Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zuzka Master butterfly
Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 894
|
Wysłany: Sro Sty 25, 2006 9:45 pm Temat postu: |
|
|
cześć przyznam że dawno nie płaczę- pewnie omijają mnie już wszelkie emocje - co oznacza że starość tuż tuż - ale dla mnie kiedyś zdawały egzamin krople wisin albo podobnie sie nazywają - efekt miałam natychmiastowy - znikała czerwień oczu i opuchlizna . Poza tym dobre efekrty przynosi niepicie nicvzego już po 19-tej - to tak jak puchnie twarzyczka i oczka oprócz płaczu. _________________ Walcz o swoje do szczęścia prawa
Niech świat się wali - Ty się nie poddawaj |
|
Powrót do góry |
|
|
angela Master butterfly
Dołączył: 18 Gru 2004 Posty: 746 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sro Sty 25, 2006 10:23 pm Temat postu: |
|
|
A ja właśnie nie wiem Zużka czy to przez leki czy stan psychiczny, ale odkąd zaczęłam w większej dawce łykać encorton to w nocy często wstaje siusiu,ale i jednocześnie dużo pije w nocy kurcze nie wiedziałam,że lepiej nie pić ... może rano nie będe wstawała bardziej opuchnięta hmmm... trzeba się powstrzymać jakoś
A co do tych kropli to z apteki _________________ Szczęście nie jest dziełem przypadku, ani darem bogów. Szczęście to coś, co każdy z nas musi wypracować dla siebie samego. |
|
Powrót do góry |
|
|
zuzka Master butterfly
Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 894
|
Wysłany: Sro Sty 25, 2006 10:35 pm Temat postu: |
|
|
to są krople do oczu - pierwszy raz kupowałam jak jeszcze dostępne były w pewexach - ty jesteś za młoda aby wiedzieć co to były z a sklepy - a póżniej były dostępne w aptekach. Swoje w życiu też przeszłam i napłakałam sie też niemało / ale byłam głupia/ - i te krople po 1 na oczko robiły cuda naprawdę. Nie wiem jaka jakość jest ich teraz bo dawno nie używałam ale spróbuj - one są tylko do oczu.
A ograniczenie picia na wieczór i w nocy też zero - napewno zmniejszenie opuchlizny twarzy _________________ Walcz o swoje do szczęścia prawa
Niech świat się wali - Ty się nie poddawaj |
|
Powrót do góry |
|
|
angela Master butterfly
Dołączył: 18 Gru 2004 Posty: 746 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sro Sty 25, 2006 10:41 pm Temat postu: |
|
|
Wiem co to pewexy, bo pamiętam jak mama miała reklamówki z tego slepu,ale to baaardzo dawno temu było Spróbuje te ,,krople wisin' znaleźć w aptece, tak po prostu mieć w zapasie i na wszelki wypadek, a nóż widelec czasem się przydadzą. Ja już nie płacze, bo wszyscy mówią, że to ostatnia głupota aby przez faceta hehe... w tym sęk, że ja też tak mówie haha... _________________ Szczęście nie jest dziełem przypadku, ani darem bogów. Szczęście to coś, co każdy z nas musi wypracować dla siebie samego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka14 Master butterfly
Dołączył: 04 Gru 2005 Posty: 1084
|
Wysłany: Sro Sty 25, 2006 11:50 pm Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez Agnieszka14 dnia Sob Sie 21, 2010 1:20 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
gusia_92 Master butterfly
Dołączył: 10 Lip 2005 Posty: 1076 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: Czw Sty 26, 2006 12:12 am Temat postu: |
|
|
ja wczoraj plakam przez faceta ale nie swojego tylko przez tate. rano spuchnieta i mialam rope na oczach ale tak duzo ze nie mogal ich otworzyc. troche pomogla woda na opuchlizne ale bylo duzo widac ze spuchlam. a dzisiaj znow placze ale z pododu siostry. nieodzywamy sie do siebie. jutro zow te oczy ... _________________ .:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ewelina Master butterfly
Dołączył: 12 Maj 2005 Posty: 579 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Czw Sty 26, 2006 8:33 am Temat postu: |
|
|
Gusiu, spróbuj porozmawiać z siostrą, może niepotrzebne są te łzy. Czasami taka rozmowa moża zdziałać cuda. Zawsze powtarzam nieporozumienia powstają m. in. z braku komunikacji. Nie zamykaj się w sobie, owszem czasami dobrze jest się wypłakać, ale jeśli masz się męczyć to wybierz to drugie. Pozdrawiam cieplutko _________________ Z każdej ciemnej doliny jest jakieś wyjście, jakiś tęczowy szlak |
|
Powrót do góry |
|
|
Lidia Master butterfly
Dołączył: 22 Sty 2005 Posty: 2511 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw Sty 26, 2006 2:47 pm Temat postu: |
|
|
Witaj Gusiu.Wiem że czasem trudno mówić to napisz to wszystko sobie na kartce to będzie taka próba generalna przed rozmową i opowiedz jej o swoich uczuciach ,bólu i klopotach z codziennym życiem.Opowiedz o kłopotach w szkole i że tak bardzo liczysz na jej siostrzaną pomoc,wsparcie i podpowiedzenie co robić,bo co dwie głowy to nie jedna.Że gdy wszystko jedt ok i Cię nie boli to chętnie włączysz się w domowe obowiązki.Mam nadzieje że zadziała.Trzymam kciuki daj znać kiedy.
