WWW.TOCZEN.PL

[kinga]

[ewelina266]

Dzisiaj pisałam z ewelą na pm i powiedziałam co o tym wszystkim myślę.
Brakuje mi wielu osób, które odeszły, brakuje mi forum, od którego byłam uzależniona. Wchodzę codziennie, czytam ale nie zawsze mam ochotę pisać i się udzielać. I nie jest to lęk przed oceną. Po prostu wchodząc tutaj chcę się oderwać od wielu spraw. Bywa różnie. Sama łapię się na tym, że podpytuję Was o różne sprawy (głównie o dzieciaki). Ale kogo mam pytać jak nie osoby, które rozumieją co czuję? Różnie to bywa z odbiorem. Czasami dostaję po głowie
Przepraszam za chaos.
_________________
Zbieram siły do walki.

[ewela.t]

Dzieki Kinga , masz racje z ta granica, choc bywa ciezko..

Pamietam, ze podobny temat, nazwijmy go "wolnosc slowa" byl poruszany parokrotnie.
Od czasu do czasu konflikty sa nieuniknione i czas to zaakceptowac a nie szukac drugiego, trzeciego dna i dorabiac ideologie typu"grupa trzymajaca wladze", lub "towarzystwo wzajemnej adoracji".- Taki moj, osobisty apel.

Co do Wampiryzmu.
Przyznam, ze mam z tym problem. Pisac juz sil brak a ignorowanie wydaje mi sie nie na miejscu..

Ewelina brak tych osob to cena za funkcjonowanie forum. Nie da sie zmusic kogos do przynaleznosci do forum kiedy cos wykracza poza jego osobiste granice kompromisu. Niestety, takie sa realia.
Mnie tez jest z tego powodu przykro.
_________________
Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..

[szarlotka]

[ewela.t]

Jeszcze chcialabym dopisac aby rozwiac wszelakie watpliwosci.

Roznica pogladow nie jest atakiem personalnym.

Pisze to bo dotarly do mnie kolejne niepokojace pm-y.
_________________
Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..

[Liluu]

Za radą Eweli dorzucam coś od siebie:
Swojej choroby ciągle się uczę, nie mam tak dużej wiedzy jak niektórzy użytkownicy forum, staram się pomóc jak tylko potrafię.
Kawiarenka jest dla mnie taką odskocznią, staram się nie zanudzać, tak przynajmniej mi się wydaje.
Nie zawsze jednak mogę wyrazić swoją opinię, bo właśnie boję się ataku, niezrozumienia innych ludzi.
Może spróbujmy wydzielić jakieś osobne tematy na rozważania o rzeczach trudnych, gdzie będziemy podejmować trudne, ciężkie tematy, rozważania, dyskusje, a kawiarenkę zostawmy na takie pogaduchy przy kawce o wszystkim i o niczym, a naszych niereformowalnych forumowiczów po prostu ignorujmy, może wtedy sami się zorientują, że coś jest nie tak.

[meguchna]

Uważam,że należałoby stworzyć "narzekalnie -pocieszalnie",gdzie Ci co potrzebują się wyżalić będą mogli robić to do woli a wówczas kawiarenka będzie miała swój klimat.Należałoby przy tym wyraźnie zaznaczyć gdzie,co i dlaczego ma tak być, bo niektórzy nie rozumieją albo nie chcą po prostu zrozumieć Forum jako forum jest między innymi dla nas i powinnyśmy się wspierać.Faktem jest,że jednym wystarczy jedno,dwa słowa i posłuchają rady a inni ....no niestety wiemy jak jest.Myślę,że nie byłoby takiego bałaganu i ubogacania kawiarenki różnościami z serii "jak mi źle..." .Bo wydaje mi się,że pojęcie wątku pt. depresyjny nie do każdego trafia

Zgadzam się też z Kingą co do wyrażania poglądów na forum.

