Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sEsZeLa Master butterfly


Dołączył: 08 Paź 2005 Posty: 292 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Maj 06, 2006 10:59 pm Temat postu: Toczeń toczy dusze? |
|
|
Dlaczego tak mi źle??? Dlaczego głupi toczeń aż tak tOCZY DUSZE???
WHY??? - > kto mi odpowie [sorka ale mam doła] _________________ tym dam radę chorobie, że nic z niej sobie nie robię [J.I.S] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewela1 Master butterfly


Dołączył: 27 Kwi 2006 Posty: 443 Skąd: Szkocja
|
Wysłany: Sob Maj 06, 2006 11:20 pm Temat postu: |
|
|
..mialam iść spać- z twoimi ósemkami.... ale jeszcze chwilkę zostane.....ja też miewam potworne dolki.....ale dziś jest o.k....
glowa do góry...poszukaj pozytywow..
ty będziesz miec dwa zęby-nowka funkiel nieśmigane..a ja no cóż rozwazam możliwość pożyczenia twoich.... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Nie Maj 07, 2006 8:52 am Temat postu: |
|
|
Hmmm... Mnie nie opuszcza dobry humor. Mimo matur, czuję się super. Czasem tylko chce mi się na kogoś nabluzgać, jak mnie zdenerwuje Depresji jakoś nigdy nie doświadczyłam... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Nie Maj 07, 2006 4:53 pm Temat postu: |
|
|
toczen czesto toczy dusze..a własciwie nie sam toczen a sterydy a takze nasze ograniczenia....to jest związane z nasza chorobą.....czesto mamy depresje lub spadki nastroju ....czasami udaje nam sie samemu wygrzebać sie z dołka ,czasmi potrzebne są leki .
staraj sie mysleć pozytywnie zając czyms co sprawia porzyjemność ,lub oglądnąc glupawy film...powinno pomóc.
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
klasyka Master butterfly


Dołączył: 01 Gru 2004 Posty: 408
|
Wysłany: Nie Maj 07, 2006 5:25 pm Temat postu: |
|
|
Itunia napisał: |
Czasem tylko chce mi się na kogoś nabluzgać, jak mnie zdenerwuje |
i ja rowniez odczuwam wielka potrzebe bluzgania, a ostatnio nawet opuscily mnie wyrzuty sumienia, ktore zwykly mnie nawiedzac po karczemnych awanturach, jakich dopuszczam sie bedac tutaj, w pracy i w domu, widac taki juz moj nędzny byt przesądzony,
a depresji jakos nie doswiadczam, pewnie za sprawa intensywnego zycia, braku czasu na relaks, na przemyslenia, na zakupy, na wszystko... choc glowy nie dam, ze to autentyczny czynnik sprawczy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Nie Maj 07, 2006 5:39 pm Temat postu: |
|
|
Klasyka świetnie cie rozumiem a brak czasu ma rzeczywiscie wplyw na unikanie depresji... po prostu nie ma czasu na rozmyślania... może tak jest lepiej ,bo rozmyslanie do niczego nie prowadzi
sama mam wyrzuty sumienia nie raz.... no coz czasmi cos powiem a potem mi wstyd jesteśmi tylko ludzmi..... ale bede sie starac troche pomyslec ,obrazic łatwo ale przeprosic ooooo to juz o wiele trudniej.
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
Natka Master butterfly

Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 304 Skąd: Słupsk/Gdańsk
|
Wysłany: Nie Maj 07, 2006 7:26 pm Temat postu: Re: Toczeń toczy dusze? |
|
|
sEsZeLa napisał: |
Dlaczego tak mi źle??? |
Wydaje mi sie że każdy ma takie swoje lepsze i gorsze dni.
Każdy odreagowuje to na swój sposób jedni krzyczą inni płaczą.
Ja doskonale Ciebie rozumiem,zresztą z tego co czytam to nie tylko ja.
Rozmyslanie do niczego nie prowadzi.Ach wymądrzam sie tu o myśleniu a sama nie jestem lepsza.Im mam więcej wolnego czasu tym więcej myslę o tym że życie nie zawsze jest "różowe". _________________
Kochać i być kochanym to tak,
jakby z obu stron grzało nas słońce.
[ Dr Davis Viscott ] |
|
Powrót do góry |
|
 |
agatka03 Master butterfly


Dołączył: 29 Lis 2004 Posty: 3264 Skąd: z Polski jestem...:)
|
Wysłany: Pon Maj 08, 2006 10:29 am Temat postu: |
|
|
Własnie tak jest,każdy z nas inaczej reaguje na stres. Należę do tego gatunku,co to zamiast krzyczeć,zamykają się w sobie,płaczą,nie śpią,nie jedzą,maja rozbiegane myśli,zero skupienia itd...
Jak mówi mój psychiatra - to gorsze przypadki,trudniejsze do leczenia.
Pewnie dlatego,co roku jestem na antydepresantach... A taka kiedyś byłam postrzelona....  _________________ ..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green) |
|
Powrót do góry |
|
 |
barbara Stary wyjadacz

Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 117
|
Wysłany: Pon Maj 08, 2006 2:53 pm Temat postu: |
|
|
Ja odkad zachorowałam na twrdzine tez czasami mam doła. Obecnnie też jestem na antydepresantach i szczerze mówiąc pomagają. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|