Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień oznacza wyrażenie zgody na korzystanie z plików cookies.

rozumiem i zgadzam się
Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna WWW.TOCZEN.PL
"systemic lupus erythematosus"
 
 Lupus ChatLupus chat  FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jaki jest twój lekarz?
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> O Nas, dla Nas, z Nami
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Mój lekarz prowadzący jest:
Rewelacyjny, pod każdym względem - zawodowym i ludzkim
47%
 47%  [ 51 ]
Dobry - skuteczny, miły ale wyjaśnia coś tylko gdy pytam
34%
 34%  [ 37 ]
Taki sobie - leczy, ale jest nieprzystępny i trudny w kontakcie.
11%
 11%  [ 12 ]
Kiepski - chodzę bo nie mam wyboru, zupełnie mnie nie kojarzy!
7%
 7%  [ 8 ]
Wszystkich Głosów : 108

Autor Wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Wrz 16, 2005 2:20 pm    Temat postu: Jaki jest twój lekarz? Odpowiedz z cytatem

Dawno nie było ankiety, a od jakiegoś czasu nurtuje mnie pytanie jacy są wasi Lekarze, czy to na pewno lekarze przez wielkie L?
Całkowicie subiektywna ocena – ufacie im, słuchać bezwzględnie i zawsze, czy chodzicie do nich z duszą na ramieniu i tylko po recepty?

Ciekawsze pewnie będzie, to czego nie da się umieścić w ankiecie, więc jeśli macie ochotę to napiszcie ile czasu zajęło wam znalezienie tego „właściwego”, przez ile gabinetów musieliście się przewinąć by do niego dotrzeć? Jak długo leczy was ta sama osoba? Czego oczekujecie od lekarza prowadzącego – tylko profesjonalizmu, czy też wrażliwości? Ma być szefem czy partnerem?


Ostatnio zmieniony przez nenya dnia Pią Wrz 16, 2005 2:26 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
didulka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 20 Maj 2005
Posty: 2900
Skąd: Świętochłowice

PostWysłany: Pią Wrz 16, 2005 2:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

moj lekarz jest dobrym fachowcem i takim samym czlowiekiem... no chyba ze ma zly humor to wtedy lepuej jej schodzic z drogi bo moze byc nie ciekawie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
klasyka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 01 Gru 2004
Posty: 408

PostWysłany: Pią Wrz 16, 2005 3:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a mnie sie wydaje, ze my potrzebujemy ofiarowac zaufanie swemu lekarzowi, dlatego same pozytywne opinie mnie nie dziwia.
Wierzymy w to, ze nasz lekarz jest swietnym fachowcem, ktory nie pozwoli by cos zlego nas spotkalo, takie podejscie przeciez znacznie ulatwia i tak mocno juz skomplikowane zycie.
i taka wlasnie jest moja subiektywna ocena Wink
pozdro!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Pią Wrz 16, 2005 4:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Trafilas w sedno Klasyka.jesli sie nie ufa lekarzowi to nigdy nie bedzie tym naj
Mojej lekarce ufam ......tak bardzo ...ze nawet gdyby podala mi trucizne .przyjelabym ja Wink ale do rzeczy

