Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień oznacza wyrażenie zgody na korzystanie z plików cookies.

rozumiem i zgadzam się
Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna WWW.TOCZEN.PL
"systemic lupus erythematosus"
 
 Lupus ChatLupus chat  FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Początek leczenia - rady

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Porady i Doświadczenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mona
Kadet
Kadet


Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 35

PostWysłany: Sro Mar 01, 2006 8:46 pm    Temat postu: Początek leczenia - rady Odpowiedz z cytatem

Sad pisze małgosia ,mama 10 - letniej kasi. kasia jest w szpitalu w Szczecinie miala usuwane 2 zęby mleczne .w tej chwili czeka na leki sterydowe-enkorton.Bardzo sie boje bo pierwszy raz bedzie miała sterydy i nie wiem jak jej organizm na nie zadziała.nie wiem co dalej ze szkoła po szpitalu -czy mam jej załatwiać nauczanie indywidualne czy jeszcze poczekac .Poradzcie mi prosze .Kasia coraz częściej mówi ze ją coś boli i ja juz nie wiem czy naprawdę czy to przewrazliwienie,nie wiem.czytałam duzo o nefropatii toczniowej ale w praktyce jestem na 0 .tak sie boje ze ja zawiodę .
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sro Mar 01, 2006 9:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

witaj mona

sterydy to przede wszystkim bardzo skuteczne lekarstwa, więc szybko zaradzą wszelkim stanom zapalnym w organizmie Kasi, a dzięki temu powinny minąć bóle, o których piszesz (u mnie tak było - wręcz po kilku dniach znaczna poprawa), poprawić się też powinno funkcjonowanie nerek.

Na pewno będzie pod obserwacją więc myślę, że możesz być spokojna.
Co do nauczania indywidualnego - trudno coś doradzać, bo trudno powiedzieć jaki jest ogólny stan Kasi i jak będzie postępowała poprawa, może indywidualne nie będzie potrzebne, a może konieczne jest więcej czasu do stabilizacji...
trzymaj się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Agnieszka14
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1084

PostWysłany: Sro Mar 01, 2006 10:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj Mona!
Jeśli nie musisz, to nie myśl na razie o nauczaniu indywidualnym. Przeczytaj to co powiedziała Nenya - sterydy to dobre, silne leki i może po nich Kasia będzie mogła chodzić do szkoły, albo może chociaż na część lekcji, żeby nie traciła kontaktu z klasą
Ściskam cieplutko, trzymaj się dzielnie, nie zawiedziesz Kasi!


Ostatnio zmieniony przez Agnieszka14 dnia Sob Sie 21, 2010 2:02 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mona
Kadet
Kadet


Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 35

PostWysłany: Sro Mar 01, 2006 10:47 pm    Temat postu: Poczatek leczenia-rady Odpowiedz z cytatem

Sad macie racje poczekam na pierwszy etap leczenia i pomyśle co dalej robic .Na pewno skorzystam z porad na stronie 3-majmy sie razem .dziękuje i pozdrawiam ,Pa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
didulka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 20 Maj 2005
Posty: 2900
Skąd: Świętochłowice

PostWysłany: Czw Mar 02, 2006 7:41 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dla mnie inwidualne to takze istny koszmar ktory teraz bede przezywac na nowo....
ja po 3 pulsie czulam sie juz bardzo dobrze i z twoja cora tez bedzie szybka poprawa Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
martek
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 20 Wrz 2003
Posty: 552

PostWysłany: Czw Mar 02, 2006 10:47 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj Małgosiu Very Happy
Sterydy nie są takie straszne. Moja Martusia zażywała je przez 6 lat. Wszystko zależy od organizmu. Zyczę by u Kasi encortonik szybko zadziałał i szybko poszła wróciła do domu. Ty tylko musisz bacznie obserwować córkę.Jeśli coś Cię zaniepokoi , zgłoś lekarzowi. Tam są naprawdę mili lekarze i pielęgniarki przyjaźni dziecku. By Cię pocieszyć - my bardzo mile wspominamy ten oddział . Very Happy
Sterydów jest wiele. Tu na forum chyba wszyscy zażywali już te pastylki.
Gorsze są wspomnienia po pulsach lekami immunosupresyjnymi.
Jeśli chodzi o sterydy to Marta bardzo źle znosiła dexametason.Ale tego leku już nie będzie brała.
Źle znosi pulsy SoluMedrolu ale ten lek akurat pomaga Marcie. Wink
Pozdrawiam i spokojnie będzie dobrze.
_________________
Martek
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Agnieszka-bliznowiec
Junior
Junior


Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 18

PostWysłany: Czw Mar 02, 2006 4:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj Małgosiu ja mam 9 letnią córeczkę ona brała enkorton w wieku 6 lat tolerowała go bez problemu , u mojej jest owrzodzenie dwunastnicy i jest alergikiem pokarmowym . Więc nie martw się będzie dobrze. Ale teraz encorton daje znać o sobie - je jak najęta i tyje . Ja też sama brała w wieku 10 lat po zapaleniu mięśnia sercowego , było w porządku , ale potem też przytyłam. Trzymaj się , pozdrawiam Agnieszka -bliznowiec Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw Mar 02, 2006 4:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

słusznie, nie pomyślałam o odżywianiu podczas sterydoterapii!
oczywiście lekarze powinni wspomnieć o podstawowych sprawach, ale nie zawsze to robią, a poza tym w przypadku dzieci i do tego z nefropatią warto byłoby się dodatkowo dopytać o zalecenia żywieniowe.

u nas znajdziesz kilka kluczowych wskazówek, jak choć trochę niwelować skutki uboczne zażywania strydów, polecam do poczytania:
http://toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=767

zwróć szczególną uwagę na akapit Zalecenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Itunia
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 10 Lis 2005
Posty: 3664

PostWysłany: Czw Mar 02, 2006 9:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Małgosiu, trzymaj się mocno, to bardzo pomoże Twojej córeczce. Niestety, sterydy mają swoje skutki uboczne, ale jeżeli mamy już wybierać między zdrowiem i innymi rzeczami, to nie ma się co zastanawiać. Musicie obie zacisnąć zęby. Ja np. na małych dawkach w ogóle nie zauważałam różnicy ani w samopoczuciu, ani w wyglądzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mona
Kadet
Kadet


Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 35

PostWysłany: Czw Mar 09, 2006 8:09 pm    Temat postu: poczatek leczenia Odpowiedz z cytatem

Confused kasia wyszla ze szpitala we wtorek z rozpoznaniem-Krwinkomocz,Nefropatia toczniowa bez objawów tocznia układowego,Autoimmunologiczny niedobór czynnika siódmego. wyniki badań: morfologia-Hb-12,4 Ht-37,7 Er-4,09 L-4,9GI plytki-206 tysięcy OB-12mmh CRP-poniżej 6I Elektrolity w surowicy: NA 138mmoli ,K 4,2 mmolI ,Ca 1,19 mmolI ,Mg 2,5 mg Mocznik-19,5 mg, kreatynina-0,7mg , kwas moczowy-0,5 mg , cholesterol-106mg , AIAT-UI, AspAT-30UI , ALP-513UI , GGTP-10,6UI Białko całkowite w surowicy-7,78 , alubimy-4,7 ANA-1:180 typ świecenia plamkowy, koagulacja: fibryngen-351mg,czas k-k-40,4s,wsk.protombinowy-88,0 ,czas protombinowy-15,5s,INR-1,18 Badanie moczu: c.wł.-1010 , pH-6,5 , białko ujemne,cukier ujemny,C.ket. ujemne, L-3-4 wpw, Er-25ul(świeże 12-15) Liczba Adisa-520 ml ,Er-4,6, L-1,1 , białko ujemne. Kasia miala też badanie ginekologiczne i wszystko jest w pożądku oraz badanie pantomograficzne zębów: trzeba było usunąć 2 zęby mleczne po wcześniejszym podaniu Prothromplexu-czyli czynnika siódmego. Chciałam prosić o pomoc w rozszyfrowaniu tych wyników i zapytać co to znaczy jak pisze:że na zdięciu zębów stwierdza się obecność zmian osteosklerotycznych w okolicy wierzchołkowej zębów. Proszę o pomoc. Kasia została wypisana do domu w stanie dobrym i zalecono leczenie: Enkorton-15 mg 2 razy dziennie ViT. D3 1 raz po 5 kropli i siemię lniane 3 razy dziennie po 10 ml. Stwierdziłam ze na razie kasia będzie chodziła normalnie do szkoły bo w miare dobrze się czuje. tylko ma doly i straszny ma apetyt ,boje się że bardzo utyje . Pozdrawiam wszystkie motylki-Małgosia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Itunia
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 10 Lis 2005
Posty: 3664

PostWysłany: Czw Mar 09, 2006 8:16 pm    Temat postu: Re: poczatek leczenia Odpowiedz z cytatem

mona napisał:
na zdięciu zębów stwierdza się obecność zmian osteosklerotycznych w okolicy wierzchołkowej zębów.


Mama-dentystka mówi: są to ogniska zwiększonej gęstości kości. Brzmi trochę prościej?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw Mar 09, 2006 8:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a wszystkie wyniki, które podałaś możesz porównać i rozszyfrować na stronach, które specjalnie zebralam na takie okazje, znajdziesz zakresy prawidłowe oraz interpretację poszczególnych parametrów:
http://toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=1145
powodzenia!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mona
Kadet
Kadet


Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 35

PostWysłany: Czw Mar 09, 2006 8:29 pm    Temat postu: początek leczenia Odpowiedz z cytatem

Confused Najgorsze jest to że znowu musze jechać do Warszawy po czynnik siódmy dla Kasi .Lekarz stwierdził ,że musze sama dzwonić do Instytutu Hemostazy i się rejstrować,a to jest niedorzeczne moim zdaniem bo kasia musi ten czynnik siódmy mieć zawsze -potrzebny jest do każdych zabiegów,w czasie miesiączki,w razie skaleczeń i wypadków. I ja mam to załatwiac na własną rękę .Martwię sie jak to będzie teraz przecież wyjazd do Warszawy nie kosztuje 5 złoty .Na razie daje sobie rade ale co będzie póżniej -nie wiem.Planuje jechać po 10 kwietnia jak nazbieram kase,ale nie wiem ile tego czynnika mi da i na ile mi wystarczy? Taki wyjazd kosztuje mnie ponad 300 złoty a lekarze nic sobie z tego nie robią -nie pomyślą czy mnie na to stać .Najgorsze że jestem w Warszawie o 6 rano a badania są dopiero o 12 a potem wyniki i cała reszta o 15 i musze tyle godzin krążyć po mieście .Istny koszmar.A kasia jest taka zmęczona po nocnej jezdzie pociągiem że usypia na stojąco. Szkoda ze nie mam żadnej rodziny w Warszawie bo bym tam poczekała z kasią. Pozdrawiam motylki-Małgosia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Porady i Doświadczenia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group