[folka]

A może umówmy się, że takie powtarzające się dolujące posty będą "odgórnie" przenoszone do depresyjnego (tak jak niektóre posty osób początkujących przenoszone są do "pierwszych kroków"). Wiem, że to dodatkowa robota dla modów, ale może wystarczy jedno lub dwa przeniesienia i autor będzie pamiętał gdzie ma pisać, jesli chciał tylko ponarzekac...

[magdalena laura]

Po przemyśleniach głębokich jak jezioro Bajkał sądzę że każdemu z nas podły nastrój czy słowa lzawe cisną się na usta co jakiś czas, normalne że włącza nam się jeczadło mi także toż to normalny stan biorytmu. Może rzeczywiście dobrze byłoby założyć nowe wątki o czym mowa w postach powyżej. Mam też nadzieję że oczyści się atmosfera, wiecie tylko czasem mam wrażenie że jedni obrywaja a innym uchodzi płazem takowe naginanie atmosfery- chodzi właśnie o nadmierne stany depresyjne no co złego to nie danon który też czasem sieje smutem

[Liluu]

Magdalena Laura poruszyła kolejny ważny temat, chciałabym żeby wszyscy byli tu traktowani na równi, nie może być tak, że jedni obrywają za drobiazg, a innych dużo większe przewinienia są bagatelizowane.

[szarlotka]

Folka- własnie, ja to samo napisałam na poprzedniej stronie

[kinga]

[iwus]

Temat ważny i dobrze, że go poruszyłyście. Też jestem zdania, że i w kawiarence od czasu do czasu pomarudzić można, wszak nie zawsze jest wszystko super, a i żadne z nas nie jest wolne od przywar. Samo życie. Ale przyznam, że nie mam pomysłu ((przynajmniej na ten moment), jak nie dać się wampirom i jak nie wciągać się w niepotrzebne dyskusje, przez co odchodzą fajni ludzie. Początkowo myślałam, że ignorowanie coś da, ale guzik, nie zawsze dociera... Jeśli coś nam się nie podoba, trzeba pisać, jeśli mamy inne zdanie, też. Chociaz przyznam, że nie zawsze mi się to udaje I tym bardziej cenię tych z was, którzy potrafią i mają odwagę napisać Czasami się zastanawiam, czy w niektórych sytuacjach nie walić z tzw. grubej rury... prosto z mostu... Może dzięki temu niektórzy zrozumieją? Ale z drugiej strony.... no też nie do końca mi się to podoba Hmmm.... chyba dzisiaj niczego konstruktywnego nie wymyślę. Wybaczcie, jeśli namieszałam

[renia79]

szczerze chyba się już zagubiłam w tym wszystkim, mój rozum nie ogarnia tego

Poniekąd domyslam się o co chodzi, ale nie do końca
Co do Kawiarenki - jak mamy dołka łatwiej tam napisać niż biegać po forum i tworzyć kolejny wątek, z resztą chyba nie powinnam się wypowiadać, bo ja tu gościnnie, i jakoś zostałam.

Co do walenia prosto z mostu - tu sprawa jest trudniejsza, ale....
czasem wolałoby się napisać coś dobitniej, ale kultura osobista nie pozwala, a nie zawsze można chować głowę w piasek.


Dalej się nie wypowiadam, jestem tu krótko, więc i moje prawo głosu jest mniejsze

[Monika B]

Renia jakie krótko ?
jestes tu wystarczająco długo żeby wyrobić sobie swoje zdanie i własny pogląd na wszystko .

Jesli uwazcie ze jesteśmy czasem niesprawiedliwe warto to napisać . Jak ktoś woli to może być na pm.
Pamiętajcie ze modowie tez mają lepsze lub gorsze dni. Jesteśmy ludzmi i tez popełniamy błedy .Też chorujemuy
czasem warto zwrócić uwagę , napisać co się nie podoba.
Nie chcę ani siebie ani nikogo tłumaczyć , bo nie o to chodzi.
Dla wspólnego dobra warto reagowac . Nie ma się kogo bać.
Forum to My wszyscy . Jakie jest zalezy od nas.
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal