WWW.TOCZEN.PL

[renia79]

Abi polecam rękawiczki winylowe, nie zawierają talku - sama ich używam, mydło w moim domu dla mnie to tylko Klepatra na bazie koziego mleka.
Krem do rąk pomógł mojemu DP, a ma silną atopię
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=31666
_________________
Płakałam, bo nie miałam butów...
dopóki nie zobaczyłam człowieka bez stóp

[meguchna]

Renia a gdzie kupujesz ten krem?
_________________
Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.

[abisynka]

Renia gdzie można zakupić takie rękawiczki?

z tej firmy kupowałam kiedys dezodorant, był super
_________________
"wiedzieć to znać swoje przeznaczenie"

[renia79]

Buzia na stronce Yves Rocher, ale nie mogłam go znależć, więc po opakowaniu i nazwie wygrzebałam z neta.
Fajny jest i z pompeczką

na tą chwilę muszą go nie mieć, bo na stronce go nie ma


Abi w aptece kupuje.
_________________
Płakałam, bo nie miałam butów...
dopóki nie zobaczyłam człowieka bez stóp

[meguchna]

I cena nie powalająca bo 200 ml aż jest
_________________
Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.

[abisynka]

Reniu dziękuję
_________________
"wiedzieć to znać swoje przeznaczenie"

[ewela.t]

Zajrzalam tutaj aby zwrocic Wasza uwage na zmiany skorne, ktore nabywaja, z czasem, tytul "taka moja uroda". Posiadanie sezonowych, zaczerwienionych, przesuszonych plam to dla mnie, jak i pewnie dla wielu z Was, zadna nowosc. Jedna taka mam "od wiekow" na gornej powiece lewego oka. Nigdy nie przywiazywalam do niej uwagi, choc, sporadycznie, podczas "makijazowania" sprawiala problemy. Pisalam ostatnio o opuchnietym oku, trochę niespecyficznego bolu w obrebie, a raczej dyskomfortu. Wczoraj rano zauwazylam na tej powiece guzka, ktorego tez bym zbagatelizowala dopisujac kolejny punkt do "urody". Pomyslalam, ze moze znajde sposob w inernecie jak sie tego pozbyć, podobnie jak znalezc mozna porady dotyczace jeczmienia. Obejrzalam fotki i natrafilam na informacje, ktore zmotywowaly mnie do konsultacji lekarskiej.

"nowotwor kolczystokomórkowy może powstawać w dotychczas zdrowej skórze de novo, tzn. bez poprzedzającej go zmiany skórnej, lub na podłożu zmian przedrakowych (rogowacenia słonecznego, choroby Bowena lub rogowiaka kolczystokomórkowego). Rak kolczystokomórkowy może zagrażać życiu człowieka, ponieważ daje odległe przerzuty przez krew i chłonkę albo bezpośrednio nacieka tkanki sąsiadujące, najczęściej wzdłuż nerwów. Do najważniejszych czynników ryzyka rozwoju raka kolczystokomórkowego zalicza się: nadmierną ekspozycję na działanie promieniowania UV (oparzenia słoneczne, zwłaszcza w dzieciństwie, i pęcherzowe oparzenia skóry), przebyte leczenie za pomocą promieniowania jonizującego (naświetlanie), wrodzone lub nabyte upośledzenie odporności (tzw. immunosupresja, m.in. u pacjentów po przeszczepieniach narządów, długotrwale leczonych lekami hamującymi działanie układu odpornościowego lub glikokortykosteroidami, osób żyjących z HIV), starszy wiek pacjenta, jasna karnacja skóry, palenie tytoniu, nadużywanie alkoholu, rak skóry w przeszłości, narażenie na działanie arszeniku, zakażenia niektórymi wirusami (np. wirusem brodawczaka ludzkiego) oraz niektóre choroby skóry (np. skóra pigmentowata barwnikowa; zob Rak podstawnokomórkowy powiek)."

Czesto ludzie nie zwracaja uwagi na takie drobiazgi, czasem jednak warto zapytac madrzejszego!
Dam sobie tydzien, sprawdze-moze zlezie, jesli nie to pojde do druida...
Wczesniej nawet bym o tym nie pomyslala.
Tak wiec, apel: przegladnijcie swoje zmiany skorne, od czasu do czasu!
_________________
Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..

[katarzynadudek7]

Ewelina - wychodzę z założenia że takie nowości ZAWSZE trzeba zbadać. Dlatego pilnuj się - trzymam za słowo że zadbasz o to. Ja bardzo często miałam takie guzki włókniakowe.

[magdalena laura]

Ewela dobry apel sama wstyd się przyzanć bagatelizuje zmiany skórne no bo przecież nie bolą są mikro itd.... ale czas to zmienić
mam nadzieję wyjaśnisz sprawę szybko

[meguchna]

Bagatelizujemy zmiany skórne bo mamy inne ważniejsze problemy,że tak to ujmę...
Ewelka drąż temat wobec by mieć pewność,że to nic takiego.
_________________
Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.

[iwus]

Ewela - no właśnie, często bagatelizujemy w obliczu innych, bardziej dokuczliwych dolegliwości. Dobrze, ze przypomniałaś, może to być mobilizacja dla wielu z nas, żeby się wreszcie ruszyć.

[ewelina266]

[agnieszka29]

Ewelina nic nie poradzę bo kompletnie nie wiem. warto może udać się do dermatologa?
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.

[ewela.t]

Nie bardzo wiedzialam gdzie ale tu chyba bedzie dobrze.
Mam drobny problem z poprzeczna ranka na zewnetrznej stronie stawu palca dloni. Blahostka, jednak mocno irytujaca i chcialabym sie Was poradzic.
Nie pamietam z jakiego powodu powstala, czy samoistnie (egzema) czy moze o cos puknelam... Jest dosc gleboka i za nic nie chce sie zagoic, wiem-glupie miejsce.
Kiedy tylko wyglada troszke lepiej, jakby miala w planie gojenie, to pod wplywem uzytkowania dloni-zgiecia stawu-powraca do swych rozmiarow. Trwa to juz prawie dwa miesiace i czasami powstaje w niej stan zapalny. Przemywanie itp., pozniej lepiej i tak w kolko.
Od kilku dni zaklejam palucha lekko go usztywniajac, tak aby staw pozostawal w miare nieruchomo a ranka miala szanse na zrosniecie.
I tu moje pytanie: Czy jak juz wreszcie sie zagoi to czy przy probie zgiecia stawu znowu sie nie otworzy? Moze jednak nie zaklejac/usztywniac? ...

Badz tu czlowieku madry.
_________________
Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..

[ewelina266]

ewela niestety nie jestem w stanie pomóc
A może warto to pokazać doktorom?
_________________
Zbieram siły do walki.