WWW.TOCZEN.PL

[mala]

Ciekawi mnie co ja mam za chorobsko jak mi zrobili badania przeciwcial przeciw jadrowych i wynik jest dodatni a (HEp2) typ swiecenia homogenny
Lezalam w szpitalu na jelita Robili mi kolonoskopie ale nie udalasie zacisniete jelito w zagieciu sledzionowym.
I wypis to rozpoznanie:
1-wlew z podwojnym kontrastem Wn colitis ulcerosa sup. (wiem co to jest)
2- w okol odbytu niewielkie guzk krwawnicze (nie wiem skad)
3-hernia hiatus oesophagi (wiem co to jest)
4-Gastroduodentis (nie wiem czy to oznacza moje wrzody)
Drugi raz po 2 tyg bylam w szpitalu i robili mikolonoskopie w znieczuleniu ogolnym i w tym samym miejscu zacisnelo sie jelito wiec badanie nie do konca sie udalo.
w wypisie mialam poz.3 taka sama jak wczesniej
poz.4 taka sama jak wczesniej
w Epikryzie napisano:Przeprowadzona diagnostyka nie pozwolila ustalic jednoznacznego rozpoznania
Tak wiec jezeli bys molg (mogla) wytlumaczyc mi co moze mi dolegac bylabym ci wdzieczna,bo lekarze mowia ze to nic sie nie dzieje.
Pozdrowionka

mala! :

[nenya]

obawiam się że masz zbyt duże oczekiwania...
nie mam pojęcia co ci jest, głównie dlatego że nie jestem lekarzem, a nawet lekarz nie postawi co diagnozy przez internet. nic nie piszesz o objawach, co ci dolega to przecież ty wiesz najlepiej.

ANA jak już wiesz występują często, nie zawsze przy chorobach tkanki łącznej, autoimmunologicznych, itp. czasami mają je także ludzie zdrowi. Więc same nie są dobrym narzędziem diagnostycznym, dopiero przy złożeniu z innymi badaniami - panelem ENA, pełną morfologią, biopsjami, itp. pozwalają na postawienie diagnozy.

Z tego co widzę masz problemy z układem pokarmowym - Gastroduodentis to faktycznie zapalenie błony śluzowej żołądka i dwunastnicy, czyli całkiem możliwe że stąd wrzody.
Jak rozumiem nie postawili ostatecznie żadnej diagnozy i wypuścili cię do domu? Colitis też nie jest potwierdzony, a pobrali ci chociaz wycinki z tego jelita? Dopiero mikroskopowo można taką diagnozę postawić jednoznacznie, nie zawsze widać to w makroskopowym obrazie.

Nie wiem co ci powiedzieć, trochę to wszystko wygląda na niedorobione, nie można pacjenta wypuszczać bez rozpoznania! Trzeba go pokierować dalej...
Jak to nic się nie dzieje złego?! Jeśli dalej masz problemy ze zdrowiem to niestety musisz drązyć temat i domagać się dlaszych badań.

Powiem ci jak jest u mnie: mam zdiagnozowany CU (colitis ulcerosa) po kolonoskopii z wycinkami, w sumie ponad 20 sztuk do obejrzenia mi pobrali, zmiany zapalne mam na całym odcinku jelita grubego i one właśnie wyglądają jak guzki, nacieki łatwo krwawiące.
W badaniach immunologicznych wyszły mi ANA w wysokim mianie 1:2560, oraz przeciwciała przeciw mięsniom gładkim SMA, pozytywne były też p-ANCA i RNP, a ponieważ temu wszystkimu towarzyszyły wysokie transaminazy to po biopsji wątroby doszła jeszcze diagnoza - autoimmunologiczne zapalenie wątroby (AIH).

Jak widzisz diagnostyka jest zawiła i skomplikowana, ale trzeba ją przeprowadzić do końca. Bez diagnozy nie ma leczenia, czyli sznas na poprawę samopoczucia.

pozdrawiam i życzę wytrwałości oraz cierpliwości do naszej służby zdrowia

[mala]

