WWW.TOCZEN.PL

[Jaa25]

Kochani, u mnie zmiany. Wysypka znikła po ok. 5-6 dniach. Po niej przeprowadziłam różne domowe kuracje nie kuracje, diety, odstawiłam tabletki anty, i jak dotąd nie mam nowych wysypów moich swędzących plam. Skóra się bardzo poprawiła, w zasadzie wygląda niemal normalnie. Jest całkiem ładna, nie ma tamtych krostek, plam, suchego, szorstkiego naskórka swędzącego, tych wszystkich objawów, które męczyły mnie od ponad roku. Jest zato co innego.

Zaogniły mi się policzki. Są zaróżowione (niesymetrycznie - jeden bardziej od drugiego), jakbym miała rumieńce. Robią mi się bardziej czerwone i piekące pod wpływem emocji, ciepła, słońca, ale są stale mocno zaróżowione bez względu na wszystko, budzę się z nimi. Do tego nos też jakby bardziej czerwony. Trwa to od ok. 1,5 tygodnia, mniej więcej od świąt (nie pamiętam dokładnie), kiedy zrobiłam przerwę w diecie bezmleczno-bezglutenowej i nażarłam się mazurka . Od lat miałam wrażliwą skórą na policzkach i nieraz piekła mnie przy zmianie temperatury, szczypała. Czasem miałam nagłe wybuchy czerwoności, gdy np. wracałam z zimnego dworu do domu. Ale sporadycznie. Teraz jednak jestem czerwona ciągle, mniej lub bardziej. Zaczerwienione są tylko policzki, nos ani czoło nie. Prawie nie swędzą, nie mam żadnych krostek, plam - po prostu rumieńce. Ostatnio po spacerze na słońcu zaczerwienienie wzrosło. Do tego nie wiem, czy to od słońca, czy od nabiału (odstawiłam niedawno zupełnie nabiał i gluten, nie trawię laktozy, po mleku się zawsze kiepsko czułam), ale w nocy po spacerze, po którym zjadłam tuż przed snem nielegalny deser mleczny, obudziłam się z bólem głowy, lekką gorączką i bólem żołądka, niezbyt silnym ale męczącym. Przez kolejny dzień strasznie mnie mdliło, ćmiąco bolał mnie żołądek, podbrzusze było twarde. Do tego zaparcie, nasilenie bólu tych stawów, z którymi miewam problemy. Męczyłam się cały dzień, leżałam w łóżku i czekałam, aż przejdzie.. Strasznie mi się odbijało, mdliło aż do dzisiaj (dziś jest na 80% ok, ale brzuch jeszcze ćmi, stawy pobolewają). Chciałabym wiedzieć, czy to po prostu nietolerancja na coś, na mleko, jakieś zatrucie pokarmowe, czy to może być napad tocznia..? Sorry, jeśli gadam głupoty, ale jak może wspominałam mam nerwicę, więc byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź

[ewela.t]

Hej.

Niezmienie, nikt nie da Ci odpowiedzi tutaj, od czego masz takie objawy. Zwyczajnie, nie jestesmy lekarzami.
Dobrze, ze jest lapiej, to na pewno. O tym wszystkim co napisalas porozmawiaj z lekarzem, tak będzie najlepiej.
Moim zdaniem, jesli jest zaostrzenie tocznia, to moze ono objawiac sie rumieniem ale jest to rumien, ktory sie nie zmienia ze wzgledu na pogode itp. Pisalas, ze masz skore bardzo wrażliwą, problematyczna-moze tu tkwi problem.
Nie wiem rowniez czy efektem alergii moga być bole stawów. Problemy z trawieniem, mdlosci itp. wydaja sie rozsadne.
Mecz lekarzy, oni znaja sie na tym najlepiej. Mam nadzieje, ze dowiesz sie w koncu o co wtym wszystkim chodzi.
Trzymam kciuki i pozdrawiam.
_________________
Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..

[agnieszka29]

Podpisuję się pod słowami Eweli .

Wizyta u lekarza powinna rozwiać Twoje wątpliwości. Powodzenia.
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.

[Jaa25]

Dziewczyny, właśnie w tym sęk, że lekarze się nie znają!! Gdzieś tam może jest garstka tych, którzy są w stanie dobrze zdiagnozować pacjenta, ale to jest jakiś mały procent - reszta, 99%, to zwykli niedouczeni ludzie po studiach medycznych, którym ufać nigdy nie będę. Znacznie bardziej ufam osobom, które mają takie same lub podobne objawy do siebie i tę samą diagnozę - wtedy jest szansa, że rzeczywiście mają to co im zdiagnozowano, i że mi pomogą z moimi objawami.

Proszę, nie odsyłajcie mnie do lekarza - może kiedyś pójdę, a może nie. Z naciskiem na to drugie. Bo to nie ma sensu po prostu. Jeśli ktoś miał tak jak ja, wie co mu było i sobie z tym poradził, to będę wdzięczna za informacje co mu było, dlaczego i jak się wyleczył

[Monika B]

[meguchna]

To najlpiej nie idź do żadnego lekarza
i sama postaw diagnozęi będzie super
_________________
Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.

[aklepka]

tez uważam, ze jeśli masz bóle, dolegliwości to szukaj lekarza,on wie na jakie badania cię skierować, jakie dwrożyć leczenie. Na forum możesz dostać co najwyzej wskazówki gdzie się udać, czy jakies objawy sa niepokojące , dowiedzieć sie jak czy ktoś ma podobna reakcje na leki. ale nie dostaniesz tutaj diagnozy i leczenia. Widocznie jeszcze dolegliwości nie są męczące , skoro stronisz od lekarza.
Skoro widzisz, że Tobie dieta pomaga to trzymaj się jej, moze w Twoim przypadku to tylko reakcja na nietolerowane produkty. Mojej córce dieta bezglutenowa , beznabiałowa i z wykluczeniem produktów nietolerowanych bardzo pomaga i nie ma żadnych objawów. Na mnie dieta nie działa, dolegliowści są niezależne od tego co zjem. A szkoda, bo mimo, ze nie jest łatwo trzymać się zasad diety, to widząc jej efekty wolałabym diete niż leki.

[filomena1992]

na zdjęciach prawie nic nie widać, ja stawialabym na pękające naczynka

może być też alergia może być demodex albo lojotokowe zapalenie skóry

zrób sobie badanie IG na alergię, zeskrobiny z twarzy w kierunku nuzenca
ja ze zmianami skornymi borykam się od prawie roku
nie jest tak że dostaniesz cudowną maść i odrazu Ci przejdzie
napisz jak u Ciebie czy coś się zmieniło

[gosia1983]

Jaa25 możesz się odezwać jak sytuacja u Cienie? Mam podobne objawy... odezwij się proszę na forum.
_________________
gosia1983