WWW.TOCZEN.PL

[kinga]

oczywiście, że z opryszczką-szczególnie na jej początku-nie powinno się bawić z dziećmi-całować ich itp itd.
plastry są przeznaczone na opryszczkę wargową-możesz spróbować przykleić na brodę (a może to na brodzie to nie opryszczka?), ale czy zadziała....

dwa-smarowanie ciągle jedną maścią -nawet przy jakimś małym "alarmie" jest nierozsądne, bo skóra się przyzwyczaja do danego preparatu i może potem nie zadziałać

spróbuj kupić inny krem/maść i stosować kiedy przyjdzie pora
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[abisynka]

no wiem kinia wiem tylko że inne specyfiki mi babrają jeszcze gorzej a te z antybiotykiem uczulają. to się nazywa szczęście .
no oczywiście smaruje jak coś tylko podejrzanie... - no nie codziennie ale tak średnio raz w na dwa tyg coś podejrzanie się dzieje... i dlatego mam zawsze pod ręką by nie czekać na efekty a i tak nie zawsze zdąze zwłąszcza jak przyczai się nocą , jak nie posmaruje to zawsze wywali więc wolę nie ryzykować i smaruje bo mi się wszystko kiespko goi. ja mam ten problem odkąd pamiętam - czyli od dzieciństwa, wystarczy osłabienie organizmu i niespodzianka . kiedyś zadrzało sie to rzadziej (2-3 razy w roku) a teraz minium raz w miesiącu chyba że alarm zauważe i szaybko posmaruje to tyci kropka i dwa dni i nie ma . a jak nie zrobie to mega pęcherzyki jeden za drugim - giganty
na szczęście vratizolin nie ma antybiotyku i jest bardzo delikatnym kremem i póki co krzywdy mi nie robi
musze pogadać z lekarzem bardziej dokłądnie o innych specyfikach
co do tych plastrów - no włąsnie one są na wargową a ja zawsze mam poniżej wargi i czasami aż zachodzi na brodę, kiedyś zdarzyło mi się na górnej wardze ale pod dolną wargą to jakieś przekleństwo
_________________
"wiedzieć to znać swoje przeznaczenie"

[kinga]

spróbuj ten HERPEX jest bardzo dobry, u mnie go lekarze polecają; a plastry też możesz wypróbować, w sobotę wyskoczyła mi opryszczka, a dziś już nic nie mam-a na samych plastrach jestem
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[abisynka]

o kinia dzięki moja kochana koniecznie sprónuje i tego kremu i zobacze te plasterki podytam w aptece i u lekarza o to moje przekleństwo
_________________
"wiedzieć to znać swoje przeznaczenie"

[Margaret74]

Abisynka,może warto tez dorzucić ten Heviran,skoro masz tak duże problemy z tym paskudztwem.Pozażywasz dłużej i może wirus się trochę uspokoi?
_________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe

[kinga]

http://www.tvn24.pl/2217416,12690,0,0,1,wideo.html
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[Margaret74]

No niestety się zdarza...Straszne to jest.Tak samo trzeba uważać w sferze kontaktów intymnych...
_________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe

[DorciaR]

Ja też używam tej maści HERPEX i powiem Wam, że całkiem dobra jest, nawet nie wiem czy nie lepsza od Zowiraxu. A opryszczkę mam dosyć często. W tym roku z 5 raz mnie zaatakowała. Do tego dochodzi ból węzłów i powiększenie ich.
_________________
"Byłoby szczęściem móc uszy i inne zmysły zamykać jak oczy" Georg Christoph Lichtenberg

[Nitka]

fajnie, ze poruszylas ten temat bo jak widac kazdy moze cos podpowiedziec jak sie z tym paskudztwem uporac

ja borykam sie z tym srednio raz na m-c od kilku lat. na poczatku heviran pomagal, ale on zle wplywa na watrobe i teraz nie moge.
dla mnie sonol jest rewelacyjny bo szybko zasusza, plastry sa tez niezle, masc cynkowa. pije wtedy tez herbatki z melisy i robie oklady. melisa zabija herpesa simplex.

[nabu]

usunięto

[alva_alva]

Związku z kuracją sterydami nie widzę, ale widzę związek z przemęczeniem, niedospaniem i generalnie wycieńczeniem organizmu. Ale wtedy nie tylko opryszczka łatwiej atakuje, ale także gardło zaczyna mnie czasem boleć i tocznia też czuję bardziej. Niestety ta choroba nie lubi wyczerpania organizmu ani stresu.

[katarzynadudek7]

Zarówno ja jak i moja mama przy zaostrzeniach możemy pochwalić się "zajadami" czyli pęknięciami w kącikach warg. Opryszczki nigdy nie miałam więc pewnie dlatego.

[agnieszka29]

ja akurat nigdy nie miałam problemów z opryszczką i nie mam do dnia dzisiejszego .
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.

[Monika B]

Miewam opryszczkę dosyć często , w sumie nie zastanawiałam sie nigdy czy wtedy czuję się gorzej czy nie .
mnie atakuje naczęsciej zimą- w sumie opryszczka nie jest jakaś dokuczliwa, gorzej gdy odzywa się opryszczka w oczach- niestety wtedy nie jest wesoło.
Opryszczka występuje w oczach wtedy kiedy mam zapalenie rogówki, czy twardówki a to chyba przy zaostrzeniach - przynajmniej teoretycznie .

alva zastanowiło mnie to co napisałaś

[alva_alva]