Dziekuję Ci serdecznie za odpowiedż.
Wiesz dokladnie mnie chyba nie zbadali? Napisali " wykonano drugą kolonoskopia pod znieczuleniem ogólnym- instrument załozono do zagięcia sledzionowego ze wzgledu na silny spazm jelita- uwidoczniła stan zapalny sluzówki na wys. 50 i 25 cm- pobrano wycinki" No i to tylko ,że weryfikacjię rozpoznania po otrzymaniu wycinków histopatologicznych.
Lakarz po ogladnieciu ich ( immunochemia - CEA - antygent karcynoembrionalny 3,06 ng/ml jest w normie), (przeciwciała przeciwjadrowe OBECNE + (HEp2 typ świecenie homogenny) stwierdził Colitis chronica - AB ( M - 43000) no i na tym kropka jest ponoc oky.
Wiem że zawracam Ci głowę ale przejęłam sie tym wszystkim.
No i nie wiem czy dalej mam lekarza prosić o jakieś badania?
A widzę że jestes obtrzaskana jezeli chodzi o te schorzenia. Wiem,że nie postawisz mi diagnozy ,ale może jakoś pokierujesz co dalej robić.
Ide własnie w piątek do kontroli.
Pozdrowionka

[nenya]

żaden problem, po tu jesteśmy by się dzielić doświadczeniami.

nie rozumiem za bardzo dlaczego po stwierdzeniu choroby zapalnej jelita, mówią ci że to OK i nie wdrażają leczenia.
czy nie masz żadnych objawów - ból, krwawienia, nie wiem może stawy ci siadają, mięsnie? ja oprócz wymienionych miałam jeszcze zmiany skórne - rumień guzowaty, oraz odchylenia w morfologii - anemia, nadpłytkowość, gammaglobulinemia (to są wszystko manifestacje choroby podstawowej)
Po diagnozie CU i AIH dostałam encorton, sulfasalazynę i ursofalk - zadziałały, teraz praktycznie zero dolegliwości i lepsze wyniki badań.

jeśli żle się czujesz, niepokoi cię coś to musisz o tym pogadać z lekarzem, wypytaj czy to ostateczna diagnoza i jaki będzie sposób leczenia (może masz łagodne zmiany zapalne jelita i żołądka więc nie trzeba silnych środków), ale musi to jednoznacznie wyjaśnić. masz w końcu prawo do pełne informacji o stanie swojego zdrowia. inaczej się nie uspokoisz!
może przyjeli strategię, że jeśli nic dramatycznego się nie dzieję, nie jesteś "ostrym przypadkiem" to poczekają i poobserwują...
nie mam pojęcia.
po prostu spokojnie porozmawiaj z lekarzem o tych wszystkich obawach.

polecam jeszcze stronę o nieswoistych zapaleniach jelit
http://nzj.iimcb.gov.pl/
niestety mają chwilowo nieczynne forum, a tam bywa sporo ludzi, może oni by coś doradzili.

trzymaj się

[mala]

i znowu na forum! Zaraz bedziesz mial mnie dosyc no ale odpowiem ci na te pytanko ( badanie na obecnosc krwi w kale jest ujemna) z bialkiem cos sie tam nie zgadza ale ponoc nie jest tak zle. Wysypki mam b czesto na szyi i nie wiem z czego wychodzi i nagle znika przy tym bardzo swedzi az sa bable ale chyba to poprostu uczuleniowe sprawy. Lekarz pzrepisał mi Sulfasalazin EN i tez nie wiem co to za cholerstwo i na co dziala ( dali mi odliczone listki z dużej paki Sorki ze marudze ale obiecuje ze sie poprawie. No a jak Ty sie teraz czujesz mam nadzieję ze dobrze.
SIEMKA!

[veg8]

[nenya]

jestem Kobietą, owszem Pawle dziękuje uprzejmie żeś zauważył
poprzednie posty brzmiały wg mnie zupełnie jednoznacznie - zważywszy na końcówki wyrazów chociażby...
mhmm może to ta NENYA tak brzmi zmyłkowo czy co

a wracając do sprawy - Sulfazalazyna:

[mala]

Bardzo Cię przepraszam !
Mam okularki ale nie zawsze je używam ( obok siebie je ma) zamiast a widzialam o .
Soreczki słonko Soreczki!

[Monika B]

Mala Sufalazin EN.....a wczesniej Mesalazinum .......bralam przez ladnych pare lat .....i jest poprawa......i to znaczna......Wiec nie rozumiem jak mowisz ze dali ci pare listkow i ok.......przeciez to nie koniec ..przez tak krotki okres jedynie moze zlagodzic ...objawy......a co dalej ........
Chroba ma tez chwile przerw .............wtedy przez jakis czas zostaje sie na mniejszych dawkach ...lub odklada sie leki na pewien czas......Nie sadze zeby tak szybok byla jakakolwiek zmiana.....bo jest to choroba wyjatkowo oporna w leczeniu.....Po prostu to nie koniec .czy nie kazano ci jeszce przyjsc......jak lek sie skonczy.......?......dziwne.....
Monika

