Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sob Gru 03, 2005 7:43 pm Temat postu: |
|
|
Wlasciwie to masz racje ....dlaczego my piszeny tylko o zlym humorze i jakis podlych nastrojach .psychika to takze i dobry humor..i radosc i o tym tez przeciez mozemy pisac.jak piszemy o dolach .to moze i o dobrym plywie .czegos.kogos........
Monika |
|
Powrót do góry |
|
|
didulka Master butterfly
Dołączył: 20 Maj 2005 Posty: 2900 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Sob Gru 03, 2005 7:47 pm Temat postu: |
|
|
eee no to i ja sie pochwale... dzis mam extra humor i nic nie jest mi go w stanie zepsuc... nawet ten moj motylek kochany |
|
Powrót do góry |
|
|
gusia_92 Master butterfly
Dołączył: 10 Lip 2005 Posty: 1076 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: Sob Gru 03, 2005 8:01 pm Temat postu: |
|
|
no wiec wlasnie. a pro po psychiki ide na psychologie w przyszlosci. ciekawe czy to wypali ale bardzo bym chiala.
ja ostatnio mam takie sny ze przez cale dnie o nich mysle. ale zdarzaja mis ei takie dnie ze moge sie do ludzi wogule nie odezwac bo mam takiego dola. niestety z tym odzywaniem to rodzinne. wsumie moja mam idzie do ludzi a tak reszta spi siedzi w domu itp _________________ .:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:. |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sob Gru 03, 2005 8:03 pm Temat postu: |
|
|
No domatorzy czasami tak jest .ale mysle ze powinniscie wiecej czasu poswiecic mamie...bo nie ma sie do kogo odezwac.........
Monika |
|
Powrót do góry |
|
|
gusia_92 Master butterfly
Dołączył: 10 Lip 2005 Posty: 1076 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: Sob Gru 03, 2005 8:06 pm Temat postu: |
|
|
hihi tak to prawda. ale za to ma swoje kumochy ktore przychodza codzienie na kawe i oczywiscie papieroska wiec... _________________ .:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:. |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sob Gru 03, 2005 8:12 pm Temat postu: |
|
|
No to ma z kim gadac........
monika |
|
Powrót do góry |
|
|
gusia_92 Master butterfly
Dołączył: 10 Lip 2005 Posty: 1076 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: Sob Gru 03, 2005 9:36 pm Temat postu: |
|
|
mam juz dosyc. moj kochany tatusiek popsol mi tak humor ze zaraz wykituje. moja mama spi a moj tatusiek poszedl sobie do drogiego pokoju i zaczol pic z podelki jakas nalewke. wszesniej dzisiaj pil jezcze whiski a przy jego stanie nie mozna ani piwa. kazal mi nie mowic mamaie ale ja i takpowiem. po cholore on sie leczy jak pije. ja tego nie rozumiem. albo jedno albo drugie. lekarz mu wyraznie powiedzilam nawety piwa nie moze a co dobiero whiski i nalewke. nie odezwe sie do niego . nie mam zamiaru z nim rozmwiac.
czy nie moze sobie raz odmowic . _________________ .:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:. |
|
Powrót do góry |
|
|
didulka Master butterfly
Dołączył: 20 Maj 2005 Posty: 2900 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Nie Gru 04, 2005 9:35 am Temat postu: |
|
|
wiem co czujesz gusia... ale jak przyjdzie co do czego i juz bedzie makabrycznie to zacznie sie bac i przestanie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Nie Gru 04, 2005 5:45 pm Temat postu: |
|
|
Przeciez mama i tak poczuje .to mozna poznac po 2 piwkach ..ja poznawalam mojego lubego juz po sposobie dzwonienia na domofon.czy wchodzeniu do mieszkania .nie mowiac juz o tym ze mam nos .jak pies policyjny.......wiec tego sie nie ukryje..Dopiero jak bedzie bardzo zle ..wtedy sie opamieta .ale zdrowia napsuje wszystkim co nie miara.......
Chyba jedynym sposobem .zostaje ci olanie go i tyle.co wiecej .moge ci poradzic...? szkoda zdrowia i nerwow.....
Monika |
|
Powrót do góry |
|
|
gusia_92 Master butterfly
Dołączył: 10 Lip 2005 Posty: 1076 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: Nie Gru 04, 2005 6:55 pm Temat postu: |
|
|
ja bylam caly dzien obrazona i podobno sam sie przyznal mamie ze wypil jakona spala. przeprosil mnie za to ze mnie zdenerwowal.
jest poprostu nieodpowiedzilany i tyle. _________________ .:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:. |
|
Powrót do góry |
|
|
didulka Master butterfly
Dołączył: 20 Maj 2005 Posty: 2900 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Nie Gru 04, 2005 6:58 pm Temat postu: |
|
|
nie denerwuj sie tak bo jeszcze ty wylysiejesz |
|
Powrót do góry |
|
|
gusia_92 Master butterfly
Dołączył: 10 Lip 2005 Posty: 1076 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: Nie Gru 04, 2005 7:03 pm Temat postu: |
|
|
e tam. postaram sie nie denerwowac. a jak bym juz lysiala to w ramach solidaryzacji. to byl by znak zamias tych branzoletek _________________ .:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:. |
|
Powrót do góry |
|
|
didulka Master butterfly
Dołączył: 20 Maj 2005 Posty: 2900 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Nie Gru 04, 2005 7:20 pm Temat postu: |
|
|
mozemy sie solidaryzowac w inny sposob |
|
Powrót do góry |
|
|
gusia_92 Master butterfly
Dołączył: 10 Lip 2005 Posty: 1076 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: Nie Gru 04, 2005 7:23 pm Temat postu: |
|
|
ale rozkrencilam temat o piciu. nie grzezna ze mnie kobitka.
w sumie to tez sie tyczy psychiki. bo sa przeciez tacy ludzie ktrorzy nie moga sobie poradzic z problemem i pija. nie chcila bym byc alkoholikiem. zreszta dla alkocholika zawsze jest owod do picia _________________ .:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:. |
|
Powrót do góry |
|
|
Saada Senior
Dołączył: 08 Sty 2008 Posty: 73
|
Wysłany: Czw Lut 07, 2008 5:03 am Temat postu: |
|
|
Teoria o "utajonym samobójstwie" to bzdura.
Nie znam osoby mniej skłonnej do myśli samobójczych niż ja sama
Kiedy zaczyna chorować osoba, która uwielbia swoje życie, to nie może być mowy o utajonym samobójstwie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|