| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	
	
		aldona Junior
  
 
  Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 2 Skąd: wiekopolska
  | 
		
			
				 Wysłany: Sro Maj 30, 2007 9:06 pm    Temat postu: Wybroczyny kto ma ? | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Choruję na toczeń układowy od  siedmiu lat.DO życia z toczniem już nauczyłam sie.Nadal mnie bolą stawy ,głowa itp.Moim problem od 3 lat są właśnie śiniaki które zostają na zawsze,one nie schodzą .Smaruję obecnie maścią arnikową bo inne np.z heparyną nic nie pomagały.Moje nogi są sine.pCzy ktoż z was ma taki problem?Może mi coś doradzi jak z nimi walczyć?Jaką maść stosować?
 
 
 korzystaj z naszej wyszukiwarki , temat ten był wiele razy poruszany  moderator  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		agnieszka29 Master butterfly
  
  
  Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6572 Skąd: Opolskie
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Maj 31, 2007 7:11 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Witaj Aldona... na poczatek poczytaj sobie Tutajto o siniakach...
 
Ja osobiscie nie mam problemu z tym bo jak juz się pojawi znika po kilku dniach.. 
 
polecam takze nasza wspaniałą
 
Wyszukiwarke wpiszesz szukane słowo badz kilka i odrazu masz mnustwo odpowiedzi..a i w tym watku możesz zadawac pytania jak czegos nie bedzie!
 
a jak masz ochote na luźne pogaduchy zapraszam do Kawiarni
 
Pozdrawiam zyczac duzo zdrówka do usłyszenia Hej _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Asia Stary wyjadacz
  
 
  Dołączył: 27 Lis 2003 Posty: 138 Skąd: Łódź
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Maj 31, 2007 9:27 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| Siniaki to dla mnie chleb powszedni. Ciągle gdzies się uderzam i od razu sianiaki. Ostatnio nie wiedzac czemu wpadłam na róg stou, siniak na pół uda od tygodnia, smaruje sobie (Arcelan) i czekam az zniknie. Teraz latem trudniej bo ręce na wierzchu i wyglądam trochę  jak z patologicznej rodziny. Ale przy steryadch to podbno normalne, więc smaruje i czekam az znikną. | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		aldona Junior
  
 
  Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 2 Skąd: wiekopolska
  | 
		
			
				 Wysłany: Sro Cze 06, 2007 9:55 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| Hallo ! Moje siniaki zostają na zawsze i z koloru fioletowego przechodzą w sino-szary. Moje nogi są okropne  żaden lekarz nie potrafi mi pomóc.TO jest podobno skrzepnięta hemoglobina.Mój reumatolog jest bez radny bo takich okazów nie widział.Myślałam że chociaż tu ktoś ma podobny problem i wymienimy się doświadczeniami.pozdrawiam wszystkich!! | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Monika B Moderator
  
  
  Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Sro Cze 06, 2007 9:59 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				ja nie musze sie uderzyc aby wyszły siniaki ot tak sobie bez przyczyny potrafie rano wstać z kolekcją nowych siniakow , kiedys były tylko na nogach teraz juz i innych miejscach także , na poczatku brałam rutynę ona uszczelnia naczynka ale to nic nie dawało, sa okresy kiedy jest ich mniej od czego to zalezy nie wiem ? _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w   życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		jagula Master butterfly
  
  
  Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 2287
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Sob Cze 16, 2007 6:49 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Przeszukałam właśnie porady i doświadczenia i właściwie nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie: na wew.części przedramion mam od jakiegoś czasu mikro wybroczynki, w sumie do SCLE nie pasuje, choć znalazłam wątek,że tak może wyglądać najwcześniejsza faza...nie są wypukłe, nie swędzą...po prostu się pojawiły...nigdy czegoś takiego nie miałam...część odnośników w wątku o SCLE jest nieaktualna...
 
Jak wygląda zapalenie drobnych naczyń krwionośnych jak malutkie żylaki?. | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		nenya SuperMOD
  
  
  Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
  | 
		 | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		jagula Master butterfly
  
  
  Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 2287
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Sob Cze 16, 2007 7:57 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				dzięki nenya, najpierw dziękuję a potem będę oglądać bo mam wielkie problemy z kompem...chyba wiry...części zdjęć już mi się dziś nie udało otworzyć bo były już nieaktualne- mam nadzieję,że teraz coś zobaczę....
 