[mala]

Hej Wszystkim na samym początku.
Moniczko : wyobraż sobie, że miałam iść do lekarza a on całkiem poprostu olał pacjentów i pojechał z kolegą po fachu do jeszcze jednego kolegi .No i idę dopiero we wtorek do niego.Powiedziałam mu że leki mi się skończyły, a on no to: proszę iść do lekarza rodzinnego on przepisze.
CHorobowe mam do 15-tego? mówię a on a to nie ma problemu... chorobowe mozna wystawić do 3-ch dni wstecz. No i tak sie dowiedziałam narazie co dalej. Teraz jest mi lepiej i boję się, że on pomyśli,że ja symuluję. Wiesz mam pietra. Pozdrowionka Mała

Pozdrawiam też cała resztę

[slodka_istota]

no tak to neistety prawda co do tych lekarzy
ale mala czasme trzeba byc marudnym i upierdliwym bo inaczej to guzik sie dowiesz co i jak
wiec powodzonka

Pozdrawiam
slodka

[mala]

Hej wam wszystkim czytajacym!
Własnie byłam u lekarza dostalam znowu chorobowe! Oj dowiedzialam sie jedynie ze to jest choroba trudna do leczenia i moze miec rozne podloze.
No i koniec wyjasnien od lekarza.Wynik chistopatologiczny dostalam :

Colitis chronika - A,B [ M-43000]

A-2 kremowe po 0.2 cm
B 3 kremowe, 2x0.1cm i 1x 0,2 cm

No potem mi napisal w papierach colitis ulcerosa.
Och cięzko z tymi lekarzami ! Dalej nie wiem co oznacza to 43000?

Pozdrowionka i zdrowka wszystkim zycze

[mala]

To jeszcze raz ja.
Tak z opisu choroby to ja nie mialam krwistych biegunek. Wprawdzie chodze czesto bo 5,6,7 razy ale one sa normalne? Miewam stany podgoraczkowe 37,2 . Tak trwa od 20 lat i zawsze mi mowili ze to bardzo
zla przemiana materii? No nie nawijam juz wiecej narka - mala

[nenya]

5-7 wypróżnień na dobę to na pewno nie jest normalne!

masz nieswoiste zapalenie jelita, lekarz skłania się ku colitisowi - to wystarczające wiadomości by się wziąść za leczenie.
reszta oznaczeń - A B M 43000 - są nieistotne z punktu widzenia pacjenta, i pewnie tylko laboratorium w którym były twoje próbki mogłoby wyjaśnić o co chodzi, albo twój lekarz - dlaczego nie zapytałas jeśli to jest coś co cię intryguje a czego nie rozumiesz?

lekarz ma racje, to nie jest choroba którą leczy się jak katar przez 7 dni i po bólu, ale to już pewnie wiesz skoro coś się dzieje od 20 lat!
to jest w sumie choroba nieuleczalna, można doprowadzić do remisji czyli wygaśnięcia objawów, takie okresy "bez choroby" mogą trwać długo, nawet latami, co nie znaczy że choroba jest wyleczona, zazwyczaj pojawia się znowu - taki cykl zaostrzeń i remisji jest typowy dla chorób autoimmunologicznych.

więc musisz uzbroić sie w cierpliwość. chorobowe czy tam zwolnienie lekarskie może być pomocne przy ostrych rzutach choroby, ale dłużej nie ma sensu.
ludzie prowadzą zwykle normalne życie mimo choroby. tak pewnie będzie u ciebie, bo wygląda na to że nie masz ostrej i wyniszczającej formy colitisa - wierz mi, można się borykac z naprawdę poważnymi komlikacjami.

trzymaj się i szybkiej normalizacji!

[Monika B]

No dobra .jedno wyjasnione a co z lekami ...zwolnienie i brak lekow?
to jest cos nie tak ....Chyba cos sie dzieje ..i lekow brak?.no ja juz nic nie wiem....Bylam osoatnio u lekarki .bo od paru mies odlozylam Sulfalazinum .i w delikatny sposob dala mi do zrozumienia ze to blad..przezeciez mam brac stale .i jak podkreslila do konca zycia..no bylo lepiej ....wiec myslalam sama ze odpoczne od nich Nic z tego...
mam brac i juz ....tym bardziej ze jestem po resekcji......Ale samo to jest do przezycia wyjasnij wszystko do konca ....i do pracy .bo potrafisz z tym zyc.....Trzymaj sie mala i bierz leki zlagodzisz przynajmniej troche dolegliwosci.....bo calkiem sie ich nie pozbedziesz..
Monika