisynka Master butterfly

Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2666
|
Wysłany: Pią Sie 09, 2013 12:20 am Temat postu: |
|
|
nie wiem inka, myślę że nefrolodzy będą szukać, przyczyn może być bardzo dużo. dobrze że zrobili małej to badnia, one jest bardzo ważne.
ja bardzo często mam świeże erytrocyty w moczu, czasem bardzo dużo a nie robię badań ani przed ani po ani w trakcie miesiaczki, posiew też czysty zawsze był. badania nic nie wykazały, biopsji nie było
a co do dwóch nazw, być może to jeden szpital, tylko część mieści się na jednej ulicy a część na drugiej? Zobacz w necie
bądź dobrej myśli _________________ "wiedzieć to znać swoje przeznaczenie" |
|
Powrót do góry |
|
 |
InkaBalbinka Master butterfly

Dołączył: 19 Cze 2013 Posty: 204
|
Wysłany: Pią Sie 09, 2013 6:57 am Temat postu: |
|
|
Dobrze, dobrze. Chore tylko to, że mała od 6tego tygodnia życia jest pod opieką nefrologa, bo do 3 roku życia były ciągłe zakażenia układu moczowego, potem już tylko leukocyty w ogólnym, a trzeba było jechać do Warszawy żeby taką podstawę jak liczbę Addisa zrobili, chociaż w tym roku to nie pierwsza jej hospitalizacja, normalnie naszą Panią nefrolog to mi się chce op...olić. |
|
Powrót do góry |
|
 |
InkaBalbinka Master butterfly

Dołączył: 19 Cze 2013 Posty: 204
|
Wysłany: Sob Sie 10, 2013 8:26 am Temat postu: |
|
|
Będąc na oddziale w IR naoglądałam się chłopców w wieku mojego Antka z podobną historią kliniczną. Zrobiłam mu więc dla wszystkiego ANA, wczoraj mój mąż odebrał wynik i dziś przywiózł. Mam miano 1:160 określone jako wynik graniczny do powtórzenia. Wyniki morfologii wskazywać mogą niestety na kolagenozę, bo ob 40, crp 18(niby nie duże, ale podwyższone) , niedokrwistość, podwyższone monocyty. W moczu ok, ale na moje oko ma kłopoty z siusianiem trochę, może dlatego że gorąco i więcej się poci, ale napina się przy tym okropnie. Od trzech-czterech tygodni ciągnie mu się wysypka, no i gorączka czasem wskakuje.
Lekarze, że różyczka, że ospa, że 3dniówka. Dziś w nocy też gorączkował. I co znowu mam do Warszawy jechać??? CZemu nie może być dobrego lekarza na miejscu:( |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewela.t Master butterfly


Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Sob Sie 10, 2013 8:26 am Temat postu: |
|
|
Inka. troszke przesylam. Mam nadzieje, ze w koncu wszystko sie wyjasni. Jestescie bardzo dzielne!
Edit: Pisalysmy w tym samym czasie.
Dodam kolejna porcje i.. jestescie dzielni!
Wiem, ze sie martwisz ale skoro wynik jest graniczny to moze warto odczekac troche i powtorzyc badania (?).
Podeslalabym dobrego lekarza ale tak sie nie da.
Trzymam za Was kciuki, wszystkie! 
Ostatnio zmieniony przez ewela.t dnia Sob Sie 10, 2013 8:31 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
InkaBalbinka Master butterfly

Dołączył: 19 Cze 2013 Posty: 204
|
Wysłany: Sob Sie 10, 2013 8:28 am Temat postu: |
|
|
Dzięki ewela, moja mama moją "dzielność" określa jako zaburzenia psychiczne, ostatnio złapałam się na tym, że mówię o wszystkim z uśmiechem na twarzy, dla mnie to uśmiech ironii , ale słuchacze mogą interpretować inaczej. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewela.t Master butterfly


Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Sob Sie 10, 2013 8:34 am Temat postu: |
|
|
Inka bo to juz jest kolejny etap, etap "rozpaczy".. Kazdy ma swoja wytrzymalosc a smiech jest naturalna tarcza organizmu. Ja tez sie martwie o Ciebie. . ... bo ile mozna..
Tulam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sob Sie 10, 2013 10:46 am Temat postu: |
|
|
Inka wszystkie objawy u malego wcale nie muszą być toczniem
mogą być zupelnie czyms innym
Ob moze być wynikem infekcji np drog moczowych to samo dotyczy CRP
wysypka , moze być wynikiem np przegrzania , w koncu upaly nieziemskie panowaly
ANA nie musi niczego oznaczać
sprobuj myslec odwrotnie, nie że obawy cos oznaczają, ale ze to zbieg okoliczności, na pewno lepiej będzie ci się zylo
wiesz ze nie leczy się wynikow, a wiec obserwuj na spokojnie
u moich chlopakow Ob zawsze bylo wysokie, anemia byla stale,
gorączki z byle powodu- a są zdrowi ,
nie daj się zwariować , odpuśc , ale obserwuj _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
InkaBalbinka Master butterfly

Dołączył: 19 Cze 2013 Posty: 204
|
Wysłany: Sob Sie 10, 2013 11:28 am Temat postu: |
|
|
No wiem wiem. Ale np mała mimo że wyniki teraz ma ok dostała naproxen co drugi dzień mam jej dawać z IR recepta żeby utrzymać ten stan jaki jest teraz. A co z żołądkiem? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sob Sie 10, 2013 4:41 pm Temat postu: |
|
|
może warto kupic coś oslonowego i podawać jej przed naproxenem
Mozesz tez podać lek w trakcie posilku, wtedy zawsze zolądek ciut jest chroniony _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
InkaBalbinka Master butterfly

Dołączył: 19 Cze 2013 Posty: 204
|
Wysłany: Sob Sie 10, 2013 5:20 pm Temat postu: |
|
|
Ale ktoś z Was się z tym spotkał żeby profilaktycznie podawać takie leki?
A miałam zapytać o coś jeszcze-moja mała ma antykolagulant toczniowy 1,19. Poniżej 1,2 jest ujemny, więc zmieściła się na włosku dosłownie. A jak u Was ten wskaźnik? |
|
Powrót do góry |
|
 |
alawa Master butterfly


Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 2310 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Sie 11, 2013 3:21 pm Temat postu: |
|
|
Przeczytalam Twoje przejscia z Maluchami i proba diagnozowania. Szpital na litewskiej i Marszalkowskiej to to samo.Wejscie jest od Marszalkowskiej.Trzymam kciuki za Was,oby wszystko wyjasnilo sie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewelina266 Master butterfly


Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 2800
|
Wysłany: Nie Sie 11, 2013 3:28 pm Temat postu: |
|
|
Inka a czy z przyspieszonym aptt nie wysłali was do hematologa? Pytam, ponieważ moja Martynka ma tak samo (aptt ok. 51 s.) i na hematologii wyszła jej choroba von Willebrandta. Co do antykaogulanta toczniowego u nas było podobnie, ale tylko raz. Później już zawsze był ujemny. _________________ Zbieram siły do walki. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|