WWW.TOCZEN.PL

[Asia]

Przez 4 miesiące brałam tabletki antykoncepcyjne z powodu tworzenia się i nie pękania torbielina jajnikach. Taka kuracja miałami pomóc. Mójlekarz prowadzący wyraził zgodę i faktycznie w tym czasie nic się nie działo,remisja nadal się utrzymywała. Po odstawieniu tabletek minęło 70 dni i pojawiło się coś co mogłoby przypominać miesiąćzkę-plamienia. Trwa to już 8 dzień.Nie chceiść do ginekologa bo ten pewnie znow mi da jakieś antykonacepacyjne a ja jestem negatywnie do nich nastawiona. Ico tu robić! Czekac czy coś działać?

[Itunia]

Ja bym poszła do lekarza. Taka jest moja rada. Nie ma co działać na własną rękę.

[Mella]

Asia, wydaje mi się, że raczej trzeba iść do lekarza, możesz mu przecież powiedzieć o swoich wątpliwościach co do leku i może znajdzie coś innego, albo pójdź do innego lekarza, jeśli nie masz do tego zbytniego zaufania, ale lekarz byłby wskazany. Ale rozumiem cię, bo ja też często zwlekam i liczę na to, że samo przejdzie
_________________
"Wszyscy jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy, by pokonał nas strach przed własną słabością."
Jan Paweł II

[angela]

Asiu ja brałam prze dłuuugi czas tabletki antykoncepcyjne w międzyczasie wyszło, że mam torbiela na jajniku i lekarz przepisał lekarstwa i o dziwo zniknęła ale co chcem powiedzieć, że po odstawieniu pigułek to oprócz normalnej miesiączki miałam przed nią plamienie które sporo czasu trwało gdzieś z 10 dni i jest to normalne, ale w momencie kiedy przyjmujesz pigułki, żeby Cię leczyły to ja bym poszła na Twoim miejscu do lekarza i najwyżej powiedziała, że nie chciałabyś w taki sposób rozwiązać tego problemu i czy istnieje jakiś inny sposób... pomyśl nad tym, pozdrawiam cieplutko...
_________________
Szczęście nie jest dziełem przypadku, ani darem bogów. Szczęście to coś, co każdy z nas musi wypracować dla siebie samego.

[klasyka]

antykoncepcyjne? mnie wpajano, ze mnie nie wolno z uwagi na estrogeny i ich udowodniony wplyw na zespol antyfosfolipidowy, za to zalecano spirale, jest bezpieczniejsza i nie umniejsza doznan

a co do przedluzajacych sie miesiaczek... problemem moze byc to krwawienie, zwazywszy, ze w zwyklym gabinecie ginekologicznym zalecic Ci moga lyzeczkowanie, ktorego de facto u nas rowniez nie powinno sie przeprowadzac. Parokrotnie trafilam na ginekologie przez przedluzajace sie miesiaczki, zawsze podawano mi dozylnie witamine K , co do tej pory trudno jest mi zrozumiec, gdyz pozostaje ona w opozycji do Syncumaru, ktorego wtedy zazywalam Latwiej (i chyba logiczniej) przeciez byloby odstawic syncumar, niz brac go caly czas i codziennie serwowac mi kroplowke z witamina K...
te krwawienia trwajace do 2 tygodni, a pozniej konczace sie omdleniami i przewiezieniem na oddzial, minely po wyeliminowaniu Syncumaru i zastosowaniu podskornie Clexane

a torbiele, owszem mialam, przeszlam nawet zabieg chirurgiczny - o dziwo pekl mi kiedys jajnik, na ktorym byl umiejscowiony torbiel i krwawil do wewnatrz, ale samych torbieli nigdy nie leczylam tabletkami antykoncepcyjnymi

zreszta moje uwagi chyba niewiele Ci sie przydadza, bo pewnie nie masz zespolu antyfosfolipidowego (wnioskuje po tych antykoncepcyjnych )
pozdrawiam

[Monika B]

Z torbielami nie ma żartow.więc lepiej idz do lekarza.a Klasyka ma rację...jak to hormony .? przy naszych chorobach.....wiem ze to jest niewskazane.......
Porzez torbiel na jajniku w wigilie wylądowałam w szpitalu....okazało sie ze torbiel sie skreciła ..zaropiała .i w rezultac ie wylądowałam na stole opeacyjnym ..z zapaleniem otrzewnej....pozbyłam sie całego jajowodu .dobrze że nie zycia
monika

[agatka03]

Ginekolog,tez czlowiek! Nie lekcewaz sobie,jestes młodziutka,wszystko przed Tobą! Koniecznie wybierz sie do lekarza...Pozdrawiam
_________________
..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green)

[monika.kala]

Asia idz do lekarza.Z torbielami nie ma zartow.Po co masz sie stresowac,idz do lekarza.
Pozdrawiam Monika Kala

[Ewelina]

Dołącze się do wątku. Jak już wcześniej wspomniałam mam problemy żołądkowe-jelitowe, w związku z tym zaczelam chodzic po lekarzach (chyba przestane, bo nic tylko cos wynajduja), wczoraj m i. bylam na USG i co? Dowiedzialam sie ze byc moze mam torbel na jajniku. Pisze byc moze, bo musze zawsze brac na to poprawke. Juz nie raz okazywalo sie ze slyszalam najpierw jedno, a potem drugi lekarz mowil co innego. Jestem troche zawiedziona, bo owe badanie przebieglo expresowo, nie po mojej mysli. W ogole dochodze do wniosku, ze dzisiaj chyba trzeba sie juz leczyc tylko prywatnie, brrr!, wowczas moze wieksza szansa, ze bedziemy traktowani bardziej powaznie.
No ale wracajac do tematu. Oczywiscie pojde do ginekologa (prywatnie), aby miec 100% pewnosc. Oby tylko wszystko bylo OK. Jednak najpierw zajme sie moim problemem nierozwiazanym do tej pory (mianowicie krwawieniem z odbytu). W poniedzialek zrobia mi badanie (kolonoskopia) i zobacze wowczas w ktora strone sie udac.
Ps. Czytajac wczesniejsze wypowiedzi troche sie uspokoilam, bo ewentualny torbiel nie musi byc przeciez usuwany chirurgicznie, prawda?
Pozdrowka!!!
_________________
Z każdej ciemnej doliny jest jakieś wyjście, jakiś tęczowy szlak

[nenya]

faktycznie lepiej się upewnić, bo z pobierznie wykonanego badania oprócz stresu nic rzeczowego nie wynika
to w ogóle nie musi być torbiel ani cysta, bardzo ciekawy artykuł o badaniach ginekologicznych i ich jakości - polecam TUTAJ

stamtąd cytat:

[Monika B]

nie nie musi być usuwany , jesli jest mały ma szansę się wchłonąc , torbiele należy obserwować i jesli rosną wtedy lekarz musi zdecydować o ich ewentualnym usunięciu, teraz jest kilka metod ich usówania, niekoniechnie musi to byc otwarcie burzucha, na razie spokojnie, jesli nie przekroczy paru cm zostaje obserwacja
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal