|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agatka03 Master butterfly
Dołączył: 29 Lis 2004 Posty: 3264 Skąd: z Polski jestem...:)
|
Wysłany: Sro Lip 04, 2007 7:31 pm Temat postu: |
|
|
Ani, mnie w takich przypadkach pomaga tabletka przeciwbólowa i nasmarowanie okolicy za uchem maścią przeciwbólową.
Spróbuj - może pomoże.
Pozdrawiam. _________________ ..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green) |
|
Powrót do góry |
|
|
Ani Master butterfly
Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 1078 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sro Lip 04, 2007 7:34 pm Temat postu: |
|
|
Spróbuję, już się natarłam olejkiem kamforowym, zaraz łyknę ketonal i zobaczymy co będzie dalej... Za uchem mnie nie boli w ogóle... _________________ Wspomnienia są jak światła i barwy - podświetlają i retuszują przykrości naszego życia.
Joseph Wittig |
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Lip 06, 2007 8:22 am Temat postu: |
|
|
Ani, przytoczę woje słowa z Kawiarenki:
Cytat: |
boli mnie ucho, mam wrażenie, że cała kość żuchwowa, tak jakby węzły chłonne pod kością, okolice lewej skroni nie mogę mocniej otworzyć buzi, ani zacisnąć zębów, nie mogę lewego oka mocniej otworzyć, zaczyna boleć mnie nos i w ogóle głowa, mam wrażenie, że gorzej na lewe ucho słyszę... |
Cytat: |
Mam zapalenie przewodu słuchowego zewnętrznego i śrdkowego, być może towarzyszy temu zapalenie stawu skroniowo-żuchwowego, wskazują na to objawy ze strony właśnie tego stawu |
tak się składa, że dwa dni temu czytałam o ziarniniaku Wegenera, więc sorry jeśli moje skojarzenia cię zaniepokoją, ale tak jakoś mi się nasunęły z autoamtu, nie twierdzę że dotyczą ciebie bezpośrednio, ale może jeszcze komuś coś się rozjaśni przy okazji...
Fragment z podsumowania:
Wczesne objawy ziarniniakowatości Wegenera to:
- przewlekłe zapalenie zatok przynosowych (80%)
- przewlekły nieżyt nosa (70%) z ropną wydzieliną, krwawieniami i owrzodzeniami w jamie nosowej
- przewlekłe zapalenie błony śluzowej jamy ustnej, gardła i krtani.
Jeżeli u osoby dorosłej po raz pierwszy w życiu wystąpi zapalenie ucha środkowego, należy pomyśleć o ziarniniakowatości Wegenera.
Narządami najczęściej zajętymi procesem zapalnym w ziarniniakowatości Wegenera są płuca, nerki, narząd wzroku i serce. U połowy chorych obserwuje się zmiany w obrębie skóry.
U około 70% chorych występuje ból stawów i mięśni, rzadziej zapalenie stawów.
Markerem ziarniniakowatości Wegenera są przeciwciała c-ANCA.
reszta artykułu |
|
Powrót do góry |
|
|
Ani Master butterfly
Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 1078 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią Lip 06, 2007 1:44 pm Temat postu: |
|
|
Wiesz Nenya, a to ciekawe, tylko, że poza zapaleniem ucha nic nie wskazuje u mnie na aktywną chorobę Owszem leukocyty trochę spadły, ale OB mam 2, CRP <1, pozosatałe wyniki również w normie, kreatyniny trochę za mało, ale to podobno nie ma istotnego znaczenia...Jeszcze nie mówiłam reumatologowi o moim uchu, bo widziałam się tylko z laryngologiem, ale przy najbliższej okazji o tym wspomnę.
Dzięki za informacje Na razie się nie niepokoję, zobaczymy, co będzie dalej... _________________ Wspomnienia są jak światła i barwy - podświetlają i retuszują przykrości naszego życia.
Joseph Wittig |
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Lip 06, 2007 2:07 pm Temat postu: |
|
|
to, że nie ma aktywności to akurat nie jest powód do narzekań
dobrze, że się nie zaniepokoiłaś, bo przyznaję miałam pewien dylemat przed wklejeniem tego newsa nie chce, żeby to wyglądało że komuś coś wmawiam, albo niedajboże go diagnozuję
to tylko luźne skojarzenia, dobrze jeśli komuś się kiedyś przydadzą. i tyle. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ani Master butterfly
Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 1078 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią Lip 06, 2007 2:17 pm Temat postu: |
|
|
Hi, hi, hi ja wręcz szczęśliwa jestem, że obraz moich badań laboratoryjnych jest taki dobry W innym przypadku miałabym problemy i z badaniami okresowymi i dopuszczeniem do wykonywanej pracy i z lekarzem sportowym. Tylko, ze lekarze często nie mając czarno na białym zaburzeń w badaniach krwi, wychodzą z założenia, ze wszystko jest dobrze. Na szczęście ja na takiego lekarza nie trafiłam _________________ Wspomnienia są jak światła i barwy - podświetlają i retuszują przykrości naszego życia.
Joseph Wittig |
|
Powrót do góry |
|
|
Gabi Master butterfly
Dołączył: 11 Lip 2007 Posty: 311 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie Lip 22, 2007 5:05 pm Temat postu: |
|
|
hej,a ja mam dziwne dolegliwosci z gorna szczeka ,a własciwie koścmi policzkowymi,przejawia sie to drętwieniem i uczuciem ,ze cos tam mam.
sadziłam,ze to moze zatoki ale zdjecie rentgenowskie,ktore ostatnio zrobiłam nie wykazało zmian
dodatkowo łapie sie na tym ,ze bardzo mocno zaciskam szczęki...najczesciej zdarza mi sie to ,kiedy myje naczynia...ale to pewnie reakcja na silna traume zwiazana z niechecia do tego zajecia |
|
Powrót do góry |
|
|
joanka Stary wyjadacz
Dołączył: 23 Mar 2007 Posty: 156 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Mar 27, 2008 8:19 am Temat postu: |
|
|
Właśnie próbuję zjeść śniadanie, ból nie do opisania. Zaczęło się wczoraj wieczorem i nie chce przejść. Staw zuchwowy po prawej stronie twarzy nie daje mi żyć-paskudnik wstrętny. Do tego obudziałam się z bólem lewego stawu biodrowego. Więc łaże jak łamaga i do tego nie mogę nawet się uśmiechnąć, żeby chociaż psychicznie nastawić się na to, że uda mi się dotrzeć do pracy,pomimo tego diabelnego bólu.
Jako, że wizyte u reumatologa mam dopiero na początku maja, postanowiłam sama zwiększyć sobie dawkę sterydów. Nie wiem czy to dobry pomysł, ale chce żeby mi szybko przeszło! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sugar Master butterfly
Dołączył: 02 Gru 2007 Posty: 288
|
Wysłany: Czw Mar 27, 2008 9:42 am Temat postu: |
|
|
Ani zaniepokoiłaś mnie, najpierw to przewlekłe zapalenie ucha, a teraz wygląda, że stan zapalny jakby rozlał się po okolicznych rejonach?
Ale chciałam trochę z innej beczki: drętwienie i ból w okolicach stawu żuchwowego, objawy takie jak szczękościsk, rozmaite stany zapalne w obrębie jamy ustnej i gardła u młodych osób mogą być spowodowane wyrzynaniem się zębów mądrości. Niektórym ludziom wyrzynają się nie tylko "ósemki" ale jeszcze i dziewiątki, potrafi to trwać nawet wiele lat i naprawdę zatruć życie... Wiem coś o tym. |
|
Powrót do góry |
|
|
ludmila_07 Master butterfly
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 3621
|
Wysłany: Czw Mar 27, 2008 10:19 am Temat postu: |
|
|
no ja też miałm jesienią problem aż nie mogłam jeść
ale u Joanki może jest tak jak pisze Sugar _________________ W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka
W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall |
|
Powrót do góry |
|
|
joanka Stary wyjadacz
Dołączył: 23 Mar 2007 Posty: 156 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Mar 27, 2008 12:56 pm Temat postu: |
|
|
Ósemek nie mam juz od około dwóch lat. Poddałam się ekstrakcji, ponieważ tzw. zeby mądrości miałam zapróchniczone i niszczyły mi prawidłowy zgryz. Jedyne wytłumaczenie to zapalenie stawu zuchwowego-strasznie boli. Siedzę w pracy i jęczę sobie po cichutku, żeby nikt nie słyszał |
|
Powrót do góry |
|
|
ludmila_07 Master butterfly
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 3621
|
Wysłany: Czw Mar 27, 2008 9:33 pm Temat postu: |
|
|
Joanko to wędruj do lekarza , z pewnością pomoże , przecież nie możesz bezczynnie a właściwie czynnie jęczęć z bólu
poprawy tej nieprzyjemnej sytuacji życzę _________________ W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka
W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall |
|
Powrót do góry |
|
|
Małgosia1 Master butterfly
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1600 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw Mar 27, 2008 11:06 pm Temat postu: |
|
|
Problemy ze stawami żuchwowymi mam około 2 lat ,ale moja lekarka cały czas zaprzeczała, jak wiązałam to z moją chorobą. Wciskano mi paradontozę a stomatolog mówila ,że niemogą mnie boleć zęby 6 prawa u góry 7 i 8 prawa na dole bo nie mają powiązania ze sobą. Pod koniec stycznia miałam, zapalenie stawu skroniowo-żuchwowego od lutego walczę z zatokami, dziś poszłam wreszcie do laryngologa i dostałam "końską" dawkę antybiotyku. Nie wiązałam tych chorób z toczniem. Lekarka rodzinna powiedziała, że powinnam przyzwyczaić się do naszego klimatu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna Stary wyjadacz
Dołączył: 27 Mar 2008 Posty: 195 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Sro Kwi 02, 2008 7:44 pm Temat postu: |
|
|
też miałam problem ze staami żuchowowo skronioymi jakieś 5 lat temu potorny ból ,niedałam rady jeść lekarze wtedy stwierdzili że to przez to że miałam wyrwane 3 szóstki. i że szczęka mi opadła. NA poczatku zrobili mi taką nakładke na dolną szczęke potem zrobiłam mostki ale tylko na górze. po pewnym czasie dolegliwości ustąpiły ale przeskakiania zostały. W ubiegłm roku znowu powróciło dostałam antybiotyk i się uspokoiło. Niestety nikt tego nie skojarzył z moja chorobą.
Pozdrawiam _________________ Kasia |
|
Powrót do góry |
|
|
Małgosia1 Master butterfly
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1600 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sro Kwi 02, 2008 9:27 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki, MoiLolita za dobrą radę. Dieta faktycznie darmowa. Do kliniki stomatologicznej, wybieram się już od jakiegoś czasu , nawet pantomogram mam zrobiony. Szczękościsk to cały czas łączyłam z epilepsją, dobrze że istnieje to forum.! Słyszałam o szynie i słyszałam, że trzeba zapłacić za nią? Czy ty płaciłaś? Wcześniej miałam , acrylową nakładkę na noc na zęby ale po niej nic nie było lepiej. pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|