WWW.TOCZEN.PL

[Zuzana]

Witam Was wszystkich Słonka śliczne:))))
Mam do Was pytanko. Tak jak Wam wcześniej pisałam dostałam skierowanie do Kliniki Chorób Wewnętrznych i Reumatologii do Warszawy.
Czy orientujecie się może ile czasu mogę tam spędzić? Ma to być 100% postawienie diagnozy (na razie na podejrzewają toczeń). W trakcie spotkania z lekarzem i w całym tym spadaniu" na mnie informacji... w tym nazwijmy to osołomieniu nie spytałam lekarza ile czasu może to potrfać. Może Wy coś wiecie na ten temat?
Pozdrawiam cieplutko
zuzana

[Robert]

Wprawdzie jestem posiadaczem twardziny, ale to jedna wielka rodzina chorób - "zamknęli" mnie w szpitalu na 25 dni. I to jeszcze na przełomie czerwca i lipca - jak pamiętam słońce ładnie grzało, wszystko zielone i świeże... , a jak widziałem przez okno ludzi wyprowadzających na spacerek swoje czworonogi nastrój mi się pogorszył. Jednak te choroby to sprawa poważna i czy chcesz, czy nie trzeba przecierpieć. Słuchaj lekarzy i własnego sumienia, jeśli nie chcesz mieć większego problemu. Pozdrawiam.

[nenya]

trudno dokładnie przewidzieć, parę ładnych dni napewno...
najdłużej się czeka na wyniki przeciwciał, w lab. nie szpitalnych ok. 2 tyg., ale może w warunkach szpitalnych będzie to szybciej.
nastaw się na nie mniej niż tydzień, choć to może być za mało, ja leżałam 3 tygodnie, ale to zależy od szpitala, i od pacjenta też

[Monika B]

to zależy tez od laboratorium które wykonuje badania.w ramach oszczędnosci czasami zbiera się krew i otwiera odczynniki gdy jest tego więcej....
ale tak musisz liczyc od 2 do 3 tygodni....
ja leżałam 3 mieś ale to juz trochę inna historia...
Monika

[Itunia]

Ja leżałam 8 dni do zdiagnozowania, a potem jeszcze kolejne 3 tygodnie leczenia (z przerwami )

[didulka]

ja tylko tydzien zeby zrobic potrzebne badania i potwierdzic ze to kolagenoza

[slodka_istota]

mnie udalo sie zdiagnozowac bez lerzenia w szpitalu - jedno co dobre w tym wszystkim

Pozdrawiam
slodka
_________________
Kochaj i szalej i nie pytaj co dalej )

[monika.kala]

ja lerzalam dwa i pol tygodnia.Moja siostra dwa miesiace.

[lubesia]

ja najdluzej to chyba 4 tygodnie lezalam ale dalo sie wytrzymac
_________________
Jeśli nie możemy czynić tak, jakbyśmy chcieli, musimy czynić tak, jak możemy

[Robert]

Najgorsze były pierwsze dwa dni. Potem jakoś poszło i coraz bardziej oczytany byłem

[Róża]

ja leżałam 1,5 miesiąca (na reumatologii i nefrologii) a ostateczną diagnozę postawiono mi jakiś miesiąc później, po wyniku biopsji nerki
_________________
What goes around comes back around...

[Monika B]

Ja się tak oczytałam .ze w koncu lekarze znosili mi coraz ciekawsze pozycje z własnych ksiegozbiorów...bo dostawałam szału...przeleżałam od początku lipca do konca wrzesnia........potem były dluze pobyty .ale to juz nie diagnoza....inne dolegliwości....
Monika

[agnieszka29]

ja miałam lezeć 2 tygodnie:) a przeciągło sie do 2 miesięcy...:
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.