Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień oznacza wyrażenie zgody na korzystanie z plików cookies.

rozumiem i zgadzam się
Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna WWW.TOCZEN.PL
"systemic lupus erythematosus"
 
 Lupus ChatLupus chat  FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

gruźlica

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Porady i Doświadczenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agnieszka14
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1084

PostWysłany: Sob Cze 10, 2006 3:58 pm    Temat postu: gruźlica Odpowiedz z cytatem

Hej, chciałam Was spytać jakie macie doświadczenia z gruźlicą. Czy kiedykolwiek mieliście badanie w tym kierunku, próbę tuberkulinową, albo leczenie?
Liczba chorych na gruźlicę niestety trochę ostatnio rośnie w Polsce, już przestała to być choroba ludzi niedożywionych i zaniedbanych i coraz częściej dotyka także osoby generalnie w dobrym stanie zdrowia.


Ostatnio zmieniony przez Agnieszka14 dnia Nie Wrz 05, 2010 8:30 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Sob Cze 10, 2006 4:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja juz o tym pisałam dawno , masz rację .....chorych przybywa i nie jest to jak sie sądzi , margines społeczny....choruja ludzie ze wszystkich srodowisk.
to było do przewidzenia ...jesli zaprzestano szczepień i kontrolnych prześwitlen , zaprzestano ....prób TBC...i chorobe sie ukrywa to niestety ma duże możliwości rozwoju.
Zbyt wcześnie uzano grużlice za opanowaną.. nic bardziej mylnego... leki niestety przestają byc skuteczne, nowych nie ma , .własnie grużlica a nie ptasia grypa, czy HIV może za niedługo zdziesiątkować ludność świata

Ja miałam grużlcę jelit , i nigdy tego nie zapomnę....wykryto ją w momencie kiedy byłam juz prawie 2 nogami na drugim świecie, dopiero po wycinkach tkanek wyszło co wlasciwie mi jest. , żadne proby , przeswietlenia , nic nie wskazywało co to jest ,

żeby było ciekawiej uczuliłam sie na 3 z 4 leków przeciwgrużliczych..wiec nie było mnie czym skutecznie leczyc...
moje leczenie to bite 12 miesięcy... a dobór leków to byla juz sprawa naprawde tęgich głow , bo konsultant krajowy załamal ręce..
nie zyczę tego nikomu
widzałam ludzi umierających na gruzlice , wierzcie mi to potworna śmierc

Boje sie gruzlicy i widze jak wyglada profilatyka, kiedys gdy koś z rodziny zachorował to szczepiono cała rodzinę teraz nikt sie tym nie interesuje.
mało tego jak zachorowało dziecko od znajomej i poszła do szkoły to szkoła ukryła przed rodzicami innych dzieci tą informację , zakazano matce wogóle o tym rozmawiac..
a przeciez dziecaki stykały sie bezposrednio ze swoim kolegą..
dla mnie , nic dodać nic ująć i nie są to czarne wizje to może nas czekac w niedalekiej przyszłości Sad

Monika
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
paulina_87
Gość





PostWysłany: Sob Cze 10, 2006 5:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jak byłam mała, to chorowałam na gruźlicę płuc. mój tatuś, ktory pracuje w pogotowiu ratunkowym wiózł prądkującego chorego na gruźlicę i zupełnie nieśiwadomie i nieumyślnie przyniósł prądki na ubraniu
a że ja byłam ciągle osłabiona bo często chorowałam, to złapałam w mig
przeszłam długotrwałe leczenie i moj tata też, a teraz kontrolnie jeżdze na wizyty do przychodni przeciwgruźliczej co 2-3 lata i prześwietlam swoje płuca
na szczescie jest dobrze, ale szczepic mnie nie wolno
Powrót do góry
Itunia
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 10 Lis 2005
Posty: 3664

PostWysłany: Sob Cze 10, 2006 6:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja jestem przebadana i 'czysta' Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Sob Cze 10, 2006 6:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ituniu nigdy nie wiadomo.....ja też byłam , nigdy nie miałam styczności z chorymi na grużlicę a zachorowałam.... czasmi wystarczy przebywanie obok chorego w szkole, w kościele, w kinie.... i nie musi on wyglądać jak menel czy narkoman... poznałam wykładowców uniwersytetu , nauczycieli, naukowców , ludzi którym powodzi sie naprawdę dobrze., którzy w pewnym momencie dowiedzieli sie ze są chorzy... badania kontrolne to podstawa...
a prądki gruzlicy mogą się czaić w organizmie przez wiele lat , zanim sie uaktywnią ...nie wiadomo czy kiedys nie miałas styczności z chorym , nosicelem moze byc kazdy z nas.
ludzie którzy przeszli tą chorobe są pod satałą opieką poradni i oni raczej juz nikogo nie zarażą.
Monika
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
agulka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 222
Skąd: Chelm- Wawa Wawa - Chełm

PostWysłany: Czw Cze 29, 2006 8:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

moj tato byl chowy na gruźlice, a my w domu o tym nie wiedzielismy (???) bral leki i my bralismy tyle ze ja inne jakies,

wyniki byly dobre, choc z jakichs powodow kazali odstawic leki
aaa bo cos o nerki chodzilo...

a teraz jest wszystko w porzadku
_________________
Kwiatki, bratki i stokrotki
dla Malwinki dla Dorotki
kolorowe i pachnące
malowane słońce SmileSmileSmileSmileSmile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG Tlen
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Porady i Doświadczenia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group