Moja lekarka prowadzi mnie od poczatku i w szpitalu i poza nim.......Przyznam ze najpierw sie jej balam -sprawiala wrazenie zimnej i niedostepnej .....ale calkowicie zmienilam zdanie po paru dniach
Okazalo sie ze jest osoba ciepla i bardzo kompetentna.Zawsze lezalam na jej sali i wlasnie ona wyciagnela mnie z najwiekszych kryzysow...zarowno fizycznych jak i psychicznych.Dlugo by opowiadac ale uratowala mi zycie .doslownie.chociaz mogla to totalnie olac......bo nie dotyczylo to tocznia . blad popelnili chirurdzy w innym szpitalu dzieki niej zyje i bede jej zawsze za to wdzieczna. Ma dla mnie duzo czasu .stala sie bliska
potrafi rozladowac kazdą sytuacje ...pocieszyc wytlumaczyc przy tym .....co wazne ,potrafi leczyc .....czego nie wszyscy lekarze niestety potrafia Traktuje pacjenta indywidualnie a nie jako kolejny przypadek.Jest delikatna i bardzo taktowna......
Wystarczy .spedzialm z nia mnostwo czasu ,bo ogolnie spedzilam w szpitalach okolo 4 lat ,wiec szmat czasu .Zdazylam zaobserwowac czy tylko mnie traktuje wyjatkowo , czasem tak ale ogolnie ?raczej nie . Chociaz mnie bardzo lubi ......bo dalam jej niezle w kosc roznymi dramatycznymi sytuacjami -musiala sie doksztalcać po nocach na dyzurach wpadała i tłumaczyła czego się doszukała i jak zamierza szukac dla mnie pomocy - bo nie potrafiono sie uporać z moimi dolegliwościami
Ma odwage sie przyznac ze czegos nie wie .....ale nastepnego dnia.......wraca i mowi ze sie nauczyla , ma poczucie humoru coz wiecej trzeba .........?
Mialam szczescie jak malo kto i bardzo to cenię.
Nie ma tutaj przesady ......taka jest


Ostatnio zmieniony przez Monika B dnia Sro Lut 12, 2014 11:35 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Wrz 16, 2005 5:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no faktycznie należy spodziewać się raczej pozytywnych opinii, bo w innym przypadku zapewne po prostu zmieniamy lekarza "na lepszy model" Wink
chciaż ja muszę przynać, że mój nie wywołuje we mnie wielkiego entuzjazmu, najczęściej mam wrażenie że jestem na taśmociągu, może to wina tego że to CO na Ursynowie, czyli kłębi się tam tłum, a wizyta nie trwa dłużej niż 10-15 minut...i następny klient wjeżdża do kontroli Confused
ale jakiś dialog można nawiązać, pytania-odpowiedzi, tak. ale sam z siebie - nic. oszczędnośc czasu zapewne...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Pią Wrz 16, 2005 5:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nenya .........wszedzie tak jest .............iles wyliczonego czasu i dosc........
widze to przy innych specjalistach ..czy nawet u lekarza rodzinnego........jak przekrocza czas to pacjenci na korytarzu sie wkurzaja......na tego co w srodku siedzi ........a czas oczakiwania sie wydluza......
Ja przychodze z gotowa lista .....co potrzebuje .........w skrocie omawiam co bylo ........wiec zostaje wiecej czasu na pytania i rady.........dodatkowe informacje......czy nawet plotki.......Nie rozdrabniam sie na sprawach oczywistych .........to lata praktyki.....trzeba nauczyc sie wykorzystywac ten czas na maxa......no powiedzmy ze mam dorzucone kilka dodatkowych minut...a pogadac na calego moge w szpitalu........
Monika
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Wrz 16, 2005 5:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja to wszystko wiem, co nie zmienia faktu że czasami mam poczucie lekkiego odczłowieczenia.
plus jest taki, że facet po dzień dobry chociaż głowę podniesie, popatrzy która to wlazła i najpierw zapyta o samopoczucie, a dopiero potem ogląda wyniki badań. jak nic specjalnego nie mam do powiedzenia to już głowy do końca nie podnosi bo musi papiery powypisywać + recepty. i do widzenia. Laughing
czyli wszystko jest ok. tylko takie trochę - zmechanizowane. Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
agatka03
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 29 Lis 2004
Posty: 3264
Skąd: z Polski jestem...:)

PostWysłany: Pią Wrz 16, 2005 5:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mój to chociaż poznaje mnie na dzień dobry i sam wyciąga z kupki kartotekę.Pogada,do sanatorium namówi,ale o konkretne badania muszę raczej sama zabiegać,podpowiadać.No,przez te wszystkie lata to w sumie wyciągnął mnie nieżle" do przodu",bo jak sam mówi jest "otwarty"na sugestie. Od ładnych paru lat żyję bez sterydów,odpukać....Nie budzić ZLA niech śpi!!! I pewnie już przy nim zostanę,bo w sumie mam do niego zaufanie,chociaż muszę dojechać na wizytę ponad 40 km. w różnym nieraz stanie zdrowia. Pozdrawiam serdecznie
_________________
..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
klasyka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 01 Gru 2004
Posty: 408

PostWysłany: Pią Wrz 16, 2005 5:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zawsze wiedzialam, ze zadowolic babę to dopiero wyczyn Wink
a teraz poważnie,
nenya, doskonale Ciebie rozumiem, dlatego tez nie wstawilam maxa w ankiecie,
rozni nas tylko to, ze ja dotąd za taki stan rzeczy obwiniałam NFZ,
lecząc się juz długie lata mogę sobie pozwolić na lekkie porównanie, proszę mi wierzyc, że dawniej tak nie było, nie było tłumu w przychodniach, nikt sobie dawniej nie pozwalał na rejestrację za pół roku, jesli stan zdrowia wymaga wizyty co dwa miesiące,
nawet pamiętam jak się kiedys przez telefon pokłóciłam z lekarką, bo nie chciała mi dać kolejnego terminu, uważając, że to w moim interesie leży uzyskanie urlopu i zjawienie się wtedy, gdy się mnie oczekuje,
a teraz jest właśnie tak jak opisujesz, jeśli moja pani doktor pozwala sobie na krótką pogawędkę ze mną to tylko wtedy, jeśli wchodzę jako jedna z pierwszych, potem jest przyjmowanie automatyczne.
cholernie mnie to irytuje, ba! no w*** mnie to na maxa,
od jakiegos czasu rozmyślam poważnie nad zmianą leczenia na prywatne, teraz jeszcze mogę sobie pozwolić na taki luksus,
oczywiście w grę wchodzi ta sama pani doktor, pokładam wielką wiarę w jej umiejętności, niestety sytuacja w przychodniach nie sprzyja rozwojowi pozytywnych relacji pacjent-lekarz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
gusia_92
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 1076
Skąd: Skoczów

PostWysłany: Pią Wrz 16, 2005 6:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jezeli chodzi o moja pania doktor to jest spoko. Zaufalam jej ale czasami jak wprowadza mi jakis nowy lek jak jestem w szpitalu to wole sie upewnic na co to jest, na co i kiedy to mam jesc. Zawsze lubialam i lubie duzo wiedziec i dlatego mam przez to problemy. Bo nie lubi za bardzo mi tlumaczyc po co na co i dlaczego. Chyba po woli juz sie do tego przyzwyczaja ale jak mnie dlugo nie ma to wtedy lekie zdziwienie co ja po niej chce. Ogulnie jest spoko tylko tak jak didulka wspomina jak ma zly dzien lepiej jej w droge nie wchodzic. (z didulka leczymy sie w tym samym szpitalu u tej samej pani doktor). Jezeli chodzi o rodzinnego to chodze tylkotam bo musze, czasami po recepty. NIe jest zly ale taki dziwny tak jak by byl w zwolnionym tempie czasami.

Jezeli pozwolicie wypowiem sie tu za moja mame. Pani doktor mojej mamy jest tez bardzo fajna i kompetentna i to jest chyba najwazniejsze.
Z tego co obowiadala to duzo jej wydlumaczy zawsze, porozmawia poradzi. A rodzinny to o dupe rozbic za przeproszeniem. N Iebede wiele mowic bo szkoda slow. Chociaz moge napisac. Mama raz weszla do niego do gabinetu po recepty byla akurat 9 rano tak ze byl dopiero godzine w pracy i powiedzial "jeszcze ciebie ty ku*** niebylo" albo taka kolezanka mojej mamy przyszla bo byla po wypadku samochodem i miala wode w kolanie przyszla i mowi ze miala wypadek ze chce ze by ja przebadal a on na to " I co z autem?" Tego samego lekarza przyszla prosic moja sasiadka o skierowania na badanie okulistyczne bo ja oczy bolaly i mowie ze juz nawe na program telewizyjny nie widzi a on " w telefizji nie ciekawego nie ma" Ja jak to uslyszalam to myslalam ze sie ze sikam. Ze by tak powiedziec pacjentowi.
_________________
.:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Wrz 17, 2005 1:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no, no, po lekarzach I-go kontaktu to chyba wszystkiego się można spodziewać, mają niby cedzić nas i kierować do specjalistów, a mój np. na widok moich spuchniętych stóp z krwistymi wykwitami, zalecił mi kupno wygodnych butów Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
unhappyy/happyy?
Senior
Senior