_________________ "uśmiechaj się, do każdej chwili uśmiechaj"
"Nie chodzi o to że mamy zbyt mało czasu, ale że zbyt dużo go tracimy"
Seneka |
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka14 Master butterfly
Dołączył: 04 Gru 2005 Posty: 1084
|
Wysłany: Czw Sty 26, 2006 5:27 pm Temat postu: |
|
|
Gusia życzę wytrwałości, i żeby sytuacja - cokolwiek się między Wami dzieje - uspokoiła się w atmosferze wzajemnego zrozumienia Pozdrówka!
Ostatnio zmieniony przez Agnieszka14 dnia Sob Sie 21, 2010 1:21 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
angela Master butterfly
Dołączył: 18 Gru 2004 Posty: 746 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw Sty 26, 2006 6:52 pm Temat postu: |
|
|
Gusiu nie płakaj rozmowa, rozmową, ale sobie w serduchu najpierw uporządkuj co się dzieje i dlaczego... a potem do działania _________________ Szczęście nie jest dziełem przypadku, ani darem bogów. Szczęście to coś, co każdy z nas musi wypracować dla siebie samego. |
|
Powrót do góry |
|
|
agnieszka29 Master butterfly
Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6571 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 4:59 pm Temat postu: |
|
|
Gusiu.......Buziaczki ..i niedenerwuj sie tak mocno ..szkoda zdrowka staraj sie mysleć pozytywnie.....3m sie _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. |
|
Powrót do góry |
|
|
Itunia Master butterfly
Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 5:54 pm Temat postu: |
|
|
Ojjjjjjj, nie trzeba płakać... Tzn. czasami płacz pomaga rozładować napięcie i świetnie się po nim śpi, ale niestety rano czeka nas w lustrze niemiła niespodzianka... Same wiecie |
|
Powrót do góry |
|
|
gusia_92 Master butterfly
Dołączył: 10 Lip 2005 Posty: 1076 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 9:08 pm Temat postu: |
|
|
wczoraj siostra przeprosila. ja nie mialam za co bo prawie nie mialm nic do powiedzenia w tej klutni. zwrucilam tylko jedna uwage i sie zaczelo. pogodzilysmy sie ale nie wiem na jak dlugo. plakalam nie dlatego ze mi takie czy inne zeczy napisala tylko ze zabronila mi sie widywac z kotem i sie z nim bawic bo tak naprawde to jej kot tylko ja zawsze sie nim zajmowalam wiec czulam sie jego wlasnicielem. oby jak naj dluzej spokoj _________________ .:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:. |
|
Powrót do góry |
|
|
angela Master butterfly
Dołączył: 18 Gru 2004 Posty: 746 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 10:56 pm Temat postu: |
|
|
No widzisz i wszystko ok oby jak najdłużej... A siostra pewnie zrozumiała skoro pierwsza wyciągnęła dłoń po zgode, życze powodzenia w rozmowach z siostrą i nie płakaja więcej _________________ Szczęście nie jest dziełem przypadku, ani darem bogów. Szczęście to coś, co każdy z nas musi wypracować dla siebie samego. |
|
Powrót do góry |
|
|
agatka03 Master butterfly
Dołączył: 29 Lis 2004 Posty: 3264 Skąd: z Polski jestem...:)
|
Wysłany: Nie Sty 29, 2006 2:19 pm Temat postu: |
|
|
Nie płakuchnaj Gusia,bo nam wszystkim przykro.... Zobaczysz,za pare lat,obie bedziecie sie z tego smiać.... Zycze Ci tego z całego serca. Ile dałabym,zeby chociaz raz tak sobie porzadnie popłakac,zeby poducha byla mokra....Zawsze to ulga jakaś,nawet bez łez... _________________ ..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green) |
|
Powrót do góry |
|
|
|