 
PS widziałam...w sumie dalej nie wiem ...choć najbardziej pasuje do SCLE...postaram się przeżyć spokojnie jeszcze 5 dni do wizyty lekarskiej... | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Monika B Moderator
  
  
  Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Sob Cze 16, 2007 8:14 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				mnie pojawiły się ostatnio w duzej ilości wybroczyny  ale wielkości kolorowej głowki szpilki, jest tego ogrom, niektore krwawia, nie miałam czegos takiego wygląda to na  Vasculitis, musze to pokazac pani doktor ale wizyta za 3 tygodnie ,    
 
wczesniej były siniaki , ktore ostatnio jakby dały spokoj było ich o wiele mniej i masz znowu cos takiego pięknego    
 
 
zwrociałam uwage na skore na dłoniach i nogachna zdjęciach , toz to okropne potwornie zniszczona , nie wiem czy ktos nie uzywał balsamów czy chociazby olejku do kapieli aby skorę natłuścic ,wszystko jest  brzydkie a  razem wygląda to parszywie , fuj _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w   życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		jagula Master butterfly
  
  
  Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 2287
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Sob Cze 16, 2007 8:19 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| Monika...mam bardzo suchą skórę i zawsze polecam oliwkowanie się na mokro a dopiero potem delikatne osuszanie nadmiaru... | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Monika B Moderator
  
  
  Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Sob Cze 16, 2007 8:32 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				ja tak samo ale staram robic wszystko aby jednak wyglądała lepiej niz na fotografiach, od lat to moja zmora , bardzo dbam o skore bo trochę nieuwagi i wygląda fatalnie i długo czasu musi upłynąc aby wrociła do jako takiej formy , pozatym nienatłuszczana boli, jak komus mówie ze skora boli to puka sie w czółko    a tak jest strasznie sciąga az powoduje bol _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w   życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Robert Moderator
  
  
  Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
  | 
		
			
				 Wysłany: Sob Cze 16, 2007 8:38 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Należy uważać, żeby nie przesadzić w drugą stronę. Nie wiadomo jaka jest przyczyna - wewnętrzna lub zewnętrzna - takich zmian i ocena należy do lekarza. Nie zawsze też polecane specyfiki spełniają swoją rolę, a można narobić sobie więcej problemu niż korzyści. 
 
To, o czym mowa, to raczej "głębsza" sprawa, a nie "zwykły" częsty problem suchej skóry.
 
 
Warto odwiedzać dermatologa co jakiś czas. Polecam. Z problemami skórnymi żartów nie ma. I bynajmniej nie mówię tutaj o wrażeniach wizualnych, żeby jasne było.    
 
 
 
PS. Mnie tam pobyt na oddziale derm. oswoił z podobnymi widokami.    | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Monika B Moderator
  
  
  Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Sob Cze 16, 2007 9:04 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				mnie nie chodzilo o zmiany ale o zmiany i sucha skore przy tym , pomarszczona jak cytryna, wiem ze przyczyna to nie tylko choroba ale i zaniedbanie bo my mamy skore cienka skłonną do marszczenia i suchą ona musi byc nawilazana, tutaj zmainy typu Vasculitis nie maja nic do rzeczy, 
 
jest ro paskudne ale nie ma to zwiazku ze sucha skora to zmiany chorobowe ,
 
nie jest to  choroba przy ktorej nie mozna skory natłuszczac a wręcz trzeba bo sa takie  choroby gdzie nie wolno tego robic, cos niecos na ten temat wiem i tez widziałam co nieco na dermalologii az czasmi niedobrze się robilo , ale jak jest taki wymog to juz trudno przy vaculitis nie ma wiec mozna dbac o siebie w miare mozliwości 
 
zreszta widac na stopie  na palcach nog  ( jeden paznokiec pomalowany reszta zadarta hmmm to jest tylko zaniedbanie  trochę wstyd by mi bylo pokazac cos takiego lekrzowi ( chodzi o paznokie    ) tak i skora tez nie jest zadbana _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w   życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		jagula Master butterfly
  
  
  Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 2287
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Sob Cze 16, 2007 10:05 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Zauważyłam,że to cos mam też na brzuchu...ledwo to widać między rozstępami...mam tylko nadzieję,że nie zniknie mi złośliwie w środę przed wizytą lekarską...no ale skoro i tak jest od kilku dni   | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Ewela1 Master butterfly
  
  
  Dołączył: 27 Kwi 2006 Posty: 443 Skąd: Szkocja
  | 
		
			
				 Wysłany: Nie Cze 17, 2007 11:44 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				nenya.. dzięki twoim zdjęciom wkońcu wiem co mi się pojawiało na nogach..    dziwie się ,ze jak byłam u lekarza to nie wiedział co to moze być....
 
ewidentnie to było zapalenia naczyń... ale po jakim czasie siniały i bledły.. i znikały.... na szczescie..   
 
juzdawno tego niemiałam.. i dobrze.. jakos nie tęsknie...   
 
 
jagula kiedy idziesz do lekarza?? pokaz mu !
 
 
pozdrawiam-ewela | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		 |