Dołączył: 08 Cze 2005
Posty: 56
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie Wrz 18, 2005 10:14 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oooo! To tak jak moja lekarka rodzinna... hehe... kiedy zobaczyła moje spuchnięte jak balony nóżki, stwierdziła "jak bym nosiła takie buty, też miałabym takie spuchniete nogi..."... po czym grzecznie powiedziała... "będziesz miała żylaki..." i dała leki na krązenie i maśći z kasztanowca... Laughing kazała pić 3x dziennie po 1 tabletce, a może nawet po 2... wypiłam jedną... i źle się poczułam...przestałam brać bo bym pewnie umarła po nich... Confused od tamtej pory byłam u niej tylko raz po skierowanie, którego nie chciała mi dac...
Teraz od kilku lat mam swojego super lekarza i nie zamieniłabym go na żadnego innego Smile a co najważniejsze.... jest zawsze uśmiechnięty i ma niesamowite poczucie humoru... Smile a to z kolei wprawia w dobry humor mnie Smile
Taki lekarz, to marzenie każdego chorego... i każdemu z nich życzę właśnie takiego lekarza... Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Natka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 304
Skąd: Słupsk/Gdańsk

PostWysłany: Sob Kwi 01, 2006 4:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli chodzi o lekarza pierwszego kontaktu to moja pani doktor jest rewelacyjna.Bez problemów zawsze mnie przyjmuje,wysłucha,nigdy nie robi problemu z wystawieniem skierowań czy wypisaniem recept.
Pani doktor reumatolog też jest wporządku.Dzięki jej interwencji w ciągu kilku dni znalazło sie dla mnie miejsce w szpitalu,gdzie zazwyczaj trzeba czekać jakiś dłuższy czas na miejsce.Zawsze wysłucha,poradzi,niezbywa byle czym.Zawsze wszystko sprawdzi.


SmileSmileSmile
_________________

Kochać i być kochanym to tak,
jakby z obu stron grzało nas słońce.

[ Dr Davis Viscott ]
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
OLESIA
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 649
Skąd: Białogard

PostWysłany: Sob Kwi 01, 2006 4:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli chodzi o mojego lekarza rodzinnego to jest do kitu. Nie ma mowy o wypisywaniu jakiegoś skierowania czy czegoś takiego, dobrze że chociaż recepty mi wypisuje.Natomiast moja pani reumatolog jak już gdzieś to pisałam to cudowna kobieta i uważam że świetny lekarz. Jestem jej bardzo wdzięczna bo zawsze,,łapie mnie za rękę jak upadam". Przyjeżdża ona ze Szczecina do Białogardu 2 razy w miesiącu i bardzo bługo sie czeka na termin przyjęcia, ale nigdy się nie zdażyło żeby mnie nie przyjeła jak poszłam do przychodni i powiedziałam że się źle czuję. Jak się cos dzieje to też moge do niej zadzwonić. Zawsze miła uśmiechnięta, samym swoim podejściem do pacjeta poprawia samopoczucie.Oczywiście to jest mije zdanie, ja ją tak odbieram kto inny może mniec inne zdanie. Love
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
narcyzia
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 30 Sie 2003
Posty: 212
Skąd: Ostrołęka

PostWysłany: Sob Kwi 01, 2006 5:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a ja mam lekarza do bani:( tak myslę....nie bardzo mam z czego wybierac, wiec na zmiane sobie nie moge pozwolic, musialabym leczyc sie prywatnie a na to mnienie stac.....
_________________
Kasia
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> O Nas, dla Nas, z Nami Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group